X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 13 października 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie kuje jajnik lewy. W nim podobno jest "ciałko" albo pomyliłam z czyms innym. Ostatnio wszystko mi się miesza. 🤷‍♀️

    Jutro mam wizytę ale o 22 dopiero. Muszę uzbroić się w cierpliwość.

    Kiedy maz może być podczas usg?

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Dabria Ekspertka
    Postów: 188 199

    Wysłany: 13 października 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myśle że prześpię się z tym na spokojnie , zobaczę jak będzie jutro jak będzie mnie to nadal niepokoić zadzwonię i spróbuje przyśpieszyć wizyte

    be58d71147.png

    20.03.2018 - Aniołek 6tc [*]
    02.07.2018 - Aniołek 5tc [*]
    Hashimoto, insulinooporność
  • Dabria Ekspertka
    Postów: 188 199

    Wysłany: 13 października 2019, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciak wrote:
    Mnie kuje jajnik lewy. W nim podobno jest "ciałko" albo pomyliłam z czyms innym. Ostatnio wszystko mi się miesza. 🤷‍♀️

    Jutro mam wizytę ale o 22 dopiero. Muszę uzbroić się w cierpliwość.

    Kiedy maz może być podczas usg?


    wydaję mi się że mąż może być nawet i przy pierwszej wizycie

    Olciak lubi tę wiadomość

    be58d71147.png

    20.03.2018 - Aniołek 6tc [*]
    02.07.2018 - Aniołek 5tc [*]
    Hashimoto, insulinooporność
  • Olciak Autorytet
    Postów: 951 717

    Wysłany: 13 października 2019, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dabria wrote:
    wydaję mi się że mąż może być nawet i przy pierwszej wizycie

    U mnie jutro ma się wszystko okazać i jak będzie dobrze to ma mi kartę założyć i mąż bardzo chce iść że mną mnie wspierać. On jest zawsze dobrej myśli więc mówi że chce iść zobaczyć jak pięknie serduszko bije.

    🎈Ciąża donoszona🤰🏻

    Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
    03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 13 października 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż może być na każdej z wizyt. U mojego lekarza jest tak, że najpierw wchodzę ja, rozmawiamy sobie, mam badanie ginekologiczne, a potem lekarz woła Męża z poczekalni i zaczynamy USG.

    A mam takie pytanie - czy podczas USG może być i Mąż i dziecko? :P Na pierwszej wizycie nie ma szans, żeby ktoś się zaopiekował naszym dzieckiem, więc albo będę sama albo będziemy we troje.

    Olciak lubi tę wiadomość

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 13 października 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż może być zawsze. U mnie siedzimy razem przy biurku, badanie ginekologiczne jest za parawanem, ale gin mówi do nas obojga. Jak skończy i zaczyna USG to prosi męża do nas. Teraz chodzę sama dopóki moi rodzice nie wiedzą, w piątek leciałam prosto po pracy, a we wtorek mąż zostanie z synkiem. Jak już będzie dla małego opieka to będzie mógł ze mną chodzić, chociaż w poprzedniej ciąży zawsze tyle czekaliśmy, że powiedział, że więcej nie pójdzie xD koleżanki z grupy, gdy rodziłam pierwszego drugą turę zaczęły już dawno i te co mają już ciążę zaawansowaną na tyle by robić USG przez brzuch mówią, że lekarze każą przychodzić im już w trójkę na USG ;) nasze dzieci mają 2 lata

    Mania25, Olciak lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Yamajka Ekspertka
    Postów: 133 335

    Wysłany: 13 października 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a od którego tygodnia ciąży kończy się diagnostyczne USG tv i lekarz ogląda dziecko przez brzuch ?:D

    Olciak lubi tę wiadomość

    efc7fdl.png
    Beta-> 27.09- 4313 mlU/ml
    -> 29.09- 7208 mlU/ml
    -> 08.10- 62 091 mlU/ml
    -> 10.10- 87 872 mlU/ml

    <3- 02.12-CRL 88,12 mm
    <3- 08.01.2020 365g-> Jest Syneczek ! :-)
    <3- 14.01.2020 Połówkowe
  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 13 października 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yamajka wrote:
    Dziewczyny, a od którego tygodnia ciąży kończy się diagnostyczne USG tv i lekarz ogląda dziecko przez brzuch ?:D
    hmm kojarze, ze chyba w 2. trymestrze sie to zmienia. prenatalne mialam chyba jeszcze przez pochwe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 20:19

    Olciak lubi tę wiadomość

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yamajka wrote:
    Dziewczyny, a od którego tygodnia ciąży kończy się diagnostyczne USG tv i lekarz ogląda dziecko przez brzuch ?:D
    U mnie już pierwsze usg było przez brzuch. Mam trzon macicy uniesiony, cokolwiek to zbsxzy🤦🏻‍♀️ i już w pierwszej ciąży było lepiej widać przez brzuch niż dopochwowo

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania25 wrote:
    Mąż może być na każdej z wizyt. U mojego lekarza jest tak, że najpierw wchodzę ja, rozmawiamy sobie, mam badanie ginekologiczne, a potem lekarz woła Męża z poczekalni i zaczynamy USG.

    A mam takie pytanie - czy podczas USG może być i Mąż i dziecko? :P Na pierwszej wizycie nie ma szans, żeby ktoś się zaopiekował naszym dzieckiem, więc albo będę sama albo będziemy we troje.
    To zalezy jak cierpliwie masz dziecko. 😊
    Bo ja to wizyt z córką sobie nie wyobrażam. 🤪 Moja 14 Msc lobuzica jest anty wózek i nie wiem jak miałabym ją upilnowac w gabinecie lekarskim, jednocześnie mając badanie. 😊
    A nie mogę liczyć na opiekę nad dzieckiem kogoś innego niż mąż, który się będzie urywal z pracy.

    A żłobek dopiero od 18 Msc, więc to jeszcze sporo czasu. 🤦🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 20:32

  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 13 października 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    To zalezy jak cierpliwie masz dziecko. 😊 Moja 14 Msc lobuzica jest anty wózek i nie wiem jak miałabym ją upilnowac w gabinecie lekarskim. 😊 Nie mogę liczyć na opiekę nad dzieckiem kogoś innego niż mąż, który się będzie urywal z pracy..

    A żłobek dopiero od 18 Msc, więc to jeszcze sporo czasu. 🤦🏻‍♀️

    Myślę, że dałby radę :) Ostatnio był ze mną na wizycie u lekarza rodzinnego i na pobraniu krwi :) A tu jeszcze Mąż by go pilnował ;) Mój też jest anty-wózek i w sumie od wielu miesięcy nie używamy już wózka :) Jedynie rowerek, ale jego do gabinetu nie wprowadzamy :) Także myślę, że powinno przejść ;)

    W sumie fajnie, że przed porodem jeszcze zdąży się oswoić ze żlobkiem ;) No i że wychoruje się przed pojawieniem się nowego członka rodziny ;) Właśnie zobaczyłam, że urodziłaś równy rok po moim terminie porodu z synem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 20:29

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pewnie na jakieś ciekawsze usg też wezmę męża z córką. 😊
    Ty to masz już dużego synka, to już taki bardziej ogarnięty jest. I w sumie może być zaciekawiony wizyta. 😊

    Moja jest jeszcze malutka. I jak mnie tylko widzi to mamoza straszna jej się włącza. 🤪

    Zanim będzie żłobek, to próbujemy jakoś ograniczyć kp. Ale idzie nam to bardzo opornie. 😊 Ale chce żeby poszła do dzieci. Tetaz 3-4x w tygodniu chodzimy na zajęcia dla dzieci. A przy maleństwie to logistycznie będzie ciężkie. Więc taki zlobek dał jej ten kontakt z dziećmi. Zabawę. 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 20:36

  • Mania25 Autorytet
    Postów: 862 802

    Wysłany: 13 października 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Ja pewnie na jakieś ciekawsze usg też wezmę męża z córką. 😊
    Ty to masz już dużego synka, to już taki bardziej ogarnięty jest. I w sumie może być zaciekawiony wizyta. 😊

    Ale tak na każdą wizytę to nieee.
    Moja jest jeszcze malutka. I jak mnie tylko widzi to mamoza straszna jej się włącza. 🤪

    Zanim będzie żłobek, to próbujemy jakoś ograniczyć kp. Ale idzie nam to bardzo opornie. 😊 Ale chce żeby poszła do dzieci. Tetaz 3-4x w tygodniu chodzimy na zajęcia dla dzieci. A przy maleństwie to logistycznie będzie ciężkie. Więc taki zlobek dał jej ten kontakt z dziećmi. Zabawę. 😀

    Tak samo uważam, jak Ty. Nasz syn chodzi do żłobka od lipca i widzę mega poprawę w jego zachowaniu, jeśli chodzi o otwartość na ludzi. Najbardziej rzuca się w oczy poprawa w stosunku do dorosłych. Potrafi podejść i podać rekę. W kościele pdczas przekazywania znaku pokoju chodzi po ławkach i rozdaje uściski :) Natomiast jeśli chodzi o dzieci to zawsze łaknął tego kontaktu z dziećmi i teraz jest super w swoim żywiole :) Widac, że nie krępuje się np przywitać z innym dzieckiem (w sklepie podchodzi do obcych dzieci i wita się, albo pomizia po ręku :) ). Jest dużo bardziej odważny niż był. No i ten rozwój - nauka tańca, różnych zabaw itd. Tego w domu nie da się zapewnić. Osobiście uważam, że dobry żlobek to wspaniałe miejsce dla dziecka. :)

    aaVJp2.png
    SYbyp2.png


  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 14 października 2019, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zamierzamy zabrać córkę na wizytę do gin, i tak nie mamy jej z kim zostawić. W poprzedniej ciąży mąż zazwyczaj był ze mną na wizytach, szczególnie w I trymestrze.
    Zazdroszczę Wam Dziewczyny, że macie w perspektywie żłobek dla swoich starszych maluchów, u nas to raczej odległa perspektywa. I zastanawiam się ostatnio coraz częściej jak ja dam radę zajmować się dwojgiem takich małych dzieci na raz...

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka88 wrote:
    My zamierzamy zabrać córkę na wizytę do gin, i tak nie mamy jej z kim zostawić. W poprzedniej ciąży mąż zazwyczaj był ze mną na wizytach, szczególnie w I trymestrze.
    Zazdroszczę Wam Dziewczyny, że macie w perspektywie żłobek dla swoich starszych maluchów, u nas to raczej odległa perspektywa. I zastanawiam się ostatnio coraz częściej jak ja dam radę zajmować się dwojgiem takich małych dzieci na raz...
    A dlaczego odległa perspektywa? 😀

    Wszystko zależy jaką masz córeczkę. Bo dzieci są różne. Od spokojnych po diabły.

  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 14 października 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    A dlaczego odległa perspektywa? 😀

    Wszystko zależy jaką masz córeczkę. Bo dzieci są różne. Od spokojnych po diabły.
    Córka jest ze stycznia więc chyba najszybciej może pójść do żłobka we wrześniu 2020, wydaje mi sie ze w trakcie roku szkolnego nie ma rekrutacji? Ale może sie myle?

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    calineczka88 wrote:
    Córka jest ze stycznia więc chyba najszybciej może pójść do żłobka we wrześniu 2020, wydaje mi sie ze w trakcie roku szkolnego nie ma rekrutacji? Ale może sie myle?
    Ja się nie znam na państwowych żłobkach i ich sposobie rekrutacji. ☺️
    Ale to nie jest szkoła, i nie sądzę ze obowiązuje ich typowy rok szkolny.

    W prywatnym rekrutacja jest każdego dnia. 😀 Moja córcia kończy 18 Msc pod koniec stycznia. I już może być dla niej miejsce. ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 09:24

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po wizycie. Jest dzidzia, jest serduszko! 😍😍😍😍

    Krwawie, bo mam krwiaka. Dostałam luteine. Odpoczynek. Mniej stresu. 😀

    kasia_1988, calineczka88, Shell, Glass, melisa, Moniquue, Olciak, Dabria, Wombat, Sierściucha, Karolka9, Nana_r, Martunka88, Martunka88 lubią tę wiadomość

  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 14 października 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina wchodzę i jakie piękne info z samego rana widzę . Gratulacje🥳🥳🥳

    Jaka duża już dzidzia ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 09:37

    Olciak lubi tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • Shell Debiutantka
    Postów: 9 14

    Wysłany: 14 października 2019, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Dziewczyny jestem po wizycie. Jest dzidzia, jest serduszko! 😍😍😍😍

    Krwawie, bo mam krwiaka. Dostałam luteine. Odpoczynek. Mniej stresu. 😀


    Polowe pierwszej ciąży leżałam przez te krwiaki- biorą się niewiadomo skąd. Najważniejsze to słuchać zaleceń i będzie dobrze!

    Co do samopoczucia to czuje się w miarę ok prócz bólu lewej strony podbrzusza i ogólnego osłabienia nic mi nie dolega.

    Olciak lubi tę wiadomość

    0d1y9jcgtyfohwh4.png
‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ