CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Beti82 dzięki że to napisałaś.Chyba jednak nic nam się strasznego nie przytrafi jak wejdziemy pojedynczo do gabinetu i dojedziemy samochodem plus oczywiście dbanie o higienę.Wiele z nas już jest w trzecim trymestrze a widzicie że i wcześniej coś może się przytrafić.Nasi ginekologowie zawsze mogą odwołać cytologie, ginekologię estetyczną, czy badanie na dobranie środków antykoncepcyjnych.Oby nam tylko dali wybór, a nie odwołali i kropka.
Oszczędzajcie się dbajcie o siebie bo szpital w tych warunkach nie jest fajny bez odwiedzin i wsparcia.
Powodzenia na wizytach:)
Iness00 gratulacje 100dniówki
Asiulka84 lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Euforia cale szczescie, ze lekarz zareagowal i udalo sie uniknac jakichs gorszych powiklan. Lez w szpitalu i odpcozywaj. Mam nadzieje, ze Wam tam pomoga.
Zlozylismy dzisiaj furke dla Zosi udalo ske z ostatnim wózkiem w naszym kolorze, ogolnie wlasciciel sklepu mowil ze beda bardzo duze opoznienia z towarami teraz, juz maja przesuniete dostawy na czerwiec, a i to nie jest pewne... Takze trzeba ogarniac wazniejsze rzeczy poki maja na stanie.
Finezja19, Moniquue, Alma84, KatWomanDo, Asiulka84, Ambriel, Lilka94, Pati96, Bera1983, Pati. lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
No mi tam na tej wizycie jakoś strasznie nie zależało, bo za tydzień i tak mam prywatną u mojej gin, tam w poczekalni są zawsze max. 2 osoby, a często to i nikogo nie ma. A w tej przychodni co miałam dzisiaj mieć no to są różni lekarze, dużo ludzi zawsze czeka, więc ja wolę jednak nie ryzykować...
-
Ja to w ogóle nie jestem w stanie nic zrobić w domu, ani żadnej wyprawki ogarnąć ani nic, bo nie mamy teraz przez tą epidemię pomocy w opiece nad dzieckiem, więc na zmianę jak ja pracuję to mąż z nią siedzi, a jak ja kończę to on jedzie do pracy. Wczoraj o 21 byłam tak wykończona że prawie zasnęłam na podłodze przy jej zabawkach, ona się bawi ale ja muszę przy niej siedzieć. Jak odchodzę to jest ryk.
-
nick nieaktualnyMoja mnie za to teraz wszędzie prowadza. Przy każdej zabawie muszę być i uczestniczyć.
A jakieś domowe obowiązki robić z nią😊
Mąż pracuję do 17-18.
Więc jesteśmy cały dzień same.
Jak na ogrodzie wiosenne porządki to żaden problem. Bo lubi. To już np prasowanie odpada. 😵
Najgorzej jak lekarz sam zamknie gabinet. To co wtedy ?! 😵
Ja jutro dzwonię do lekarki czy pracuje
To się dowiem. 😱
Ale za to wiem, że mój ortopeda się zamknął. Na te chwilę na połowy kwietnia. I tutaj Jestem w d***e 😕Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 11:10
-
Wiecie co, ja coraz częściej myślę o tym że nie będzie nikogo kto by mógł pokazać mi (nam, mamom, które będą nimi pierwszy raz) jak ogarniać niemowlaka...
Szkoły rodzenia odwołały zajęcia, położne nie przychodzą do domów, rodzice (jeśli są) siedzą w domu w izolacji aby się nie zarazili, albo pracują...
Mnie to trochę dołuje..
To moje pierwsze dziecko, byłam na wszystkich (3) zajęciach w szkole rodzenia do odwołania zajęć, ale akurat na żadnych z nich nawet nie było jak brać malucha na ręce, kąpać, ubierać..😕
Tak wiem, instynkt macierzyński..
Ale wiecie o co mi chodzi?!
Dobrych myśli i zdrowia❤️ -
KatWomanDo ja sie dlatego ciesze, ze za wczesnie poszlam na szkole rodzenia, bo zdazylismy ja skonczyc przed tym jak to sie zaczelo... Ale i tak polozna ktora chcialam wybrac podobno jest mega babka, ogarnieta teraz w tematach i na czasie, sama urodzila dziecko i miala zrobic sobie chwile przerwy. Podejrzewam ze w obecnej sytuacji nie bedzie narazala siebie i dziecka i jednak zrezygnuje z szybszego ppwrotu. Dziewczyny poradzimy sobie jakos. Na internecie tez mozna znalezc sporo informacji odnosnie niemowlakow, jest hafija mozna poczytaci poogladac filmiki o karmieniu. Mysle ze to jest do ogarniecia. Najgorzej z porodami, ale to tez kwestia nastawienia.
Pamietajcie ze sila jest kobietaAsiulka84, KatWomanDo lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Kiedys nasze mamy i babcie same rpodzily, nikt im nie pokazywal jak opiekowac sie maluchem i nie mialy tych wszystkich gadzetow ktore sa teraz. To tez daje do myslenia
KatWomanDo lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Ja mówię skończone tygodnie. Dziś jestem 26+1 więc mówiłam że 26.
Mialam dziś konsultacje telefoniczną bo zwolnienie mi się kończyło. Wszystko bardzo sprawnie. Zadzwonił inny lekarz niż moja prowadząca ale był bardzo miły i konkretny - a naczytałam się różnych opinii.
W szkole rodzenia gdzie chodziłam poprzednio położne zrobiły kurs online
Ja w domu robię niewiele - mam nawet taka kartkę gdzie zapisuję wszystkie złote myśli co muszę zrobić wieczorem, a rzeczywistość wygląda tak że tylko dochodzi punktów na kartce 😂
Dziewczyny robiące sobie zastrzyki codziennie i od dawna - podziwiam Was! Chyba że ja nie umiem robić tego zastrzyku... Ale mnie to tak bardzo szczypie. Siniaków nie mam wcale. Za to jak siadam do zastrzyku to już się denerwuje jak bardzo dziś będzie szczypać... -
Izape piękny wózek 😍
Ja dziś miałam wizyte, Leon waży już 1,6kg 😱 jest o tydzień większy i doktor szacuje ze będzie ok 4kg...jak ja urodze takiego klocka 😂Moniquue, Asiulka84, Ambriel, Karola111, Alma84, PLPaulina, Beti82, Finezja19, Izape_91, KatWomanDo, Pati96, Pati., iness00, mila_88 lubią tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
nick nieaktualnyNigdzie i bez epidemii nie ma nauki obsługi noworodka. 😊
I większość mam zaraz po porodzie zostaje zupełnie sama.
Babcie to jeszcze aktywne zawodowo Kobiety. I często nie w głowie im wnuki.
A spora część mam nie jest zadowolona z położnych na wizytach. Więc czy to epidemia czy jej brak zawsze wszystko spada na mamy.Bunia89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzape_91 wrote:Kiedys nasze mamy i babcie same rpodzily, nikt im nie pokazywal jak opiekowac sie maluchem i nie mialy tych wszystkich gadzetow ktore sa teraz. To tez daje do myslenia
Ludzie przeżywali wojnę, gwalty czy obóz koncentracyjny - i to znaczy, że my mamy nie narzekać ? No nie sadze.
Dla Nas, na ten etap w życiu to co się dzieje to wielka katastrofa. Załamka totalna.
A np mojej córce dziś zawalił się cały jej świat bo mama zabrała markera. Tak płakała jakby całe jej życie od tego zależało.calineczka88 lubi tę wiadomość
-
alicjaaa_d wrote:Izape piękny wózek 😍
Ja dziś miałam wizyte, Leon waży już 1,6kg 😱 jest o tydzień większy i doktor szacuje ze będzie ok 4kg...jak ja urodze takiego klocka 😂
Ja mam jeszcze położną nie wybraną i teraz tego raczej nie ogarnę nie mam nawet jak iść do przychodni, zresztą po co się narażać.
Calineczko dobry plan z wizytami, rozsądny.
Z dzieciaczkami damy sobie radę na pewno nie my pierwsze nie ostatnie i tak jak pisze Izape wszystko jest w Internecie.
KatWomanDo, calineczka88, alicjaaa_d lubią tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
PLPaulina wrote:Nigdzie i bez epidemii nie ma nauki obsługi noworodka. 😊
I większość mam zaraz po porodzie zostaje zupełnie sama.
Babcie to jeszcze aktywne zawodowo Kobiety. I często nie w głowie im wnuki.
A spora część mam nie jest zadowolona z położnych na wizytach. Więc czy to epidemia czy jej brak zawsze wszystko spada na mamy. -
Ja staram sie nie myśleć jak to bedzie, mamy jeszcze troche czasu i trzeba myśleć ze sytuacja sie poprawi. Ostatnio tak sie nakrecalam ze co pomyslalam o porodzie to ryczalam maz mnie uspokaja ze bedzie dobrze. Teraz zaczelam poprostu z dnia na dzien robie co musze dbam o siebie, cwicze staram sie w miare normalnie funkcjonowac poza spacerami siedze w domku ale zawsze znajdzie sie cos do roboty tak zeby nie myslec 😉zaczelam dusic mojego zebysmy ogarneli fotelik bo zaraz sie okaze ze nie dojdzie na czas i bedziemy w dupie a nawet nie mam od kogo pozyczyc. Na poczatku kwietnia zamawiam to co brakuje dla maluszka i dla mnie.
A wlasnie po porodzie juz w domu to warto miec te podklady czy wystarczy wieksze podpaski? Co warto miec do przemywania?
Dziewczyny oby nasze wizyty sie odbyly i myslmy pozytywnie 😊KatWomanDo lubi tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
alicjaaa_d wrote:Izape piękny wózek 😍
Ja dziś miałam wizyte, Leon waży już 1,6kg 😱 jest o tydzień większy i doktor szacuje ze będzie ok 4kg...jak ja urodze takiego klocka 😂
Moj gin nie chce mowic na takim etapie ile dziecko moze wazyc przy porodzie
Oni jakos to wyliczaja? Czy poprostu lekarz mowi ,ze tak mysli ..
Zapytam jeszcze tego na nfz Bo ten prywatny ostanio to szkoda gadac -
nick nieaktualny