CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, a myślicie, że jeśli miałam regularne cykle, termin porodu wychodził mi cały czas tak samo: to znaczy i z OM i z USG - zarówno I, II jaki i III trymestru, to nastawiać się na to, że ten termin wypadnie faktycznie w tych okolicach, czy to też wróżenie z fusów?
-
nick nieaktualnyZ niezłym przytupem wchodzę w ciążę donoszoną. 😕
No tak mnie boli brzuch, że aż potrzebuję się położyć. Uczucie nieprzyjemne.
Ból ciągły. Nie jakiś skurczowy. + Ucisk na szyjkę. Jakby tam od wewnątrz próbowała się wydostać. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 23:17
-
Maui - plus minus zawsze się rodzi w terminie 😅 termin masz z OM i dla Ciebie czy lekarza to jest punkt zaczepienia, a urodzisz jak maluszek będzie gotowy ☺️ Ze statystyk wychodzi, że tylko 5% dzieci się rodzi w dniu terminu 🤷🏼♀️
Maui lubi tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Eufooria wrote:Rub45 bierzesz insulinę do każdego posiłku? Na jakich dawkach jesteś?
To moja druga ciaza z cukrzyca pierwsza udało sie ogarnąć dieta i metformina. Po ciazy cukier wraca do normy. Przed ciazą miałam zdiagnozowana insulinoopornośc na która brałam glucophageWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 23:35
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Zazdroszczę ci tej metforminy.😔
Pewnie gdyby ci włączyli jak mi metformine nie musiałabyś tyle insuliny ładować -
Greenwood wrote:Lena, a gdzie planujesz poród? Zakładam, że też jesteś z W-wy.
W mojej miejscowości jest mały szpital, nie ma opcji prywatnej położnej ale wszystkie są do rany przyłóż i przez to ze jest tak kameralnie to jest dużo porodów , nawet z Łodzi dziewczyny przyjeżdzają bo nie ma przemiału
Oczywiście wystrój oddziału, wyżywienie pzpostawia wiele do życzenia , ale po poprzednim porodzie wiem ze nje potrzebuje złotych klamek i pieknego wystroju , I tak większość czasu kucalam na podłodze ...
KatWomanDo lubi tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:Ja też biorę insulinę. 4x na dobę.
Najgorzej nocna. Bo już podzielona na dwa wstrzyknięcia
Ja biorę na śniadanie 5, obiad 7, kolacja 5.. Przed szpitalem brałam tylko obiad i kolacje, ale niestety tutaj włączona mam również na śniadanie.. -
nick nieaktualnyRub45 wrote:Wiem o czym piszesz mysle ze to trzyma dawki insuliny w ryzach mimo wszytko. No ale jednak w Uk inne podejście niz w Pl do cukrzycy
Pewnie gdyby ci włączyli jak mi metformine nie musiałabyś tyle insuliny ładować
To głupota przy insulinoopornosci dawać tylko insulinę. 🤦🏻♀️🤦🏻♀️ -
nick nieaktualnyEufooria wrote:Duże masz dawki? Zastanawiam się czy moje są jakieś ogromne i dlatego porównuję 😋
Ja biorę na śniadanie 5, obiad 7, kolacja 5.. Przed szpitalem brałam tylko obiad i kolacje, ale niestety tutaj włączona mam również na śniadanie..
Obiad - 5j
kolacja - 4j
Nocna - 35j -
Eufooria wrote:Duże masz dawki? Zastanawiam się czy moje są jakieś ogromne i dlatego porównuję 😋
Ja biorę na śniadanie 5, obiad 7, kolacja 5.. Przed szpitalem brałam tylko obiad i kolacje, ale niestety tutaj włączona mam również na śniadanie..
Ja mysle ze nie masz dużych dawek mi lekarz powiedział ze jak rezystancja będzie szła mocno to moge nawet dojść do ponad 20jednostek i żebym sie tym nie przejmowała bo ważne żeby cukier w ryzach trzymać
...a przestrzegasz diety cukrzycowej tak przynajmniej plus minus?
Bo ja juz wiem co mi w kosmos glikemie wywala wiec raczej tego unikam chociaż tak jak mowie czasami grzeszę hehe
...czy ciebie w związku z cukrzycą tez chcą wcześniej rozpakować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 11:04
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Kurde. Chyba mój szpital przywrócił porody rodzinne. 😭😭😭
I co teraz ? I co teraz ? 😮😮😮
Wczoraj napisałaś
'Przede wszystkim to przeraża mnie brak męża. Bo ja wielokrotnie zemdlałam. Bez niego bym się w życiu nie umyła ani nawet nie przeszła kilku kroków. Był nieoceniony'
Więc w czym problem?? No chyba że syndrom 🐶 ogrodnika bo mąż z córką ma zostać 😊
Ps. Jeśli otwierają to pewnie wiedzą lepiej co robią i zadbają o bezpieczeństwo tak jak się należy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 14:00
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPLPaulina wrote:Przywrócenie porodów rodzinnych to niestety nie to samo co odwiedziny. 😅
Jeśli będę mieć cc to mój mąż nie wejdzie do szpitala. W niczym mi nie pomoże. 😊
Tak, tak. Oni wszyscy wiedzą lepiej. Tak same jak trolle na forum. 👍
Twój nie (o tym mówię 🐶) , ale innej dziewczyn owszem a skoro jesteś na forum codziennie to zauważyłaś że większość czeka na informacje o porodach więc po co 10 razy pisać jakie to straszne jak wrócą porody rodzinne co ci mają powiedzieć że im smutno masz urodzic w domu prywatnie w kilnice czego oczekujesz? Trole🙈 nazywaj sobie to jak chcesz ale chyba nie znasz znaczenia tego slowa, bo ci odpisalam jestem trollem? Wolisz jak dziewczyny cie olewają i piszą dalej bo ile można?
Na tym kończę a tyml zastanów się nad swoim zachowaniem i co ty odpisujesz dziewczyna jak sie martwiły że męża nie będzie i jakby tobie tak każda mówiła.
Ps. Edytowanie postu po fakcie zmieniając całkiem jego znaczenie słabe słabsze niż trol oryginalna wersja to ta którą pierwszy raz zacytowałam w całości 😉
Milego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 14:33
Angelika1313 lubi tę wiadomość
-
Maui wrote:Dziewczyny, a myślicie, że jeśli miałam regularne cykle, termin porodu wychodził mi cały czas tak samo: to znaczy i z OM i z USG - zarówno I, II jaki i III trymestru, to nastawiać się na to, że ten termin wypadnie faktycznie w tych okolicach, czy to też wróżenie z fusów?
To kiedy faktycznie urodzisz to wróżenie z fusów ważniejszy jest wiek ciąży a nie tzw. termin, bo to wiek ciąży sugeruje na jakim etapie rozwoju jest dziecko, czy jest wcześniakiem czy już nie. Jeśli wychodziło Ci tak samo i z usg i z om to tego powinno się trzymać. Dziecko urodzone pomiędzy ukończonym 37tc a 42tc to jest "w terminie". A ten magiczny termin, który nam podają wypada w 40tc i jest po prostu orientacyjną datą rzeczywiście około 5% rodzi w tym konkretnym dniu, jak podzielisz 100% porodów na dni między tym 37-42tc i odejmiesz porody przedwczesne to okazuje się, że odsetek porodów w dniu terminu jest nieznacznie większy niż w inne dni z tego przedziału. I można przypuszczać, że wynika z pewnego rodzaju zwyczaju niektórych szpitali do indukcji/cięcia ciąż właśnie w tym konkretnym dniu. Także reasumując - dzień jak codzień kobiety mają straszny zwyczaj przywiązywania się do tej daty terminu podczas, gdy o wiele bardziej ważna jest ta data 3 tyg wcześniej - skończony 37tc, gdy dziecko jest już w pełni rozwinięte, nie jest wcześniakiem a poród może zacząć się w zasadzie w każdej chwiliKsenia23, mila_88, Finezja19, Maui, Bunia89, MałaMiss, Pati. lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej