CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Bunia89 wrote:Hej dziewczyny, podczytuje Was od jakiegoś tygodnia 🙂 chciałabym dołączyć do tego zaczarowanego wątku. Mam 30lat, jest to moja 4 ciąża, 3 poprzednie zakończyły się w okolicach 7/8 tygodnia. Nie znaleziono przyczyny. Może było to spowodowane dość dużym stresem, bo rok poprzedni nie należał do udanych. Mam szczerą nadzieje, że tym razem wszystko się uda i w czerwcu będę miała w ramionach najpiękniejszy prezent na moje 31 urodziny 🙂 Aplikacja pokazuję mi termin na 8.06
Witaj kochana ❤Bunia89 lubi tę wiadomość
🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Są tu dziewczyny mające typowo fizyczną pracę?ja pracuje w przetwòrstwie rybnym,nie jest ciężko tylko trzeba stać przez 11h a to męczy samo w sobie😁.Zastanawiam się kiedy iść na l4.Chciałabym jeszcze popracować o ile dolegliwości pozwolą i nie będzie komplikacji żadnych.U was jak to wygląda?4x córka😁❤️🤪
-
yvonneSW wrote:Bunia89 to my sąsiadki ja też Skandynawia i z tego co kojarze bardzo podobnie prowadzona jest ciaza u Ciebie jak i u mnie.
Ja siedze cicho bo czekam. Usg dopiero pod koniec pierwszego trymestru wiec będę jeszcze jakis czas w niewiedzy. Nie czuje sie jakos bardzo w ciąży ale przynajmniej plus taki ze poki co nie ma plamien
Ja też narazie nic się nie wychylam,czekam grzecznie. Za 4 tygodnie jadę do Polski, więc wtedy będę chciała zrobić USG itd, a tu myślę że około właśnie 9/10 tygodnia dopiero do lekarza pójdę. -
Bunia89, yvonneSW cześć, witajcie!
Eh coś nienajlepsza ta sobota... Ale chyba tylko spokój może nas uratować. Trzymam za nas wszystkie mocno kciuki! Ja już nie mogę doczekać się wizyty w poniedziałek!kasia_1988 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie
02.2020- powrót do starań
07.2020- znów się nie udało
10.2020- nowa nadzieja
Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 -
nick nieaktualnyDziewczyny, Plamienia naprawdę niczego nie przekreślaja. Tylko trzeba poznać ich przyczynę. Prawie pół ciąży plamilam. 🤦🏻♀️
Teraz nic nie czuje i mam mega stresa że coś jest nie tak, wizyta w poniedziałek✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 21:28
-
nick nieaktualnyStarającaSię wrote:Są tu dziewczyny mające typowo fizyczną pracę?ja pracuje w przetwòrstwie rybnym,nie jest ciężko tylko trzeba stać przez 11h a to męczy samo w sobie😁.Zastanawiam się kiedy iść na l4.Chciałabym jeszcze popracować o ile dolegliwości pozwolą i nie będzie komplikacji żadnych.U was jak to wygląda?
Ale to bardzo indywidualna sprawa. Jeśli nie czujesz się na siłach to l4 w sam raz do tego służy.
Ja ostatni raz byłam w pracy 🤔🤔 w styczniu 2018 😊😊 -
StarającaSię wrote:Są tu dziewczyny mające typowo fizyczną pracę?ja pracuje w przetwòrstwie rybnym,nie jest ciężko tylko trzeba stać przez 11h a to męczy samo w sobie😁.Zastanawiam się kiedy iść na l4.Chciałabym jeszcze popracować o ile dolegliwości pozwolą i nie będzie komplikacji żadnych.U was jak to wygląda?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 22:23
06.2020 👶🧚♀️ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie bójcie się iść na L4, jeśli uważacie, że praca nie będzie służyć Wam w tym stanie to nie ma co patrzeć. Instytucja przez Was nie zbankrutuje, chyba że macie jednoosobową działalność to wtedy co innego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2019, 23:53
Olciak lubi tę wiadomość
-
No ja plamień boję się bardzo... W zasadzie jak zobaczę pierwsze to już się załamię... No, ale mój problem jest specyficzny na razie czysto
Olciak, Shell lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
PLPaulina wrote:Gin może wystawić ci zaświadczenie o ciąży wtedy obowiązują cię trochę inne standardy pracy. 😊
Ale to bardzo indywidualna sprawa. Jeśli nie czujesz się na siłach to l4 w sam raz do tego służy.
Ja ostatni raz byłam w pracy 🤔🤔 w styczniu 2018 😊😊Karolka9 lubi tę wiadomość
4x córka😁❤️🤪
-
Kinga13 wrote:No ja plamień boję się bardzo... W zasadzie jak zobaczę pierwsze to już się załamię... No, ale mój problem jest specyficzny na razie czysto
-
A propos zwolnień to polecam Wam artykuł na ten temat na mama ginekolog.
A z tym mówić czy nie mówić w pracy. Jeżeli w pracy jest jakikolwiek czynnik zagrażający, to Moim zdaniem mówić. Bo stać coś się może bez względu na to, czy powiesz czy nie. Ja powiedziałam, bo nie wybaczylabym sobie gdyby coś się stało, bo nie chciałam powiedzieć w pracy. Poza tym muszę przedszkoli kogoś, kto mnie zastąpi
Powiedziałam też o ciąży moim najbliższym (rodzicom i przyjaciółce) , wiem że szybko. Ale są to też ludzie, od których w razie czego chciałabym otrzymać wsparcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 08:05
Zieziulka, Malmal, alicjaaa_d lubią tę wiadomość
Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie
02.2020- powrót do starań
07.2020- znów się nie udało
10.2020- nowa nadzieja
Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 -
Z tym mówieniem to jest tak, że jak nie ma problemów to można przeciągnąć informowanie rodziny, ale jak ktoś jest na L4, a co gorsza leży to ciężko, by np. mama się nie zorientowała. A wsparcie też się bardzo przydaje.
Co do plamień ja też ciągle sprawdzam czy jest ok, umówiłam się z lekarzem, że jakby co to piszę do niego wiadomość, a on mi wyśle numer e-recepty na dupka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 08:56
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Karolka9 wrote:Dziewczyny z Krakowa u kogo będziecie prowadzić ciążę?06.2020 👶🧚♀️
-
nick nieaktualnyBeti82 wrote:Malmal matko dlaczego jestes w szpitalu??
Chyba nie pisałas nam
Spokojnie jestes 5+3 dopiero ja wczoraj sam pecherzyk dopiero mialam.Jeszcze na serduszko masz chwilke
Widzę że obawy się nie sprawdziły i pęcherzyk się pojawił Robiłaś testy owu? Może ci się przesunęło i kropek jest młodszy niż nam się wydaje?
Przepraszam że dopiero teraz piszę ale dopiero w piątek mnie wypisali i musiałam troszkę nadrobić w domu nieobecność prawie tygodniową...
Ano w szpitalu byłam bo w niedzielę plamiłam z krwią Wpadłam w panikę, bo poprzednia ciąża (pierwsza) miała taki sam zwiastun zakończenia więc czym prędzej na IP
Tam wykryto nadżerkę i prawdopodobnie ona była przyczyną krwi, jednak nic nie potwierdzone. W środę wykazali zbyt niski przyrost, z 5800 na 8700, do tego "genialny" lekarz nastraszył mnie tak że wpadłam w histerię bo powiedział że z taką betą (8700) powinno być tętno a nie ma -.- Neospazmina dwa razy dziennie i heja, jedziemy z koksem do piątku...
W piątek pani ordynator poza betą zleciła USG. I choć starałam się być spokojna to i tak się spłakałam z nerwów przed badaniem, jeszcze wyszło że 4 dziewczyny przede mną Q_Q. Na szczęście, ciąża się rozwija, bo o ile 2 dni wcześniej nie było słychać tętna to w piątek serduszko zaczęło bić, powolutku (bo to chyba począteczek) ale zabiło. No i znowu płacz ale ze szczęścia
Wypisując mnie, pielęgniarki poinformowały o ładnej becie bo aż 14100 Tak więc ze spokojem w końcu wróciłam do domu i mogę nadrobić zaległości na forum
Zakaz dźwigania, z moim tylko mogę oglądać co najwyżej TV, 4x100 mg luteiny dopochwowo, acard i kwas foliowy
Teraz USG w środę, już chyba ze spokojem podejdę bo serduszko jest. Teraz się tylko modlę żeby było do samego maja/czerwca...
Olciak wrote:Czekamy na informacje! 3mam mocno kciuki za piękną bete ❤❤❤
Według pielęgniarek beta była piękna, ale czy ja wiem? Słyszałam że w momencie <+/-6000 wzrost zaczyna zwalniać (może dlatego moja gin kazała nie robić więcej bety żeby nie schizować tak ja kto było w moim przypadku w szpitalu...?
Jestem w domku, luteina pomogła zlikwidować skurcze jakie miałam, albo po prostu zmniejszyły swoje nasilenie. Ból piersi również lekko zmalał, wcześniej nie mogłam ich tknąć a teraz bolą tylko jak przez przypadek na nich usnę...
Beti wiem kiedy ma wizytę (już jutro) więc informuj kochana! A Ty Olciak? Kiedy kolejna kontrolna?Olciak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybelly_love wrote:Dziewczyny u mnie beta w poniedziałek 124,50 a dzisiaj po dwóch dniach beta 430,60 wzrost o 250% ♥️ tylko endometrium mam cienkie bo 10 mm, dostałam Duphaston 10 mg 3 razy dziennie, do tego biorę ten Encorton i możliwe, że trzeba będzie heparynę 🙁 a Wy dziewczyny jakie macie endometrium? I jak mogę to proszę o wpisanie mojej wizyty na 14.10 mam nadzieję, że już będzie coś widać ☺️
Na samym początku jak byłam (początek 4t) endo miałam 11-14 mm. Może jest tak że owu ci się przesunęła i ciąża jest młodsza niż Ci się wydaje Zdarza się tak. Więc się nie martw, wierzę że będzie wszystko dobrze, a nerwy nie pomogą
Czym jest encorton? Suplement diety czy czy jakiś lek? -
Malmal ja nie robie testów owu bo mam pcos.
Chodze na monitoringi.W tym cyklu akurat byłam mniej.I mozna powiedziec ,ze pierwszy strzał to nic nie bylo.Po kilku dniach bylam u gina na nfz -tez najpierw powiedzial ,ze nic nie ma ale mozna powiedziec wymusilam na nim zmierzenie jednego pecherzyka i wyszlo 13,5 mm i na nim sie skupilam.Pozniej w weekend czulam typowe objawy owu.A we wtorek po weekendzie pojechalam na normalny monitoring.Polozna powiedziala ,ze nie jest pewna czy byla owu bo nie wiedziala wczesniej duzego pecherzyka...
Pozniej byłam w klinice i mi koles powiedzial ,ze owu nie mialam...
Takze u mnie owu byla w weekend albo gora w pn bo we wtorek juz pecherzyka nie bylo.
Ja wiek ciazy licze po owu a nie po Om bo to byla tak czy tak pozna owu.
Teraz licze wielkosc pecherzyka i to co powinno w nim byc od wizyty 1 padziernika.
Nie patrze na to kiedy om i kiedy owu.
Jutro mam wizyte ale tą na nfz wiec sie nią nie ,,chwale'' nawet bo to taka wizyta pol na pol niby z usg ale wiadomo jaki sprzet maja na usg.Jesli cos tam zobacze to superMalmal lubi tę wiadomość
-
Karolka9 wrote:Dziewczyny z Krakowa u kogo będziecie prowadzić ciążę?
Jestem u dr. Szczawińskiej i bardzo polecam!
Tymuś (*) - 26 stycznia 2017, 10 tc
Bliźniaki (*) - 30 sierpnia 2017, 11 tc
Ciąża biochemiczna - wrzesień 2019
Talita(*) - 31 października 2019, 9 tc
Maluch(*) - 20 lipca 2021, 6 tc
Zdrowy Synek Ur. 8 sierpnia 2022