Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Pianistka wrote:Buahahaha genialna metoda
Ale prędzej czy pózniej bede musiała sie za to zabrać
A meliski nie mam nawetherbatę zrobię bo cały dzien mnie mdli
Ja robie w termosie i popijam po lyczku... wtedy wciąż mam ciepły zeladek i jakos mi lepiej...
-
Dzieki dziewczyny:* Będę Was informowac co i jak.
Pianistka Brawo dla Emmy. Szybko się bierze do tuptania:)
Milk@ To była pierwsza wizyta. Raczej nie możliwe, ,zeby o tyle się przesunął cykl. Może być kilka dni ale nie 2tyg.
Z tym praniem super. Ja mam podobną metodę i po zdjęciu z suszarki rzucam stertę na kanapę w pomieszczeniu, do którego mało zaglądam. niestety wiem, że sterta rośnie.
Gratuluje udanych wizyt:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 20:16
-
Karolina co do Mamuśki to widziałam jak 2 dni temu pisała że jest w szpitalu ze względu na wymioty ale że ją podglądneli i serduszka są już 2
Także po za niedogodnościami wiadomej natury myślę że wszystko u nich ok
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Caroina bardzo mi przykro, że usłyszałaś taką wiadomość.
Ale tak jak mówią dziewczyny, jeszcze wszystko się może zdarzyć. Może faktycznie miałaś później owu i zobaczysz serduszko niedługo
U mnie jest 2 tygodnie różnicy między OM a USG.
Silna babka z Ciebie, ja bym się już załamała dawno.
Trzymam kciuki za maleństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 20:22
-
Caroina mam nadzieje, ze jeszcze bedzie ok. U mnie tez lekarz powiedzial, ze raczej nic z tego. Ze zarodek widzi, ale serducho nie bije i zebym sie nastawila na poronienie. Tego samego dnia na lepszych sprzecie dzidziol byl dwa razy wiekszy ze slicznym serduchem. Stawiam na kiepski sprzet i licze ze u Ciebie tez tak bedzie.
-
Biedroneczko i jak tam? Ustapilo plamienie?
Caroina tule:* moze warto poznac oppinie drugiego lekarza?
Co do prasowania... robie pranie, skladam.suche i wkladam do szafki. Prasuje dopiero przed ubraniem w szafie i tak sie gniecie.
Dzieciece ciuszki prasowalam po porodzie 2-3 miesiace( zalecane jest przez pierwszy miesiac) zeby ginely bakterie, a pozniej prasowac juz nie trzeba. Dziecko nabywa odpornosc i szkoda czasu, lepiej spedzic go na zabawie z maluchem:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 20:26
grzeszna24 lubi tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Caroina wrote:Tylko, że u mnie nie już nie o serduszko się rozchodzi, a o to, że pęcherzyk był pusty. Sama to widziałam. Jeździła w te i we wte i nic tam nie było widać.
Pisalas ze jest zarodek, ale bez serduszka..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 20:38
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Caroina
Współczuje, wiem jak to boli. Pewnie wiesz że kolejny raz zachodzi się już łatwiej i baby będzie
No i wcale nie jest powiedziane, że musi być łyżeczkowanie. Mój gin poprzednim razem powiedział mi że powyżej 8 tygodnia tak i jeżeli ciąża obumarła, ale jeśli się nie rozwinęła to lepiej jak się macica sama oczyści, tylko trzeba monitorować. Wtedy możesz od razu prawie zajść w ciąże. Ja krwawiłam dość długo, ale nie było oznak infekcji. Na usg gin sprawdzał, czy się już macica oczyściła. Po lyzeczkowaniu trzeba ze staraniami odczekać chyba z pół roku.
Przytulam i ściskam.
-
Jak takie smutne wiadomości czytam, to złoszczę się na nieubłagane statystyki!
Nie da się ich oszukać.
Wpisując się na forum miałam chwile zawahania. Pomyślałam, że z góry wiadomo że pewien odsetek nas ciąży nie donosi i choćbyśmy nie wiem jak się starały, ile bet i progesteronu zrobiły, ile duphastonu i luteiny zjadły to i tak statystyka się zgodziokrutne to jest.
Ale mnie dziś naszło na egzystencjalne rozmyślania
Asikkk, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Pingui Akurat z zajsciem w ciąze u nas nie ma problemu. 2 razy do strzału. I to ten drugi strzał wcale nie był planowany.
Ginekolog powiedziała mi, ze gdyby krwawienia trwały dłuzej niż 7 dni to znaczy, że cos jest nie tak i nie obejdzie sie bez oczyszczania. Tak czy siak trzeba to kontrolować bo takie pozostałości prowadzą do stanu zapalnego lub nawet mogą się zmienić w nowotwór. Wolała bym uniknąć szpitala ale wiadomo, zdrowie najważniejsze. Tyle dzieci wytrzymają bez mamy -
pingui wrote:Jak takie smutne wiadomości czytam, to złoszczę się na nieubłagane statystyki!
Nie da się ich oszukać.
Wpisując się na forum miałam chwile zawahania. Pomyślałam, że z góry wiadomo że pewien odsetek nas ciąży nie donosi i choćbyśmy nie wiem jak się starały, ile bet i progesteronu zrobiły, ile duphastonu i luteiny zjadły to i tak statystyka się zgodziokrutne to jest.
Ale mnie dziś naszło na egzystencjalne rozmyślania
Niestety. Dopiero to forum mi to pokazalo. Wczesniej zylam w nieswiadomosci. I chyba bylo mi z tym lepiej
-
Belldandy, moja córka juz spi a ja lubię jak chodzi w prasowanych ciuszkach
susze wszystko w suszarce bębnowej wiec i tak dostaje temp ale lubię jak ma poprasowane
sobie prasuje tylko to co muszę
Caroina, ja byłam na usg w 6t6d i zarodek miał dopiero 2,5 mm. Moze u ciebie owu była jeszcze pózniej? Naprawde trzymam za to kciuki
Tak strasznie mnie mdlino nie mogę juz z tym wytrzymać
-
Jeszcze się moimi smutkami z Wami podzielę choć nie związane bezpośrednio z ciążą.
Dziś koleżanka z pracy mnie zdołowała. Była ponoć zła, że telefon do mnie dzwoni a ona musi go odebrać, bo ja jestem na l4. Ona ma tego dość i jeszcze ktoś musi iść za mnie na zajęcia, bo ja mam obniżona ilość godzin dydaktycznych i zając się moimi pacjentami bo ja sobie na l4 poszłam. Oczywiście wszystkiego dowiedziałam się od innych, że chodziła i opowiadała ile to ja sprawiam problemu!
A żeby było śmieszniej to moje obowiązki wcale nie na nią spadły, poza odebraniem telefonu, bo mamy jeden.
Nieba się nią nie przejmuje! ale niesmak pozostajei jest mi trochę przykro.
-
Totoja wrote:Niestety. Dopiero to forum mi to pokazalo. Wczesniej zylam w nieswiadomosci. I chyba bylo mi z tym lepiej
kobieta nie wie jaka silna jest dopoki ja to nie spotka...
Mnie czeka jeszcze tydzien do wizyty...obawa czy bedzie serduszko.. no ale trzeba byc dobrej mysli .Mam w niebie Aniola Stroza.Musi byc dobrze
-
Caroina, w pęcherzyku nie było widać ciałka żółtego,tak? Jeśli tak,to faktycznie sprawa ma się znacznie gorzej.
co do prasowania - nienawidzę tego, więc tego nie robię. u nas żelazko wyciąga się dosłownie od święta i wtedy mężowi podrzucam moją koszulę czy sukienkę. Rzeczy dla syna nie prasuję. mamy suszarkę na pranie i pierwsze pranie przed przyjściem na świat suszyłam w suszarce, bo tam wysoka temp., a potem już nie, bo upały były. ale syn nie jest alergikiem, więc nie było potrzeby.
Asikkk który dzień ciąży u Ciebie? zrób sobie suwaczek (tak wiem, marudzę dziś strasznie)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 21:29
-
Pianistka wrote:Belldandy, moja córka juz spi a ja lubię jak chodzi w prasowanych ciuszkach
susze wszystko w suszarce bębnowej wiec i tak dostaje temp ale lubię jak ma poprasowane
sobie prasuje tylko to co muszę
Caroina, ja byłam na usg w 6t6d i zarodek miał dopiero 2,5 mm. Moze u ciebie owu była jeszcze pózniej? Naprawde trzymam za to kciuki
Tak strasznie mnie mdlino nie mogę juz z tym wytrzymać
Mojego.syna przebieram jak noworodka kilka razy dziennie, wiec nawet szkoda mi tego prasowania :p rozwieszam mokre tak, ze jest malo pomiete i po domu jest ok. Na wyjscia zawsze prasuje:)Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
pingui wrote:Caroina
Współczuje, wiem jak to boli. Pewnie wiesz że kolejny raz zachodzi się już łatwiej i baby będzie
No i wcale nie jest powiedziane, że musi być łyżeczkowanie. Mój gin poprzednim razem powiedział mi że powyżej 8 tygodnia tak i jeżeli ciąża obumarła, ale jeśli się nie rozwinęła to lepiej jak się macica sama oczyści, tylko trzeba monitorować. Wtedy możesz od razu prawie zajść w ciąże. Ja krwawiłam dość długo, ale nie było oznak infekcji. Na usg gin sprawdzał, czy się już macica oczyściła. Po lyzeczkowaniu trzeba ze staraniami odczekać chyba z pół roku.
Przytulam i ściskam.
Teraz sa inne zalecenia.
Po poronieniu samoistnym mozna starac sie od razu, a po lyzeczkowaniu po 1 krwawieniu na ktore z reguly czeka sie chyba 4-8tygodni. Sa tez lekarze, ktorzy zalecaja odczekac 3 miesiaczki, ale nie ma tak na prawde takiej koniecznpsci. Organizm jak bedzie gotowy to zaskoczy, nie to nie...
Sa rozne szkoly jak w kazdej sprawie.
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016