CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Melisandra wrote:Bardzo mi przykro... miałam, niestety identyczną sytuację miesiąc temu. Cieszyliśmy się dokładnie 4 dni i okazało się, że biochemiczna. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że można się starać od razu w nadchodzącym cyklu!Tylko tsh to regulacji. A badania robiłaś w tym samym laboratorium?
4x córka😁❤️🤪
-
Ja po wizycie podniosła mnie na duchu!
Zarodek jest, ale na serduszko jeszcze za wcześnie. Mam podejść we wtorek i wezmą mnie dosłownie na kilka minut tylko zobaczyć samo serduszko. Plamiłam tylko rano na czerwono, po pracy raczej resztkami porannego, bo na brunatno. W środku zostało jeszcze troszkę tej starej krwi. No, ale wszystko wygląda tam prawidłowo. Obraz USG adekwatny do wieku z OM.
Bardzo się ucieszyłam, że udało mi się pogadać z moim ginem bardzo rzeczowo o moim konflikcie. Poprzednio to tak nie za bardzo, ale w sumie też po co jak roniłam mu na fotelu? Przypomniałam mu przypadek syna i zapytał czy mam obecne przeciwciała antyHPA1? Nie mam, ale sam fakt, że wie, że jest coś takiego jak konflikt płytkowy i jeszcze potrafi nazwać przeciwciała, które powodują 90% przypadków... Mega, bo większość lekarzy to konfliktu RH- nawet nie ogarnia. No w każdym razie wysłuchał wszystkich info co zebrałam i historię dziewczyny z płytkowym, którą poznałam przez neta i jest teraz w bardziej zaawansowanej ciąży. Słusznie przyznał, że nie ma się też porównywać 1:1 bo ona ma inne przeciwciała - te o których on mówił. Ale mam iść do RCKiK na szczegółowe badania tych przeciwciał i wtedy będziemy szukać pomocy, wspominał, że zna jakąś panią doktor, która mogłaby coś doradzić.
Generalnie - nadal czuję, że stoję nad przepaścią, ale chociaż wiem, że już nie lecę w dół. I w sumie byłam gotowa na to od początku, sama się postawiłam w tym miejscu to się staram cieszyć, że nadal w nim stoję
Co do badań i wczesnych USG i stresów - wiecie, właśnie za to u mnie w mieście ludzie nie lubią mojego gina. Bo on jest bardzo zapobiegliwy, często są wizyty, dużo zleca badań. I większość właśnie, że niepotrzebnie straszy, albo naciąga na kasę, bo przyjmuje prywatnie to wiadomo - każde badanie kosztuje. Także od razu, że nie potrzebne tylko on chce zarobić. A ja uważam, że lepiej się pomartwić te 2 tygodnie niż potem całe życie płakać. Z badaniami profilaktycznymi już tak jest, że jak zrobisz i nic Ci nie wykaże to łatwo powiedzieć - szkoda czasu, kasy, nerwów. Ale te badania co jakiś czas ratują komuś życie. I wtedy ten lekarz co naciąga i straszy nagle dla kogoś staje się bohaterem. Mój gin dla mnie jest takim bohaterem, bo gdyby nie jego zapobiegliwość to nie miałabym ani pierwszego syna, ani kolejnych dzieci - bo na ciążę z dwoma konfliktami bym się nie zdecydowała. Dodatkowe badania jedne z nas stresują inne nie - i to nie wina badań, bo one są takie same dla wszystkich. Najlepiej po prostu się badać i pracować nad swoim nastawieniem08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Melisandra wrote:No komedia... I masówka, jak to w naszych szpitalach. Podejście "taśmowe". Dobrze, żesą takie fajne możliwości w Luxmedzie! Mam nadzieję, że jesteś trochę spokojniejsza!
Tak! Jeny i nawet jestem szczęśliwa, bo lekarzem na nocnym dyżurze okazała się lekarka z Luxa, która zaczyna mnie prowadzić.
Wzięła mnie po obchodzie do gabinetu i powiedziała, że wszystko jest z maluchem dobrze, a zostawili mnie dlatego że zawsze jak są plamienia to muszą zostawić żeby upewnić się że wszystko na pewno dobrze! Powiedziała, że może jutro mnie wypuszczą, a w niedziele to już na sto procent! I że lepiej będzie jak się wysikam, a nie będę dalej płakaćKinga13, Melisandra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Dołączam do tych które plamią.. Ciemno brązowa wydzielina. A wizyta w poniedziałek. 😑
Chyba ogólnie jakoś czuje, mam przeczucie że jest coś nie tak.. 😭 -
nick nieaktualny
-
Starajacasie przykro mi
Kinga, fajnie ze zostałaś potraktowana profesjonalnie!
Milli, spoko ze Ci ta lekarka to powiedziała. Ale mogli to od początku powiedzieć, ze takie jest postępowanie. Chociaz trochę stresu by Ci oszczedzili
A ja dzisiaj zrobiłam betę, ostatnia już obiecuję os srody urosła z 2731 do 5280.
Uspokajam się trochę i czekam niecierpliwie na wizyte za 10 dni!Martunka88 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
11.2019- pjp, łyżeczkowanie
02.2020- powrót do starań
07.2020- znów się nie udało
10.2020- nowa nadzieja
Neoparin, Acard, Duphaston, Euthyrox 75 -
Milli wrote:Tak! Jeny i nawet jestem szczęśliwa, bo lekarzem na nocnym dyżurze okazała się lekarka z Luxa, która zaczyna mnie prowadzić.
Wzięła mnie po obchodzie do gabinetu i powiedziała, że wszystko jest z maluchem dobrze, a zostawili mnie dlatego że zawsze jak są plamienia to muszą zostawić żeby upewnić się że wszystko na pewno dobrze! Powiedziała, że może jutro mnie wypuszczą, a w niedziele to już na sto procent! I że lepiej będzie jak się wysikam, a nie będę dalej płakać
To mi w poprzedniej ciąży na izbie jak przyszłam z krwawieniem, dała receptę na Dupka i oznajmiła, że mogą mnie zostawić na oddziale, ale po co, skoro i tak nie są w stanie mi pomóc i bym leżała w domu.⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
yvonneSW wrote:Ja powiem wam że pierwszej ciąży w ogóle nie czulam zero objawów. A w tej ciągle mi ciężko na żołądku zupelnie brak apetytu i tak jakby mnie mdli 🙄 okropnie sie czuje a mój synek nie daje taryfy ulgowej
Mnie bola piersi , mam lekka zgage , zaparcia, gazy, mdlosci przy glodzie, czesciej jestem glodna ale moge zjesc tylko troszke i mi starczy
A tak najbardziej dokuczaja mi zaparcia.. Wieczorami lekko czuje brzuch jak przed okresem, szybko sie wzruszam np dzis mi kilka lez polecialo ogladalam tv kobita zemdlala nwm jakos tam mi sie smutno zrobilo -
Szarlotka, spokojnie, piersi mogą bolec, potem przestaną, potem znowu zaczną, albo już nie będą bolały u każdej kobiety jest inaczej.
Ja mdłości pełna para 🤷♀️🤢17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Objawy ciążowe jakie by nie były, czy się pojawiają czy znikają nie świadczą kompletnie o niczym. Tak samo zdrowa jak i stracona ciąża może być dokuczliwa lub bezobjawowa.08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Dabria wrote:Mnie bola piersi , mam lekka zgage , zaparcia, gazy, mdlosci przy glodzie, czesciej jestem glodna ale moge zjesc tylko troszke i mi starczy
A tak najbardziej dokuczaja mi zaparcia.. Wieczorami lekko czuje brzuch jak przed okresem, szybko sie wzruszam np dzis mi kilka lez polecialo ogladalam tv kobita zemdlala nwm jakos tam mi sie smutno zrobilo -
Jestem po drugim usg, w pierwszym 15dpt widoczny pęcherzyk w macicy.
Dziś 23dpt nadal pęcherzyk w macicy, a w nim DWA bijące serduszka - ciąża bliźniacza, jednokosmówkowa i chyba co podobno bardzo zwiększa jej ryzyko jednoowodniowa.
Nie wiem czy płakać ze szczęścia, strachu, bezradności czy przerażenia. Jeszcze to do mnie nie dociera.melisa, Bunia89, Mania25, Beti82, Moniquue, pan-da, PLPaulina, Wombat, Melisandra, Karolka9, yvonneSW, Kinga13, Olciak, Martunka88, Zieziulka, Malmal lubią tę wiadomość
-
Sierściucha wrote:Jestem po drugim usg, w pierwszym 15dpt widoczny pęcherzyk w macicy.
Dziś 23dpt nadal pęcherzyk w macicy, a w nim DWA bijące serduszka - ciąża bliźniacza, jednokosmówkowa i chyba co podobno bardzo zwiększa jej ryzyko jednoowodniowa.
Nie wiem czy płakać ze szczęścia, strachu, bezradności czy przerażenia. Jeszcze to do mnie nie dociera.
Gratulacje wszystko będzie dobrzeSierściucha lubi tę wiadomość
-
Sierściucha wrote:Jestem po drugim usg, w pierwszym 15dpt widoczny pęcherzyk w macicy.
Dziś 23dpt nadal pęcherzyk w macicy, a w nim DWA bijące serduszka - ciąża bliźniacza, jednokosmówkowa i chyba co podobno bardzo zwiększa jej ryzyko jednoowodniowa.
Nie wiem czy płakać ze szczęścia, strachu, bezradności czy przerażenia. Jeszcze to do mnie nie dociera.Sierściucha lubi tę wiadomość
-
Sierściucha wrote:Jestem po drugim usg, w pierwszym 15dpt widoczny pęcherzyk w macicy.
Dziś 23dpt nadal pęcherzyk w macicy, a w nim DWA bijące serduszka - ciąża bliźniacza, jednokosmówkowa i chyba co podobno bardzo zwiększa jej ryzyko jednoowodniowa.
Nie wiem czy płakać ze szczęścia, strachu, bezradności czy przerażenia. Jeszcze to do mnie nie dociera.Sierściucha lubi tę wiadomość
Kraków
FV R2_4070A-G hetero, MTHFR_1298A-C hetero
kariotyp ok
grudzień 2017 - ciąża biochemiczna
lipiec 2018 - puste jajo płodowe, łyżeczkowanie
październik 2019 - puste jajo płodowe, poronienie -
pan-da wrote:Gratuluję. Nie martw się na zapas! Osobiście zawsze marzyłam o bliźniakach, niestety ani w mojej rodzinie ani męża nigdy bliźniaków nie było, więc chyba mała szansa.
U mnie tez nie było...
Podczas usg myślałam ze zemdlaję.
Corce powiemy dopiero po 12tc jsk bedzie wszystko ok.