Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mamuta wrote:Kiedy najwcześniej widać serducho? W poprzedniej ciąży biegałam na USG co tydzień, a teraz chciałabym poczekać ale cierpliwości brakuje
Przyłączam sie do pytania
Ja jutro mam wizytę, byc moze dość wcześnie ale tak zaleciła mi moja ginekolog. Trzymajcie kciuki proszę.
mamuta lubi tę wiadomość
Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji...
-
Hejwania wrote:Witam dziewczyny Chciałabym i ja do Was dołączyć :-)Termin na 20.06.Jestem mamą 20 miesięcznego synka :-)Na wizytę umówię się w następnym tygodniu ,żeby było coś więcej widać. witamy co to USG, to za tydzień to raczej nic prócz pęcherzyka widać nie będzie
Mamuta, wszystko zależy od dnia owulacji.. ja z córką byłam w 6t 1 d i było serduszko, owulacja była wtedy w 15 dc...
Teraz owulacja 18-19 tc więc automatycznie pójdę później...
niby serce bije od 22 doby po zapłodnieniu ale tak naprawdę jeden aparat USG złapie to szybciej a inny później...
Ja pójdę jakoś w 7+2 np... napewno nie wcześniej niż w okolicy 8 tc bo jak mam iść oglądać pecherzyk a potem tydzień się zastanawiać czy będzie serce czy nie... dziękuje za takie coś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 21:36
-
Ech dziewczyny ale naprodukowałyście. Dopiero skończyłam czytać
Ja dziś intensywanie w pracy. Tak się zapracowałam, że nie zauważyłam że sama zostałam
Cały czas czuję jakbym żołądek miała pełny, a za cały dzień wcisnęłam w siebie 1 bułkę, zupę i odrobinę leczo mężowskiej produkcji. Jak mi się robi niedobrze wypijam łyk wody gazowanej i przechodzi. Może to ten gaz mi tak żołądek rozpycha))?
Macie takie uczucie pełności też?
-
Pianistka wrote:No nie ma co, reakcje na ciąże cudowne
współczuje
Ja jak zaszłam w ciąże z Emmą to rodzice mało nie oszaleli z radości... BA! Klienci mojego ojca byli na bieżąco ze wszystkim, pracownicy tez, nadostawalismy mnóstwo prezentów od klientów, pracowników, ludzi których nie znamy wszyscy bardzo czekali na te ciąże, kilka lat...
teściowa natomiast przez cała ciąże nie zapytała ani razu jak sie czuje a jak urodziłam to przyjechała na kilka dni i tylko mnie denerwowała... ani nie pomagała, ani nie chciała sie zajac mała bo mówiła ze (Uwaga!) jest NIEGRZECZNA! ;P żałosna kobieta... czy ktokolwiek widział "niegrzeczne" miesieczne dziecko? Ogólnie kobieta mnie irytuje i o drugiej ciazy zapewne powie ze jesteśmy "dzieciorobami" bo gdzie to tak jedno po drugim?! no ale skoro jestem młoda, mam męża, bardzo stabilna sytuacje finansową, to przepraszam bardzo, czemu nie?
Jestem pewna ze rodzice bardzo sie ucieszą aczkolwiek beda w szoku... bo widzieli co Emma potrafi i czasem dokazuje za dwoje... no ale. Moja ciaza, moje dziecko, moja decyzja. Nie pasi to trudno grunt ze mi pasi
Gratuluje wszystkim pozytywnych wieści wizytowych i kciuki za jutrzejsze
Hahaha to sie usmialam, niegrzeczne miesieczne dziecko...wspolczuje kochana.
Dziewczyny powiem wam z mojego doswiadczenia, ze mam 8 letniego syna i gdybym miala jeszcze jedno dziecko wczesniej to byloby mi latwiej. Wiadomo synek juz odchowany do 3 klasy chodzi, ale mamisynek z niego. Mowi, ze on z mama do 40 bedzie mieszkal;) Jesli dzieci sa w podobnym wieku zawsze zajma sie soba, chocby na chwile. Jesli jest jedynak to ciezko. Potrzebuje uwagi 24h. Takze nie martwcie sie jesli macie male dziecko a drugie w drodze. W przyszlosci bedzie wam latwiej, a na poczatku tez dacie sobie rade.
Dzisiaj wzielo mnie na sprzatanie i troche przesadzilam...padam poprostu.
Co do objawow to tez nie mam zadnych, nawet bol piersi zmalal,ale nadal twarde. Poza tym tez schizuje czy aby napewno wszystko dobrze, prze 0z ten brak objawow.
W sobote zrobie bete, zobacze czy nadal tak przyrasta. Dzisiaj to jest moj 35dc w 24dc beta 29, w 26 dc 117, a 28 dc 480. Nadal sie martwie tym przyrostem bety...zrobie teraz dla porownania
-
Paula_29 wrote:LaRa Ty coś pisałaś o treningach i fitnessie chyba. Ja chodziłam przed ciążą 3-4 x w tygodniu, teraz też bym chciała, ale jadę na tydzień do domu i z trenerką się umówię dopiero na przyszły tydzień. Możesz mi napisać jakich ćwiczeń zabronili Ci robić?
Niestety musiałam przenieść sie z moich hardcorowych zajęć na spokojne, tzw "zdrowy kręgosłup". Na wstępie poinformowałam instruktorkę o ciąży, a ta kazała mi być obok siebie aby mieć na mnie oko. Większość ćwiczeń odbywała sie z piłka i na piłce. Ale od razu powiedziała, źe mam zakaz podnoszenia rak do góry, skakania, podskakiwania, robienia klasycznych brzuszków, biegania, podczas ćwiczeń zakaz wciągania brzucha. Na ten moment tyle. Wspomniała mi tez ze w trakcie ciąży sa jakies dwa tygodnie, podczas których nie można ćwiczyć, mówiła ze sprawdzi i w poniedziałek mi powie.
Któraś z Was (sorry nie pamietam teraz która) pisała dzis o kichaniu i czuciu jajńikow. Kurczę dzis podczas kichnięcia myślałam, ze mi wyskoczą. Aż sie przestraszyłam.
Idę Was doczytać....38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Totoja ja w pierwszej ciąży do 6 mca nie moglam jeść mięsa.nawet sam zapach powodował że robiło mi się niedobrzeTotoja wrote:Mamuta witamy
A ja dzisiaj umieram. Nagotowalam sibie leczo z mieskiem i takie pyszne bylo. Az do momentu jak zjadlam go troche. Potem to tylko masakra byla. Niedobrze mi juz od 6h, z muszla sie juz kilka razy witalam. Na kolacje pomogly mi rzodkiewki chrupiace i pyszne. Ale znowu czuje ze wracaja mdlosci. Czyzby moj ktopek nie lubil warzyw haha
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Dzięki.jak się dowiesz które to 2 tygodnie to daj znać proszę.to ja sobiena razie do spotkania z trenerka dam na wstrzymanie.lepiej najpierw się z nią spotkaćLaRa wrote:Niestety musiałam przenieść sie z moich hardcorowych zajęć na spokojne, tzw "zdrowy kręgosłup". Na wstępie poinformowałam instruktorkę o ciąży, a ta kazała mi być obok siebie aby mieć na mnie oko. Większość ćwiczeń odbywała sie z piłka i na piłce. Ale od razu powiedziała, źe mam zakaz podnoszenia rak do góry, skakania, podskakiwania, robienia klasycznych brzuszków, biegania, podczas ćwiczeń zakaz wciągania brzucha. Na ten moment tyle. Wspomniała mi tez ze w trakcie ciąży sa jakies dwa tygodnie, podczas których nie można ćwiczyć, mówiła ze sprawdzi i w poniedziałek mi powie.
Któraś z Was (sorry nie pamietam teraz która) pisała dzis o kichaniu i czuciu jajńikow. Kurczę dzis podczas kichnięcia myślałam, ze mi wyskoczą. Aż sie przestraszyłam.
Idę Was doczytać....
Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
-
Ok, Paula. W poniedziałek z nią porozmawiam.
Pianistka, teściowa jakaś walnięta! Ale temat teściowej to temat rzeka. Szkoda nerwów.
Spadam spać, dobranoc i spokojnej nocy wszystkim.38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
madziątko wrote:I ja już z większą pewnością Dzisiaj pierwsza wizyta byłą, 8,5 mm Ktosia, bijące serduszko i idealny wiek ciąży z OM żeśmy się wstrzelili
Mam ten sam dzień ciąży i też kruszyna jest tej samej wielkości co ciąża (ale mój lekarz nie podawał mi konkretnych milimetrów) - ja USG miałam wczoraj
madziątko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDołączam się do was Dziewczynki, dziś po pierwszej wizycie u lekarza - potwierdzenie ciąży ☺️ termin spodziewany na 10.06
. W moje imieninki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 23:53
tutusia, Paula_29, eMM, ;oniqa, małaMyszka, renc lubią tę wiadomość
-
hehe no powiem ci ze kazał mi zrobic z zyły a, no i pytał o to czy mam jakies objawy tak dużego cukru to mowie ze nie, i po szpitalu pojechałam do rodziców i wziełam drugi glukometr i cukier wyszedł 73 a po dwóch h od jedzenie 93 wiec odetchnełam z ulgą ;], jednak cos było z tym moim wiec narazie nic nie badamTotoja wrote:Jak z cukrami? Co lekarz powiedzial?
Kenya lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
