Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
avera27 wrote:na usg połówkowym nie mam w opisie wagi dziecka ani nic o przepływach, ginekolog do której chodzę na nfz / po badania/ stwierdziła, że moje usg jest "ubogie" a kosztowało 110/wizyta/+160/usg/ ! I teraz nie wiem pisac do tego ginekologa o poprawkę ?
Kurcze to dziwnie, bo ja też dostałam dwie kartki A4 z różnymi danymi odnośnie pomiarów. Dziwne jest w ogóle rozdzielenie kosztu na wizytę i USG, może ten gin myślał, że to taka zwykła wizyta z usg, dlatego tych wszystkich parametrów nie analizował? U mnie jeszcze dodatkowo zostało oszacowane ryzyko wad genetycznych z uwzględnieniem wyników testu Pappa z I trymestru.
Ja dzisiaj po wypiciu porannej kawy dostałam niesamowitego powera - kolejny dzień z rzędu po kawieta kawa działa jednak zbawiennie na mój organizm. Mam nadzieję, że w żaden sposób nie zaszkodzi dziecku, bo piję bez mleka.
Wczoraj dzwoniłam do naszej przyszpitalnej szkoły rodzenia, okazało się, że dodzwoniłam się na Oddział Ginek.-Położ., gdzie kazali mi się kontaktować pod innym numerem tel, ale udzielili tylko paru informacji: udział od 28 tc (trochę późno, no ale trudno), koszt- 110 zł (jestem zaskoczona, że tak mało...), no i 10 g teorii i 14 g ćwiczeń lub na odwrót. Zajęcia są z położną i niektóre z lekarzami, w tym anestezjologiem, więc chyba ok. Zapiszę się, ale mam jeszcze duuuuuużo czasu
-
Do kilku dni po porodzie piszesz wniosek o urlop macierzynski. Możesz wybrać 2 opcje: roczny urlop płatny 80 %, lub półroczny płatny 100% z możliwością przedłużenia o kolejne pół roku płatne 60 %.
duszka, Deedee87 lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Najlepiej wziąść ten 80% bo to się załatwia z góry na cały rok, a potem przy opcji 100% trzeba latać i przedłużać, byłam świadkiem takiej sytuacji w zusie ze dziewczyna przyszła za późno przedluzyc i te kolejne pół roku macierzyńskiego jej przepadło .
-
Dobra Kochane, chatę ogarnęłam, dziekan załatwiony, mały śpi, więc mogę napisać co się dzieje.
Wczorajsze połówkowe trwało prawie godzinę. Kończyny są, kość nosową mamy, rozszczepienie nie widać, kręgosłup piękny, mózg kompletny (zobaczymy co synuś odwalił za 20 lat hehehehehehe), paluszki rączek są, stopy też. Przepływy prawidłowe i moje w mcicy i małego. Jedynie serca nie dało się dokładnie zbadać i stąd ta powtórka. W lewej komorze widać ognisko, co nie musi oznaczać niczego groźnego, no ale jest i dr chce to sprawdzić. Przestraszyłam się, bo takie rzeczy dzieją się najczęściej po RTG. Poza tym wszystkim młody był tak uparty, że zwinął się w kłębek i nie chciał się za cholerę odwrócić.
Wg USG młodszy o tydzień
No nic, na razie nie myślę, że coś jest nie tak. W walnięty tynki wizyta, jakoś wytrzymam.
Nie wiem na której stronie jestem, jakie mam zaległości i co u Was, mam nadzieję, że wszystko ok, biorę się za nadrabianie. Jak tylko powieszę pranie...
Aaaaaa no i focia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/65e2a70b23c0.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 16:26
19Biedroneczka91, Deedee87, AgaSY, ahisma, 100noga, ines., Marisa, Gracjanna, Piegus lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, przyjemnego wieczorku:D ja dzisiaj właśnie pierwszy raz poczułam czkawkę Dzidziusia:* ale fajnie:) chyba lubi sernik oreo:D
Gracjanna lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
avera27 wrote:na usg połówkowym nie mam w opisie wagi dziecka ani nic o przepływach, ginekolog do której chodzę na nfz / po badania/ stwierdziła, że moje usg jest "ubogie" a kosztowało 110/wizyta/+160/usg/ ! I teraz nie wiem pisac do tego ginekologa o poprawkę ?
Ja na NFZ dostałam pełen opis dziecka- waga, poszczególne wymiary, opis poszczególnych narzadów i mojej szyjki.
MałaMyszko piękne zdjęcieza 20 lat? ja się martwię, co to będzie, jak będzie miał 12-15 lat hehe
jesteś niepoprawną optymistką
Biedroneczko, no własnie czytałam, ze już możemy poczuć czkawkę, ja jeszcze nie czułam, ale pamietam z pierwszej ciąży, ile śmiechu było przy tymzwłaszcza pod koniec ciąży, jak brzuch lekko skakał
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Mała Myszko piękne zdjecie
z serduszkiem na pewno wszystko będzie dobrze. Koleżanka też tak miała, na prenatalnych ja postraszyli, że coś jest nie tak, poszła do kardiologa czy kogoś tam i się okazało, że wszystko w porządku
.
Merida, a Ty o której jutro?małaMyszka, Merida86 lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Liliaczerwcowa wrote:Jejku ale wam zazdroszczę polowkowych ja jeszcze 3 tygodnie musze czekac...
Lilia ja jeszcze prawie 2 a już od conajmniej 2 przebieram nogami z niecierpliwością
niby płeć znam na 100% ale bajery 3d i 4d to zupełnie co innego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 20:05
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
U mnie polowkowe jutro ale takich bajerow jak 3d czy 4d nie ma. W zadnym gabinecie nie robia. Mamy specjalne miejsca na takie rarytasy ale wtedy lezy sie na specjalnej kanapie w specjalnie przygotowanym pokoju. Mozna ze soba zabrac do 20 osob. Ludziska robia przyjecia do tego heh. Ja mialam z mala ale chyba tym razem sobie daruje. Fajnie zobaczyc ale jakos tym razem mnie nie ciagnie. Nic nie zrobilam z tamtymi zdjeciami. Nawet nie wiem gdzie jest dvd. Gdyby robili to gdzies w standardzie z wizyta to czemu nie a tak placic dodatkowo 150 jakos mi nie podchodzi.
Ale ogolnie mam dzis dola. Niezbyt dobre nowiny z Polski, do tego jeszcze od rana srednio sie czuje, plakac tylko sie chceDeedee87 lubi tę wiadomość
-
mala latynoska wrote:U mnie polowkowe jutro ale takich bajerow jak 3d czy 4d nie ma. W zadnym gabinecie nie robia. Mamy specjalne miejsca na takie rarytasy ale wtedy lezy sie na specjalnej kanapie w specjalnie przygotowanym pokoju. Mozna ze soba zabrac do 20 osob. Ludziska robia przyjecia do tego heh. Ja mialam z mala ale chyba tym razem sobie daruje. Fajnie zobaczyc ale jakos tym razem mnie nie ciagnie. Nic nie zrobilam z tamtymi zdjeciami. Nawet nie wiem gdzie jest dvd. Gdyby robili to gdzies w standardzie z wizyta to czemu nie a tak placic dodatkowo 150 jakos mi nie podchodzi.
Ale ogolnie mam dzis dola. Niezbyt dobre nowiny z Polski, do tego jeszcze od rana srednio sie czuje, plakac tylko sie chce
Niestety czasem sa takie dni ze wszystko na raz sie zbiera. Nic nie boj jutro będzie lepiej.... -
AgaSY wrote:Mała Myszko piękne zdjecie
z serduszkiem na pewno wszystko będzie dobrze. Koleżanka też tak miała, na prenatalnych ja postraszyli, że coś jest nie tak, poszła do kardiologa czy kogoś tam i się okazało, że wszystko w porządku
.
Merida, a Ty o której jutro?
Ale mi miło, że o mnie pamiętasz AgaSY
My jutro o 17:45 wizytujemy... czuję spore podekscytowanie
Dziś na SR dowiedziałam się kilku fajnych rzeczy, a że nie wszystkie bedziecie uczęszczać to się podzielę praktycznymi radami polożnej:
- pieluch tetrowych zaleca ok 15szt, najlepiej jasne jeśli decydujemy się na kolorowe.
- niedrapki ograniczają percepcję wiec ich nie zakładamy! Robimy Maluchowi więcej krzywdy zabierając mu możliwość dotykania niż sam sobie zrobi np. paznokciami.
- Najlepszy emolient -Emolium
-Krem do pupy- Bepanten baby maść (przydaje się też do piersi)
- pieluchy Pampersa często uczulaja, lepsze są Dada lub Rossmannowskie
-podczas przewijania myjemy pupę woda i dużym wacikiem kosmetycznym, husteczki nawilzane okazjonalnie- bo też jest w nich dużo chemii i na codzień lepiej nie nadużywać
- do masażu lub bardzo suchej skóry używamy olej kokosowy nierafinowany( tłoczony na zimno)
- ubranka należy prasować do 1 m.ż
- kremy z filtrem stosujemy od 6 m.ż bo bardzo często uczulają
Z grubsza to tyle.
Mam nadzieję, że komuś się przyda
Notowałam dziś jak szalona, zupełnie jak na studiach
Dodam od razu, że powyższe zalecenia są opinią mojej położnej. Babka ma 25 lat doswiadczenia, a 15 lat jako położna środowiskowa. Ja mam do niej zaufanie, ale oczywiście każda z nas ma też swój rozum i doświadczenia wiec zdania mogą być różne
AgaSY, 100noga, Ezia90, AgMB, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Jestem już po usg połówkowym. Większość parametrów w normie. Wykryto jednak 3 torbiele splotów naczyniówkowych w główce. Nie wiem co myśleć, bo pani dr z jednej strony kazała się nie martwić, bo pewnie się wchłoną i na następnym badaniu nie będą już widoczne, z drugiej strony nastraszyła wymieniając wady z jakimi może być to związane. Mamy też skierowanie na echo serca, chociaż w serduszku podobno nie widziała żadnych wad.
A najlepsze na koniec...
Na ostatnich prenatalnych był chłopak, a dzisiaj to DZIEWCZYNKA
Chyba nic nie kupię do porodu!AgaSY, Gracjanna, małaMyszka lubią tę wiadomość