👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ani0nka wrote:Dziewczyny czy Wy tez się tak szybko męczycie? Ja podniosę pranie, wypakuje zmywarkę i już muszę się położyć bo mi słabo i mam zadyszkę 😅?
-
No ja rozumiem naprawdę obie strony bo moja wewnętrzna położna mówi "jak najmniej medykalizacji itd" a moje doświadczenie jako pacjentka ciężarna krzyczy "najlepiej podpiąć się do USG od zapłodnienia do porodu"😅 ciężko to naprawdę wypośrodkować zwłaszcza jeśli ma się za sobą doświadczenia strat czy komplikacji, ten strach zostaje już na zawsze i człowiek jest przeczulony.a prawda jest taka że taka niewydolność szyjki to tylko jeden z setek potencjalnych problemów które mogą się wydarzyć. Nie mamy nad wszystkim kontroli, nie wszystko da się przewidzieć, naprawić.
O matko ja też się mecze bardzo szybko! To moja pierwsza tak aktywna ciąża, bez lezenia, dużego oszczędzania się, także też ciężko mi porównać ale stanie w kuchni żeby zrobić obiad to koszmar, zaraz.mi słabo. Jak jestem w ruchu, gdzieś się krzatam to pół biedy, najgorsze właśnie to stanie.
Mój mąż wziął się za robienie garderoby 😍😍😍 jestem podekscytowana. Mieszkamy w naszym domu już 1,5 roku, poddasze jest niewykończone i na.parterze też jeszcze tro he do zrobienia, ale on sam wszystko robi, także musi znaleźc czas, czekać na urlop i to trwa i trwa. Nadal mam nierozpakowane kartony i zupełny brak miejsca na ubrania dla dzieci już takze przebieram nóżkami żeby poukładać te wszystkie ciuszki 😅 wygląda na to że zdążę przed porodem.
No ale z racji tego że garderoba jest w sypialni śpię dzisiaj z dzieciakami w salonie żeby mógł mąż.tam popracować jak już poczuł wenę 🤭 także dzieciaki też całe w emocjach bo musiały w innym miejscu zasnąć 😂🤦Namisa lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ani0nka ja nie mogę narzekać, ale miewam przeróżne dni - jednego dnia fala energii uderza i mogę autentycznie góry przenosić, drugiego wydaje mi się że ogarnę wszystko, a w rezultacie przejdę kilka razy po schodach i muszę usiąść 😆 Ja byłam bardzo aktywna przed ciążą, pracowałam w ruchu na dużej hali sprzedażowej - chodzenie, stanie, obsługa klienta, magazyn, drabina 😁 Nierzadko po 12 godzin dziennie, więc kondycję miałam wyrobioną. I teraz zdecydowanie czuje, że siły są tak o 50% mniejsze - schylanie z tygodnia na tydzień przychodzi z coraz większym trudem, zmienianie pozycji na łóżku czasem stanowi nie lada wyczyn 😅 Ale codziennie sprzątam, spaceruje, ćwiczę, ogarniam ogród i odpuszczam gdy czuje taka potrzebę - wiec robię i tak więcej niż zakładałam przed ciążą że będę robiła na tym etapie 😁 Tutaj dobrym wyjściem dla mnie znowu okazały się niskie oczekiwania 😅
Zazu oo ale zazdroszczę robienia garderoby! 😍 My mieszkamy już prawie rok w nowym domu i też takie rzeczy jak garderoba czy wiatrołap stoją jeszcze odlogiem i czekają na swoją kolej 😂 Żałuje trochę że nie udało się tego wszystkiego domknąć przed ciążą bo teraz z oczywistych względów te remonty będą mocno utrudnione. No ale co zrobić - najwidoczniej trzeba odpuścić, to nie jest priorytet na ten moment. Powodzenia dla męża, będzie pięknie! 🥰zazu, Ani0nka lubią tę wiadomość
-
Ej a powiedzcie mi czy tylko ja jestem w tyle z kupowaniem rzeczy ? Dobrze ze mam rzeczy po synu i fotelik zakupiony, będziemy robić większe zakupy w kwietniu. Nawet łóżeczka nie mamy 😀 gdzieś któraś z Was wstawiała wyprawkę z gemini, możecie to wrzucić znowu bo gdzieś mi to umknęło ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2023, 10:10
-
Ja ostatnio ruszyłam z wyprawka chyba najgorzej jest się do tego zabrać potem idzie :p ale większość rzeczy po prostu kupię w kwietniu po świętach jedynie co mnie przeraża to fakt jak ceny idą do góry i to trochę motywuje żeby kupić już :p
-
Ja zrobiłam koszyk na Gemini i myślę czy na pewno wszystko jest mi potrzebne, bo wyszło 726zł.
W koszyku mam:
Wkładki laktacyjne
Medele calme
Woreczki na pokarm
Femaltiker
Lanoline z medeli
Biogaje
Witaminę D
Bephanten
Sól fizjologiczna
2xsmoczek że suavinexa
Katarek
Majtki siateczkowe
Podkłady do przewijania
Podkłady poporodowe
Ginexid
Buteleczkę do podmywania
Olej ze słodkich migdałów
Zapas waterwipesówAni0nka lubi tę wiadomość
-
Sunday_92 wrote:Ja zrobiłam koszyk na Gemini i myślę czy na pewno wszystko jest mi potrzebne, bo wyszło 726zł.
W koszyku mam:
Wkładki laktacyjne
Medele calme
Woreczki na pokarm
Femaltiker
Lanoline z medeli
Biogaje
Witaminę D
Bephanten
Sól fizjologiczna
2xsmoczek że suavinexa
Katarek
Majtki siateczkowe
Podkłady do przewijania
Podkłady poporodowe
Ginexid
Buteleczkę do podmywania
Olej ze słodkich migdałów
Zapas waterwipesów
Jeśli mogę się wypowiedzieć to
-zankast femaltikeru słód jęczmienny taniej chyba wyjdzie
-lanolina z medeli droga w kosmos a mi zupełnie nie podeszła, jest bardzo gęsta i jak miałam posmarować poranione brodawki przy pierwszym synu to yyy średnio. Ale to już oczywiście indywidualna sprawa
-wkladki laktacyjne polecam wielorazowe z całego serca! Ja mam lansinoh w opakowaniu 2 pary i wystarczały, prałam ręcznie na bieżąco i schły szybko. Przerobiłam różne jednorazówki i to zawsze było okropne uczucie ceraty na cycku 😅
-witamina D jest super w psikaczu. Wcześniej kupowałam dla dzieci twist off kapsułki a teraz przerzuciłam się na psikacz i o wiele wygodniej 😅
-katarek koniecznie plus! Różni się od zwykłego tym że jest rozkręcany i można porządnie go umyć. Kilka zł droższy a komfort użytkowania o wiele większy❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ja mam wszystkie rzeczy apteczno-drogeryjne i wszystkie ubraniowo-tekstylne już z głowy, ale nie mam wózka, fotelika, dostawki i innych takich "dużych" rzeczy 😅 Każdy gdzieś tam w swoim tempie ogarnie prędzej czy później, nie ma się co spinać, do czerwca jeszcze trochę czasu 😁
Sunday zajrzałam do swoich zapasów i oprócz rzeczy które wymieniłas mam jeszcze:
- kompresy jałowe Medicomp
- bawełniane patyczki
- drewniana szczotka z kozim włosiem
- zestaw do pielęgnacji paznokci
- pachnące woreczki na zużyte pieluchy - zobaczymy czy to działa w ogóle 😅
- krem Pharmaceris z filtrem 50 od pierwszego dnia życia
- termofor z pestek wiśni (na rozkrecenie laktacji, na kolki u dziecka)
- pedicitamol i czopki z paracetamolem dla niemowląt - różnie się podchodzi do kupowania leków na wszelki wypadek ale ja osobiście wolę mieć na stanie
- kolektor pokarmu
- silikonowe osłonki na sutki (też trochę na wszelki wypadek, zobaczymy czy się sprawdzą)
- kompresy multi mam
-
Zamiast lanoliny (gęsta i ciężko posmarować rankę) polecam kompresy multi mam, kocham je. Są drogie, ale ta ulga po ich nałożeniu była nieoceniona. I to nie na początku karmienia, bo maleństwo mnie nie raniło, tylko dopiero po 7 miesiącu jak wyszły pierwsze kły! Miałam dosłownie dziury w brodawkach i płakałam przy karmieniu.
Zapachowe woreczki nam się przydają na wyjazdach, zwłaszcza u teściowej, gdzie wstyd mi wyrzucać śmierdzącą pieluchę wprost do śmietnika w kuchni u swoich to inaczej, większy luz, ale też przydatne, bo zbieram do jednego worka kilka pieluch i wyrzucam. Woreczki pięknie pachną wg mnie.
Pedicetamol warto kupić i zawsze mieć. Czopkow nigdy nie używaliśmy.
Majtki siateczkowe horizon jak największy rozmiar. - śniła mi się ta firma dzisiaj tak w ogóle xD że na moim osiedlu otworzono sklep tej firmy z samymi majtkami siatkowymi xD
Ja też w lesie z wyprawką, w drugiej połowie kwietnia dopiero pojadę do rodziców po fotelik, kocyki, ubranka, wanienkę i inne rzeczy. Mam nadzieję, że młoda mnie nie zaskoczy wcześniej xD
Zapisałam się na sesję zdjęciową na koniec kwietnia. Nie mam za bardzo ochoty, nie czuje się ładnie w tej ciąży, ale kurcze taka pamiątka na całe życie, zwłaszcza że fotek na co dzień prawie wcale nie robię. Mamy zdjęcia z poprzedniej ciąży, noworodkową i roczkową. Teraz też tak się zdecydowałam. -
Dzięki, katarek mam właśnie plus w koszyku dzięki za info o wkładkach, faktycznie te wielorazowe mogą być lepsze (no i chociaż trochę mniej kolejnych śmieci). Co do tej lanoliny to na szkole rodzenia polecali właśnie z medeli, już nawet nie pamiętam czemu, ale faktycznie jest droższa, więc może bez sensu.
Namisa, krem z filtrem to faktycznie must i kompresy jałowe też się przydadzą. Kolektor, termofor, szczotkę, zestaw do paznokci i magiczny kosz z workami mam na liście, ale nie tej aptecznej, będę to ogarniać w sklepie wyprawkowym razem z wanienką, matą na przewijak itp.
Ale widzę, że średnio mam co wywalić z koszyka, za to muszę dołożyć 😂 -
korallik wrote:Zapisałam się na sesję zdjęciową na koniec kwietnia. Nie mam za bardzo ochoty, nie czuje się ładnie w tej ciąży, ale kurcze taka pamiątka na całe życie, zwłaszcza że fotek na co dzień prawie wcale nie robię. Mamy zdjęcia z poprzedniej ciąży, noworodkową i roczkową. Teraz też tak się zdecydowałam.
-
Dzień dobry. U nas dzisiaj słońce ☀️ a u Was ? Nam do kupienia zostały większe rzeczy tj fotelik, wózek, dostawka, komoda/szafa, apteczne. O tyle dobrze, że przynajmniej mniej więcej wiemy co chcemy i nie spędzimy miesiąca na poszukiwaniach. Ubranek trochę mam, pewnie jeszcze coś dokupię ale nie chce przesadzić w drugą stronę.
Jeśli chodzi o bóle I zmęczenie to u mnie od jakiegoś tygodnia gorzej. Często spina mi się cały kręgosłup, krzyż boli nawet po wstaniu z kanapy po odpoczynku, zaczęły boleć pachwiny, obracanie się z boku na bok coraz gorzej idzie, a jeśli chodzi o sapanie to już dawno mnie złapało.
Teraz największy problem chyba mam z bolesnymi wzdęciami. Już przed ciaza potrafiłam mieć nieciekawie ale teraz jak tam wszytko jest takie pościskane to jest dramat. Najgorzej, jak te gazy już są Nisko, "na wyjsciu". Wtedy łapie mnie promieniujący ból/skurcz (nawet nie wiem jak to nazwać), skręcam się z bólu, ciężko się przekręcić, wstać. Jak już uda się te gazy jakoś uwolnić to jest ok, ale zanim to się stanie to mija kilka minut. Przedwczoraj byłam w toalecie, bo nie byłam cały dzień i też coś tam się tak poprzesuwało, że jak wyszłam (bez wyproznienia) to mnie zgięło w pół i nie mogłam podnieść nawet nogi żeby zdjąć spodnie. Położyłam się na łóżku i poryczałam...
Takie gówniane klimaty.
Nie wiem jak dociągnę do końca, ale wiem, że łatwo nie będzie.
Przyjaciółka mówi, że ona nie chce nic mówić, ale z dzieckiem będzie gorzej i mam się cieszyć tym czasem teraz. Owszem cieszę się nim, ale ciężko skakać z radości jak po 5-minutowym spacerze czuje, że muszę usiąść, bo mięśnie mam jak kamienie. O tym, że się na luzie za przeproszeniem wysrać nie idzie nie wspomnę 😊😄
Tak...miłego dnia🩷 Julka 25.05.2023 -
Ulcia wcale nie musi być gorzej z dzieckiem. U mnie nie było.
U mnie do kupienia.fotelik bo poprzedni oddany... Opony w wózku do wymiany bo jedna przebita... Chuste do naprawy muszę wysłać bo wyszła nitka na środku... No i tyle w sumie. 56 wypralam wyprasowalam i wsadziłam w worek próżniowy. Teraz jeszcze przygotuje siebie 62 i 68 w wolnej chwili. A no i muszę.majtki siateczkowe kupić bo na Gemini nie było rozmiaru. Tak to już wszystko mam chyba. A jeszcze ze 2 ręczniki bambusowe dla malucha żeby miał nowe.Ulcia9112 lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ulcia ja uważam że ciążę a okres z dzieckiem nawet nie da się porównać to są dwa inne swiaty🤷♀️ i wcale nie uważam że jest gorzej bo mimo zmęczenia (nie miałam też łatwego początku do tego baby blues) to jednak byłam bardzej mobilna mniej ociężała po prostu wracałam do siebie.
Mnie męczą bardzo zaparcia niestety moim ostatnio przyjacielem są czopki 🤷♀️ już się boje o moją hemoglobine bo wiem że jest na pograniczu a jak dostanę żelazo to chyba się zapłacze w toalecie. 😭
Ja z większych sprawę które są napewno potrzebne to nie mam fotelika bo poprzedni sprzedałam ale to po prostu wyprawa do 8 gwiazdek więc jeden dzień i załatwione. 😅 A resztę to pierdoły ale to będę zamawiać bo nie lubię chodzić po sklepach :p większość spraw mam wybranych więc wystarczy tylko kliknąć kup :pUlcia9112 lubi tę wiadomość
-
Ani0nka wrote:Dziewczyny czy Wy tez się tak szybko męczycie? Ja podniosę pranie, wypakuje zmywarkę i już muszę się położyć bo mi słabo i mam zadyszkę 😅?
Tak! Szczegolnie do poludnia. Zjem sniadanie i musze sie polozyc, mam wrazenie, ze serce nie daje sobie rady z takim wysilkiem. Mam tez dosc wysokie tetno (miedzy 90-110), zdarzylo sie nawet 130. Cisnienie w normie, wiec nie panikuje. Popoludniu jestem w stanie spacerowac, jakby organizm jesz silniejszy.
Starania od 01.2020
2021 /2022 Przewlekle zapalenie endometrium, usuniety polip
3 histeroskopie, biopsja, 2 antybiotykoterapie
Pazdziernik 2022 planowane IUI, zamiast tego niespodzianka i 2 kreski
Termin: czerwiec 2023, bedzie coreczka! -
zazu wrote:Ulcia wcale nie musi być gorzej z dzieckiem. U mnie nie było.
U mnie do kupienia.fotelik bo poprzedni oddany... Opony w wózku do wymiany bo jedna przebita... Chuste do naprawy muszę wysłać bo wyszła nitka na środku... No i tyle w sumie. 56 wypralam wyprasowalam i wsadziłam w worek próżniowy. Teraz jeszcze przygotuje siebie 62 i 68 w wolnej chwili. A no i muszę.majtki siateczkowe kupić bo na Gemini nie było rozmiaru. Tak to już wszystko mam chyba. A jeszcze ze 2 ręczniki bambusowe dla malucha żeby miał nowe.
A mniej wiecej jaka ilosc ubranek z kazdego rozmiaru przygotowalas? Troche juz ubranek nazbieralam, ale zastanawiam sie, czy sobie dac juz spokoj, czy zbierac dalej..
Starania od 01.2020
2021 /2022 Przewlekle zapalenie endometrium, usuniety polip
3 histeroskopie, biopsja, 2 antybiotykoterapie
Pazdziernik 2022 planowane IUI, zamiast tego niespodzianka i 2 kreski
Termin: czerwiec 2023, bedzie coreczka! -
Kapod wrote:A ja pytanie z innej beczki.
Gdzie kupujecie leginsy ciążowe?chciałabym jakieś wygodne i niedrogie
W Lidlu 😅Kapod lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014