X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • rudajola Ekspertka
    Postów: 164 74

    Wysłany: 9 października 2016, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    znowu plamie,bardziej... jade do szpitala

    Trzymam kciuki :*

    Wuj6p1.png[img][/img]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2016, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rudajola wrote:
    Trzymam kciuki :*
    Ja również, oby to nie było nic poważnego :****

  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 9 października 2016, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belldandy, trzymam kciuki, aby wszystko było ok, dawaj znać!

    Dzien dobry :)

    Heh, jak nie dźwigać? Moje 12 kg szczęście do tego nie dopuści, wczoraj na zakupach domagała sie aby być na rękach i koniec, inaczej krzyk. I to nie u babci czy taty, u mnie. No i weź teraz wytłumacz ze nie możesz dźwigać?

    Tsh należy badać, ale moja endo mówiła, ze spokojnie należy do tego podejść. nasze matki i babcie tarczycy w ciąży nie badały i żyjemy, jest wszystko ok, teraz jest straszna nagonka na badania.
    No wiadomo, jeśli ktoś leczy sie endokrynologiczne, to inna bajka, ale jeśli ńigdy z tarczyca problemów nie było, to po co latać i badać? W poprzedniej ciąży spanikowałam, miałam wynik 2,98. Poleciałam prywatnie, dała mi euhyrox (za silna dawkę jak na taki wynik) i juz do końca musiałam brać tabletki. Teraz endo kazała być ok 3 miesiąca na kontroli.
    Póki co czekamy z nextem na pierwsza wizytę 20.10.

    Miłej niedzieli, u mnie za oknem obrzydliwie zimno :(

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2016, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaRa wrote:
    Belldandy, trzymam kciuki, aby wszystko było ok, dawaj znać!

    Dzien dobry :)

    Heh, jak nie dźwigać? Moje 12 kg szczęście do tego nie dopuści, wczoraj na zakupach domagała sie aby być na rękach i koniec, inaczej krzyk. I to nie u babci czy taty, u mnie. No i weź teraz wytłumacz ze nie możesz dźwigać?

    Tsh należy badać, ale moja endo mówiła, ze spokojnie należy do tego podejść. nasze matki i babcie tarczycy w ciąży nie badały i żyjemy, jest wszystko ok, teraz jest straszna nagonka na badania.
    No wiadomo, jeśli ktoś leczy sie endokrynologiczne, to inna bajka, ale jeśli ńigdy z tarczyca problemów nie było, to po co latać i badać? W poprzedniej ciąży spanikowałam, miałam wynik 2,98. Poleciałam prywatnie, dała mi euhyrox (za silna dawkę jak na taki wynik) i juz do końca musiałam brać tabletki. Teraz endo kazała być ok 3 miesiąca na kontroli.
    Póki co czekamy z nextem na pierwsza wizytę 20.10.

    Miłej niedzieli, u mnie za oknem obrzydliwie zimno :(

    Ja mam zalecenie brać większą dawkę euthyroxu, a 13.10 mam wizytę u endo, więc może coś poradzi :)

    U nas też zimno i brzydko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 07:36

  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 9 października 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jedziemy dziś nad morzem na bursztyny ;)

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 października 2016, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaRa ja małą nosze w chuście jesli muszę gdzieś dalej :) i dzięki temu nie czuje praktycznie jej ciężaru :) wczoraj na zakupach w CH była cały czas w chuście :)

    Belldandy, wiadomo cos?

    U mnie znowu brązowe plamienie :/

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2016, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    LaRa ja małą nosze w chuście jesli muszę gdzieś dalej :) i dzięki temu nie czuje praktycznie jej ciężaru :) wczoraj na zakupach w CH była cały czas w chuście :)

    Belldandy, wiadomo cos?

    U mnie znowu brązowe plamienie :/
    Kurde i z tego co czytam same zalety tych chust są :)

  • Mamuśka2017 Autorytet
    Postów: 923 637

    Wysłany: 9 października 2016, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belldandy, trzymam kciuki, by wszystko było ok :) Daj znać potem bo czekamy z niecierpliwością :)

    LaRa, wiadomo, jak ktoś przed ciążą nie miał problemów z tarczycą, to aż tak przejmować się nie musi :) Choć np mojej koleżance tarczyca zaczęła szaleć dopiero po ciąży :/

    Ja nie biorę luteiny ani duphastonu. 7 dpo mój progesteron wynosił ponad 26, a 12 dpo ponad 86 :)

    Ja kiedyś jakoś negatywnie patrzyłam na te chusty, ale z czasem widzę, że mają dużo zalet :)

    w4sqpc0z3is213tz.png
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 9 października 2016, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiec w sumie nie dowiedzialam sie niczgo...

    Bylo plamienie, ale po 15minutach jak badal mnie lekarz wziernikiem, to czysto... ani kropelki krwi. Nic z tego nie rozumiem. Jest pecherzyk I nie widac, zeby mial sie odklejac czy cos... nie ma zarodla, ani oni nie widza cialka zoltego, a u mojego.gina na wydruku bylo cialko, wiec im pokazalam skan, to stwierdzili, ze dokladniejszy sprzet I duze powiekszenie ma w swoim gabinecie.


    We wtorek bede u gina po skierowanie to moze czegos sie diwiem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 08:43

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 9 października 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    Wiec w sumie nie dowiedzialam sie niczgo...

    Bylo plamienie, ale po 15minutach jak badal mnie lekarz wziernikiem, to czysto... ani kropelki krwi. Nic z tego nie rozumiem. Jest pecherzyk I nie widac, zeby mial sie odklejac czy cos... nie ma zarodla, ani oni nie widza cialka zoltego, a u mojego.gina na wydruku bylo cialko, wiec im pokazalam skan, to stwierdzili, ze dokladniejszy sprzed I.duze powiekszenie ma w swoim gabinecie.

    We wtorek bede u gina po skierowanie to moze czegos sie diwiem...
    Dobrze Ci powiedzieli, dużo zależy od sprzętu, u mnie wczoraj też był tylko pęcherzyk i nawet się nie wpatrywala czy coś widać

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • belldandy Autorytet
    Postów: 4889 2379

    Wysłany: 9 października 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    We wtorek kontaktuje sie z moim ginem w szpitalu, wiec nie wiem jak to bedzie z tym USG... tak bym juz chciala obudzic sie 19pazdziernika po USG I zeby wszystko bylo super. Tak sie boje...

    Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
    Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
    Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
    Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm



    [*] 2014 i 2016
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 października 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belldandy, jest dobrze... :) tak myśle :) ja krwawiłam z 10-15 razy i pierwsze 8 miałam usg po każdym incydencie. Przez rożnych lekarzy na rożnych sprzętach. Nikt ani razu nie zobaczył nic niepokojącego. W pochwie czysto, krwiaka brak, dziecko żyje. Ostatecznie stanęło na tym ze tak mam :x wiec tym razem nie panikuje jak plamie bo gin mnie ostrzegał ze tak prwnie bedzie

    Mamuśka, dla mnie chusta to samo dobro :) maluszek moze byc blisko mamy, czuje sie bezpieczny... nosimy nasze dzieci 9 miesięcy w brzuszku, chusta daje im podobne ciepło, bliskość, kołysanie... no i jest wygodne :) ja np niedawno byłam z małą u okulisty, całe badanie była w chuście i chyba dzięki temu sie nie bała wcale :) nie wyobrażam sobie żebym miała ją posadzić na jakimś leżaku i zeby lekarz badał z dala ode mnie, napewno by sie bała.

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • tutusia Autorytet
    Postów: 496 178

    Wysłany: 9 października 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko spokoj moze nas uratowac ;) strasznie duzo czekania i niepokojow w ciazy jest... trzeba myslec pozytywnie i naprawde uzbroic sie w cierpliwosc.

    Niesia zgadzam sie co do amniopunkcji, choc zaleceniom lekarskim sie nie dziwie. Ja na pewno nie zdecyduje sie na tak inwazyjne badanie. Jezeli bylyby jakies wskazania (oby nie!), to odzaluje.kase i zrobie maternite genom (lub jakos tak to sie nazywa), gdzie z krwi matki wylapuja wolne dna plodowe i sa w stanie zbadac caly genom malenstwa. Drogie to, ale nie niesie zadnego ryzyka.
    O badaniu tym pisala MamaGinekolog na swoim fp - bardzo ja Wam dziewczyny polecam. Pisze bardzo przystepnie o roznych ciazowych i nie tylko zagadnieniach.

    SusannaDean lubi tę wiadomość

    f2w3flw1wyt7w9l7.png
  • rudajola Ekspertka
    Postów: 164 74

    Wysłany: 9 października 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Kurde i z tego co czytam same zalety tych chust są :)
    O ile dziecko chce być noszone :) moja ręce lubi ale chusty nie znosi..
    Tak samo na nie jest dla nosidel. Ledwo wózek toleruje :) choć tyle

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 09:23

    Wuj6p1.png[img][/img]
  • Ezia90 Autorytet
    Postów: 933 326

    Wysłany: 9 października 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a co z noszeniem np zakupów, sprzątaniem całego domu itp itd? Na ile można sobie pozwolić??? Wiadomo że ciąża to nie choroba i ze ani w jedna stronę nie można przeginac ani w drugą ale wiadomo trzeba się oszczędzać..

    dqprpx9i7rkxsl4h.pngex2b8ribq1mpge8u.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 października 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia, jak nie krwawisz i nie masz zagrożonej ciazy to żyjesz normalnie ;)

    Rudajola, a miałas spotkanie z doradca? Czesto dzieci nie lubia chusty gdy jest zle zamotana bo im zwyczajnie niewygodnie

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Ezia, jak nie krwawisz i nie masz zagrożonej ciazy to żyjesz normalnie ;)

    Rudajola, a miałas spotkanie z doradca? Czesto dzieci nie lubia chusty gdy jest zle zamotana bo im zwyczajnie niewygodnie
    Ja bym tak chodzić lubiła jak kangurek :D Mże rzeczywiście mu uwiera i dlatego nie lubi, bo same super opinie o chustach :D Na bank sobie taką skołuję

    A u mnie pierwsze koty za płoty jakieś nudności i rozwolnienie :D hahahhaha

  • Karolina :* Autorytet
    Postów: 497 204

    Wysłany: 9 października 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Ale postów naprodukowałyście :)

    Sama nie wiem do czego się odnieść :) Ja mam nosidełko Babybjorn. Mały przyzwyczajony i lubi w nim być noszony :) Mam takie z wzmocnieniem na plecy, więc wygodne jest też dla noszącego :)

    Co do samopoczucia...Strasznie przetluszczaja mi sie wlosy! W nocy obudziłam się z mdłościami i teraz też troche mam :). Wczoraj z rana mialam minimalne plamienie kawa z mlekiem - troszke sladow na majtkach...zobaczymy czy dzis sie pokaze ale mam nadzieje ze nie :). To dokladnie ten sam czas kiedy mialam plamienia w pierwszej ciazy - 6 tydzien. Z tym, ze w pierwszej ciazy byly bardzo obfite... Mysle ze moze to miec zwiazek z coraz leprzym przytulaniem sie naszych fasolek do macicy...moga powstac jakies minimalne pekniecia naczynek itd :)

    Nasze fasolki to wojownicy , takze ze wszystkim dadza radę :) :) :) Tego musimy się trzymać :) Miłej niedzieli :)

    f2wlo7esqzuxwfsr.png
    zem3e6ydilxbgffb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina :* wrote:
    Hej dziewczyny :) Ale postów naprodukowałyście :)

    Sama nie wiem do czego się odnieść :) Ja mam nosidełko Babybjorn. Mały przyzwyczajony i lubi w nim być noszony :) Mam takie z wzmocnieniem na plecy, więc wygodne jest też dla noszącego :)

    Co do samopoczucia...Strasznie przetluszczaja mi sie wlosy! W nocy obudziłam się z mdłościami i teraz też troche mam :). Wczoraj z rana mialam minimalne plamienie kawa z mlekiem - troszke sladow na majtkach...zobaczymy czy dzis sie pokaze ale mam nadzieje ze nie :). To dokladnie ten sam czas kiedy mialam plamienia w pierwszej ciazy - 6 tydzien. Z tym, ze w pierwszej ciazy byly bardzo obfite... Mysle ze moze to miec zwiazek z coraz leprzym przytulaniem sie naszych fasolek do macicy...moga powstac jakies minimalne pekniecia naczynek itd :)

    Nasze fasolki to wojownicy , takze ze wszystkim dadza radę :) :) :) Tego musimy się trzymać :) Miłej niedzieli :)
    Wojownicy i wojowniczki <3

  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 9 października 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, babybjorn to "wisiadlo" :/ jest niefizjologiczne i nieergonomiczne a wiesz szkodliwe dla małych kręgosłupów :( nie bede Ci sie tu produkować, jesli będziesz chciała to zagłębisz sie w temat. Odniosłam wrażenie, ze jesteś fajną mądrą babeczką, poczytaj :) Wystarczy w Google wpisać "nosidło a wisiadlo". Ja bym w to swojego dziecka nie włożyła ale przecież każda mama robi jak uważa :)

    A to plamienie chyba mamy takie samo. U mnie to taki jakby zabrudzony śluz :/ takie ni to brązowe ni to szare... w ciazy z Emmą tez miałam je w okresie pierwszej spodziewanej @ i teraz tak samo. Ty tez plamilas w pierwszej ciazy wiec pewnie taka nasza uroda. A przypomnisz kiedy Ci sie te plamienia skończyły? U mnie ok 11 tc...

    Ja mam mdłości i jestem dzis zła jak osa! Wszystko mnie irytuje dzis, a mąż przelał czarę goryczy i mu sie oberwało ^^


    Susanna, chusta to świetna sprawa :) zwłaszcza jesli masz wymagające dziecko, a noworodki mają ogromną potrzebę bliskości z mamą. O ile masz 1 noworodka w domu to możesz mu dać bliskość i wyłączność, ale ja bede miała starszaka tez, wiec pewnie będziemy duzo chustowac :) nosidła są tez fajne i szybsze w obsłudze, ale trzeba pamiętać ze nosidło musi byc ergonomiczne czyli zapewniać pozycje zabki, czyli panel od kolanka do kolanka, oraz mieć miękkie nieusztywniane plecki by nie pozbawiać fizjologcznej krzywizny kręgosłupa :) no i w nosidle nosimy dzieci samodzielnie siadające, dopiero wtedy ich kręgosłup jest gotowy, wczesniej chusta :) ja nosze Emme od kiedy skończyła 2 tygodnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 10:48

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ