WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Maggie moj maz wyleczyl sie z przewleklego zapalenia zatok domowym sposobem, tylko dosc ohydnym... chodzi o ssanie oleju. Wiem, ze brzmi co najmniej dziwnie, ale sprawdzone - pomaga. Tylko trzeba byc regularnym i poczekac tydzien lub dwa na pierwsze efekty i nie przestawac nawet jak objawy juz mina. Tylko nie jestem pewna czy mozna zaczac stosowac ta metode w ciazy. Poszukaj sobie.
-
Hej,
Witam sie po basenie z córcia i z ogromnymi bólami jelit. Czy któraś z was tez ma nieustające gazy, bolesność jelit i uczucie balona zamiast brzucha? Nie wytrzymam tak długo. Juz zaaplikowalam espumisan, ale poki co średnio daje rade.
A wizyta dopiero 17.11. Mam żyć o samym kislu i mięcie?38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Witam się. Ktoś pisał o leniwych?? I love leniwe mojej mamy. Już 3 dni temu do niej dzwoniłam z zamówieniem i dzisiaj nadszedł ten wspaniały dzień w którym będę je spożywała
Hops jesteś na razie w naszej kalafiorowej czołówce Oliwka na włosy, przynajmniej się odżywiły :p
U nas wieje tak że łeb urywa, masakra...
Zacnych weekendów życzę :*Szymek :*
-
Ja odebralam wyniki wczoraj. Wszystkie oprocz glukozy prawidlowe. Wizyta 3 listopada i wtedy bede sie zapisywac na prenatalne. Tylko nie wiem co ten moj lekarz wymysli. Powiedzial, ze od nastepnej wizyty juz bede ma nfz i na usg tez mnie na fundusz zaposze. Musze chyba awaryjnie gdzies prywatnie zajac moejsce, gdyby tam cos nie wypalilo.
-
U nas tez mialy byc dzisiaj leniwe ale zamienilam na plavki ziemniaczane. Mam chec i musze korzystac poki cukry nie wywalaja po jedzeniu.
Moja groszkowa cora daje mi w kosc, znowu rano witalam sie z muszla. Juz chyba wolalabym zwymiotowac po jakims zarciu niz na pusty zoladek sie meczyc.
-
Dziękuje, troche poczytałam o tym,ale pierwsza moja myśl na ten temat była o porcelanietutusia wrote:Maggie moj maz wyleczyl sie z przewleklego zapalenia zatok domowym sposobem, tylko dosc ohydnym... chodzi o ssanie oleju. Wiem, ze brzmi co najmniej dziwnie, ale sprawdzone - pomaga. Tylko trzeba byc regularnym i poczekac tydzien lub dwa na pierwsze efekty i nie przestawac nawet jak objawy juz mina. Tylko nie jestem pewna czy mozna zaczac stosowac ta metode w ciazy. Poszukaj sobie.
Ślubowaliśmy 11.06.2016
1 cs udany
8.11 serduszko
16.12 USG prenatalne
-
Dziewczyny czy to normalne, że lekarz nie zmierzył mi dziecka na ostatniej wizycie oraz nie okreslil szybkosci bicia serduszka? jedynie widziałam bijące, ale co i jak to nie mowil. W dodatku nie wyliczyl terminu porodu wg usg tylko wczesniej polozna wyliczyła na podstawie ostatniej miesiaczki na 5 czerwca...Wy to widze z takimi szczegółami wracacie z Waszych wizyt, że az mi głupio ze ja o swojej kruszynie tak mało wiem. To moja pierwsza ciąza a wiec nawet nie wiem czego spodziewac sie od danej wizyty i co powinnam wiedziec na danym etapie
-
0Ezia90 wrote:Dziewczyny czy to normalne, że lekarz nie zmierzył mi dziecka na ostatniej wizycie oraz nie okreslil szybkosci bicia serduszka? jedynie widziałam bijące, ale co i jak to nie mowil. W dodatku nie wyliczyl terminu porodu wg usg tylko wczesniej polozna wyliczyła na podstawie ostatniej miesiaczki na 5 czerwca...Wy to widze z takimi szczegółami wracacie z Waszych wizyt, że az mi głupio ze ja o swojej kruszynie tak mało wiem. To moja pierwsza ciąza a wiec nawet nie wiem czego spodziewac sie od danej wizyty i co powinnam wiedziec na danym etapie
Mi też nie podał ile uderzeń na minutę, ale ważne ze serducho bije
Jak masz zdjęcie z usg to sprawdź czy tam nie ma wymiaru.
U mnie jest. Ale tak czy siak jakby coś było nie tak, dziecko by nie rosło itd, to powiedziałby.
Jeśli lekarz nie jest wylewny, to ja stosuje metode doytywania, dopytaj o wszystko co chcesz wiedzieć i już
Ewentualnie zmień lekarza na bardziej wygadanego, ale lekarz ma być dobry, a wylewny już nie musi być, warto pytać ,Lim zdaniem
TOTOJA-tez wizytuje 3Egeo
-
Magg_ie wrote:Czy któraś z Was miała doczynienia z katarem polekowym? Czy uzależnienie dotyczyło Was czy kogoś bliskiego? Nie mogę sobie z tym poradzić
wiem, ze nie jest to niemożliwe ale naprawde nie potrafie żyć dnia bez kropli do nosa... postanowiłam się w końcu za to zabrać ze względu na maleństwo, ale kiedy przychodzi potworny ból zatok i wszystkiego naraz to łamie się i muszę użyć wtedy od razu przechodzi:/ najgorzej jest rano i wieczorem. Próbowałam już oleju specjalnego do nosa, teraz jestem ma etapie wody morskiej hipertonicznej, ale poza chwilowym nawilżeniem nic nie działa i nie oddtyka noska ;( potrzebuje mocnego kopniaka żeby dać sobie z tym radę! Wiem, że to wymaga cierpliwości i czasu ale strasznie zaczyna mnie boleć głowa jak już dłużej mam przytkaną chociaż jedną dziurkę ;/
A co lejesz do nosa, jak często i w jakim stężeniu? Puszcza Ci się już krew?
-
Aktualnie xylorin 0,55 ug/ml. Przewaznie stosuje rano i wieczorem, ale w ciągu dnia czasami też. Żadnej krwi nigdy nie było widać, a stosunkowo długo już używam. A dlaczego pytasz?pingui wrote:A co lejesz do nosa, jak często i w jakim stężeniu? Puszcza Ci się już krew?Ślubowaliśmy 11.06.2016
1 cs udany
8.11 serduszko
16.12 USG prenatalne
-
Moj M tez sie właśnie męczy z zatokami. Ale i tak nie ma tragedii bo zawsze chorowal w okresie jesiennym bardzo szybko. Tym razem dopiero teraz go chyciło. I nawet mu spływa, a nie jak wcześniej ze mial wszystko zatkane. Przeważnie te ziolowe leki typu zatoxin nawet pomagaja.
-
Luteina pod jezyk 2x1 i prolutex w zastrzyku.(bo od luteiny dopochwowej dostalam podraznienia.mowi ze nie kazdy ja toleruje bo zasadowe ph robi)krwiaknu ujscia 13x9 mm.dzis plamilam.niby sie oczyszczahops wrote:Asikk trzymam kciuki. A co ci lekarz dał na tego krwiaka? Ja że swoim jadę 4.11 no chyba że go już nie będzie to nie pojedzie s..syn
-
rudajola wrote:0
Mi też nie podał ile uderzeń na minutę, ale ważne ze serducho bije
Jak masz zdjęcie z usg to sprawdź czy tam nie ma wymiaru.
U mnie jest. Ale tak czy siak jakby coś było nie tak, dziecko by nie rosło itd, to powiedziałby.
Jeśli lekarz nie jest wylewny, to ja stosuje metode doytywania, dopytaj o wszystko co chcesz wiedzieć i już
Ewentualnie zmień lekarza na bardziej wygadanego, ale lekarz ma być dobry, a wylewny już nie musi być, warto pytać ,Lim zdaniem
W sumie to masz sporo racji Wymiarow nie ma na zdjeciu, bo nie mierzył. kiedy spytałam ile ma długosci to powiedzial ze nie zmierzyl, ale ze dobrze tak na 8-9 tydzien własnie. To ze jest wieksze to sama widzialam bo 2 tygodnie temu byla sama kropka doslownie a teraz juz widac dzieciątko -
Takie leki długo stosowane powodują anemizację śluzówki i zanik nabłonka migawkowego. A zanik migawek przyczynia się do zapalenia zatok, które się nie oczyszczają. Powinno się zrobić cytologię z nosa i ocenić stopień zmian. Co do leczenia to najlepiej byłoby wprowadzić steryd donosowy (działa tylko miejscowo, ale musisz mieć receptę), płukanie solą morską i przez pierwsze dni pewnie bez xylometazoliny i podobnych może być ciężko (możesz spróbować je rozcieńczyć solą fizjologiczną), wiec można spróbować odstawianie powolne w miarę jak steryd zacznie działać. Czasem tez pisze się taki robiony roztwór protargolu, ale to i tak wszystko na receptę. Podejdź do lekarza rodzinnego, jeśli nie będzie się znał skieruje Cię do laryngologa lub alergologa w zależności jak uzna. W każdym razie jest to do wyleczenia.
Pozdrawiam. -
Dziekuje za szczegółową odpowiedź, kiedyś już o tym czytałam więc jestem świadoma skutków. Powiedz mi jeszcze czy te leki ze sterydami można stosować w ciąży? Narazie postaram się ograniczyć do jednej dziurki, do jednej doraźnie krople, a do drugiej samą wodę. Dobry jest też pomysł z rozcieńczeniem z solą fizjolgiczną. Dałaś mi trochę nadziei, koniecznie muszę coś z tym zrobić! I czuję, że to musi być terazpingui wrote:Takie leki długo stosowane powodują anemizację śluzówki i zanik nabłonka migawkowego. A zanik migawek przyczynia się do zapalenia zatok, które się nie oczyszczają. Powinno się zrobić cytologię z nosa i ocenić stopień zmian. Co do leczenia to najlepiej byłoby wprowadzić steryd donosowy (działa tylko miejscowo, ale musisz mieć receptę), płukanie solą morską i przez pierwsze dni pewnie bez xylometazoliny i podobnych może być ciężko (możesz spróbować je rozcieńczyć solą fizjologiczną), wiec można spróbować odstawianie powolne w miarę jak steryd zacznie działać. Czasem tez pisze się taki robiony roztwór protargolu, ale to i tak wszystko na receptę. Podejdź do lekarza rodzinnego, jeśli nie będzie się znał skieruje Cię do laryngologa lub alergologa w zależności jak uzna. W każdym razie jest to do wyleczenia.
Pozdrawiam.
Ślubowaliśmy 11.06.2016
1 cs udany
8.11 serduszko
16.12 USG prenatalne
-
Magg_ie wrote:Dziękuje, troche poczytałam o tym,ale pierwsza moja myśl na ten temat była o porcelanie
Ja probowalam kiedys, ale odruchy wymiotne zbyt silne mialam (a w ciazy nie bylam), wiec nie dziwie sie co nie zmienia faktu, ze sposob jest skuteczny i polecam.
Sterydy powinny byc ok w ciazy wbrew pozorom. Alergolog na alergie zapisal mi wlasnie sterydy, bo sa bezpieczniejsze w ciazy niz leki antyhistaminowe. No i na astme tez mam sterydy wziewne.
Ezia moj lekarz tez mi szczegolow nie podaje. Pewnie na pozniejszym etapie zacznie. Wydaje mi sie, ze mierzyl zarodek, ale juz po wydruku zdjecia dla mnie. Pokazal mi serduszko, powiedzial, ze wszystko dobrze i ciaza z usg zgadza sie z wiekiem z om. Wiem, ze jest dobrym lekarzem i mam do niego zaufanie. Na nastepnej wizycie pewnie dopytam o wymiary kruszyny i poprosze, zeby mi pokazal wszystko ostatnia wizyta byla serduszkowa i to z mezem, wiec zbyt przejeta bylam, zeby dopytywac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 14:59
-
Brzmi jak trojaczkimelmarmis wrote:Na październikowym testowaniu jedna dziewczyna miała betę 830 w 28 dc! woooow:)
LaRa- ja mam podobnie. Choć jest lepiej niż początkowo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 15:05
-
Hej dziewczyny,ja dziś samopoczucie okropne...ledwo co zjadłam, mdli mnie okropnie, mam zawroty głowy, a wieczorem przychodzą goście, nie wiem jak dam rade
Ja jeszcze nic nie widziałam na usg oprócz pęcherzyka...ale to było 20.10, ostatnią @ miałam 1.09, ale owulkę nawet nie jestem w stanie określić kiedy, bo cykle strasznie nieregularne, podejrzewam ze coś kolo 20-25.09... beta rośnie w porządku, w środę była 23000, teraz już nie badałam, ,żeby się nie stresować za bardzo...wczoraj już mnie naszły myśli o pustym jaju płodowym,i pytanie do Was- czy przy pustym jaju beta też przyrasta? Czy nie? Wizyta w środe, ale już ledwo wytrzymuje...
[img][/img]
