CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGreenwood wrote:U nas super się sprawdziło wydzielenie kącika zabaw w salonie takim plastikowym niskim płotkiem z furtką. W środku na podłodze była mata piankowe i ulubione zabawki. Oczywiście nie chodzi o to, żeby dziecko siedziało tam zamknięte cały dzień, ale dzięki temu, że była w bezpiecznym miejscu mogłam pójść spokojnie do łazienki albo coś ugotować czy wyprasowac bez obaw, że coś na siebie zrzuci. Muszę dodać że córa była z tych mało śpiących, więc praktycznie nie miałam jak ogarnąć domu podczas jej drzemek....
Bo kuzyn mojej Hani miał powiedzmy łagodnie wydzielony kącik do zabaw. Mamusia nauczyła się wszystko robić bez wisielca u nogi.
I teraz on ma roczek dokładnie - a ona problem. Bo to nie jest już dziecko które da się zamknąć w kojcu. Tylko już musi dotknąć, uczestniczyć we wszystkim.
A mama nie potrafi funkcjonować i robić wszystko z dzieckiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2020, 23:08
-
nick nieaktualnyGreenwood wrote:Jak zaczęła chodzić to została sama mata do zabawy, tak więc mowa tutaj o dzieciach max 1,5 rocznych.
1.5 rocznych ?! 😱 Do tego czasu udało się trzymać dziecko w kojcu ?! 😱 I żeby jeszcze z maty do zabawy tylko korzystała?
Moja córka mając 10msc wchodziła na narożnik i potem na stół w jadalni.
Taki płotek/ kojec/ klatka - byłby dla niej tylko świetną zabawą na sforsowanie tego. I bycia dumną z siebie 😊😊😊😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 06:47
-
My nie mieliśmy i nie będziemy mieli kącika do zabaw ale będę musiała oddzielić przedpokój jak synek zacznie raczkować żeby nie dobrał się do kuwety kota 🙃 drzwi nie mogę zamknąć bo kot tez wtedy nie wejdzie 😅
Dziewczyny czy macie torby do wózka? Zastanawiam się czy to jest coś niezbędnego 🤔 pamietam, ze z córka miałam i ona była z matą do przebierania -
My na pewno będziemy musieli dobrze zabezpieczyć kominek w mieszkaniu 🤪 bo tego najbardziej się obawiam.
Torbę do wózka miałam dołączona, nie wiem czy będzie się sprawdzać w praktyce, ale ma sporo kieszonek i jest tam w niej mata.Bera1983 lubi tę wiadomość
-
Ja w pierwszej ciąży miałam skip hopa i rzeczywiście bardzo przydatny gadżet taka torba potem jak już nie uzywalam to sprzedałam i teraz zamowilam z zary, czekam aż przyjdzie
Poniżej linki do toreb :
https://www.smyk.com/p/skip-hop-suite-satchel-6w1-olive-torba-i6075105
Zara:
https://m.zara.com/pl/pl/torba-do-w%C3%B3zka-p11811006.html
Bera1983 lubi tę wiadomość
-
Moja córka zaczęło chodzić jak miała rok, ale nawet jak stawala (plotek byl idealnym przyrzadem do ćwiczeń), to przecież nie od razu była w stanie przeskoczyć nawet niski plotek 1,5 roku to tak orientacyjnie podałam, bo niektóre dzieci później wstaja....No i nie nazywajmy tego klatka, to juz przesada jednak, miala sporo miejsca i przeciez nie spedzala tam wielu godzin. Potem było normalnie, czyli dziecko towarzyszyło mi w domowych czynnościach, ale jednak jak byla starsza to łatwiej było ja na chwilę zająć jakaś książeczka czy zabawka, no i nie interesowała się już każdym paprochem na podłodze. Dodam, że mam bardzo energiczny i ruchliwy egzemplarz, żeby nie było, że całe dnie ksiazeczki czytala
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 07:48
Lena91, MałaMiss lubią tę wiadomość
Czekamy na drugą córeczkę -
My mamy dom piętrowy i psa brudasa niestety - mopsa i od początku nie izolowalismy dziecka ani od psa, ani od brudnych podłóg itd , niestety nie myłam ich codziennie bo mamy ogromny dom i bez sprzątaczki ani rusz 😭😭 nie byłoby to wykonalne tak często po prostu ....
Na dole domu mamy jedna przestrzeń , bez żadnych pomieszczeń wydzielonych poza łazienka i wiatrołapem, w związku z czym do dzisiaj mały bawi się w swoim kacie zabaw wydzielonym na dywaniku , wcześniej była mata piankowa i nie wyobrażam sobie kojca bo nie godzi się to po prostu z moim podejściem do wychowywania młodego człowieka , który jednak musi się ubrudzić , uderzyć, przewrócić, i moc swobodnie eksplorować świat
Tak samo nie zamierzam zakładać mu rękawiczek po porodzie żeby się nie podrapalo
Wczoraj wieczorem to już mnie tak bolało nisko i spojenie łonowe i biodra ze szok , myślałam ze normalnie akcja się zaczyna 🙅🏼♀️ Ale wstałam teraz i oprócz tego lekkiego pobolewania w krzyżu to ok nic się nie dzieje wiec albo się przeforsowała albo zaczynamy się powoli przygotowywać do godziny 0 :pPLPaulina lubi tę wiadomość
-
Tradycyjny kojec z materacem to moim zdaniem niepotrzebna zawalidroga. Dziecko jak najwięcej czasu powinno spędzać na twardym, stabilnym podłożu, dlatego lepsza jest mata piankowa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 07:59
MałaMiss lubi tę wiadomość
Czekamy na drugą córeczkę -
nick nieaktualnyBera1983 wrote:My nie mieliśmy i nie będziemy mieli kącika do zabaw ale będę musiała oddzielić przedpokój jak synek zacznie raczkować żeby nie dobrał się do kuwety kota 🙃 drzwi nie mogę zamknąć bo kot tez wtedy nie wejdzie 😅
Dziewczyny czy macie torby do wózka? Zastanawiam się czy to jest coś niezbędnego 🤔 pamietam, ze z córka miałam i ona była z matą do przebieraniaBera1983 lubi tę wiadomość
-
My kupiliśmy synowi kojec, taki większy. Wystarczyło raz go wsadzić. Biedny tak plakal i się bal, że kojec do tej pory leży w garażu... U nas były od początku wędrówki po całym domu i tka już zostało. Nie mamy obrusa, zabezpieczyliśmy meble choć teraz to już praktycznie wszystkie zabezpieczenia pourywane (wytrzymały może kilka meisiecy ciągłego klejenia, w końcu syn je powynosił ale też skończyliśmy remont kilka tygodni przed porodem, więc nasze mieszkanie było od początku przystosowane do dziecka. Jedyne niebezpieczne miejsca to stolik kawowy, stolik rtv i półka od kominka które mają ostre narożniki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 08:20
-
nick nieaktualnyMoja taki kojec forsowała u kuzyna. I nie wyobrażam sobie by z niego mogło korzystać dziecko starsze niż te około 8 msc. 😮
Szczeniaczek (syn mojej suczki) - miał prawo eksplorować całe mieszkanie. Więc moje dziecko tym bardziej. 😊😊😊
My też mamy wyjście na ogród z salonu. Więc chcąc nie chcąc brudzi się.🤦🏻♀️
Ale córka raczkowała na ogrodzie, czy na placu zabaw.
Bawi się w kałużach. Najlepsze dla rozwoju młodego człowieka jest móc poznać różne faktury i móc się pobrudzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 08:21
-
U nas najlepsza zabawa to była z jedzeniem i piciem psa jak córka zaczęła się przemieszczać 😂 przesypywanie karmy do wody, wylewanie wody na podłogę, pilnowałam tylko żeby jej nie jadła bo się zdarzały próby 🤦🏼♀️ Mój pies jest mega spokojny i kocha dzieci. Jak Nelka już za bardzo go mietosila to szedł jak najdalej od niej ale NIGDY nawet na nią nie warknął ani na nikogo. Jak była malutkim bobaskiem to wylizywal jej gole stopki 🥰
Dzięki dziewczyny - zamawiam torbę 😁 i chyba do kubka mocowanie zamówię bo planuje długie spacery jeśli dziec pozwoli 😎
Zazdroszczę Wam, ze niiedlugo już będziecie tulić swoje maluchy ❤️ Już nie mogę się doczekać a jeszcze tyle mi zostało 🙈Finezja19, KatWomanDo lubią tę wiadomość
-
Ja dziś 36+1 dokładnie w tym tygodniu i dniu urodziłam pierwszą córkę, byłam ciekawa czy sytuacja się powtórzy, ale oprócz porannego skurczu który mnie obudził cisza więc tym razem chyba pobędę w ciąży dłużej 😉 Nie mogę się doczekać wizyty jestem ciekawa czy widać poród 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 08:40
Asiulka84, MałaMiss, Shelby lubią tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Ja nie będę kupować kocha,nawet w sumie nie miałabym miejsca na niego. Ja już tu kombinuje gdzie mi się zmieści mata później.🤔
Dziś od wstania z łóżka boli mnie bok brzucha. To takie dziwne, bo jak siedzę nic nie boli ,a jak wstanę i chodzs to czuje takie jakby ciagniecie po boku brzucha tak niżej, taka jakby kolka mocniejsza czy coś. Ciężko to opisać.. nie wiem co to czy jakieś mięśnie albo więzadła się naciągaja czy co..🤷♀️
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Bera, ja przez pierwsze miesiące używałam tej dołączonej do wózka. Ale miała jedną wielką przegrodę... Organizacja tragedia. Potem zamówiłam skip Hopa. I super wybór 😁 ja mam taką:
https://www.smyk.com/p/skip-hop-duo-signature-torba-grey-melange-i6214428
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2020, 09:03
Bera1983, Lena91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBera1983 wrote:U nas najlepsza zabawa to była z jedzeniem i piciem psa jak córka zaczęła się przemieszczać 😂 przesypywanie karmy do wody, wylewanie wody na podłogę, pilnowałam tylko żeby jej nie jadła bo się zdarzały próby 🤦🏼♀️ Mój pies jest mega spokojny i kocha dzieci. Jak Nelka już za bardzo go mietosila to szedł jak najdalej od niej ale NIGDY nawet na nią nie warknął ani na nikogo. Jak była malutkim bobaskiem to wylizywal jej gole stopki 🥰
Moja córka do tej pory jak sobie przypomni o jedzeniu psa to wrzuca karmę do wody. 😊
Bera1983 lubi tę wiadomość
-
Ja też mam teraz dwie torby jedna od wózka bo była w komplecie i tą będę używać jak wyjadę na spacer czy coś, a drugą tą właśnie skip-hop kupiłam bo jest mega poręczna, ma dużo przegródek i jest taka do ręki właśnie to ta będzie służyć jak pojedziemy np. do dziadków bez wózka.⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
My czekamy tylko na matę/puzzle od przyszłego chrzestnego, bo się zaoferował że może w prezencie kupić małej. Samego kojca nie planujemy, bo szkoda nam miejsca. Pamiętam, że znajoma trzymała mojego chrześniaka tak w kojcu i efekty widzę do dzisiaj. Może jest to dobre na chwilę, ale ona akurat przesadzała z ilością czasu zostawiania tam młodego według mnie.
Też wydaje mi sie, że nie ma co przesadzać. Jak maluch będzie sobie zwiedzał mieszkanie i gdzieś tam znajdzie się jakiś paproch, sierść psa, troszkę kurzu to tylko na plus dla jego odporności. Mam ciocię, która ma hopla na punkcie czystości i jej dzieci były wychowywane w iście sterylnych warunkach. Nie wiem czy tak bym potrafiła. Jakby zobaczyła, jak moja mama czasem brudnego lizaka oplukała mi woda i dała mi go znowu, to chyba zawału by dostała 🙈 Ponoć sama jak miałam 2/3lata to dorwalam się do kostek psa 😂 mamuśka nie upilnowała. -
Greenwood wrote:U nas super się sprawdziło wydzielenie kącika zabaw w salonie takim plastikowym niskim płotkiem z furtką. W środku na podłodze była mata piankowe i ulubione zabawki. Oczywiście nie chodzi o to, żeby dziecko siedziało tam zamknięte cały dzień, ale dzięki temu, że była w bezpiecznym miejscu mogłam pójść spokojnie do łazienki albo coś ugotować czy wyprasowac bez obaw, bo miałam ja w zasięgu wzroku. Muszę dodać że córa była z tych mało śpiących, więc praktycznie nie miałam jak ogarnąć domu podczas jej krótkich drzemek....Jak zaczęła chodzić to została sama mata do zabawy, tak więc mowa tutaj o dzieciach max 1,5 rocznych.
Chcę by dzieciak miał kontakt z psem i się razem bawili, ale na początku pod nadzorem. Nie boję się, że pogryzie dziecko, ale w ferworze zabawy pies potrafi się zagapić i wpaść na mebel/ścianę i mocno szarpać zabawkę. Przy malutkim dziecku takie sytuacje mogą być po prostu groźne.