Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
belldandy wrote:Wiec w sumie nie dowiedzialam sie niczgo...
Bylo plamienie, ale po 15minutach jak badal mnie lekarz wziernikiem, to czysto... ani kropelki krwi. Nic z tego nie rozumiem. Jest pecherzyk I nie widac, zeby mial sie odklejac czy cos... nie ma zarodla, ani oni nie widza cialka zoltego, a u mojego.gina na wydruku bylo cialko, wiec im pokazalam skan, to stwierdzili, ze dokladniejszy sprzet I duze powiekszenie ma w swoim gabinecie.
We wtorek bede u gina po skierowanie to moze czegos sie diwiem...
Wszystko bedzie dobrze. Ja nastepnym razem mocno sie zastanowie zanim znowu pojade na IP. Juz kolejny raz nie chce uslyszec, no juz nic z tym nie zrobimy. Przyjedzie pani w sobote na indykcje poronienia. Jeszcze jutro musze tam pojechac zakonczyc sprawe i trzymam sie od nich z daleka.
A niestety na IP maja gorszy sprzet i nie zobacza tyle co w prywatnych gabinetach. Wiec napewno bedzie wszystko ok.
Sama nadal plamie (malutko). A moze to jakies uplawy? Juz sama nie wiem. Ale spokoj jest najwazniejszy.
-
Totoja, no właśnie ja mam plan kupic tulę albo nosidło szyte z chusty:.. ale tak lubię te nasze szmatki
Karolina, dla noworodka to przede wszystkim 100% bawełna albo z domieszką bambusa. Jednak 100% bawełna łatwiejsza w obsłudze gramatura- tu tak naprawde dowolnie. Raczej nie powyżej 260 GSM. Ja lubię cieńsze chusty dla noworodka
Dla klocuszka moze byc albo domieszka z lnem lub konopiami, ale to chusty które muszą byc juz złamane (czyli miękkie, wypracowane) no i to jednak wyższa szkoła jazdy klocuszka tez poniesie bawełna jednak musi to byc kawał szmaty a nie firanka także GSM 260 i w gore
Ja nosiłam Emme w GSM 220 do wagi ok 7 kg, teraz mamy 250-260 bawełnę i jest wygodnie
Duzo tez zależy od wiązania. Np w dh czyli plecaku z krzyżem poniesiesz i 15 kg w cienkiej chuście a w kieszonce i 8 kg bobas moze byc ciężki
Chusty są rożne i piękne, wszystko zależy tak naprawde od budżetu i wyobraźni. Jednak lepiej kupować chusty uzywane, są właśnie złamane i łatwiej współpracują
Ja dla Emmy jako pierwszą chuste miałam ellevill paisley quatro green. Cudowna i wspaniała, napewno dla noworodka bym ją poleciłatutusia, hops lubią tę wiadomość
-
SusannaDean wrote:i klocuszek nie uwiera bardzo jak ją nosisz w chuście? Bo to to jednak sporo waży
W kieszonce w cienkiej chuście po pol h wymiękne w grubszej chuście i warstwowym wiązaniu mogę nosić 2-3 h (dłużej nie probowalam). Wszystko tez zależy od poprawności wiązania, w zle dociągniętej chuście jest niewygodnie i mamie i maluszkowi -
Totoja wrote:Wszystko bedzie dobrze. Ja nastepnym razem mocno sie zastanowie zanim znowu pojade na IP. Juz kolejny raz nie chce uslyszec, no juz nic z tym nie zrobimy. Przyjedzie pani w sobote na indykcje poronienia. Jeszcze jutro musze tam pojechac zakonczyc sprawe i trzymam sie od nich z daleka.
A niestety na IP maja gorszy sprzet i nie zobacza tyle co w prywatnych gabinetach. Wiec napewno bedzie wszystko ok.
Sama nadal plamie (malutko). A moze to jakies uplawy? Juz sama nie wiem. Ale spokoj jest najwazniejszy.
Ja na IP byłam 4 razy w poprzedniej ciazy... za każdym razem nie zostałam zbadana, nie miałam usg, dowiedziałam sie ze tak bywa ze sie krwawi a jesli poronie to matka natura wie lepiej bo przed 13 tc ciazy sie nie opłaca ratować. Po każdej takiej wyprawie wracałam z płaczem i następnego dnia sama jechałam na usg zeby sprawdzić czy dziecko żyje. Potem kupiłam detektor tętna plodu i juz nie jeździłam. Nie było po co po prostu... -
nick nieaktualny
-
Pianistka wrote:Ja na IP byłam 4 razy w poprzedniej ciazy... za każdym razem nie zostałam zbadana, nie miałam usg, dowiedziałam sie ze tak bywa ze sie krwawi a jesli poronie to matka natura wie lepiej bo przed 13 tc ciazy sie nie opłaca ratować. Po każdej takiej wyprawie wracałam z płaczem i następnego dnia sama jechałam na usg zeby sprawdzić czy dziecko żyje. Potem kupiłam detektor tętna plodu i juz nie jeździłam. Nie było po co po prostu...2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Niesia, warsztaty jak warsztaty ale doradcy prowadzą indywidualne spotkania nie mowię ze sie nie da nauczyć samemu ale napewno jest to trudniejsze by robić to poprawnie
S1985 ja swój odsprzedałam koleżance ale obiecała ze bede go mogła odkupić z powrotem fajna rzecz, zwłaszcza jesli ktoś nie ma usg co miesiąc -
Totoja wrote:Wlasnie mysle o detektorze. Najpierw sprobuje pozyczyc od ktorejs z wrzesniowek.
Pianistka od ktorego tygodnia dawalo rade wylapac tetno?
Duzo zależy od jakości detektora. Ja miałam sonoline c (albo b, nie pamietam) i od ok 8-9 tc sie udawało. -
Karolina :* wrote:Pianistka patrze na stronę oficjalna i tam jest podane zeby wybrac rozmiar? Od 4 do 7 jak to sie dobiera? Ciekawe czy bym mogla zamówić i zaplacic przez internet i ile byloby za przesylke
Rozmiar czyli długość chusty dobiera sie pod katem wiązań jakich chce sie używać i gabarytów noszącego
Co do wysyłki, to z Norwegii (ellevill to norweskie chusty) bedzie to napewno drogie. Popatrz sobie np na stronie lenny lamb czy little frog, to polskie niedrogie ale piękne chusty. Little frog ostatnio wypuściło nowość - iluzja. Przepiękna! Ja juz zachorowałam na szarą -
Pianistka wrote:Rozmiar czyli długość chusty dobiera sie pod katem wiązań jakich chce sie używać i gabarytów noszącego
Co do wysyłki, to z Norwegii (ellevill to norweskie chusty) bedzie to napewno drogie. Popatrz sobie np na stronie lenny lamb czy little frog, to polskie niedrogie ale piękne chusty. Little frog ostatnio wypuściło nowość - iluzja. Przepiękna! Ja juz zachorowałam na szarą
Moj rozmiar to 38 a co do wiązania nie mam pojęcia hehehe Nie wiem jak bedzie mi wygodnie
-
Karolina :* wrote:Ja bym z nim caly czas przy brzuchu siedziała hihihi
a co do chusty, to ja bym kupiła 4,2 m czyli rozm 5. a chcesz spróbować dla starszaka?
ogólnie dla dzieci niesiadających są 3 wiązania: kangur, kieszonka i plecak prosty...
dla siadających też te 3 + wszystkie inne ale głównie DH i 2 x się raczej mota ale i wiązania na boku np (ja nie lubię)
w kangurze i plecaku prostym przy 4,2 będą wisiały ogony ale to nie kłopot, na kieszonkę będzie akurat, a DH i 2 x... no 2x raczej na ogryzkach. ja teraz noszę się w 2 x przede wszystkim i czasem w plecaku i to motamy w chuście 4,6. Ale ja noszę 38/40
-
hej dziewczyny!
ale super że temat chust się pojawił..ja niestety nie korzystałam wcześniej ale tym razem wiem że na 100% będę. Wydaje mi się że z noworodkiem w chuście człowiek jest bardziej mobilny no i te 2 ręce wolne!!
Kuknęłam na stronę Little Frog i uffff ja zachorowałam na Kwarc Dymny 4,2m. Piękna jest
Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu na forum ale od jutra już będzie trochę lżej więc nadrobię wszystko wstecz.
Co do wózka to zastanawiam się czy nie kupić od koleżanki Graco Symbio. Znacie może?
w ogóle to chyba jakieś przeziębienie mnie łapie bo kicham i kicham..więc czas na moją miksturę ciepła woda+miód+cytryna+ wapno.
Miłej niedzieli!! -
Pianistka no wiesz potrenowania to bym na starszaku chciała Ja na gorze 36-38 rozmiar to moze ta 4.2 dam radę ?? Kupilabym sobie juz teraz - bede w polsce na święta więc akurat moze kupie od razu bratu i bratowej w prezencie Urodzi im się bobas w marcu
Hops kuruj się Ja mam wózek cam - włoskiej firmy i jestem zadowolona - bardzo lekki i super sie składa i ma gondole jajko i spacerowke Jedyny minus to sylikonowe kola - po plaży nie pojedzieszWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 15:08
-
To chyba jakaś epidemia zachorowań, przeziębien.
W dniu testowania tak bolało mnie gardło ze szok, ledwo to podłączyłem to teraz kicham i mam katar, do tego jakies dziwne duszności. Zdrówka dla chorowitek.
Ja chusty nie używałam, ale kto wie? Moze sie przekonam. -
hops, ja w ogóle nie znam tego wózka. Nowego też nie kupuję raczej. a chusta to naprawdę genialna sprawa przy maluszku ja na 1000% będę dużo motać maluszka, to ułatwi też zabawę i opiekę nad starszą
Karolina, najważniejsze w chuście by była TKANA splotem skośno-krzyżowym. może być ewentualnie diament czy żakard, ale nigdy splot prosty. no i 100% bawełna jednak, najłatwiej
Ja myślę, że przy rozm 36-38 4,2 m będzie idealna bo jak Ci zostaną ogony, to można je sobie wykończyć, a jak chusty zabraknie to przecież nie dokleisz... także, kup 100% bawełny 4,2 m czyli rozm 5
Jak chcesz dla starszaka, to celuj tak w gsm powyżej 250 a ile Twój synuś waży?
ja mam taką enigmę (tylko kółkową)
https://pl.lennylamb.com/web_page/8540
ona ma gzm 270 więc spokojnie starszaka poniesie, i też spokojnie możesz kupować II gat. to np źle utkana nitka bądź supełek. Ja mam inną chustę z II gat a nie dopatrzyłam się żadnej wady oczywiście, to tylko defekt wizualny, nie wpływa na bezpieczeństwo czy nośność i trzebaby naprawdę przejrzeć chustę centymetr po centymetrze aby dopatrzyć się źle utkanej nitki!
Edit: no i na początek najłatwiej uczyć się na pasiakach, czyli chustach w pasy, bo mają różnokolorowe krawędzie.
ale oczywiście, to nie konieczność
Jak będziesz w Polsce, to byłoby genialnie jakbyś mogła się spotkać z doradcą, wtedy naprawdę to łatwiej idzie
LaRa, ja myślę, że to dużo ułatwi przy starszych dzieciach
Jestem adminką grupy na FB dla mam chustonoszących w Norwegii, czasem mamy spotkania np u mnie w domu właśnie tydzień temu się spotkałyśmy i były 3 mamy w ciąży, z dziećmi kilku - kilkunastomiesięcznymi właśnie z zamysłem by nauczyć motać się malucha
i duuuuużo zdrowia dla wszystkich chorych :* jesień taki czas, ale musicie się szybko wykurować. mnie wczoraj jakoś bolało gardło a w zasadzie migdał, ale dzisiaj już przeszło, więc nie wiem co to było :o
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 15:34