Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
agnes25 wrote:Dziewczyny ja już po wizycie 5 tydzień i 1 dzień, pęcherzyk płodowy 7,7 mm ciałko żółte 2,3 mm, wszystko super tylko kazał przyjść za miesiąc czy to nie dziwne ja nie wytrzymam tyle czasu muszę zobaczyć serduszko ❤Ślubowaliśmy 11.06.2016
1 cs udany
8.11 serduszko
16.12 USG prenatalne
-
Pianistka wrote:Caro, są doradcy, warsztaty. Doradcy dojeżdżają do domu i wałkują z Tobą wiązanie aż będzie dobrze
Oczywiście, da się nauczyć samemu. tylko myślę, że tu jak ze wszystkim - niektórzy mają to "coś", ten dryg taki, i od razu załapią i umieją motać ideolo a inni potrzebują więcej nauk. Znam laskę, która z YT nauczyła się wiązać perfekcyjnie trudne wiązania, jak i taką, która po 2 spotkaniach z doradcą nie umie kieszonki
Kurczę noo, muszę jeszcze poczytać i może się ponakręcam Choć sam temat chust interesuje mnie już od dłuższego czasu. Musialabym znaleźć jakiś punkt zaczepienia e moim mieście gdzie są prowadzone jakieś warsztaty.
Agnes gratuluję A wizyta za miesiąc? No to tak całkiem normalnie jak nic się nie dzieje i wszystko jest w porządku. Teraz na spokojnie odpoczywaj i korzystaj z przywileju ciężarówki
Ale tych wizyt w tym tygodniu!!! Same dobre wieści chce słyszećpoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro, masz fb?
Dodaj się do grupy "Chusty Polska!" tam w plikach jest lista doradców z każdego większego miasta... Są też grupy lokalne, typu chusty Lublin czy chusty gdynia. poszukaj doradców jest pełno, w każdym większym mieście
a też i bardziej doświadczone mamy służą pomocą, często organizują sobie spotkania
Ja prowadzę na fb grupę "Polskie chustomamy w Norwegii" organizowałam spotkania, bo wiele mam chce, ale nie wie w ogóle jak temat ugryźć
Caroina, nie wiem czy sobie dobrze radzę, ale robię wszystko by mieć w domu szczęśliwe dziecko a Emma jest jaka jest. nie usiedzi na dupce sekundy, nawet nie pytaj ile kasy wydaliśmy na leżaczki, huśtawki, bujaki i całe ustrojstwo które zatrzymałoby ją na 10 minut. no way! ale jest plus... dla drugiego dziecka mam wszystko praktycznie nowe
Melmarmis, ja w ciąży nie planowałam chustować, zaczęłam gdy Emma miała 2 tygodnie i była nieodkładalna... nie mogłam jej zostawić na sofie i iść gotować, w łóżeczku, leżaku, bujaku płakała... a przecież nie mogłam nie jeść pół roku
więc przyszła chusta dzieć spał smacznie słuchając serduszka, a mama mogła zrobić sobie makijaż czy wyjść z psem
dla mnie same zalety
Dziewczyny, gratuluję wizyt czekam na więcej pozytywnych wiadomości
Agnes, to chyba normalne u mnie kolejna wizyta... pod koniec stycznia no chyba że znów pójdę do radiologa w grudniu, ale nawet nie dostane opisu dziecka czy sprawdzenia narządów tylko się dowiem ile ma cm i czy żyje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 19:26
melmarmis lubi tę wiadomość
-
Dopadł mnie strach przed jutrzejsza wizyta... i mnóstwo pytań w głowie... a co jak nie zobacze mojej kropeczki? Staram sie myśleć pozytywnie ale to ciężkie i mam stresu... oby było wszystko dobrze
-
Justyna911 wrote:Dopadł mnie strach przed jutrzejsza wizyta... i mnóstwo pytań w głowie... a co jak nie zobacze mojej kropeczki? Staram sie myśleć pozytywnie ale to ciężkie i mam stresu... oby było wszystko dobrze
Justyna911 lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Nieee, no ja nie odpuszczę i spróbuję chustonoszenia...
Poza tym jak mam wyjść z psem na siku, młodym człowiekiem i maleństwem...
Co do jedzenia i mdłości, to zżarłam ten pyszny barszczyk i od razu wessało mnie jakbym z miesiąc nie jadła.
Woda z cytryną nie pomogła, wyszłam z domu z psem i trochę mi lepiej, ale i tak mąż kazał mi się położyć... -
Ja już po. Uff! Normalnie jestem w ciąży! Kochane moje, jest piękny malutki pęcherzyk, tam gdzie trzeba. 1,37 cm. Jeju, jak tylko plamkę zobaczyłam to ciśnienie całe ze mnie zeszło. Za 2 tyg na usg podglądam już serduszko. Dzięki za kciuki!
Caro, Magg_ie, Pianistka, 19Biedroneczka91, Justyna911, ines., hops, Marutka, Paula_29, melmarmis lubią tę wiadomość
-
hops wrote:Dziewczyny właśnie słyszałam że jutro na tvp2 w pytaniu na śniadanie będzie o chustomanii i (tu uwaga..) dlaczego lekarze nie polecają noszenia dzieci w chustach. Wtf? To są tacy?! Obejrzę z ciekawością..
był przypadek że dziecko się w chuście udusiło... ALE! było niepoprawnie ułożone, w pozycji kołyski, bokiem, z główką podgiętą do klatki piersiowej
na grupie chustowej na fb dziewczyna pisała, że była z dzieckiem u fizjoterapeuty, który polecił by swojego 2 tygodniowego szkraba lepiej nosiła w wisiadle przodem do świata bo dziecko chce więcej widzieć
no jak na moje, to 2 tygodniowe dziecko chce przede wszystkim czuć bliskość mamy a nie oglądać świat...
Spotkałam się też z tym, że pediatra polecił dawać dziecku do picia herbatę gdy nie chciało wody
Ja bym na to brała poprawkę, ale chętnie jutro obejrzę, dopiero będę mogła się ustosunkować.
Trochę wsiąkłam w temat i nawet mój mąż który na początku był bardzo sceptyczny odnośnie noszenia, ostatnio sam przyznał, że lubi patrzeć jak Emma jest spokojna i szczęśliwa przy mnie
był w szoku że 2 godzinne zakupy w CH przetrwała bez ani jednego grymasu... a na koniec jak była zmęczona to położyła głowę na mojej piersi i usnęła
Gwarantuję, w wózku byłaby po 20-30 min taka histeria, że mąż by pchał wózek a ja roztrzęsione dziecko na rękachWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 19:41
-
VillemoVilo gratuluję
Pianistka Ooo! Dzięki za rady. Zapisałam się do tej grupy "Chusty Polska". Podejrzewam, że u mnie w mieście to nic nie będzie i będę musiała szukać czegoś w większym mieście np. Poznaniu. Hehe, znów się jaram tymi chustami hehe I właśnie dokładnie chodzi mi o to o czym piszesz, o wolne ręce a zarazem bliskość z dzieckiempoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:VillemoVilo gratuluję
Pianistka Ooo! Dzięki za rady. Zapisałam się do tej grupy "Chusty Polska". Podejrzewam, że u mnie w mieście to nic nie będzie i będę musiała szukać czegoś w większym mieście np. Poznaniu. Hehe, znów się jaram tymi chustami hehe I właśnie dokładnie chodzi mi o to o czym piszesz, o wolne ręce a zarazem bliskość z dzieckiem
Jakbyś chciała bliższych konkretów, to możesz mnie zawsze zaprosić do przyjaciółek i napisać na priv pomogę jesli będę umiała
Jakbyś znalazła grupę lokalną choćby poznańską, to zapewne są dziewczyny też z okolic
zobacz ile członków ma ta grupa na fb czyli gdzieś te mamy- chustomamy są!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 19:47
-
Strasznie dużo sie tu dzieje serdecznie gratuluje wizyt i trzymam kciuki za jutrzejsze. Któraś z dziewczyn pisała o mdlosciach, ja tez mam wrażenie ze sobie nie radzę wymiotuje rańo raz a potem tylko biegnę i mam odruchy . Ale jak wczoraj mnie ńie modliło to juz sie martwiłam . Na moje nieszczęście przeziębiłam sie i mam zapchany nos , ból gardła. Staram sie nie panikować jutro zostanę w domu i pochłaniam imbir i miód. Macie jakieś rady na zatkany nos ?
-
Justyna911 wrote:Dopadł mnie strach przed jutrzejsza wizyta... i mnóstwo pytań w głowie... a co jak nie zobacze mojej kropeczki? Staram sie myśleć pozytywnie ale to ciężkie i mam stresu... oby było wszystko dobrze
-
Miuczek wrote:Strasznie dużo sie tu dzieje serdecznie gratuluje wizyt i trzymam kciuki za jutrzejsze. Któraś z dziewczyn pisała o mdlosciach, ja tez mam wrażenie ze sobie nie radzę wymiotuje rańo raz a potem tylko biegnę i mam odruchy . Ale jak wczoraj mnie ńie modliło to juz sie martwiłam . Na moje nieszczęście przeziębiłam sie i mam zapchany nos , ból gardła. Staram sie nie panikować jutro zostanę w domu i pochłaniam imbir i miód. Macie jakieś rady na zatkany nos ?
a inhalacja? solą fizjologiczną
no i maść majerankowa do sparowania pod nosem
stosuje się te metody u malutkich dzieci też, więc na 100% bezpieczne dla ciężarnych
i dużo zdrówka!