Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gracjanna wrote:Pamiętam jak byłam w pierwszej ciąży to często czytalam, ze kobiety które rodzą pierwszy raz mają łatwiej bo nie wiedzą co tak naprawdę ich czeka. Teraz się z tym nie zgadzam. Boję się chyba mniej a raczej jeszcze o tym nie myślę bo nie chce się niepotrzebnie nakrecac.
Chyba nie uwierzylabym osobie, która by powiedzila, ze wcale się nie boi porodu i tego co będzie po. Nie chcę z siebie robić jakiejś przemadrzalej snobki ale ja pierwszy raz zostałam z niemowlakiem w wieku 13 lat. Siostrzenica miała wtedy dwa miesiące! (wtedy były inne czasy) i tak praktycznie rok w rok nowe dziecko i bez oporów zostawalam nawet z takimi maluszkami bo to wesele to coś. Inna sprawa ze uwielbiałam dzieci. A jak przyszło mi do swojego to bałam się jak cholera a po porodzie dorwal mnie babyblues i płakałam jak moja mama mnie zostawiala z dzieckiem i każdy się dziwił bo tyloma dziećmi się opiekowalam a swojego się wystraszylam. Więc na moim przykładzie mogę stwierdzić że swoje to swoje i nie ma to ze ja lubię czy nie lubię dzieci.
Sorki ze się tak rozpisalam
Ja niestety musze się z tym zgodzić w pierwszej ciąży nie bałam się porodu,nie myślałam o nim, w drugiej ciąży już się bałam bo wiedziałam czego się spodziewać na szczęście miło się zaskoczyła bo poród byl szybszy a skorcze mniej bolesne (obyło się bez krzyżowych, sprawdziło się to ze przy łożysko na przedniej ścianie nie ma boli krzyzowych)niestety dziecko było większe i polog był gorszy.Dlatego teraz strasznie się boje wielkości dziecka ze może być większe i ze znów mnie potna a na to tym razem się nie zgodzę,o nie.
-
Dziewczęta, może któraś się zna na sprawach prawa pracy/zus itp. Przedstawię sytuację. Pracuję dla jednej wielkiej korporacji, ale zatrudniona jestem po przez firmę zewnętrzną. Korporacja postanowiła, że w ciągu następnych miesięcy zmienią sobie dostawcę pracowników zewnętrznych co za tym idzie, będę musiała podpisać wypowiedzenie za porozumieniem stron z moim beposrednim pracodawca i podpisac nową umowę z nowym dostawcą. Przez cały ten czas jestem na zwolnieniu. Warunki w umowie się nie zmienią, wynagrodzenie zostanie bez zmian i od razu dostnę umowę na czas nieokreślony. Oczywiście przy rozwiązaniu umowy z obecnym pracodawcą będę musiała dostać ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Ale pytanie, czy to wszystko może się formalnie dziać jak ja jestem na zwolnieniu?
-
My już też po usg polowkowym. No i będziemy mieli córeczkę
wszystkie parametry w normie
mała waży 450g
szczęście nie do opisania
ataeb, 19Biedroneczka91, Madllene, ahisma, 100noga, AgaSY, Marutka, małaMyszka, Deedee87, Merida86, makatka, małamigotka, Gracjanna, ines., Marisa lubią tę wiadomość
-
Sulimirka wrote:Dziewczęta, może któraś się zna na sprawach prawa pracy/zus itp. Przedstawię sytuację. Pracuję dla jednej wielkiej korporacji, ale zatrudniona jestem po przez firmę zewnętrzną. Korporacja postanowiła, że w ciągu następnych miesięcy zmienią sobie dostawcę pracowników zewnętrznych co za tym idzie, będę musiała podpisać wypowiedzenie za porozumieniem stron z moim beposrednim pracodawca i podpisac nową umowę z nowym dostawcą. Przez cały ten czas jestem na zwolnieniu. Warunki w umowie się nie zmienią, wynagrodzenie zostanie bez zmian i od razu dostnę umowę na czas nieokreślony. Oczywiście przy rozwiązaniu umowy z obecnym pracodawcą będę musiała dostać ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Ale pytanie, czy to wszystko może się formalnie dziać jak ja jestem na zwolnieniu?
Z tego co wiem nic nie możesz podpisać,nie można podpisywać żadnych umów na zwolnieniu,jest to formalnie nie do zrobienia,na zwolnieniu są dane pracodawcy, nip itp.Byłam w podobnej sytuacji, kazali mi podpisać wypowiedzenie i podpisać nową umowę z firmą, nie zrobiłam tego zwolnienie do dnia porodu płacił zus i zasilek macierzynski również wypłacal zus,także nie martw się ze zostaniesz bez niczego jesteś na zwolnieniu i nic Cię nie obchodzi. A mogę spytać czy to umowa o pracę i do kiedy?
Po podpisaniu nowej umowy tez chyba jest coś takiego ze przez 30 dni nie można iść na zwolnienie.Jeśli chcesz być pewna to popytaj w zusie lub w Inspekcji Pracy, ale raczej jest tak jak pisałam, że musi zostać tak jak jest.
-
Liliaczerwcowa wrote:Z tego co wiem nic nie możesz podpisać,nie można podpisywać żadnych umów na zwolnieniu,jest to formalnie nie do zrobienia,na zwolnieniu są dane pracodawcy, nip itp.Byłam w podobnej sytuacji, kazali mi podpisać wypowiedzenie i podpisać nową umowę z firmą, nie zrobiłam tego zwolnienie do dnia porodu płacił zus i zasilek macierzynski również wypłacal zus,także nie martw się ze zostaniesz bez niczego jesteś na zwolnieniu i nic Cię nie obchodzi. A mogę spytać czy to umowa o pracę i do kiedy?
Po podpisaniu nowej umowy tez chyba jest coś takiego ze przez 30 dni nie można iść na zwolnienie.Jeśli chcesz być pewna to popytaj w zusie lub w Inspekcji Pracy, ale raczej jest tak jak pisałam, że musi zostać tak jak jest.
Ja się nie boję, że mnie zwolnią. zastanawiam, że pewnie będę musiała wypowiedzenie i nową umowę podpisać tylko mieć np. jeden dzien przerwy miedzy zwolnieniami. Umowę mam o pracę na czas nieokreślony. i taką samą bym dostała u nowego pracodawcy. -
Dorwalam w koncu ksiazke "nieperfekcyjna mama". Czekalam na nia juz jakis czas. Czytam blog tej pani rowniez od jakiegos czasu i calkiem sensownie pisze. W jeden wieczor obalilam pol ksiazki i mimo ze nie jest to jakis typowy poradnim to jest naprawde warta przeczytania. Szczegolnie polecam pierworodka. Zaluje ze sama nie maialam takiej okazji przeczytac tego przed pierwszym dzieckiem. Moze uniknelabym kilku przynajmniej gorszyvh chwil
-
Witam się w 23 tygodniu,
Dzisiaj mam spotkanie z dziekanem, jak to ogarnę to się odezwę, bo wczorajsze połówkowe mam do powtórki za dwa tygodnie
Napiszę co i jak i wrzucę focie.
Wczoraj już nie miałam siły -
małaMyszka wrote:Witam się w 23 tygodniu,
Dzisiaj mam spotkanie z dziekanem, jak to ogarnę to się odezwę, bo wczorajsze połówkowe mam do powtórki za dwa tygodnie
Napiszę co i jak i wrzucę focie.
Wczoraj już nie miałam siły
Maluch źle się ułożył, czy musi podrosnąć? -
na usg połówkowym nie mam w opisie wagi dziecka ani nic o przepływach, ginekolog do której chodzę na nfz / po badania/ stwierdziła, że moje usg jest "ubogie" a kosztowało 110/wizyta/+160/usg/ ! I teraz nie wiem pisac do tego ginekologa o poprawkę ?avera27
Będzie córeczka - 1.06.2017 r. - Liwia -
Ja dostałam wczoraj 2 strony A4 informacji o synku + kilka zdjęć, opisywane są poszczególne rozmiary, właśnie jego waga, rozwój poszczególnych narządów itd. Myślę, że Twój ginekolog powinien się bardziej postarać
.
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
avera27 wrote:na usg połówkowym nie mam w opisie wagi dziecka ani nic o przepływach, ginekolog do której chodzę na nfz / po badania/ stwierdziła, że moje usg jest "ubogie" a kosztowało 110/wizyta/+160/usg/ ! I teraz nie wiem pisac do tego ginekologa o poprawkę ?
A co do przepływów- nie zawsze są w pakiecie, jak się orientowałam w opcjach z różnych placówek to często było tak, ze dodatkowo np 50zl kosztowały... i trzeba było dokupić je do połówkowych. Nie wiem jak było u Ciebie... -
duszka wrote:Hej, mam do Was pytanie. W czerwcu mój zakład pracy się zamyka . Czy można iść na roczny macierzyński a jak w międzyczasie znalazlabym pracę to mogę go przerwać i iść do pracy ?