👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Bo doświadczony lekarz potrafi ocenić na podstawie długości palca wysokość szyjki. Tak samo jak położna, która na palcach ocenia rozwarcie.
-
Anulka87 wrote:Dobrze,że jesteś chociaż troszkę spokojniejsza!! Ja niby chodzę prywatnie,do lux medu,a gin też mnie bada paluchami (mam wrażenie,że wkłada ja do łokcia...), I nie określa wymiarów,tylko mówi,że jest ok🤡
O kurcze, a moj lekarz przyjmujacy na NFZ co wizyte robi USG, za kazdym razem informuje mnie o dlugosci szyjki i wadze Malenstwa. Paluchami jeszcze badana nie bylam. Jest to w ogole konieczne?Starania od 01.2020
2021 /2022 Przewlekle zapalenie endometrium, usuniety polip
3 histeroskopie, biopsja, 2 antybiotykoterapie
Pazdziernik 2022 planowane IUI, zamiast tego niespodzianka i 2 kreski
Termin: czerwiec 2023, bedzie coreczka! -
Loki wrote:O kurcze, a moj lekarz przyjmujacy na NFZ co wizyte robi USG, za kazdym razem informuje mnie o dlugosci szyjki i wadze Malenstwa. Paluchami jeszcze badana nie bylam. Jest to w ogole konieczne?
Oczywiście należy również pamiętać że wg badań pomiary szyjki w USG mają znaczenie dla okresu 18-22 tygodnia i wtedy wartość poniżej 25 mm jest powodem do niepokoju. W późniejszej ciąży to już subiektywna ocena lekarza, czy uzna np długość 2 cm w 30 tygodniu czy 28 za alarmująca czy jako naturalny etap skracania przygotowujący powoli do porodu... Także tak rozpisalam się 😂Ulcia9112, Loki lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
zazu wrote:Badanie palpacyjne a USG oceniają inne parametry. Nie da się precyzyjnie zmierzyć szyjki bez USG. W przypadku długiej, twardej, nie pozostawiającej wątpliwości że jest ok nie jest konieczne. U mnie np w badaniu palpacyjnym długość 2,5 cm a w USG 29-31 mm - przy takich wsrtosciach to robi różnicę. Poza tym w USG sprawdza się ujście wewnętrzne, czego nie zrobi się palpacyjnie. I odwrotnie - w badaniu palpacyjnym ocenia się konsystencję i położenie szyjki względem osi kanału rodnego, czego nie sprawdzi się w USG. Tak więc są to badania które się uzupełniają i osobno nie dadzą pełnego obrazu sytuacji.
Oczywiście należy również pamiętać że wg badań pomiary szyjki w USG mają znaczenie dla okresu 18-22 tygodnia i wtedy wartość poniżej 25 mm jest powodem do niepokoju. W późniejszej ciąży to już subiektywna ocena lekarza, czy uzna np długość 2 cm w 30 tygodniu czy 28 za alarmująca czy jako naturalny etap skracania przygotowujący powoli do porodu... Także tak rozpisalam się 😂
Ooo, dzięki! Jakoś w połowie ciąży miałam przez USG badana szyjkę,miała 4 albo 4.5. nie chce mi się wstawać i szukać. A teraz mam właśnie ręcznie sprawdzana co wizyte, plus czystość pochwy plus papierkiem czy się chyba wody nie sączą. -
My dzisiaj wybraliśmy się oglądać wózki i foteliki, ale póki co nic nie kupione wahamy się pomiędzy junamą termoline a venicci upline, jeszcze nam pan zakręcił anexem e type, ale chyba jednak eko skóra i kokosowy materac do nas nie przemawiają. Fotelik avionaut Pixel na który mąż był nagrzany, nie pasuje nam do żadnego z samochodów 😂 jedynie dostawka Chicco next to me forever i krzesełko stokke z newborn setem postanowione, że będziemy kupować. Obsługa w bobowozkach w Poznaniu, na Wujka raczej średnia, jeszcze będziemy patrzeć gdzie indziej, bo tu jakoś nie czuliśmy się zaopiekowani.
-
Mój gin jak dotąd sprawdził mi szyjkę dokładnie raz - palpacyjnie właśnie. Drugi raz miałam sprawdzaną na polowkowych u innego gina już przez USG, wynosiła 4,5 cm. Ciekawa jestem czy na kolejnej wizycie w przyszłym tygodniu będzie ją badał - ja się nigdy o to nie upominam sama z siebie, a on jest trochę takim typem lekarza "jak najmniej leków, jak najmniej ingerencji" - czuje że gdybym prowadziła ciążę u położnej to pewnie bardzo podobnie by to wyglądało, z tą różnicą że tutaj mogę sobie pooglądac małego na USG 😁
-
Sunday_92 wrote:My dzisiaj wybraliśmy się oglądać wózki i foteliki, ale póki co nic nie kupione wahamy się pomiędzy junamą termoline a venicci upline, jeszcze nam pan zakręcił anexem e type, ale chyba jednak eko skóra i kokosowy materac do nas nie przemawiają. Fotelik avionaut Pixel na który mąż był nagrzany, nie pasuje nam do żadnego z samochodów 😂 jedynie dostawka Chicco next to me forever i krzesełko stokke z newborn setem postanowione, że będziemy kupować. Obsługa w bobowozkach w Poznaniu, na Wujka raczej średnia, jeszcze będziemy patrzeć gdzie indziej, bo tu jakoś nie czuliśmy się zaopiekowani.
Nas Bobowozki czekają pewnie w przyszłym tygodniu - już przesuwamy z tygodnia na tydzień ale chyba najwyższy czas się zebrać w sobie 😅 Dalej nie mamy typów kompletnie, coś tam czytam pobieznie ale nie mam weny na te wózkowo-fotelikowe tematy. Też najbardziej mi podchodzi ta dostawka Chicco Next to me Forever, ale liczę że może znajdziemy coś tańszego z podobnymi parametrami i dizajnem 😁 -
Namisa wrote:Mój gin jak dotąd sprawdził mi szyjkę dokładnie raz - palpacyjnie właśnie. Drugi raz miałam sprawdzaną na polowkowych u innego gina już przez USG, wynosiła 4,5 cm. Ciekawa jestem czy na kolejnej wizycie w przyszłym tygodniu będzie ją badał - ja się nigdy o to nie upominam sama z siebie, a on jest trochę takim typem lekarza "jak najmniej leków, jak najmniej ingerencji" - czuje że gdybym prowadziła ciążę u położnej to pewnie bardzo podobnie by to wyglądało, z tą różnicą że tutaj mogę sobie pooglądac małego na USG 😁
Namisa lubi tę wiadomość
-
Wtrącę się- Sunday bo z Poznania widzę jesteś 😁 - polecam Osiem gwiazdek w Poznaniu pod kątem fotelika. My byliśmy 2x, w obu przypadkach fajnie nam chłopaki (akurat) doradzali i cierpliwie mierzyli (a nam do auta nic poza Britaxem nie pasuje finalnie). I bardzo też rozsądnie (np. ze nie ma się tak de facto co napalać na bazy rozwojowe bo często na drugi fotelik wybiera się już totalnie co innego- u nas wyszła baza rozwojowa i tak, ale tylko dlatego, że akurat Britax taką ma).
Wózka akurat nie szukaliśmy więc tu nie pomogę, ale często słychać, że w Bobowózkach średnia pomoc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2023, 13:44
Sunday_92 lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Sunday_92 wrote:Ogólnie standard opieki mówi, że obowiązkowe jest tylko badanie szyjki w USG transwaginalnym raz, pomiędzy 18+0 a 22+6, jeżeli wtedy szyjka ma powyżej 25mm teoretycznie nie ma obowiązku jej badac za pomocą USG później. Natomiast, u mnie w 19+5 szyjka miała 32mm, a w 21+5 już 24mm - gdyby lekarz nie robił USG szyjki co wizytę, to by tego nie zauważył, bo w badaniu palpacyjnym nie jest w stanie szyjki zmierzyć (jedynie stwierdzić, że jest zamknięta i twarda, a mnie mimo skracania taka jest).
Zgadza się, dlatego nierzadko dobrze jeśli lekarz podejdzie do tematu trochę bardziej nadgorliwie niż mówi standard opieki. Podobnie jak u mnie na pierwszych prenatalnych - gdyby nie wykonano "nadprogramowego" badania przepływów w tętnicach macicznych to nie miałabym pojęcia o tym, że powinnam brać Acard do 36tc. Ale wtedy też intuicja mocno podpowiadała mi żeby drążyć i cisnąć lekarzy o te badanie. Teraz mam już znacznie większy luz - słusznie czy nieslusznie, ciężko powiedzieć - ale dopóki nie mam jakichs niepokojących objawów i przeczuc to daje lekarzowi robić to tak jak on to widzi.Sunday_92 lubi tę wiadomość
-
My kupowaliśmy w bobowozkach na Serbskiej 2 lata temu i fajnie doradzano. Najwięcej jednak czytałam w necie, sama się nastawiłam jaki chcę wózek i wiedziałam też jakie informacje wyciągnąć od sprzedawców. Zgadzam się, że 8 gwiazdek do kupna fotelika to najlepszy sklep. Fachowo się zajmują tematem. Jeśli chodzi o dostawkę do łóżka to mam chicco next to me forever i jest napewno warte swojej ceny, posłuży na długo, bo mój prawie dwulatek dopiero teraz przeszedł na inne łóżko i tylko dlatego, że musi chicco oddać siostrze. Niby do 4 lat może służyć, mój syn jest dużym dzieckiem, więc nie sądzę, żeby aż tak długo mógł w nim spać. Jeden minus, że nie reguluje się wysokości materaca, tylko całe łóżeczko, więc takiego okruszka może być ciężko wkładać do tego łóżeczka, jest głęboko dosyć (w końcu starsze dziecko musi w nim bezpiecznie stać i nie wypaść). To mnie trochę martwi, bo wiem jak po cesarce byłam niedołężna. Mamy też baby hug odkupiony za 300zł (mój zakup życia) I najwyżej w nim na początku będzie mała spać, tylko materacyk musi być twardszy.
Sunday_92, Domi87 lubią tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny - wyśle męża w przyszły weekend do tych 8gwiazdek, bo już właśnie też nam znajomi polecali,a tu w bobo na wujka to szczerze, pan nie wyglądał jakby się super znał na tych fotelikach. A wiadomo, fotelik to nie kwestia estetyki, tylko bezpieczeństwa, także design itp. są sprawą drugorzedna. Ja już tyle nie chciałam dzisiaj objeżdżać, bo to było moje pierwsze wyjście z domu po 5 tygodniach leżenia (nie licząc wypraw do lekarza), jeszcze rano laboratorium zaliczyłam, także stwierdziłam, że rekonesans w jednym sklepie na początek wystarczy, ale przynajmniej z listy 6 wózków, wybór zawęził się do właściwie dwóch. Jeszcze za wózkiem byśmy mogli popatrzeć właśnie w bobo na Serbskiej, w akpolu, Lullababy i Pati&maks, ale to chyba jakoś rozłożę w czasie te wyprawy.
@korallik, właśnie z tym next to me forever mnie zastanawia cały czas czy taki noworodzio tam nie utonie 🤔 z drugiej strony, słyszałam, że z tego magic dziecko pół roczne już wyrasta, a ja chciałbym żeby jednak posłużyło to łóżeczko chociaż do roku, 1.5, bo na parę miesięcy to mi szkoda inwestować.
-
Sunday_92 wrote:Ogólnie standard opieki mówi, że obowiązkowe jest tylko badanie szyjki w USG transwaginalnym raz, pomiędzy 18+0 a 22+6, jeżeli wtedy szyjka ma powyżej 25mm teoretycznie nie ma obowiązku jej badac za pomocą USG później. Natomiast, u mnie w 19+5 szyjka miała 32mm, a w 21+5 już 24mm - gdyby lekarz nie robił USG szyjki co wizytę, to by tego nie zauważył, bo w badaniu palpacyjnym nie jest w stanie szyjki zmierzyć (jedynie stwierdzić, że jest zamknięta i twarda, a mnie mimo skracania taka jest).❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Dziewczyny, ja też czytam i przecieram oczy. Naprawdę uczulam na kwestię mierzenia szyjki, palpacyjnie nie ma szans zobaczyć wszystkiego. Podam mój przykład z poprzedniej ciąży. Pojechałam do lekarza w 18 tyg.,bo czułam silny ból w podbrzuszu. Lekarz zbadał palcami i mówi, szyjka długa i zamknięta, panikuję. Następnie zrobił usg a tam zonk - szyjka skrócona na ok 2 cm i w dodatku zaczął robić się lejek. Ogólnie moja szyjka palpacyjnie wydawała się ok, w szpitalu lekarze też mówili, że długa i zamknięta. Gdyby nie usg, pessar, leczenie luteiną i odpoczynek pewnie bym nie miała drugiego synka. To naprawdę nie są wymysły, dla lekarza to kilka sekund roboty a w razie czego wypatrzy rozwarcie wewnętrzne, wpuklajacy się pęcherz czy właśnie skrócenie w tej wewnętrznej części.
Na późniejszych etapach może już nie jest to tak konieczne, ale 20-26 tydzień moim zdaniem konieczne żeby być pewnym, że nie ma ryzyka porodu. Czasami szyjka ma 4 cm a jest lejek i też nakaz leżenia. Uff, się naprodukowała -
Co do łóżka chicco next to me to ja mam dostawkę dream ale ona jest bardzo podobna do magic i ona sprawdzi się tylko na około 6/7 miesięcy potem jest po prostu za niska mała i niebezpieczna wiec jeśli chcecie coś na dłużej to bardziej forever. Ja zastanawiam się ciągle nad tym chicco hug air martwią mnie tam te koła widziałam w sklepie jak piszczą ale słyszałam że można je smarować i czyścić i będzie git ale ma za to wielki plus odpowiada mi że jest wysoka i na kółkach a jednak mniejsza szansa że starszak wpadnie do młodszego i starczy na dłużej niż stelaż + kosz Mojżesza(chyba). Mam w domu i kokon i kosz ale jakoś nie widzę tego przy bardzo żywym 3 latku. To chyba jeden z moich trudniejszych wyborów;p
w następnym tygodniu mam w końcu wizytę w czwartek i niby usg 3 trymestru ale takie którym ufam 31 marca te to chyba tylko zapisuje bo mam w pakiecie i szkoda stracić jak można podejrzeć malucha ;P -
MirelS ja uważam z trzeba też rozróżnić różne sytuacje - jeśli pojawiają się niepokojące objawy (ból w podbrzuszu, stawianie się macicy mimo odpoczynku itd.), jeśli jest obciążony wywiad (problemy ze skracaniem szyjki w poprzednich ciążach) - to nie ma co się zastanawiać, dokładne pomiary szyjki przez sondę dopochwową na każdej wizycie są konieczne, bo i ryzyko znacznie rośnie.
Osobiście uważam też, że każda kobieta powinna mieć możliwość wyboru takiego dokładnego badania przez USG, jeśli tylko to zapewnia jej większy spokój. Ale czy w fizjologicznej ciąży bez patologicznych objawów jest to absolutnie konieczne i lekarz który tego badania nie wykonuje popełnia kardynalny błąd? Tu bym polemizowała, ale to moje zdanie. W sumie żyjemy w kraju, w którym i tak bardzo mocno nadzoruje się ciężarne i medykalizuje ciążę, na pewno przodujemy w tej materii w Europie - jednym to będzie pasować w 100%, innym połowicznie, a jeszcze innym zupełnie - i to jest ok. Jeśli chodzi o takie podejście systemowe, to przecież są takie kraje gdzie medycyna jest bardzo rozwinięta a statystki okołoporodowe godne pozazdroszczenia, podczas kiedy do opieki nad ciężarną podchodzi się o wiele bardziej zachowawczo. Czy to sprawia że nagle mamy do czynienia z większą ilością porodów przedwczesnych czy poronień? No nie. Niestety, choćby się stawało na rzęsach - nie da się przewidzieć wszystkiego i zapobiec wszystkiemu, możemy mieć świetne szyjki na 5 wizytach z rzędu, a między 5 a 6 wylądować na IP. Oczywiście, dokładna obserwacja tego daje większy spokój i komfort psychiczny, pozwala najszybciej jak się da wyłapać różne nieprawidłowości i to jest jej wielka zaleta. Tak czy inaczej - dobrze że mamy zdecydowanie większe możliwości nadzoru nad ciążą, większa wiedzę odnośnie tego jakie objawy są niepokojące a jakie nie. Jedne z nas będą oczekiwały tego nadzoru i dmuchania na zimne w większym stopniu, inne będą preferowały bardziej zachowywczą opiekę. Każde podejście jest spoko 👍 Uu też się rozpisalam 😅 -
Namisa, tak, popełnia kardynalny błąd, bo nie musi być żadnych objawów ani obciążonego wywiadu żeby stało się coś niepokojącego niestety. Oczywiście z tego co czytam większość porodów przedwczesnych występuje nagle i z innych przyczyn niż szyjka - pęknięcie błon płodowych, infekcje, nadciśnienie itd., ale mimo wszystko małe zerknięcie lekarza na stan szyjki przez usg to nie powinien być wielki kłopot dla lekarza
Ja niestety lub stety jestem bardzo uświadomiona i na grupie mam z niewydolnością wyczytałam tyle złych historii, że lekarz zbagatelizował ten temat i przez to pierwsza ciąża stracona po 20 tygodniu, że będę się upierać jednak żeby badać się dokładnie Zwłaszcza, że większość z nas buli niemałe pieniądze za wizyty. I myślę, że w dużej mierze dlatego ta opieka w naszym kraju jest taka dobra. Każdy kogo znam chodzi prywatnie do polecanych lekarzy…Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2023, 18:41
-
Ok, rozumiem, to jest twoja opinia i masz do niej prawo, zwłaszcza biorąc pod uwagę twoje wcześniejsze doświadczenia. Ja nawet pośrednio się zgadzam, ale widzę tę sprawę w jeszcze nieco innym świetle. Wedle aktualnej wiedzy medycznej to nie jest kardynalny błąd, lekarz postępuje zgodnie z wytycznymi a pacjentce może to nie odpowiadać i moze domagać się dokładniejszego pomiaru - błędem na pewno byłoby zignorowanie objawów i zbagatelizowanie pacjentki. I faktem jest że nie trzeba objawów żeby doszło do czegoś niepokojącego, dużo rzeczy dzieje się nagle - i właśnie w przypadku skracania się szyjki tak niestety często jest.
Zresztą ta dyskusja jest obecna w środowisku medycznym od lat, do dziś nie ma konkretnych, żelaznych wytycznych na późniejsze tygodnie ciąży, oprócz tego, że badanie to ma zostać wykonane raz, podczas badania połówkowego. Jest takie opracowanie naukowe "Powszechny czy selektywny skrining długości szyjki macicy?" na Ginekologii po Dyplomie, tam ten problem jest szerzej rozpisany, z ciekawym komentarzem prof. dr hab. n. med. Macieja Jóźwika. Artykuł co prawda jeszcze sprzed oficjalnych rekomendacji NFZ z 2016 dot. Badania przesiewowego u wszystkich ciężarnych w okolicach usg połówkowego, ale wiele wniosków jest nadal aktualnych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2023, 19:39
MirelS lubi tę wiadomość
-
Ja np. mimo mojej sytuacji, uważam, że lekarz musi minimum trzymać się standardu, jeżeli w okolicy 20 tygodnia szyjka ma 4.5cm to ja się lekarzowi nie dziwię, że idzie zgodnie ze standardem i niekoniecznie mierzy już później szyjkę (natomiast czym innym jest jeżeli ktoś ma np. w 20 TC 2.7cm, wtedy uważam, że błędem jest brak ponownego pomiaru, bo to już wartość prawie graniczna). Inna sprawa, że ja nie czułabym się zaopiekowana gdyby lekarz wszystkiego nie sprawdził co wizytę, bo ja mam podejście, że lepiej za dużo badań niż za malo. Myślę, że to jest mega ważne żeby zgrać się z lekarzem i pytać w przypadku jakichkolwiek wątpliwości.
Namisa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy Wy tez się tak szybko męczycie? Ja podniosę pranie, wypakuje zmywarkę i już muszę się położyć bo mi słabo i mam zadyszkę 😅?