CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
PLPaulina wrote:Jestem jakaś głupia. 🤦🏻♀️ Chcemy Hanię dać już do żłobka. Grupa 8 osób. Starają się być cały dzień na dworzu. Jedzą nawet na ogrodzie. 👍
I wiem, że ona lubi żłobek, dzieci. A wiecie co ?! Czuję wyrzuty sumienia.. 😵
Nie wiem czemu tak naprawdę. Że oddaje ją? I będę z Natalka? 🤔
Że jej poświęcę czas zamiast starszej ? 🤔
Nie miej wyrzutow sumienia, dziecku przyda sie trochę czasu z rówieśnikami. Ostatnie miesiace miała Cie tylko dla siebie
No ale ja tez nie moge sie zddecydować...przedszkole już otwarte, a ja nie poslalam córki, chociaż bardzo by mi sie przydało trochę odpoczynku. Niestety czuje presję otoczenia, żeby trzymać w domu, bo się zarazi, przyniesie wirusa. Łatwo mówić, ale jakoś chetnych w rodzinie do opieki nad przedszkolakiem nie ma
Czekamy na drugą córeczkę -
Gratulacje dla rozpakowanych dziewczyn!
Ja ostatnio udzielam się bardziej na fb, więc taka trochę nie na czasie jestem...
U mnie jutro termin porodu, ale póki co za bardzo nic się nie dzieje. Od 2 dni mam tylko bardzo uciążliwe bóle w pachwinach, takie, że ledwo mogę chodzić. W nocy też bardzo słabo śpię, co chwila coś mnie boli, ciągnie, duszno mi, wstaję siku itd... ale skurczy żadnych nie ma
Jutro jadę na ktg i badanie do mojego szpitala, zobaczymy co mi powiedzą. Marzę, aby już urodzić!
31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
-
Paulina ja Ci się nie dziwę wcale i rozumiem jak najbardziej Twoje obawy, bo ja już teraz mam wyrzuty sumienia, że mało czasu poświęcam córce - po prostu tak słabo się czuję na tej końcówce ciąży, że nie mam siły się z nią bawić - ona by całe dnie biegała, a ja co najwyżej poczytam z nią książeczki albo pobawię się w coś na podłodze "stacjonarnie". Także albo mąż z nią biega po pracy albo przychodzi teściowa ją ogarniać. A ja to raczej tak "dorywczo". A co będzie po porodzie to sama nie wiem, na razie żłobka nie planujemy ale jakieś dłuższe wyjazdy do dziadków na pewno.PLPaulina wrote:Jestem jakaś głupia. 🤦🏻♀️ Chcemy Hanię dać już do żłobka. Grupa 8 osób. Starają się być cały dzień na dworzu. Jedzą nawet na ogrodzie. 👍
I wiem, że ona lubi żłobek, dzieci. A wiecie co ?! Czuję wyrzuty sumienia.. 😵
Nie wiem czemu tak naprawdę. Że oddaje ją? I będę z Natalka? 🤔
Że jej poświęcę czas zamiast starszej ? 🤔
31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
-
Na szczęście już się obrócił na główkę, chyba jakiś chwilowy kaprys miałFinezja19 wrote:Mi też ciężko, dlatego go robię leżąc na boku 😂 jakoś to idzie, ale chyba zrobię jakiś dzień przerwy w tym tygodniu bo troszkę jestem obolała od tego wszystkiego.
Ja dziś doszłam do 21 cm, ale jak wkładam to mam 18 i dopiero pompuje w środku. To tez nie jest tak, że jak już mam 21 cm to 18 jest okay, też przy 18 czuje dyskomfort a nawet pieczenie jakbym wypchnęła bez przytrzymania ręką balonika i wysunie się za szybko, wszystko musi być kontrolowane bo inaczej jest lekki ból- ale dziecko też Ci nagle nie wypadnie tylko położna będzie go trzymać 😉
A w którym ty dokładnie tygodniu jesteś ?? Myśle, że nie ma co rezygnować, może się jeszcze obróci ! Poczytaj o spinning baby- czy coś takiego 🤔🤔 Dziś jestem w 36+6. Nadal ćwiczę, dziś doszłam do 19cm 
Finezja19, Moniquue lubią tę wiadomość
-
Strasznie szybko... Ale wczoraj na USG waga wyszła raz 3880g raz 4000g... 🙈 Ja mam bardzo duży brzuch, bo mam dużo wód płodowych. I bliznę po cc, która nie jest w najlepszym stanie. Najpierw się "otwierała" od środka, potem miałam ciążę pozamaciczną w tej bliźnie, więc nie ma co ryzykować. Mówią że cc w czwartek, ale że to Boże Ciało to może już we wtorek. Ale znając życie to tak szybko też nie będą chcieli robić. Zobaczymy co powiedzą w pn na badaniach. Ale będę się czuła już bezpieczniej w szpitalu. I mam nadzieję że w końcu trochę odpoczne... 😎Iw84 wrote:Ojej, to strasznie szybko. Ty masz planowane CC?
Od 15.06 mają przywrócić porody rodzinne w Św. Rodziny, ehh ciężko mi się zdecydować.
-
A mnie zaczęły męczyć bóle krzyża i podbrzusza, promieniują trochę do pachwin. Wreszcie się coś dzieje, jakoś już 3godzine trwają. Może w końcu coś się na dniach ruszy, bo coraz gorzej w nocy sypiam, miejsca znaleźć sobie nie mogę. Już się małej doczekać nie możemy 😊😊 a tu co najwyżej krzyż pobolał 15min i przestał, a dzisiaj taka miła odmiana 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2020, 17:40
Finezja19, Moniquue, Bera1983, MałaMiss lubią tę wiadomość
22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
21.02.2018 (*) 6tc
18.08.2018 (*) 7tc
25.12.2018 (*) 8tc
-
To rzeczywiście nie ma co ryzykować, bezpieczniej Ci będzie w szpitalu, za to z plusów szybciej zobaczysz swojego Maluszka:)Alma84 wrote:Strasznie szybko... Ale wczoraj na USG waga wyszła raz 3880g raz 4000g... 🙈 Ja mam bardzo duży brzuch, bo mam dużo wód płodowych. I bliznę po cc, która nie jest w najlepszym stanie. Najpierw się "otwierała" od środka, potem miałam ciążę pozamaciczną w tej bliźnie, więc nie ma co ryzykować. Mówią że cc w czwartek, ale że to Boże Ciało to może już we wtorek. Ale znając życie to tak szybko też nie będą chcieli robić. Zobaczymy co powiedzą w pn na badaniach. Ale będę się czuła już bezpieczniej w szpitalu. I mam nadzieję że w końcu trochę odpoczne... 😎
A tak swoją drogą to macie fajnych lekarzy, mojemu się nie chce zrobić USG, nie mam szacowanej wagi. Trochę mnie pomaca bo miednicy, sprawdzi szyjkę, zerknie na KTG i tylko zdawkowo rzuci, że wszystko ok, koniec wizyty.
-
Iw84 ja też nie mam szacowanej wagi, położna maca mi tylko brzuch i na oko określa wagę małej. W zeszłym tygodniu określiła ja na 3300/3400 a to był 38+5, także nie wiem czy rzeczywiście ma takie wyczucie w dłoniach czy tak tylko mówi, bo na ten tydzień akurat taka waga jest książkowa. Zobaczymy przy porodzie 🙈
22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
21.02.2018 (*) 6tc
18.08.2018 (*) 7tc
25.12.2018 (*) 8tc
-
U mnie też ostatnie usg 36tc więc nie wiadomo jaki młody się urodzi i czy przyrasta. Szyjki to nikt tu nie sprawdza no chyba że przy krwawieniu.
Tak poza tym widzę dziewczyny ze raczej wcześniej się rozpakujecie niż później
....pewnie sama zostanę na tego 20 albo już lipcówki będą się ze mną rozpakowywały hehe
Bo na majówkach i kwietniowkach też większość szybko się rozpakowała. -
Ja tez dziś byłam u lekarza i specjalnie poprosiłam go, żeby mi dał wydruki z pomiarami bo chciałam wagę sprawdzić w domu to mi oczywiście nie zmierzył brzuszka 🤬 byłam taka wściekła jak to zobaczyłam w aucie no ale już trudno... następna wizytę mam za 2 tyg jak nie urodzę do tego czasu 🙇🏼♀️ I modlę się, żeby urodzić 😂
Jutro pełnia dziewczyny! Ciekawe ile mamusiek się rozpakuje 😜
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
PLPaulina wrote:Jestem jakaś głupia. 🤦🏻♀️ Chcemy Hanię dać już do żłobka. Grupa 8 osób. Starają się być cały dzień na dworzu. Jedzą nawet na ogrodzie. 👍
I wiem, że ona lubi żłobek, dzieci. A wiecie co ?! Czuję wyrzuty sumienia.. 😵
Nie wiem czemu tak naprawdę. Że oddaje ją? I będę z Natalka? 🤔
Że jej poświęcę czas zamiast starszej ? 🤔
Kochana ja wysyłam Martę od wtorku do przedszkola ponownie, pytałam położna powiedziała że dwa tygodnie jak mała będzie miała już można puszczać starszą, ale oczywiście wątpliwości są czy czegoś nie przyniesie, ale Panie mówią że od 6 maja wszystkie dzieci (obecnie 6) chodzą bez przerwy nikt nie zachorował. Tłumacze sobie że w końcu do normalności trzeba wrócić. A co do samej Marty ona się już mega nie może doczekać powrotu, więc pod tym kątem myślę że jej krzywdy nie zrobię. I paradoksalnie możemy mieć dla nich więcej czasu i energii po południu niż jakbyśmy siedziały z dwójką cały dzień. Zobaczymy jak to będzie
PLPaulina lubi tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Bunia89 wrote:Iw84 ja też nie mam szacowanej wagi, położna maca mi tylko brzuch i na oko określa wagę małej. W zeszłym tygodniu określiła ja na 3300/3400 a to był 38+5, także nie wiem czy rzeczywiście ma takie wyczucie w dłoniach czy tak tylko mówi
Stawiam, że podaje w ciemno książkową wagę dla danego tygodnia
ja na każdej wizycie mam badanie szyjki + usg z pełnymi opisami. Cieszę się po tym co piszecie o różnych brakach, że trafiam na rzetelne kliniki jak dotąd
A po 4 latach miotania się po lekarzach z problemem niepłodności, jestem chyba dużo bardziej roszczeniowym pacjentem niż wcześniej
KatWomanDo lubi tę wiadomość
22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
Finezja19 wrote:Ja tez dziś byłam u lekarza i specjalnie poprosiłam go, żeby mi dał wydruki z pomiarami bo chciałam wagę sprawdzić w domu to mi oczywiście nie zmierzył brzuszka 🤬 byłam taka wściekła jak to zobaczyłam w aucie no ale już trudno... następna wizytę mam za 2 tyg jak nie urodzę do tego czasu 🙇🏼♀️ I modlę się, żeby urodzić 😂
Jutro pełnia dziewczyny! Ciekawe ile mamusiek się rozpakuje 😜
A w jakim położeniu jest mały bo pisałaś, ze czkawkę czułaś w innym miejscu? Moja koleżanka czuje czkawkę cały czas na samym dole a jej synek jest w położeniu pośladkowym 🤷🏼♀️
-
https://naforum.zapodaj.net/images/eed60fa9191b.jpg
Hej dziewczyny wpadlam sie przywitac i pokazac mojego szkraba. Ogolnie jest grzeczny, drze sie tylko przy zmianie pieluszki🤦♀️
Gratuluje wszystkim nowo rozpakowany 🍀🍀🍀🎂💐🎂🎂🌺🌸💐Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2020, 22:33
Finezja19, Glass, Alma84, Moniquue, Lena91, Bunia89, Asiulka84, KatWomanDo, MałaMiss, Pati96, Bera1983, iness00 lubią tę wiadomość
👶Nicolas Dominic 31.05.2020
👶Kasper 21.05.2015
👶Szymon 10.11.2008
👶Tomasz 08.04.2006 -
Bera1983 wrote:A w jakim położeniu jest mały bo pisałaś, ze czkawkę czułaś w innym miejscu? Moja koleżanka czuje czkawkę cały czas na samym dole a jej synek jest w położeniu pośladkowym 🤷🏼♀️
Główką się o szyjkę opiera 😂🙈 także wszytsko dobrze 🙏🏻👌🏻
MałaMiss, Bera1983 lubią tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Hej dziewczyny. Melduje ze dzisiaj mam dokładnie 36+0 , czyli zaczynam 37 tydzien. To już jest ciaza donoszona tak?
Ja czkawke małego czuje u dołu po lewej stronie, jest obrocony główkowa.
Dzisiaj miałam 2 dzień ćwiczeń z balonikiem. Chciałam powtórzyć wczorajszy pierwsze ćwiczenia ale nie udało mi się dwukrotnie urodzić 18 cm.
Piekło mnie mocno, bałam się uszkodzić i spuściłam powietrze
-
37+0 jest donoszonakuzmoni1 wrote:Hej dziewczyny. Melduje ze dzisiaj mam dokładnie 36+0 , czyli zaczynam 37 tydzien. To już jest ciaza donoszona tak?
Ja czkawke małego czuje u dołu po lewej stronie, jest obrocony główkowa.
Dzisiaj miałam 2 dzień ćwiczeń z balonikiem. Chciałam powtórzyć wczorajszy pierwsze ćwiczenia ale nie udało mi się dwukrotnie urodzić 18 cm.
Piekło mnie mocno, bałam się uszkodzić i spuściłam powietrze
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
nick nieaktualny
