Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
vvviola wrote:Hej
Jestem tu nowa ale mam nadzieję, że szybko się zaklimatyzuje :p dziewczyny mam do was pytanie - ile ważyły wasze pociechy w 25 tygodniu ciąży ? Martwię się bo nasza malutka ważyla 660 g lekarz powiedział, że waga prawidłowa ale mam dwie koleżanki w podobnym okresie ciąży i u jednej i drugiej dziecko w 25 tyg. Ważyło więcej niż 800g. A jak to było u Was ? Pozdrawiam serdecznie !
Ja niestety nie wiem bo nie miałam usg na wizycie moze dowiem sie za dwa tyg , ale w 22tydz+4 wazyl 500 g .Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Jak was czytam kochane to ryczę...
Podziwiam was, że dajcie radę, bardzo was szanuję. To co się stało jest straszne.
Ja co prawda straciłam dzidzię w 8tc, ale i tak ciężko to zniosłam jednak takie sytuacje są dla mnie przerażające. -
małaMyszka wrote:Łooooo ale mamy diabelską stronę...hehseheh
Dziewczyny czy tez macie wrażenie obolalego brzucha ??? Ja mam wrażenie jak by byl stluczony po tych wszystkich kopniakach, rozciaganiach mojego synka, boli zwłaszcza z tej strony co porządnie czuje ruchy.Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
caroline29 wrote:Tez o tym pomyślałam
Dziewczyny czy tez macie wrażenie obolalego brzucha ??? Ja mam wrażenie jak by byl stluczony po tych wszystkich kopniakach, rozciaganiach mojego synka, boli zwłaszcza z tej strony co porządnie czuje ruchy.
Mize nie tyle brzycha co raczej właśnie od dolu gdzie najczęściej mała boksuje. Pewnie to możliwe w końcu to systematuczne tluczenie miesa często wieczorem mam juz problem wejs na gore do sypialni bo tak mnie od pecherza i bebechow ciągnie. Juz 3 noce z rzędu wkladam miedzy nogi wieczorem poduszke elektryczna na najmniejszym grzaniu co by sie nie przegrać no i po jakiejs chwili pomaga... -
Uciekajmy jak najszybciej z tej strony na następną edit: udało się
Ja mam wrażenie, że wszystkie organy w środku brzucha mnie bolą, a w szczególności żołądek i żebra- te zwłaszcza jak rano wstanę po prawej stronie, bo na tej staram się spać jak najwięcej. Niestety ten ciężar, a jest to już na pewno ok kilograma daje się we znaki narządom, a co będzie później... koleżanka mi mówiła, że ona na końcówce ciąży to praktycznie w ogóle nie mogła spać, bo było jej duszno. Masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 10:09
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Ze spaniem to mi pomaga (jak na razie...) obłożenie się poduszkami - tzn na pewno pod brzuch, żeby leżał "na czymś", a nie ciągnął do podłoża. I między nogi poduszka, jakiś wałek, też dobrze robi, tzn miednica jest w bardziej komfortowym położeniu. Także po obu bokach mam poduchy pod brzuch i normalnie czuję się jak księżniczka na ziarnku grochu
Jutro idę testować jogę dla ciężarnych, ciekawa jestem czy pokażą jakieś fajne patenty pod choćby bóle krzyża, bo pod koniec dnia już je czuję ostro. -
Moa koleżanka rodzi za dwa tyg, tez narzeka ze spać nie może. U nas ze spaniem troche lepiej, mamy dwie regularne pobudki na toaletę , po północy o o 5 rano i zazwyczaj od tej godz nie śpimy juz, mąż wstaje do pracy , buszuje po kuchni wiec nie zasypiamy juz.Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Ja kupiłam 1 opakowanie jednorazowych i 1 opakowanie wielorazowych. Położna na SR nam powiedziała, że na większości oddziałów położniczych u nas w okolicy jest strefa bezmajtkowa . Ale w razie czego do torby wrzucę .Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
To u mnie narazie lista wstepna na Gemini w koszyku ale nie wiem czy dobra ale chetnie sie podziele
1. linomag masc
2. octenisept
3. unimer baby, ampułki
4. aspirator do nosa z osłonką
5. termometr bezdotykowy
6. witaminki dla mnie
7. maltan masc
8. Bepanthen masc
9. podkłady poporodowe 2x10
10. płyn Hipp do kapieli
11. chusteczki cleanic kindii
Co jeszcze niezbedne? nie wiem! Majtki jednorazowe z Canpola 6 szt juz mam, wkladki laktacyjne tez juz mam
Szaron lubi tę wiadomość
-
Ja na razie kupilam juz tak:
Majtki wielorazowe 4 szt
majtki jednorazowe 6 szt.
Wkladki laktacyjne 60 szt
Podklady 90x60 6 sztuk
Podklady 60x40 10 sztuk
Podklady poporodowe 20 zwykle 10 na noc
Laktator reczny + 2 pojemniczki na pokarm
3 koszule
Pompke do wkleslych sutkowSzaron lubi tę wiadomość
-
witam
zwm tulę bardzo mocno i życzę sił.
Ja na początku będę używać pampersów, później zobaczymy.
Przy pierwszym synku używałam tylko pampersów, próbowałam dady ale nie zdały egzaminu bo młodemu szybko dupkę odparzało, więc pozostałam przy pampersach i byłam z nich bardzo zadowolona.
Jeśli chodzi o kosmetyki to póki co jeszcze nie wiem jakiej firmy, muszę przejść się do rossmana i pooglądać, poczytać.
Brzuch również mam obolały, jego lokator niczym starszy brat z ADHD wierci się, kręci, kopie, cuda cudawianki wyczynia a najbardziej w nocy daje czadu. Ciężko mi się z boku na bok przekręcić bo na spaniu na placach mogę zapomnieć. Nie mogę leżeć na plecach bo od razu czuję jak kręgosłup mnie boli, czuję ucisk że aż ciężko oddech złapać. Dziś na wizycie miałam usg i właśnie jak tak leżałam na plecach to nagle słabo mi się zrobiło, oblały mnie zimne poty, nie mogłam złapać oddech. Ginek kazał położyć się na boku i w takiej pozycji kontynuował usg O dziwo na usg młody był bardzo spokojny, więc mówię lekarzowi że w nocy urządził dyskotekę to teraz odpoczywa doktorek mówi że jest zajęty żuciem bo buzią miętoli jakby gumę żuł
No i dziś 27t1d i młody waży 1124g. Tylko nie mogę zaleźć ile mierzy, mam tylko obwód główki, brzuszka, długość kości udowej, szerokość główki od ciemienia do ciemienia i długość mojej szyjki. A długości młodego nigdzie nie mogę się dopatrzeć. -
Butelke antykolkowa na 0+ z aventu dostalismy w probkach na SR kilka masci tez różnych. Wiec na razie sie wstrzymuje z aptecznymi zakupami. Do każdego zamówienia bralam kilka pirluch wiec mam 20 tetrowych na razie dosc. Kupimy jeszcze moze flanelke jakąś... teraz bardziej sie slupiam na skompletowaniu poscieli do dostawki i lozeczka bo potem to może być różnie a kosmetyki zawsze sie kupi
-
Ja też czasem łapię powietrze jak stara babcia a i z chodzeniem mam problem, bo często ledwo co lewą nogą ruszam, bo mnie krzyże bolą, dziś jak jechałam po starszego to myślałam, że będę płakać. Zdarza się, ze mąż musi mnie z pleców na bok przekręcić, bo sama nie nie dam rady