X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • melisa Autorytet
    Postów: 662 416

    Wysłany: 22 listopada 2019, 04:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2019, 12:20

  • Pati. Autorytet
    Postów: 326 390

    Wysłany: 22 listopada 2019, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedziałam że się ośmiesze ale musiałam się upewnić 😂 już mi chyba odbija 😁 dzięki uspokoilyscie mnie 😉

  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 22 listopada 2019, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena91 wrote:
    Jestem z okolic Strykowa :) udało mi się zapisać do dr. Dudarewicza, a z takich polecanych to jeszcze dr. Hanna Moczulska, a w poprzedniej ciąży robiłam wszystkie genetyczne u dr. Perenc na Zielonej 25 , ale nie było już terminu 😩 także jeżeli jeszcze się nie zapisałaś to działaj :)
    I łącze się w bólu , ja mam w domu 1,5 rocznego i jak już lata to robi taki sajgon ze wcale nie jest lepiej...
    Ja też do dr Dudarewicza :) W pierwszej ciąży miałam u niego wszystkie usg (I trymestr, połówkowe i to ostatnie) i byłam bardzo zadowolona. Na 1 wizycie przewidział dziewczynkę i się sprawdziło, więc teraz też liczę na jakąś wiadomość odnośnie płci :P A idę do niego 5 grudnia więc z tego co pamiętam to dzień przed Tobą (Ty w mikołajki?) :) Zapisałam się już dawno, bo wiem że do niego są odległe terminy. To rzeczywiście miałaś szczęście, że udało Ci się trafić na jakieś zwolnione miejsce!

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 22 listopada 2019, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Pamiętam w 1 ciąży długo nie wierzyłam. A ciążę było widać około 6msc dopiero.
    Też te starania wcześniej sprawiały że człowiek zamiast się cieszyć to się stresowal wszystkim..
    A ja pamiętam, że w 1 ciąży to chodziłam z tym brzuchem dumna jak paw :D Nawet jak ledwo było coś widać to wszystkim oznajmiałam, że jestem w ciąży. Przez te 3 lata bezskutecznych starań miałam jakiś taki "niedosyt" ciąży, w sensie zazdrościłam wszystkim babkom, które były w ciąży i wtedy ja wreszcie też byłam i byłam przeszczęśliwa :D
    A teraz to sama nie wiem, mam tyle obowiązków na głowie, że nie mam czasu o tym myśleć :P

    Lena91 lubi tę wiadomość

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 22 listopada 2019, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finezja19 wrote:
    Czy wy tez macie ochotę na śmieciowe jedzenie ? 😕
    Ja nie chce przypominać jak się najadłam w McDonaldzie, a potem nie spałam bo tak mnie żołądek bolał 🤦‍♀️ mam ochotę też na colę często. A ogólnie to bardziej na śledzie, pieczarki marynowane itp 😅 A to wszystko nie pomaga z problemami z żołądkiem dlatego mało co w ogóle jem ostatnio. Dodatkowo przez mdłości..

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 22 listopada 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMiss wrote:
    Beti, najważniejsze, że w te 15 min wszystko zdiagnozowali, że jest ok. Ja przypuszczam, że też będę miała krótkie wizyty prenatalne, bo raz idę prywatnie do specjalisty a raz z pakietu medycznego (warunek konieczny przy prowadzeniu ciąży u nich, a zacznę raczej od 2 trymestru tylko tam chodzić).
    Beti, też myślałam o tej stronie na nifty. Możesz napisać czemu nie jesteś zadowolona? To trochę taniej niż w klinice, ale może ew warto bedzie dorzucić trochę kasy by zbadać w innym źródle
    Juz CI mowie po 1 mowilam babce ,ze biore heparyne i chcialabym miec pobranie rano...Nie wiem czy to powinno byc takim problemem.Na stronie jest nawet napisane ,ze moga przyslac pielegniarke do domu w cenie...4 dni mnie umawiali do placówki.Powiedziala ,ze heparyna nie jest zadnym problemem.Pozniej jak juz mialam umowione pobranie i zaplacilam zaliczke dostalam wzór dokumentow jakie bede musiala podpisac na miejscu.Patrze a tam oswiadczenie ,ze jestem swiadoma tego iz heparyna moze dac wynik fałszywie dodatni badz fałszywie ujemny...
    Napisalam do baby to do mnie zadzwonila bo sie juz wystraszyla.I ona zaczela mi wmawiac ,ze to sa dokumenty z Chin i sa zle przetlumaczone tylko.Ale ja kuzwa musze to zle przetlumaczone podpisac !!! Moim zdaniem to jest podkladka jakbys chciala isc do sadu bo ci zly wynik podadza ...To powiedza ,ze to nie ich wina bo bralas heparyne.Ogolnie pytaja tam o wszystkie leki jakie przyjmujesz.To chyba nie warto sie przyznawac.Babka bezczelnie jeszcze do mnie ,ze jak chce to moge zrezygnowac !!!
    Ja juz nie mialam czasu nic zalatwiac bo mi zalezalo ,zeby pobranie bylo 12.11 .Czytalam,ze dziewczyny mialy wyniki 5-6 dni roboczych wiec sobie wyliczylam,ze bede miala na prenatalne.Powiedzialam babce ,ze jest cos chyba nie tak bo na 1 rozmowie powinna mnie informowac o tym,ze dostane taki dokument do podpisania to wtedy bym miala czas sie zastanowic.A nie na 5 dzien !!!
    Zaplacilam 2400 za badanie ,ktorego nie mam jeszcze .Wszystkie dziewczyny dostaly szybciej a ja nie mam .Takze nie polecam tam robic bo cos czuje ,ze bede czekac 2 tygodnie !!!

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 22 listopada 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika1313 wrote:
    zazdroszczę wam że możecie wszystko jeść:( ja mimo ochoty niestety nie mogę nic na co mam ochotę :(

    nie ma takiej możliwości ;) igła jest króciutka i na pewno bez obaw ;)
    Angelika jeszcze chwilke i sie przyzwyczaisz ;) A przynajmniej bedziesz pozniej najwieksza laska z nas wszystkich ;)

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 22 listopada 2019, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieziulka teraz Ty masz prenatalne -fajnie ,ze juz znasz wynik nifty
    Własnie tez tak chcialam...Pisalam tam przed chwila to mi oczywiscie odp ,ze wyniku jeszcze nie ma a jak bedzie to zadzą znac wrrr

    Tylko nie mow moze lekarzowi co Ci bedzie robił badanie ,ze masz nifty
    Ty wiesz,ze wszystko ok a on niech sie wysili normalnie podczas badania haha
    Zobaczymy czy płec zgadnie ;)

    Czytalam kiedys bloga dziewczyny co jej z nifty wyszla dziewczyna a lekarz twierdzil,ze to chłopak i pokazywał jej pindola haha
    Laska nic nie powiedziala ,ze robila nifty ale chyba skladala tam jakas reklamacje i powtarzali badanie.Oczywiscie wyszlo to samo i urodzila córke :D

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 22 listopada 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi powoli mijają mdłości. Jeszcze mnie łapią czasami, ale to już nie to co było wcześniej, że cały dzień potrafiły trzymać. Dalej nie ruszam mięsa, ale owoce, warzywa, korniszony, marynowana papryka, no i wczoraj hit zupa mleczna z zacierkami 😂 cały. Dzień za mną chodziła, poczułam w pracy zapach jak na kuchni robili, no i aż mnie nosiło. Ostatni raz to ze 20lat temu taka zupę jadłam 😂😂

    Beti82, Finezja19 lubią tę wiadomość

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 22 listopada 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunia89 wrote:
    Mi powoli mijają mdłości. Jeszcze mnie łapią czasami, ale to już nie to co było wcześniej, że cały dzień potrafiły trzymać. Dalej nie ruszam mięsa, ale owoce, warzywa, korniszony, marynowana papryka, no i wczoraj hit zupa mleczna z zacierkami 😂 cały. Dzień za mną chodziła, poczułam w pracy zapach jak na kuchni robili, no i aż mnie nosiło. Ostatni raz to ze 20lat temu taka zupę jadłam 😂😂
    Bunia u mnie tez juz lepiej :)
    Ostatnie przytulanie kibla tydzien temu.Mdlosci praktycznie 0
    Tylko glowa mnie czasem pobolewa ale nie wiem czy to hormony czy pogoda
    Nie mam zadnych zachcianek.W sensie mam ochote na wszystko hahahah
    ALe nic szczególnego za mna nie chodzi

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • miscelle Autorytet
    Postów: 454 562

    Wysłany: 22 listopada 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finezja19 wrote:
    Czy wy tez macie ochotę na śmieciowe jedzenie ? 😕
    wczoraj mnie napadło na pizzę. Na szczęście cukier po 97.

    👨‍👩‍👧 2015 Nela
    👨‍👩‍👧‍👦 2020 Kubuś
    hchy9jcg2fs2tpt8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2019, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czemu pizza to smieciowe jedzenie?
    Mnie zdarza się robić w domu. I jest zdrowa, smaczna 😋

  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 22 listopada 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakie wyszły Wam wyniki Pappa?
    Wiem,ze tego sie samemu nie interpretuje ale ciekawa jestem
    Bo mi sie wydaje ,ze bardzo zle mam te wyniki :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 11:09

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • New_Girl Debiutantka
    Postów: 12 1

    Wysłany: 22 listopada 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Wczoraj miałam robione badania prenatalne. Wszystkie parametry idealne, poza podwyższonym impulsem pulsacji w przewodzie żylnym,ktore wynosił 1,5.
    Crl 65,4 mm NT 1.3 mmm, kość nosowowa obecna.
    Niestety lekarz nie wyjaśnił z czym się wiąże wynik tej podwyższonej pulsacji, powiedział że nie będzie nam tego tłumaczył, bo to trudne(WTF?!) i że może to coś oznaczać ale wcale nie musi i żeby się nie martwić. No cóż... Martwię się :( nawet nie wiem jakie są normy i o ile została przekroczona ta pulsacja, na temat fali zwrotnej nic nie jest napisane w wynikach.
    Dodatkowo w tym całym stresie badania zapomniałam wspomnieć lekarzowi, że przyjmowałam tabletki dopochowowo na grzybicę... Nie wiem czy to mógłby wpłynąć na wynik tej pulsacji?
    Może miałyście podobne wyniki?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 11:27

    Kinga13 lubi tę wiadomość

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 22 listopada 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Moja lekarka twierdzi, że leżenie nie gwarantuje donoszenia ciąży. Więc nie musisz się unosić i wylewac na mnie swoich żali do świata. 😊
    A tym bardziej mega chamskie jest stwierdzenie, że kto nie leży w ciąży to jemu nie zależy!

    Moja gin dokładnie mi wytłumaczyła swój punkt widzenia, oparty na wiedzy.
    I podkreśliła że lekarze często dla świętego spokoju zalecają leżenie.

    Kiedys też Wam wysłałam na ten temat artykuł mamy ginekolog. 😉

    Ja ufam swojej lekarce, która nie każe mi leżeć, każda z Nas jest tutaj po przejściach więc wytykanie sobie lat starań jest mega nie na miejscu.
    Bo sorry ale to nie konkurs.

    Ja donosilam i urodziłam córkę krwawiąc do 20tc. Pracowałam, chodziłam na basen.

    Nie mam nic do tego, że Wy lezycie. Lekarz tak wam mówi - ok.
    Nie zazdroszczę, nie czuję zawiści.
    Więc może warto uszanować też pogląd mojego lekarza. 😊
    A mówię o tym bo może któreś lekarz też nie zaleci leżenia plackiem i żeby zaufaly jemu a nie forum.

    A też możecie inaczej gadać, gdy będziecie miały malutkie dziecko w domu i brak służby by zajmowały się Wami i dzieckiem. 😊
    Ja prowadzę oszczędny tryb życia. Ale chce urodzić sn, więc leżenie tego by nie ułatwiło.

    Myślę, że niepotrzebnie porównujesz sytuacje, że ktoś tutaj musi z krwiakiem leżeć, a Ty też z krwiakiem nie. Krwiak to bardzo ogólne pojęcie. Są różne typy krwiaków, różnicuje się je głównie ze względu na położenie i rozmiar. To lekarz decyduje o postępowaniu, bo to on widzi obraz USG przed oczami i na jego podstawie podejmuje decyzję. Z jednej strony to niby nie zawody, która ile przeszła, z drugiej chyba też nie która ile robi w ciąży z takimi a nie innymi powikłaniami? Małe krwiaki, które są zatrzymane, czyli nie leje się do nich krew, nie powiększają się, znajdują się w stosunkowo bezpiecznym miejscu są przeciwwskazaniem do leżenia, bo wręcz dąży się do tego, aby ta krew z nich wypłynęła a miejsce po krwiaku zasklepiło i zabliźniło. Zdarza się, że lekarze zalecają podawanie leków przeciwzakrzepowych po to, aby krew rozrzedzić i ułatwić odbarczenie krwiaka. Krwawienia w takiej sytuacji, chociaż muszą być utrzymywane pod kontrolą, to coś do czego się dąży żeby ta krew wypłynęła z krwiaka. Natomiast krwiaki rozległe, o niebezpiecznym położeniu, a już zwłaszcza takie, które się powiększają i powodują odklejanie kosmówki/łożyska leczy się zupełnie inaczej - właśnie leżąc i odstawiając leki przeciwzakrzepowe. Takie krwiaki to nie bańka z krwią tylko otwarta rana, z której leje się krew i która jakoś musi się zagoić. W takiej sytuacji jakiekolwiek funkcjonowanie, nawet oszczędne powoduje pobudzanie macicy, bo przy takim krwawieniu jest ona wrażliwa na absolutnie wszystkie bodźce i nie-leżenie to tak jakbyś próbowała wygoić ranę ciągle ją rozdrapując. Takie typy krwiaków miały i MałaMiss i Dabria. Zalecenia ich lekarzy są jak najbardziej na miejscu. Natomiast Twoja lekarka raczej wyśmiewała leczenie leżeniem krwiaków Twojego typu co czasem jeszcze się spotyka, co w kontekście Twojego przypadku ma jakiś medyczny sens. W przypadku dziewczyn nie, więc zupełnie bez sensu przytaczać jej słowa w takiej sytuacji i porównywać dwie zupełnie inne zdarzenia. Małej odkleiło się prawie pół kosmówki przypominam, i szczerze wątpię czy Twoja gin kazałaby Ci normalnie funkcjonować w takiej sytuacji, bo to "tylko krwiak a leżenie nie uratuje ciąży". Czasem sytuacja jest tak beznadziejna, że jeśli to leżenie daje choćby 5% więcej szans na utrzymanie to się po prostu leży na dupie i nie dyskutuje.

    Lilka94, Moniquue, Beti82, MałaMiss lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 22 listopada 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    New_Girl wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Wczoraj miałam robione badania prenatalne. Wszystkie parametry idealne, poza podwyższonym impulsem pulsacji w przewodzie żylnym,ktore wynosił 1,5.
    Crl 65,4 mm NT 1.3 mmm, kość nosowowa obecna.
    Niestety lekarz nie wyjaśnił z czym się wiąże wynik tej podwyższonej pulsacji, powiedział że nie będzie nam tego tłumaczył, bo to trudne(WTF?!) i że może to coś oznaczać ale wcale nie musi i żeby się nie martwić. No cóż... Martwię się :( nawet nie wiem jakie są normy i o ile została przekroczona ta pulsacja, na temat fali zwrotnej nic nie jest napisane w wynikach.
    Dodatkowo w tym całym stresie badania zapomniałam wspomnieć lekarzowi, że przyjmowałam tabletki dopochowowo na grzybicę... Nie wiem czy to mógłby wpłynąć na wynik tej pulsacji?
    Może miałyście podobne wyniki?

    To chyba jakiś wynik z USG Dopplera, nie pamiętam dokładnie, ale w wolnej chwili poczytam to może mi się skojarzy o co tam chodziło :P leki na grzybicę na bank nie mają wpływu na krążenie w układzie żylnym. Szkoda, że nie wyjaśnił, logiczne, że w takiej sytuacji będziecie się martwić...

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga nie masz pojęcia o mojej sytuacji, więc proszę nie komentuj.
    To że się nie żale i nie opowiadam jak mi ciężko leżeć i co mi dolega to serio nie znaczy, że mój krwiak z odklejaniem się łożyska jest super sprawą. 😊 Fakt tetaz jestem w lepszej sytuacji niż w 1 ciąży. Dlatego mam porównanie.

    Chciałam wyrazić swój punkt widzenia. Jak ktoś chce i może leżeć to nie moja sprawa.

    Ale dziękuję za spędzony czas z Wami. Trzymam kciuki za Wasze ciążę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 11:38

  • New_Girl Debiutantka
    Postów: 12 1

    Wysłany: 22 listopada 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    To chyba jakiś wynik z USG Dopplera, nie pamiętam dokładnie, ale w wolnej chwili poczytam to może mi się skojarzy o co tam chodziło :P leki na grzybicę na bank nie mają wpływu na krążenie w układzie żylnym. Szkoda, że nie wyjaśnił, logiczne, że w takiej sytuacji będziecie się martwić...

    Noo, bardzo się martwię, naczytalam się o tym,ze u dzieci z trisonomia 21 są nieprawidłowe wyniki :( szkoda,ze tylko znalazłam informacje na temat fali zwrotnej a, a nic o tym podwyższonym impulsie 😞
    Zapisałam się jeszcze prywatnie na usg genetyczne, może dowiem się czegoś więcej albo wynik już będzie lepszy :(

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 22 listopada 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Kinga nie masz pojęcia o mojej sytuacji, więc proszę nie komentuj.
    To że się nie żale i nie opowiadam jak mi ciężko leżeć i co mi dolega to serio nie znaczy, że mój krwiak z odklejaniem się łożyska jest super sprawą. 😊 Fakt tetaz jestem w lepszej sytuacji niż w 1 ciąży. Dlatego mam porównanie.

    Chciałam wyrazić swój punkt widzenia. Jak ktoś chce i może leżeć to nie moja sprawa.

    Ale dziękuję za spędzony czas z Wami. Trzymam kciuki za Wasze ciążę.

    Nikt Ci tu chyba nigdy nie napisał wcześniej, że skoro nie leżysz to Ci nie zależy, że powinnaś czy cokolwiek. Stosujesz się do zaleceń i tyle. Po sytuacji z krwotokiem Małej kilka razy poruszałaś temat, że Ty też masz krwiaka i nie musisz leżeć i że Twoja gin mówi, że to bez sensu. Teraz po sytuacji Dabrii znowu to samo i szczerze nie dziwię się, że w końcu ktoś odebrał to personalnie. Każdy walczy o swoją ciążę na ile może i po co teksty, że ktoś by inaczej gadał gdyby miał już małe dziecko i nie miał służby do opieki? Nikt Ci nie dokuczył, że coś robisz źle, że mogłabyś się bardziej postarać, to Ty ciągle sugerowałaś, że leżenie jest bez sensu. Ja też nigdy nie napisałam, że Twoje krwiaki to taka super sprawa, jednak zakładam, że skoro lekarz pozwolił Ci chodzić to znaczy, że możesz to robić i tyle. Posiadanie dziecka w domu rozumiem świetnie, jak traciłam poprzednią ciążę to plamiłam od samego początku i nawet nie miałam kiedy jechać do gina. Bo w domu małe dziecko a test zrobiłam dzień po tym jak przywieźliśmy mojego dziadka z hospicjum. Miałam do niego 1,5km i musiałam jeździć co 4h robić zastrzyki z morfiny, w tym o 2 w nocy i 6 rano, tylko ja wtedy potrafiłam to robić i zwyczajnie nie było takiej możliwości żebym wsiadła do auta i jechała do miasta do lekarza. Jak już mogłam jechać to niestety, ale było za późno, być może mogłam uratować tą ciążę, ale nie miałam wtedy takiej fizycznej możliwości, przy czym w życiu nie przyszłoby mi do głowy komentowanie tego jak ktoś jedzie z plamieniem do lekarza od razu, bo "ciekawe jakbyście gadały jakbyście nie mogły". I zresztą w tej ciąży z plamieniem sama poleciałam od razu, bo miałam taką możliwość i to chyba normalne, że zawsze każda robi tyle ile może. One nie mają dzieci i mogą leżeć, więc niech siedzą na tyłkach, o co chodzi? Po co te docinki? Tobie nikt nie sugerował, że powinno Ci dziecko wyparować a Ty masz leżeć, każda każdej życzy jak najlepiej chyba?

    Wombat, Lena91, Lilka94, MałaMiss, Karolka9 lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1000

    Wysłany: 22 listopada 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati. wrote:
    Wiedziałam że się ośmiesze ale musiałam się upewnić 😂 już mi chyba odbija 😁 dzięki uspokoilyscie mnie 😉

    Pamiętaj, nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi :D
    Lepiej zapytać o jakąś głupotę, niż później siedzieć i się zamartwiać :)

    Ambriel, Beti82 lubią tę wiadomość


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
‹‹ 170 171 172 173 174 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ