Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się w sobotę, u nas słoneczko było, ale zimno jak piorun
Młody śpi, mąż zrobił pizzę i oglądamy meczyk.
Po jedzeniu i ja pójdę się położyć o ile mały mi da poleżeć
Lody mam w zamrażarce i czekają na swoją kolej -
Niki69 wrote:Nie wiem jakie to witaminy Ale dzisiaj czytałam że po prostu ten kwas dha zażywany regularnie właśnie zapobiega przedwczesnemu porodowi... No i jak tam ci idzie kompletowanie wyprawki? Muszę też zajrzeć na to Gemini
Dziękuję za miłe słowa i jak już wyżej napisałam na połówkowych wszystko OK
A najlepsze jest to, że w poniedziałek przychodzi łóżeczko i komoda! ))))ahisma, Merida86 lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
AgMB wrote:Właśnie wróciliśmy, masakra, niby piękna pogoda, a mroźno jak cholera. Jutro nosa z domu nie wystawiamy
Ashima narobiłaś mi smaka na dojrzałe w słońcu truskawki, teraz idę mężowi pomarudzić, żeby mu się udzieliły moje humorki niech wie, że ciąża to nie przelewki
Jak nie masz co z olejem zrobić to można go użyć na całe ciało, do twarzy, do włosów, do kąpieli, no gdzie tam chcesz
Miałam kiedyś fazę na gotowanie z użyciem oleju kokosowego, ale w pewnym momencie mi przeszło. No i włosy olejowałam, ale krótko to trwało
Jakaś taka mało wytrwała jestem -
O mamo LODY...MAMO PIZZA. Moje zarciopisy poszly mi czkawka :c zesz wy!
A mnie probuje zlamac. Mlody juz noskiem oddycha, kaszel mi sie tylko nie podoba bo nie jest mokry, jest jakby suchy, szczekajacy..ale strasznie brzydki, nigdy takiego nie mial..mam stetoskop w domu i nie slychac zeby mu charczalo..
A ja katar, boli mnie kregoslup, zebra, drapie gardlo, i w ogole..mam wrazenie ze znow wpadlam w anemie. Wczoraj wieczorem jak mnie z nog scielo to dobrze ze sciana byla blisko. Ale oby do wtorku!
-
AgaSY wrote:Właśnie zapłaciłam . Zamówiłam dla dzidziusia wszystko oprócz pieluch, dla siebie balsamy i zapas witamin i uzbierało się akurat na darmową przesyłkę . Emolienty i kremiki wybrałam z Linomagu, smoczki z Canpol, artykuły kosmetyczne z Cleanic Kindii, aspirator do noska, laktator ręczny, małe opakowanie mleka początkowego, artykuły poporodowe... Masakra
A najlepsze jest to, że w poniedziałek przychodzi łóżeczko i komoda! ))))
Ja w koszyku w Gemini mam już naładowane za 450zl: wszystkie okołoporodowe przybory higieniczne: majty, wkładki, podkłady, tantum rosa, kosmetyki dla Dziecka, katarek , laktator... Zastanawiam się kiedy zamawiać... Hmmm???
Muszę z Mężem prześledzić łóżeczka... robiłam tylko wstępna orientację.
AgaSY, jakie wybrałaś? Znając Ciebie pewnie będziemy miały podobne :p
Kupiłam dziś 2 koszulki ciążowe i 2 malutkie bodziaki kopertowe Ale miło!!!
AgaSY lubi tę wiadomość
-
ahisma wrote:U mnie też słonko świeci, ale mroźno.
Od dwóch dni zgaga nie daje mi spokoju
Jak tak dalej będzie, to Rennie zacznę jeść na kilogramy
No i dzisiaj mąż wyciągnął mnie do pepco i kupiliśmy parę ciuszków dla Małego, 2 pajace rozm 56, 3 pajace rozm 62, czapeczka i 4 pary skarpet no i za wszystko daliśmy ok 50 zł
Aha, no i witam się w rozpoczętym 24 tc !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 18:34
ahisma lubi tę wiadomość
-
Merida86 wrote:No to zakupy pełną parą...
Ja w koszyku w Gemini mam już naładowane za 450zl: wszystkie okołoporodowe przybory higieniczne: majty, wkładki, podkłady, tantum rosa, kosmetyki dla Dziecka, katarek , laktator... Zastanawiam się kiedy zamawiać... Hmmm???
Muszę z Mężem prześledzić łóżeczka... robiłam tylko wstępna orientację.
AgaSY, jakie wybrałaś? Znając Ciebie pewnie będziemy miały podobne :p
Kupiłam dziś 2 koszulki ciążowe i 2 malutkie bodziaki kopertowe Ale miło!!!Merida86, Madllene lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Ja robiąc porządki w szafie znalazłam podkłady, majtki z siateczki, co prawda mi się przydały tylko podpaski higieniczne, te mega maxi, ale w razie potrzeby mam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2017, 21:02
-
Merida86 wrote:AgaSY,
Klupś fajny, ale bialo-beżowy do naszej sypialni
A z ciekawości... ile płaciłaś za pieluszki tetrowe w Rossmannie?
Właśnie mam zamawiać na allegro...Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
AgaSy, ja właśnie szukam całego popielatego łóżeczka, szkoda że Klupś nie robi całych popielatych (bez białych elementów)...
Co do pieluszek tetrowych to u nas w Rossmannie te ładne wzorzyste są za 16 zł, właśnie chciałam je ostatnio kupić, ale stwierdziłam, że za wcześnie na takie "higieniczne" zakupy. Mam nadzieję, że mi nie wykupią, ale od paru miesięcy je obserwuję i wciąż są, więc może jeszcze do kwietnia/ maja się uchowają...
Kurcze, nie zdążyłam dzisiaj zjeść lodów:( jutro to już na pewno muszę je zjeść... -
Ja też nie zjadłam lodów, ochota mi minęła, albo dzień z krótki, nie wiem...
A w ogóle to jakoś mi ciężko na żołądku. Chyba po tej pizzy.
Mam nadzieję, że po dzisiejszym deficycie snu uda mi się szybko odpłynąć.
Dzisiaj w ciągu dnia prawie godzinę spałam na siedząco na kanapie jak stara babcia i nawet mi wygodnie było, taka padnięta chodzę.
Także siusiu, ząbki i spać
-
Ja nie tknę pizzy w najbliższym czasie przez wizję możliwej zgagi i tego uczucia ciężkości na żołądku:) Ahisma, nie chce być złym prorokiem,ale u mnie problemy gastryczne tak się rozpoczynały: sporadyczne zgagi, uczucie ciężkości. Co mogę Ci doradzić, to staraj się unikać takich ciężkostrawnych potraw, zbyt mocno doprawionych i tłustych. Ja dzisiaj o dziwo zgagi uniknęłam, chociaż żołądek "czuję", ale lepsze to niz zgaga. Ciężko mi sobie jednak wyobrazić, że trzeba się tak będzie pilnować do końca ciąży... a potem dieta i jak tu żyć?! zresztą nie mówię jeszcze hop, bo przede mną krzywa cukrowa i boję się, że dojdzie jeszcze dieta cukrzycowa i zostanę kompletnie pozbawiona radości życia...
-
Madllene nie mów nic, przede mną też krzywa cukrzycowa
Z tą zgagą to jakoś różnie, ze 2 tyg. temu dopadła mnie po krupniku, a robię naprawdę "biedne", chude zupy, bo na pałkach z kury najczęściej. A w necie piszą, że kasza właśnie dobra na zgagę.
I bądź tu mądrym. -
Cześć dziewczyny, wracam z krótkiej wycieczki z mężem do Włoch - 18 stopni, słoneczko, makarony, pizze, lody - coś cudownego Co prawda część planów pt zwiedzanie nam się nie udała, bo jednak 22tc to nie te siły na chodzenie cały dzień, ale i tak jestem z siebie dumna, bo sporo zobaczyliśmy.
Z lataniem też bezproblemowo - nawet mi nogi nie spuchły, dziecko bardzo spokojne na zmiany ciśnienia, nawet się przespałam w samolocie Także jeśli ktoś ma plany to szczerze polecam korzystać póki można podróżować
Też w tym tygodniu idę na krzywą cukrową i mam pewne obawy co do wyniku No i też muszę zacząć powoli kompletować wyprawkę kosmetyczną do szpitala dla siebie i małego.
ahisma, Marutka, 19Biedroneczka91, Madllene, małaMyszka, 100noga, annamaria83, ines. lubią tę wiadomość