Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nika8686 wrote:Ja dopiero w czwartek dostanę skierowanie na krzywą. Wiecie ile to kosztuje prywatnie? Tą glukozę trzeba kupić samemu?
w labo ok. 20 zł, ile glukoza w aptece jeszcze nie wiem idę w poniedziałek lub wtorek.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ezia90 wrote:Tak Was czytam jak piszecie o tych kocykach, pieluszkach, muslinowych, bawełnianych, bambusowych, tetrowych, otulaczach, rozkach, spiworkach a ja dalej nie rozumiem czym to się wszystko różni! czy ja jestem jakaś głupia? Wściekła jestem sama na siebie ze nic z tego nie rozumiem i nie wiem co kupić i nie kupię w końcu nic bo mnie nie olsni, czuje się beznadziejna.
Kupiłam póki co 7 tetrowych, 2 flanelowe. Kocyk z pepco 100% poliester. Tyle.
Chce kupić dwa cienkie kocyki na lato do przykrywania, w tym jeden bawełniany jeśli w ogóle gdzieś taki znajdę. Te bambusowe wyglądają na Straaaasznie grube. Ratujcie.
co do kocyka to 100% poliester to chyba nie najlepszy wybór. sztuczne to chyba i słabo oddycha. nie wiem czy Ci się dzieciaczek nie będzie pocił pod tym.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Też u Was dzisiaj taka jesienna pogoda? Pada, wieje, szaro, buro
Aż się dziwię skąd tyle sił miałam, żeby wstawić pranie, zupa dochodzi, nawet paznokcie sobie pomalowałam, a co (dopiero drugi raz w ciąży).
Jeszcze przymierzam się do prasowania, ale po obiedzie może być różnie z chęciami -
A mnie dalej nie ciagnie do robienia wyprawki. Jakas w ogole jestem nie do zycia, ciagle rozdrazniona, strasznie latwo wyprowadzic mnie z rownowagi. Prawde mowiac to za bardzo u mnie nikt nie interesuje sie ciaza. Teść zapyta tylko czy dobrze sie czuje i zebym dbala o sibie i core. Moja mamuska pyta tylko czy zdrowa i wszystko. I w sumie mi to pasuje
Czasami znajomi zapytaja co i jak to tylko odpowiadam ze rosniemy i ze czuje sie jak slon, pozartujemy z tego i to by bylo na tyle. Jakos strasznie nie lubie rozczulania nad soba. Jak ktos kiedys mi zwrocil uwage ze powinnam bardziej o siebie dbac bo akurat podnosilam corke to myslalam ze rozszarpie. Dbam o siebie ale to nie znaczy ze mam nie dbac tez o corke bo w ciazy jestem... moze wszystko to spowodowane jest bolem rwy kulszowej ktory teraz jest codziennoscia. Ciesze sie jak w miare mozliwosci moge normalnie chodzic. Nawet maz ostatnio stwierdzil, ze to bedzie chyba ostatnie dziecko, bo nie moze patrzec jak sie mecze. Do tej pory twierdzil ze chce jeszcze dwojke. Czasem nie dam rady sie podniesc z krzesla. Bol niesamowity, poruszam sie ze lzami w oczach -
U nas krzywa prywatnie 18 zł. Glukoza w aptece chyba kilka zł. Miałam iść w środe, ale we wtorek głodowka, więc odpada i pójdę w czwartek a potem zrobię tarte z truskawkami i pączki
Dzisiaj dzidziek chyba kopie mnie w żołądek, bo nie zdjadlam nic nadzwyczajnego a boli od ranaMama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Ezia ja kupiłam na gemini wydają się być ok, te z pepco faktycznie chyba inne jakościowo są. Ja mam 20 sztuk.
Sprawdź, czy w Twoim szpitalu wymagany jest rożek, u mnie nie można mieć swoich rzeczy dla dziecka, więc ja na 100% rożka nie kupuję. Jak dla mnie to zbędny gadżet. Jak już chcesz, to najlepszy zwykły bawełniany. Nawet jak nie będziesz z niego korzystać jako rożek, to moze posłużyć jako mata czy kołderka a jego cena jest niewielka.
Merida nie wiem, czy Cię tym pocieszę- moja mama chyba z 2x się zapytała, jak sie czuję, a jakby nie było już 25 tydzień nam leci
Madllene kochana trzymaj się, mam nadzieję, ze to tylko przejściowy okres. Jak wyjdziesz ze szpitala to moze lepiej będzie
Nikka glukozę samemu trzeba, jej koszt to ok 5zł, a ile prywatnie to nie wiem, bo ja na nfz robię.
Ja też już po krzywej. Nie było tak źle, chociaż w głowie mi się kręciło. Wzięłam książkę, ale nie dało się czytać, wiec po prostu siedziałam i się nudziłam.
-
ahisma wrote:Też u Was dzisiaj taka jesienna pogoda? Pada, wieje, szaro, buro
Aż się dziwię skąd tyle sił miałam, żeby wstawić pranie, zupa dochodzi, nawet paznokcie sobie pomalowałam, a co (dopiero drugi raz w ciąży).
Jeszcze przymierzam się do prasowania, ale po obiedzie może być różnie z chęciami
U mnie troszkę zachmurzone niebo i wieje, ale aż... 15'C -
U mnie o włos niemal uniknięta cukrzyca
na czczo: 4,33 mmol/l
po godzinie: 9,45 mmol/l
po 2 godzinach: 8,32 mmol/l
Kryteria rozpoznania cukrzycy ciążowej (GDM) na podstawie uzyskanych wyników 75 g OGTT według IADPSG 2010 i WHO 2013 oraz rekomendacji PTD i PTG z 2014:
1) "cukrzyca w ciąży" - jeżeli chora spełnia któryś z dotychczas obowiązujących kryteriów rozpoznania cukrzycy:
- glikemia na czczo >= 7 mmol/l (126 mg/dl)
- lub glikemia > 11,1 mmol/l (200mg/dl) w 2 godzinie OGTT 75g
- lub glikemia przygodna >= 11,1 mmol/l (200 mg/dl) z towarzyszącymi objawami hiperglikemii.
2) "cukrzyca ciążowa" - jeżeli jeden z wyników uzyskanych w OGTT 75 g jest nieprawidłowy:
- glikemia na czczo 5,1 - 6,9 mmol/l (92-125 mg/dl)
- po 1 godzinie >= 10,0 mmol/l (180 mg/dl)
- po 2 godzinach >= 8,5 - 11,0 mmol/l (153-199 mg/dl) -
ines. wrote:co do kocyka to 100% poliester to chyba nie najlepszy wybór. sztuczne to chyba i słabo oddycha. nie wiem czy Ci się dzieciaczek nie będzie pocił pod tym.
Zdaje sobie sprawe ze wiekszosc moich zakupów to bedzie jakas porażka, bo choc mnostwo rad, opinii to idzie zwariowac od nadmiaru tego wszystkiego i ja nadal nie znam sie co jest lepsze a co gorsze
No a ten kocyk wziełam z myslą o chłodniejszych dniach, nie centralnie na lato- wiadomoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 17:58
-
Tak jak mnie ostatnio mąż wkurza, tak dzisiaj w nocy mnie rozczulił - przez sen pomacał po brzuchu, a później usiłował naciągnąć moją bluzkę od piżamy, bo miałam gołe plecy ale mu się nie udało, bo akurat wyciągnęłam starą jeszcze z czasów studiów, która wyglada na mnie jak po młodszej siostrze
Mówię mu to przy obiedzie, a on: "no, bo chciałem cię objąć, ale przez ten ponton się nie da".
*ponton = rogal do spania19Biedroneczka91, Merida86, Deedee87, somebodytolove94, Szaron, Gracjanna lubią tę wiadomość
-
Hej,
Nadrobiłam, fajnie ze pamiętacie o mńie na liście miło :*
Co do pieluszek to polecam tetrowe, ale trzeba przyjrzeć sie zeby gramatura była dosyć wysoka ok 140g/m bo inaczej to bedzie szmata po praniu. Polecam tez pieluszki flanelowe, sa ładne kolorowe, zawsze można okryć malucha zarówno w wózku, jak i zrobic nia kokonik, owijając dziecko. Innych nie próbowałam bo te w zupełności wystarczyły.
No i tetrowych polecam ok 20-25 szt, flanelowych Max 10. Ale to i tak wszystko wychodzi w "praniu". Moja córka nie ulewala, z piersi mi nie tryskało, wiec tez tych pieluszek duzo nie potrzebowałam. Ale będziemy rodziły w takim fajnym czasie ze nawet szybkie pranko, pieluchy na balkon i za moment sa suche.
Rożek miałam jeden, z możliwością usztywnienia. Lipa okropna. Wogole go nie użyłam, bardziej jako podkład, mała na nim spała, w wersji rozłożonej.
Co do czyszczenia noska to na początek tylko woda morska i sól fizjologiczna. Katarek czy nosefrida potrzebne sa przy mega Katarze, inaczej nie ma sensu tego używać.
Mała latynoska, współczuje bezsenności, ja mam odwrotnie, spalabym naokraglo.
Madllene trzymam kciukimza powrót do zdrowia!!!
Powodzenia na krzywych!
Ja musze jechac zrobic badania krwi dla mojej diabetolog, a wizyta juz za tydzień. -
mala latynoska wrote:A mnie dalej nie ciagnie do robienia wyprawki. Jakas w ogole jestem nie do zycia, ciagle rozdrazniona, strasznie latwo wyprowadzic mnie z rownowagi. Prawde mowiac to za bardzo u mnie nikt nie interesuje sie ciaza. Teść zapyta tylko czy dobrze sie czuje i zebym dbala o sibie i core. Moja mamuska pyta tylko czy zdrowa i wszystko. I w sumie mi to pasuje
Czasami znajomi zapytaja co i jak to tylko odpowiadam ze rosniemy i ze czuje sie jak slon, pozartujemy z tego i to by bylo na tyle. Jakos strasznie nie lubie rozczulania nad soba. Jak ktos kiedys mi zwrocil uwage ze powinnam bardziej o siebie dbac bo akurat podnosilam corke to myslalam ze rozszarpie. Dbam o siebie ale to nie znaczy ze mam nie dbac tez o corke bo w ciazy jestem... moze wszystko to spowodowane jest bolem rwy kulszowej ktory teraz jest codziennoscia. Ciesze sie jak w miare mozliwosci moge normalnie chodzic. Nawet maz ostatnio stwierdzil, ze to bedzie chyba ostatnie dziecko, bo nie moze patrzec jak sie mecze. Do tej pory twierdzil ze chce jeszcze dwojke. Czasem nie dam rady sie podniesc z krzesla. Bol niesamowity, poruszam sie ze lzami w oczach
A próbowałaś skorzystać z pomocy fizjoterapeuty lub osteopaty? Naprawdę potrafią bardzo pomóc. W pierwszym trymestrze miałam silny nawrót rwy kulszowej (mam po wypadku dwa dyski lędźwiowe uszkodzone) dosłownie najmniejszy ruch, próba obrócenia się na łóżku powodowały nieznośny ból. Pomógł mi osteopata i do tej pory zero dolegliwości. Poszukaj dobrego w swojej okolicy. -
Ezia kochana przestań być dla siebie taka surowa:* wszystkie, dla ktorych to bedzie pierwsze dziecko, uczymy sie tu nowych rzeczy:) na pewno dasz swojemu Malenstwu to czego będzie potrzebowalo:* kocyk na pewno sie przyda czy to na chlodniejsze dni czy zeby położyc na nim dziecko. A moze stanie sie tym ulubionym kocykiem Maluszka:* I pamietaj dla Twojego dziecka bedziesz najlepsza mamą na świecie:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 19:30
Merida86, Ezia90, Gracjanna lubią tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Ezia90 wrote:No już trudno, kocyk kupiony:/ wątpie czy można oddac:( poza tym jest taki milusi, sama mam duzy dla siebie i go uwielbiam ale nie wiem czy mozna porownywac.
Zdaje sobie sprawe ze wiekszosc moich zakupów to bedzie jakas porażka, bo choc mnostwo rad, opinii to idzie zwariowac od nadmiaru tego wszystkiego i ja nadal nie znam sie co jest lepsze a co gorsze
No a ten kocyk wziełam z myslą o chłodniejszych dniach, nie centralnie na lato- wiadomo
Ezia90 lubi tę wiadomość
-
Ezia90 spokojnie ja mam tez kocyki jedne bawelniane a inne gorszej jakosci polarowe czy to polyester hehe. A minky to tez polyester hehe Nie dajmy sie zwariowac. Moj maly zjadl ode mnie dzis parowke haha a nawet 1.5 parowki i tragedii raczej z tego nie będzie oczywiście jedni powiedza ze jak to parowka. No trudno - smakowala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 21:13
19Biedroneczka91, Ezia90 lubią tę wiadomość