Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Madllene trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i oby to był "tylko" ucisk, a nie coś poważniejszego.
W sobotę mój mąż złożył dostawkę do sypialni, żeby straciła zapach i sprawdziliśmy, czy się zmieści i jest na styk! Mąż już miał pomysł, zeby termostat od kaloryfera odkręcić, jak zabraknie kilku cm na szczęście obejdzie się bez takich kombinacji.
Wczoraj trochę się martwiłam, bo mały nie dawał znać o sobie, a o 23 tak zaczął świrować, że bez przykładania ręki było widać, jak brzuch faluje
Cudny widok
Leżeliśmy we dwójkę i wpatrywaliśmy się w brzucho ciesząc, że z małym wszystko w porządkuWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 11:56
Madllene, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hey dziewczyny!! Dawno nie udzielalam sie ale przyznam ze podczytywałam was:)
W sobotę mieliśmy badanie polowkowe i wszystko w porządku, maluszek rosnie i wazy 0.5 kg i bedzie synuśahisma, 19Biedroneczka91, VillemoVilo, Marutka, 100noga, małaMyszka, annamaria83, małamigotka, Nefe, ines. lubią tę wiadomość
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Totoja wrote:Hej. No podobno jest mega roznica. Bambusowe sa antyalergizujace, przewiewne, dziecko sie pod nimi nie zgrzewa. Muslimowe podobnie.
A wlasnie teraz w empiku maja pieluszki muslinowe babyono (opinie maja super) 3 po 19.90. Mialam nie zamawiac a jednak wczoraj wzielam paczke.Na lato idealne do przykrycia pdzy 30 stopniach.
Widzę ze nadal przewaga chlopcow na czerwiecWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 12:23
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Caroline29 dlaczego bez rozka sie nie obedzie?
Co do szumisiow to ktoras bardzo dobrze napisala ze lepiej sprawdzic z aplikacja, chyba ze w prezencie sie dostanie. Moja nie reagowala na zaden szum. Dostala jednak zabawke z melodiami i tak sie przyzywczila ze jak idzie spac to zawsze to wlacza i teraz jak juz gra ta melodia to mala wie ze jest pora spania. Dwa szumisie leza w kącie.
Mialam bardzo udany weekend. Hormony szaleja i jak tak popatrzylam wczoraj jak moja mala ciagnie meza i mnie zeby z nia potanczyc to az sie poryczalam jakie to szczescie mam i jaka szczesliwa... -
mala latynoska wrote:Caroline29 dlaczego bez rozka sie nie obedzie?
Co do szumisiow to ktoras bardzo dobrze napisala ze lepiej sprawdzic z aplikacja, chyba ze w prezencie sie dostanie. Moja nie reagowala na zaden szum. Dostala jednak zabawke z melodiami i tak sie przyzywczila ze jak idzie spac to zawsze to wlacza i teraz jak juz gra ta melodia to mala wie ze jest pora spania. Dwa szumisie leza w kącie.
Mialam bardzo udany weekend. Hormony szaleja i jak tak popatrzylam wczoraj jak moja mala ciagnie meza i mnie zeby z nia potanczyc to az sie poryczalam jakie to szczescie mam i jaka szczesliwa...Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
A ja mam szumisia;) różowego:D wiec moj Synek bedzie zmuszony polubic róż
Co do rozkow to mam dwa, bo moj mąż bal sie wziac na rece swojego siostrzenca jak byl malenki a w rozku bylo mu latwiej:* wiec chodzby ze wzgledu na to się przyda;) mam dwa zwykle takie taniusie byly wiec nie bedzie szkoda:)
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Caroline ja się bardziej bałam, ze krzywda mu sie stanie w rożku, jakoś wolałam go "czuć", a przez rożek się bałam, ze wypadnie czy coś. Teraz wydaje mi się to głupie, ale pierwsze dziecko to i obawy muszą jakieś być. Mąż tak samo nie potrafił dziecka w rożku trzymać. A dziecko urodzone późną jesienią.
Teraz przy drugim wiem, że nie ma opcji, żebym go kąpała i nadal jakieś tam obawy mam. Myślę, ze bez względu na ilość dzieci matka zawsze czegoś się będzie bać
Ja takie rzeczy typu pozytywka itp. zamierzam kupić po porodzie, jak już dziecko poznam. Starszy bał się wszystkiego co grało i piszczało, zobaczymy jak młodszy będzie reagował. -
Nigdy nie mialam rozka ale wolalam jednak trzymac dziecko bez niczego innego. Tak przynajmniej czulam mala. Moja mamuska to az sie dziwila ze trzymam dziecko pierwszy raz w zyciu a wiem jak podniesc, jak zmienic ramie itp. Jedynie raz zapytalam polozna w szpitalu bo nie mialam pojecia jak podnoesc takiego malucha jak lezala mi na klatce piersiowej.
Choc mimo mojego zdziwienia ciotka meza ktora wychowala juz dwojke swoich gdy przyszla w odwiedziny to prosila zeby podac jej mala na poduszce lub kocu bo ona inaczej dzieci nie trzymala i sie boi ze cos moze zrobic. Mala byla malutka to fakt. Wazyla ok 3 kg ale jak dla mnie bylo to dziwne -
A ja miałam wczoraj taki ból podbrzusza że leżałam na kanapie od 12 do późnego wieczora bo bałam się podnosić. Jak chodziłam do kibelka to siku musiałam robić na 3-4 razy, bo za każdym razem jak zaczynałam to ból się nasilał. Wieczorem wzięłam Nospe (pierwszy raz w ciąży) i ból w większości ustąpił. Dzisiaj jeszcze troszkę pobolewa ale nie jest już tak źle. Chociaż czym bliżej wieczora tym bardziej się nasila. Dziwne, bo akurat mam tydzień wolnego od pracy, nie przemęczam się, nie dźwigam, może za dużo siedzę, sama nie wiem. A może to pęcherz, chociaż nie przemarzłam ostatnio... Najważniejsze że już dużo lepiej
Wykorzystałam to że mąż jest w PL i zamówiłam 2 paczki - jedną z allegro, drugą z apteki (on to wsadzi w jedną i wyśle wszystko razem do nas). Jak zamawiałam to nie wierzyłam że aż takie różnice w cenach. Taki Katarek+ zamówiłam za 40zł, u nas można dostać za ok £20 (ok 100zł), kolorowa pieluszka tetrowa 3,99zł, u nas £4 (20zł) za szt. Tak się rozpędziłam że zamówiłam prawie wszystko o czym pisałyście (Octenisept, Nosefride, czopki z paracetamolem itd), trochę pieluszek tetrowych i flanelowych i dużo innych rzeczy. Nawet zamówiłam dla siebie 6 paczek podkładów poporodowych (Molimed Premium 2 rozm, Absorgyn, Canpol 2 rozm, Bella mamma), może trochę za dużo, ale za te pieniądze tutaj kupiłabym 2 paczki, a wolę mieć pod ręką żeby mąż nie musiał później latać i szukaćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2017, 17:25
-
Hej, dzisiaj byliśmy na wizycie u naszego doktora. Zmiana płci jednak potwierdzona:D Będzie dziewczynka. Torbiele nadal obecne tej samej wielkości, ale Dzidzia w międzyczasie sporo urosła 570g a torbiele się nie powiększają, więc to dobry znak. Kontrolujemy za miesiąc. Dostaliśmy też skierowanie na powtórkę badań toksoplazmoza, różyczka itp oraz krzywa cukrowa.
100noga, Deedee87, Marutka, annamaria83, Merida86, ines. lubią tę wiadomość
-
makatka wrote:Hej, dzisiaj byliśmy na wizycie u naszego doktora. Zmiana płci jednak potwierdzona:D Będzie dziewczynka. Torbiele nadal obecne tej samej wielkości, ale Dzidzia w międzyczasie sporo urosła 570g a torbiele się nie powiększają, więc to dobry znak. Kontrolujemy za miesiąc. Dostaliśmy też skierowanie na powtórkę badań toksoplazmoza, różyczka itp oraz krzywa cukrowa.
makatka lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
100noga wrote:A ja miałam wczoraj taki ból podbrzusza że leżałam na kanapie od 12 do późnego wieczora bo bałam się podnosić. Jak chodziłam do kibelka to siku musiałam robić na 3-4 razy, bo za każdym razem jak zaczynałam to ból się nasilał. Wieczorem wzięłam Nospe (pierwszy raz w ciąży) i ból w większości ustąpił. Dzisiaj jeszcze troszkę pobolewa ale nie jest już tak źle. Chociaż czym bliżej wieczora tym bardziej się nasila. Dziwne, bo akurat mam tydzień wolnego od pracy, nie przemęczam się, nie dźwigam, może za dużo siedzę, sama nie wiem. A może to pęcherz, chociaż nie przemarzłam ostatnio... Najważniejsze że już dużo lepiej
Wykorzystałam to że mąż jest w PL i zamówiłam 2 paczki - jedną z allegro, drugą z apteki (on to wsadzi w jedną i wyśle wszystko razem do nas). Jak zamawiałam to nie wierzyłam że aż takie różnice w cenach. Taki Katarek+ zamówiłam za 40zł, u nas można dostać za ok £20 (ok 100zł), kolorowa pieluszka tetrowa 3,99zł, u nas £4 (20zł) za szt. Tak się rozpędziłam że zamówiłam prawie wszystko o czym pisałyście (Octenisept, Nosefride, czopki z paracetamolem itd), trochę pieluszek tetrowych i flanelowych i dużo innych rzeczy. Nawet zamówiłam dla siebie 6 paczek podkładów poporodowych (Molimed Premium 2 rozm, Absorgyn, Canpol 2 rozm, Bella mamma), może trochę za dużo, ale za te pieniądze tutaj kupiłabym 2 paczki, a wolę mieć pod ręką żeby mąż nie musiał później latać i szukać
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
nick nieaktualnywitam się w kolejnym tygodniu, niestety z niezbyt dobrymi wieściami wczoraj przy okazji wizyty u gina odebrałam wyniki z testu na obciążenie glukozą (na czczo, po godzinie od wypicia glukozy i po 2h). Okazało się, że mój organizm nie do końca radzi sobie z glukozą i mam wartości powyżej norm = cukrzyca ciążowa...lekarz skierował mnie na dobę do szpitala na szczegółowe badania - idę tam w czwartek.
właśnie czytam o cukrzycy ciążowej i o specjalnej diecie, mam nadzieję, że jak się będę stosować to uniknę glukometru i insuliny Czy może któraś z was tak miała w poprzedniej ciąży i dieta wystarczyła? -
Hej
Kropka, niestety ja sie z tym borykam od ok 17 tc. Nie jest zle, choc kłucie glukometrem raczej Cie ńie minie. Ale można sie przyzwyczaić. Mnie do szpitala nie kładli, całe szćzescie.
Dzis mam pierwsza wizytę u dietetyczki, ma mi ułożyć dietę i wg niej mam sie odżywiać.
Powodzenia,nabędzie dobrze,mnie załamuj sie.....kropka. lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja. Mnie znowu boli po lewej stronie spojenia, tak jak przez ostatnie dni. Dzisiaj idę na wizytę. Fakt, że jak wczoraj zażyłam nospę to pomogła, ale przecież nie będę jej zażywać codziennie... Gin napisała, że to może być kolka albo ucisk. No nic, zobaczymy co powie na wizycie. Noc na szczęście bez skurczy...
.kropka. przykro mi, że wyszła Ci cukrzyca. Mimo to, da się to opanować, tylko trzeba stosować się do diety. Mnie gin powiedziała, że wystarczy, że jedna wartość z krzywej cukrowej wyjdzie nie w normie to już stwierdza cukrzycę ciążową. Nie wiem czemu, ale liczę się z tym, że u mnie też wyjdzie ta cukrzyca. Moja znajoma też miała i bardzo przez to schudła. Dla mnie to pewna motywacja, ale wolałabym mimo wszystko uniknąć...
Dziewczyny, widzę, że powoli zaopatrujecie się w środki higieniczne dla maluszków. Ja to chyba zostawię na ostatnią chwilę, bo po pierwsze nie wiem nawet co kupować, po drugie nie miałabym na razie gdzie tego trzymać, a poza tym naszło mnie już od ok. 2 tygodni takie przekonanie, że jeszcze jest za wcześnie i nie przeglądam nawet żadnych stron z akcesoriami dla dzieci. Jakoś tak naszło mnie, że muszę jeszcze korzystać z tego, że dzidziusia nie ma jeszcze na świecie i żyć "normalnie"- niezdeterminowana przez potrzebę układania wszystkiego pod dziecko. Wszyscy już mnie "straszą", że to właściwie jeszcze tylko 3,5 miesiąca... I ta nieodległa przyszłość, w której wszystko się totalnie zmieni- przeraża mnie. Z jednej strony chciałabym, żeby już było po, bo boję się porodu i połogu,a poza tym chciałabym już zobaczyć jak wygląda moje maleństwo, ale z drugiej mam jakąś nieodpartą potrzebę "ucieczki" przed tym. Dlatego resztę zakupów zostawię chyba na kwiecień/ maj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 08:45
-
Witam się po śniadaniu, mały jeszcze kima, więc korzystam.
Ja też stwierdziłam, że nie będę kupować art. hig., poza tym mam kilka gaciorów z siatki, podkłady itp. Wczoraj powiedziałam mężowi, że jak będę czegoś potrzebowała, to mu pokażę co i jak wygląda to mi kupi. Jedyne co zamówiłam z Gemini to pieluchy tetrowe, bo mają za 14,99/5 szt.
Pokój na razie zostaje tak jak jest.
Zaczynam się zastanawiać nad tą moją wymarzoną huśtawką, czy nie lepiej kupić normalny leżaczek...
Czekam na nosidełko Tiny love i na tym zakończę ten miesiąc wydatków.
Później ogarnę ręczniki.
Dzięki temu, że zrobiłam porządki w szafie, nie muszę kombinować z dodatkowym meblem, mam już wszystko przygotowane do prania, tylko czekam z tym do kwietnia/mają bo uważam, że pierwsze pranie będzie akurat w tym czasie, a pod koniec maja wypiorę i poukładam już na gotowe.
Bardziej martwi mnie dostawka do wózka dla Sebastiana, bo nie wiem czy nie będzie to zbędny wydatek 500 zł. Muszę pomyśleć...