CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie kuje jajnik lewy. W nim podobno jest "ciałko" albo pomyliłam z czyms innym. Ostatnio wszystko mi się miesza. 🤷♀️
Jutro mam wizytę ale o 22 dopiero. Muszę uzbroić się w cierpliwość.
Kiedy maz może być podczas usg?🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Olciak wrote:Mnie kuje jajnik lewy. W nim podobno jest "ciałko" albo pomyliłam z czyms innym. Ostatnio wszystko mi się miesza. 🤷♀️
Jutro mam wizytę ale o 22 dopiero. Muszę uzbroić się w cierpliwość.
Kiedy maz może być podczas usg?
wydaję mi się że mąż może być nawet i przy pierwszej wizycieOlciak lubi tę wiadomość
-
Dabria wrote:wydaję mi się że mąż może być nawet i przy pierwszej wizycie
U mnie jutro ma się wszystko okazać i jak będzie dobrze to ma mi kartę założyć i mąż bardzo chce iść że mną mnie wspierać. On jest zawsze dobrej myśli więc mówi że chce iść zobaczyć jak pięknie serduszko bije.🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
Mąż może być na każdej z wizyt. U mojego lekarza jest tak, że najpierw wchodzę ja, rozmawiamy sobie, mam badanie ginekologiczne, a potem lekarz woła Męża z poczekalni i zaczynamy USG.
A mam takie pytanie - czy podczas USG może być i Mąż i dziecko? Na pierwszej wizycie nie ma szans, żeby ktoś się zaopiekował naszym dzieckiem, więc albo będę sama albo będziemy we troje.Olciak lubi tę wiadomość
-
Mąż może być zawsze. U mnie siedzimy razem przy biurku, badanie ginekologiczne jest za parawanem, ale gin mówi do nas obojga. Jak skończy i zaczyna USG to prosi męża do nas. Teraz chodzę sama dopóki moi rodzice nie wiedzą, w piątek leciałam prosto po pracy, a we wtorek mąż zostanie z synkiem. Jak już będzie dla małego opieka to będzie mógł ze mną chodzić, chociaż w poprzedniej ciąży zawsze tyle czekaliśmy, że powiedział, że więcej nie pójdzie xD koleżanki z grupy, gdy rodziłam pierwszego drugą turę zaczęły już dawno i te co mają już ciążę zaawansowaną na tyle by robić USG przez brzuch mówią, że lekarze każą przychodzić im już w trójkę na USG nasze dzieci mają 2 lata
Mania25, Olciak lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Dziewczyny, a od którego tygodnia ciąży kończy się diagnostyczne USG tv i lekarz ogląda dziecko przez brzuch ?
Olciak lubi tę wiadomość
-
Yamajka wrote:Dziewczyny, a od którego tygodnia ciąży kończy się diagnostyczne USG tv i lekarz ogląda dziecko przez brzuch ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 20:19
Olciak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyYamajka wrote:Dziewczyny, a od którego tygodnia ciąży kończy się diagnostyczne USG tv i lekarz ogląda dziecko przez brzuch ?
-
nick nieaktualnyMania25 wrote:Mąż może być na każdej z wizyt. U mojego lekarza jest tak, że najpierw wchodzę ja, rozmawiamy sobie, mam badanie ginekologiczne, a potem lekarz woła Męża z poczekalni i zaczynamy USG.
A mam takie pytanie - czy podczas USG może być i Mąż i dziecko? Na pierwszej wizycie nie ma szans, żeby ktoś się zaopiekował naszym dzieckiem, więc albo będę sama albo będziemy we troje.
Bo ja to wizyt z córką sobie nie wyobrażam. 🤪 Moja 14 Msc lobuzica jest anty wózek i nie wiem jak miałabym ją upilnowac w gabinecie lekarskim, jednocześnie mając badanie. 😊
A nie mogę liczyć na opiekę nad dzieckiem kogoś innego niż mąż, który się będzie urywal z pracy.
A żłobek dopiero od 18 Msc, więc to jeszcze sporo czasu. 🤦🏻♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 20:32
-
PLPaulina wrote:To zalezy jak cierpliwie masz dziecko. 😊 Moja 14 Msc lobuzica jest anty wózek i nie wiem jak miałabym ją upilnowac w gabinecie lekarskim. 😊 Nie mogę liczyć na opiekę nad dzieckiem kogoś innego niż mąż, który się będzie urywal z pracy..
A żłobek dopiero od 18 Msc, więc to jeszcze sporo czasu. 🤦🏻♀️
Myślę, że dałby radę Ostatnio był ze mną na wizycie u lekarza rodzinnego i na pobraniu krwi A tu jeszcze Mąż by go pilnował Mój też jest anty-wózek i w sumie od wielu miesięcy nie używamy już wózka Jedynie rowerek, ale jego do gabinetu nie wprowadzamy Także myślę, że powinno przejść
W sumie fajnie, że przed porodem jeszcze zdąży się oswoić ze żlobkiem No i że wychoruje się przed pojawieniem się nowego członka rodziny Właśnie zobaczyłam, że urodziłaś równy rok po moim terminie porodu z synemWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 20:29
-
nick nieaktualnyJa pewnie na jakieś ciekawsze usg też wezmę męża z córką. 😊
Ty to masz już dużego synka, to już taki bardziej ogarnięty jest. I w sumie może być zaciekawiony wizyta. 😊
Moja jest jeszcze malutka. I jak mnie tylko widzi to mamoza straszna jej się włącza. 🤪
Zanim będzie żłobek, to próbujemy jakoś ograniczyć kp. Ale idzie nam to bardzo opornie. 😊 Ale chce żeby poszła do dzieci. Tetaz 3-4x w tygodniu chodzimy na zajęcia dla dzieci. A przy maleństwie to logistycznie będzie ciężkie. Więc taki zlobek dał jej ten kontakt z dziećmi. Zabawę. 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 20:36
-
PLPaulina wrote:Ja pewnie na jakieś ciekawsze usg też wezmę męża z córką. 😊
Ty to masz już dużego synka, to już taki bardziej ogarnięty jest. I w sumie może być zaciekawiony wizyta. 😊
Ale tak na każdą wizytę to nieee.
Moja jest jeszcze malutka. I jak mnie tylko widzi to mamoza straszna jej się włącza. 🤪
Zanim będzie żłobek, to próbujemy jakoś ograniczyć kp. Ale idzie nam to bardzo opornie. 😊 Ale chce żeby poszła do dzieci. Tetaz 3-4x w tygodniu chodzimy na zajęcia dla dzieci. A przy maleństwie to logistycznie będzie ciężkie. Więc taki zlobek dał jej ten kontakt z dziećmi. Zabawę. 😀
Tak samo uważam, jak Ty. Nasz syn chodzi do żłobka od lipca i widzę mega poprawę w jego zachowaniu, jeśli chodzi o otwartość na ludzi. Najbardziej rzuca się w oczy poprawa w stosunku do dorosłych. Potrafi podejść i podać rekę. W kościele pdczas przekazywania znaku pokoju chodzi po ławkach i rozdaje uściski Natomiast jeśli chodzi o dzieci to zawsze łaknął tego kontaktu z dziećmi i teraz jest super w swoim żywiole Widac, że nie krępuje się np przywitać z innym dzieckiem (w sklepie podchodzi do obcych dzieci i wita się, albo pomizia po ręku ). Jest dużo bardziej odważny niż był. No i ten rozwój - nauka tańca, różnych zabaw itd. Tego w domu nie da się zapewnić. Osobiście uważam, że dobry żlobek to wspaniałe miejsce dla dziecka. -
My zamierzamy zabrać córkę na wizytę do gin, i tak nie mamy jej z kim zostawić. W poprzedniej ciąży mąż zazwyczaj był ze mną na wizytach, szczególnie w I trymestrze.
Zazdroszczę Wam Dziewczyny, że macie w perspektywie żłobek dla swoich starszych maluchów, u nas to raczej odległa perspektywa. I zastanawiam się ostatnio coraz częściej jak ja dam radę zajmować się dwojgiem takich małych dzieci na raz... -
nick nieaktualnycalineczka88 wrote:My zamierzamy zabrać córkę na wizytę do gin, i tak nie mamy jej z kim zostawić. W poprzedniej ciąży mąż zazwyczaj był ze mną na wizytach, szczególnie w I trymestrze.
Zazdroszczę Wam Dziewczyny, że macie w perspektywie żłobek dla swoich starszych maluchów, u nas to raczej odległa perspektywa. I zastanawiam się ostatnio coraz częściej jak ja dam radę zajmować się dwojgiem takich małych dzieci na raz...
Wszystko zależy jaką masz córeczkę. Bo dzieci są różne. Od spokojnych po diabły. -
PLPaulina wrote:A dlaczego odległa perspektywa? 😀
Wszystko zależy jaką masz córeczkę. Bo dzieci są różne. Od spokojnych po diabły. -
nick nieaktualnycalineczka88 wrote:Córka jest ze stycznia więc chyba najszybciej może pójść do żłobka we wrześniu 2020, wydaje mi sie ze w trakcie roku szkolnego nie ma rekrutacji? Ale może sie myle?
Ale to nie jest szkoła, i nie sądzę ze obowiązuje ich typowy rok szkolny.
W prywatnym rekrutacja jest każdego dnia. 😀 Moja córcia kończy 18 Msc pod koniec stycznia. I już może być dla niej miejsce. ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2019, 09:24
-
nick nieaktualnyDziewczyny jestem po wizycie. Jest dzidzia, jest serduszko! 😍😍😍😍
Krwawie, bo mam krwiaka. Dostałam luteine. Odpoczynek. Mniej stresu. 😀kasia_1988, calineczka88, Shell, Glass, melisa, Moniquue, Olciak, Dabria, Wombat, Sierściucha, Karolka9, Nana_r, Martunka88, Martunka88 lubią tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:Dziewczyny jestem po wizycie. Jest dzidzia, jest serduszko! 😍😍😍😍
Krwawie, bo mam krwiaka. Dostałam luteine. Odpoczynek. Mniej stresu. 😀
Polowe pierwszej ciąży leżałam przez te krwiaki- biorą się niewiadomo skąd. Najważniejsze to słuchać zaleceń i będzie dobrze!
Co do samopoczucia to czuje się w miarę ok prócz bólu lewej strony podbrzusza i ogólnego osłabienia nic mi nie dolega.Olciak lubi tę wiadomość