Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Zdecydowanie! U mnie zagniezdzenie bylo jak na Rysy sie wdrapywalam, a potem jeszcze 15km do schroniska wracalismy, wiec fasolka waleczna i uparta!
No i czuje, ze u mnie to mala wojowniczka, ale zobaczymy jeszcze czy przeczucia sie sprawdzahops lubi tę wiadomość
-
Pianistka wrote:Karolina, babybjorn to "wisiadlo" jest niefizjologiczne i nieergonomiczne a wiesz szkodliwe dla małych kręgosłupów nie bede Ci sie tu produkować, jesli będziesz chciała to zagłębisz sie w temat. Odniosłam wrażenie, ze jesteś fajną mądrą babeczką, poczytaj Wystarczy w Google wpisać "nosidło a wisiadlo". Ja bym w to swojego dziecka nie włożyła ale przecież każda mama robi jak uważa
A to plamienie chyba mamy takie samo. U mnie to taki jakby zabrudzony śluz takie ni to brązowe ni to szare... w ciazy z Emmą tez miałam je w okresie pierwszej spodziewanej @ i teraz tak samo. Ty tez plamilas w pierwszej ciazy wiec pewnie taka nasza uroda. A przypomnisz kiedy Ci sie te plamienia skończyły? U mnie ok 11 tc...
Ja mam mdłości i jestem dzis zła jak osa! Wszystko mnie irytuje dzis, a mąż przelał czarę goryczy i mu sie oberwało ^^
Susanna, chusta to świetna sprawa zwłaszcza jesli masz wymagające dziecko, a noworodki mają ogromną potrzebę bliskości z mamą. O ile masz 1 noworodka w domu to możesz mu dać bliskość i wyłączność, ale ja bede miała starszaka tez, wiec pewnie będziemy duzo chustowac nosidła są tez fajne i szybsze w obsłudze, ale trzeba pamiętać ze nosidło musi byc ergonomiczne czyli zapewniać pozycje zabki, czyli panel od kolanka do kolanka, oraz mieć miękkie nieusztywniane plecki by nie pozbawiać fizjologcznej krzywizny kręgosłupa no i w nosidle nosimy dzieci samodzielnie siadające, dopiero wtedy ich kręgosłup jest gotowy, wczesniej chusta ja nosze Emme od kiedy skończyła 2 tygodnie
Nie zgodze sie, że ich nosidełka nie są ergonomiczne, bo część z nich jest Chodzi o to tak jak mowisz zeby byl szeroki pas między nóżkami dziecka Zresztą w tym moim jest tez regulacja tego pasa w zależności od wzrostu dziecka, wiec nie uwazam , żeby było jakieś tragiczne Ale ja nie jestem z tych spierających się i wiem, że racja jest zawsze po środku Apropo jeśli chodzi o nosidło to ja dopiero zaczęłam kiedy mały już dobrze główkę trzymał... No i mój bobas lubi ale bardzo lubi też wózek a ja wole na kołach niż na grzbiecie hehehe Ale to wszystko zależy czy musisz z wózkiem chodzić po schodach itd...ja mam windę Więc dużo zależy od predyspozycji i miejsca zamieszkania itd...W chuście można w zasadzie od urodzenia więc to jest mega plus . Nawet myślałam sobie teraz kupić
A co do plamień to miałam tak około 2 tygodnie czyli do około 8 tygodniaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 11:04
-
nick nieaktualnyTaka chusta wydaje się naprawdę świetnym rozwiązaniem Nie widzę siebie znoszącej wielką kolubrynę wózek skoro w chuście mogę być zwinna i wszędzie pójść a przy okazji dzidziuś będzie blisko Tak czy inaczej mam kupę czasu na zgłębienie tematu ale coraz bardziej podoba mi się ten pomysł
-
nick nieaktualnyKarolina :* wrote:Dostałam wogóle w prezencie jeszcze coś dziwnego czego nie używałam ani razu, to jest taka torba na dziecko na ramię...w żaden sposób nie umiałam w to wsadzić synka hehehe, dziwne to jest...
Torba na ramię na dziecko ha ha juz sam twój opis zabija....
Znając życie nie użyjeszWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 11:11
Karolina :* lubi tę wiadomość
-
SusannaDean wrote:Jak można dawać prezenty rodzicom jak się nie zapyta co im potrzeba...nigdy tego nie zrobię.
Torba na ramię na dziecko ha ha juz sam twój opis zabija....
Znając życie nie użyjesz
Baaaardzo to jest dziwne...starałam się szukać w internecie co to jest hehe
https://babynet.pl/womar-nosidelkochusta-banana-n11-zaffiro-p-727.html
to jest cos takiego tylko moje jest z cienkiego materiału całe i jakieś małe ala jak mówię totalnie mi jakoś nie szło spróbowałam kilka razy wsadzić w nie młodego... Może po prostu nie umiem...ale on sie mega denerwował w tym...a nawet nie był 5 min
-
Kobitki bo mi sie przypomniało! Polecam wszystkim bloga
http://www.srokao.pl/
Kobitka porównuje kosmetyki po składach, które lepsze dla bobasów...w których jest mniej świństw... peg itp. Ogólnie różne rzeczy porównuje...fajny blogSusannaDean lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karolina, chyba wiem o którym babybjornie mówisz, ten co masz to one? On faktycznie ma szeroki panel. Jedyny jego minus to sztywne plecy, a to mniejsze zło niz uwiszanie dziecka na kroczu
Moja córka lubi wózek (tak do godziny) ale czesto np jedziemy w góry czy choćby na zakupy i wygodniej mi z chustą
Mieszkamy w domu jednorodzinnym tylko kłopot polega na tym, ze mamy parking na gorze na równi z ulicą, potem schody w dół (prawie 40 szt) i dopiero dom nad wodą. Wiec te wózek stoi tak w połowie schodów (sam stelaż) przykryty folią na motor. Wiec muszę go wnosić na gore, z domu brać gore wozka i nieść dziecko wiec jesli mam tylko skoczyć do sklepu albo np podjechać autobusem do apteki to o wiele wygodniej mi z chustą niz targać ten cały majdan po schodach na 15 min. No i jak drugi maluszek sie urodzi to napewno bedzie duzo chustowany ze względu tez na ganianie za straszakiem
A wiesz co, ja chyba wiem o czym mówisz o tym prezencie to takie jakby okrągłe cienkie i jeden bok szerokości ok 10-15 cm idzie na ramie a na przeciwległym boku dziecko? ja nie wiem jak to sie nazywa ale widziałam w necie. To jest nie tyle do noszenia co chusta ale jak masz starszaka ktorego nosisz na biodrze to to poprostu podpiera i pomaga bo cześć ciężaru idzie na ramie ale to jedynie dla odciążenia takie dziwne to
-
Dzień dobry
Ja przy drugim też chce spróbować chustonoszenia. Przy pierwszym się bałam, ale teraz widzę że jest dużo kozysci z tego, szczególnie jak będę musiała ogarnąć dwójkę szkrabów.
Tak wogóle właśnie wróciłam z rossmanna z nowym tuszem do rzęs więc od rana humor dobryKarolina :* lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie jak ja sobie pomyśle o schodzeniu po schodach mimo windy to parter jest w bloku na tak jakby pierwszym piętrze, ciężko z wózkami musi być kobietom, nie raz zresztą widziałam. Więc chust wydaje się świetnym rozwiązaniem
Karolina :* lubi tę wiadomość
-
Pianistka ja w większosci trzymam wózek w samochodzie Tak mam to one A ten prezent to lepiej o nim zapomniec hahah. Myslalam czy do czegoś innego sie nada...np z zabawkami na plażę hihi A na co zwrócić uwagę przy kupowaniu chusty? Moze to byc wygodne przy bieganiu za starszakiem jak mówisz
-
nick nieaktualnyPianistka wrote:Karolina, jest sporo takich kryteriów zależy przede wszystkim dla kogo, tzn kogo chcesz nosić. Ja inną chuste bym wzięła dla noworodzia a inną dla klocuszka
A ten prezent to ewentualnie jako worek na ziemniaki -
Pianistka wrote:Karolina, jest sporo takich kryteriów zależy przede wszystkim dla kogo, tzn kogo chcesz nosić. Ja inną chuste bym wzięła dla noworodzia a inną dla klocuszka
A ten prezent to ewentualnie jako worek na ziemniaki
Nawet na ziemniaki ciężko!! Aaahahaha
Polec jakąś dla noworodka i osobno dla klocuszka, żebyśmy wiedzialy jakich bledow nie popelnic...
-
Podobno babybjorn nie ma nosidla, ktore spelnia 100% wymogow. No ale lepsze tylko sztywne plecy niz wiszenie. Sama dopiki sie w to nie zaglebilam nie wiedziala, ze coa rozni wisiadla i nosidla. Teraz dziwie sie ze w Polsce bjorny kosztuja 500 zl i jest taki popyt jak mozna zajefajna tule kupic w tej cenie. Co do chust to zostala mi kolkowa awaryjnie i poki co nie sprzedaje. Wole nosidlo, ale dopoki dziec nie bedzie siedzial to poratuje sie kolkowa.
Pianistka lubi tę wiadomość