CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też jest naturalna niepłodność, ale po stronie męża. Długie lata starań za nami, operacja, leczenie i dopiero 3 crio zaskoczyło. To była nasza ostatnia szansa. Zawsze marzyłam o trójce dzieci, ale, że jestem już nie najmlodsza, to będę namawiać męża na drugie dosyć szybko. Zresztą nigdy nie chciałam dużej różnicy wieku między dziećmi, max.3 lata. Mamy jeszcze dzieci na zimowisku, więc na szczęście nie będę musiała przechodzić kolejny raz całej procedury - nadrabiałam za męża ilością oocytów, dzięki czemu mieliśmy w ostatnim podejściu większe szanse na zarodki. Jeśli nie trójkę to chociaż dwójkę dzieci chciałabym mieć... o ile los się do nas uśmiechnieWombat wrote:Hmm
bardzo bym chciała
ale niestety jajowody po ciąży raczej drożne mi sie nie zrobią
w klinice mamy ostatni zarodek i po niego wrócimy. Albo sie uda, albo nie, bo nowej procedury juz robić nie będziemy.
KatWomanDo lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj skurcze od 1 w nocy do 7
Jestem wykonczona
Jade na 15 do szpitala do mojego lekarza tego na nfz zobaczymy co on powie.
Ale to cudowny czlowiek ,dzwonila dzisiaj polozna z przychodni ,ze lekarz sie martwi o mnie bo nie przyjechalam w pn na ip...
A ja glupia do Poznania pojechalam -
Super, że masz takiego fajnego lekarza, który pamięta o pacjentkach i widać, że Jemu zależy. Daj znać koniecznie co Ci powie po ktg. Dużo zdrówka dla Ciebie i KruszynkiBeti82 wrote:Ja dzisiaj skurcze od 1 w nocy do 7
Jestem wykonczona
Jade na 15 do szpitala do mojego lekarza tego na nfz zobaczymy co on powie.
Ale to cudowny czlowiek ,dzwonila dzisiaj polozna z przychodni ,ze lekarz sie martwi o mnie bo nie przyjechalam w pn na ip...
A ja glupia do Poznania pojechalam -
PLPaulina wrote:My z Kingą porównywalnie. 😊 Okaże się która dostanie pierwszy termin CC.
Niedługo przytulicie swoje maleństwa 😍
Ja mam wizytę w przyszła sobotę i wtedy będę wiedziała jak tam synuś rośnie i jak moja szyjka. Mam nadzieje, ze drugi poród będzie wcześniej i szybszy 🙏🏻
Wczoraj w Norwegii znieśli zakaz wjazdu dla rodzin i moja mama może przyleci w okolicach porodu 😍
Finezja19, KatWomanDo lubią tę wiadomość

-
Mnie to szczerze mówiąc mąż bardzo pomaga zarówno przy córce jak i w ogóle w domu, nie wiem jak bym sobie bez niego poradziła, chyba bym sobie strzeliła w łebGreenwood wrote:Jestem pełna podziwu dla Was, że dajecie radę w ciąży mając jeszcze takie małe dzieci w domu

Taki plus tej epidemii, że męża mam w domu. Co prawda z kasą przez to słabo, ale szczerze mówiąc to obecnie o wiele bardziej potrzebna mi jego pomoc niż jego pensja
Ja to już strasznie słaba jestem, jeszcze przez te bóle spojenia i miednicy gin kazała się oszczędzać więc sama to nawet nie byłabym w stanie wyjść z córką na spacer.
-
Zieziulka to naprawdę magia i Was zadziałała, kompletnie nie mając nadziei nawet od lekarza, taka niespodzianka 😊
MalaMiss dobrze, że są metody wspomaganego rozrodu, dzięki temu możemy doswiaczyc cudu nowego życia i zostać spełnione jako kobiety i matki 😊 Ile masz lat, jeśli mogę spytać? U nas niestety więcej ❄ nie zostało, tylko ten jeden jedyny był i szczęśliwy😍 Także później już tylko na naturalny cud możemy liczyć jak Bozia da.
Finezja odnośnie neoparinu gin chciała do 35 t.c maks podawać i odstawić, powiedzialam że w klinice 5 dni przed t.p. zalecali odstawienie i sama obawiam się odstawienie wcześniej i powiedziała -ok, nie ma problemu, będzie Pani dalej brać ☺
Dobrze, że będziesz miała w dobrym czasie kolejną wizytę u swojego lekarza, to podejmie decyzję.
KatWomanDo lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyOoo to zazdroszczę pomocy. 😊 Bo u mnie to wszystko jest na mojej głowie.calineczka88 wrote:Mnie to szczerze mówiąc mąż bardzo pomaga zarówno przy córce jak i w ogóle w domu, nie wiem jak bym sobie bez niego poradziła, chyba bym sobie strzeliła w łeb
Taki plus tej epidemii, że męża mam w domu. Co prawda z kasą przez to słabo, ale szczerze mówiąc to obecnie o wiele bardziej potrzebna mi jego pomoc niż jego pensja
Ja to już strasznie słaba jestem, jeszcze przez te bóle spojenia i miednicy gin kazała się oszczędzać więc sama to nawet nie byłabym w stanie wyjść z córką na spacer.
Niby też mąż by się przydał w domu. Ale nie wyobrażam sobie by był bez pracy.
I mimo tego okropnego boku rozejścia spojenia robić trzeba i o oszczędzaniu się nie ma mowy. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 12:11
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:Pierwszy raz dotrwałam do 38tc. 🤣🤣 Poprzednio moja córka miała już 1dzien.
Znam to też jestem w szoku że jestem tak długo w ciąży moja by miała też już 3 dni 😆 I coś czuję że idę na rekord, jeszcze 3 dni i będzie donoszona 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 15:17
KatWomanDo lubi tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Beti82 wrote:Ja dzisiaj skurcze od 1 w nocy do 7
Jestem wykonczona
Jade na 15 do szpitala do mojego lekarza tego na nfz zobaczymy co on powie.
Ale to cudowny czlowiek ,dzwonila dzisiaj polozna z przychodni ,ze lekarz sie martwi o mnie bo nie przyjechalam w pn na ip...
A ja glupia do Poznania pojechalam
Beti dawaj znać jak tylko będziesz coś więcej wiedzieć ! Trzymam za was mocno kciuki
!
Może jednak Beti będzie u nas pierwsza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 12:34
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Ja będę miała ciążę donoszona w niedzielę 😁 ale dzisiaj tyle kopniaków przyjęłam od niej na szyjkę, że myślałam, że już nie dam rady. Takie kłucia chyba przez 20min, jak się uparła i kopała w to samo miejsce. Później w łazience zobaczyłam sporo galaretowatego śluzu, sama już nie wiem czy to czop wypada mi po kawałku czy to po prostu taki śluz.
Mania25 lubi tę wiadomość
-
Beti dawaj znac jak sytuacji✊
Ja od kilku dni jestem nie do zycia snuje sie po mieszkaniu jak za dlugo stoje to strasznie ciagnie podbrzusze, brzuch mi sie spina co chwila juz chce rodzic. Moj maly to sie bardziej teraz rozpycha bo juz ma malo miejsca to mu mowie ze ma juz wychodzic ja mu ciasno 😂
MałaMiss lubi tę wiadomość


~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Finezja moge byc pierwsza .Juz mam szczerze tak dosyc...Jedziemy dopiero teraz bo mi lekarz pisal ,ze mam byc jednak później
-
Ja córkę urodziłam po terminie, tzn. w sumie ciężko powiedzieć bo niby po tp z usg, ale równo w terminie z om
Teraz te terminu różnią się tylko o 1 dzień więc jest szansa ze wtedy urodze chociaż gdyby było trochę wcześniej to też bym nie narzekała. Ja w pt będę miała donoszoną
KatWomanDo lubi tę wiadomość
-
O kurcze, trzymaj sie a masz caly czas skurcze?Beti82 wrote:Finezja moge byc pierwsza .Juz mam szczerze tak dosyc...Jedziemy dopiero teraz bo mi lekarz pisal ,ze mam byc jednak później


~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Urodzę mając jeszcze 33 lata😉 Po pierwszej punkcji miałam 15 oocytów dojrzałych, w pierwszym ivf zamrożono w 3 dniu 2 zarodki, reszta nie dożyła do 5 dnia. Crio mogłam mieć tylko z jednym. Beta poniżej 1. Drugie ivf - podano mi 2 3-dniowe zarodki, reszta nie dożyła 5 dnia. Niestety znowu beta ponizej 1. Na ostatnia próbę zmieniliśmy klinikę, dopłaciliśmy do procedury by zrobić wszystko by ułatwić dzieciom start. Mąż też przez pół roku brał suple na płodność. Druga punkcja i dałam 12 dojrzałych oocytów, a przez 2 niepowodzenia mogli nam wszystkie zapłodnić. Zapłaciliśmy m.in. za trzymanie do 5 doby i monitoring, i ... stał się cud - w 5 dobie mieliśmy 5 zarodków!!! 🙉🥰🤗 Pierwszy podany się przyjął🥰 Wrócimy jeszcze po rodzeństwo, innej opcji nie ma😁 Masa kasy na to wszystko poszła, spokojnie byłby nowy świetny samochód, ale co tam... najważniejsze, że się w końcu udało! 🤗🤗🤗 Osoby, które zaskakują naturalnie nawet nie mają pojęcia jakie mają szczęście... i komfort psychiczny.iness00 wrote:Zieziulka to naprawdę magia i Was zadziałała, kompletnie nie mając nadziei nawet od lekarza, taka niespodzianka 😊
MalaMiss dobrze, że są metody wspomaganego rozrodu, dzięki temu możemy doswiaczyc cudu nowego życia i zostać spełnione jako kobiety i matki 😊 Ile masz lat, jeśli mogę spytać? U nas niestety więcej ❄ nie zostało, tylko ten jeden jedyny był i szczęśliwy😍 Także później już tylko na naturalny cud możemy liczyć jak Bozia da.
Finezja odnośnie neoparinu gin chciała do 35 t.c maks podawać i odstawić, powiedzialam że w klinice 5 dni przed t.p. zalecali odstawienie i sama obawiam się odstawienie wcześniej i powiedziała -ok, nie ma problemu, będzie Pani dalej brać ☺
Dobrze, że będziesz miała w dobrym czasie kolejną wizytę u swojego lekarza, to podejmie decyzję.
Beti, kciukam mocno!
Jak ja Wam zazdroszczę, że wiecie coś więcej o Maluszkach i macie chociaż usg by złapać pomiary. Ostatnie usg miałam w 28+1 i Młody miał wtedy chyba 1450 gramów. Lekarz mi tylko powiedział, że mam duży brzuch jak na ten tydzień ciąży i że ogólnie Maluszek jest duży, średnio z wyników na plus 9 dni do przodu. Mam nadzieję, że doczekam ostatniego usg w przyszły piątek to dowiem się ile teraz ma😊 Brzuch mi ostatnio zaczął ciążyć, ciężko mi się obracać z boku na bok, a niestety muszę leżeć by synek nie urodził się za wcześnie... Muszę brać leki jeszcze 2 tygodnie, potem mogę już dać szansę rozwinąć się sytuacji😜🙉 -
MałaMiss nie przejmuj się ja też żyje w niewiedzy, ostatnie USG miałam w 27+1 i mała miała wtedy 1150g a teraz wszystko okaże się dopiero jak urodzę co tak wyhodowałam 🤪 też brzuch mam wrażenie że zrobił się trochę nadwrażliwy, jak chodzę to mam wrażenie jakby miał mi za chwilę odpaść i obracanie się w nocy czy wstawanie z łóżka to jakiś koszmar 🙈 zawsze się tak zmacham 😂
-
Beti powodzenia! ☺️
Euforia ale musiałas być szczęśliwa wychodzac do domu po takim czasie 🙉
Kurde ja wczoraj mówiłam lekarzowi że często mi się brzuch spina ale zobaczył mi szyjkę , powiedział że jest wszystko ok, a dziś w nocy spinał mi się dosłownie co chwilę...a jak chodzę to też mam wrażenie że zaraz mi odpadnie 🥴 taka jestem ociężała 😩 ale widzę że nie tylko ja tak mam , mam nadzieję że to normalne bo już się boje ze coś nie tak a nawet nie będę dzwoniła do lekarza skoro wczoraj byłam











