👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak naprawdę tylko badanie są odpowiedź czy jest ok bo tak to można sobie gdybać. Dla mnie 2x na godzinę to nie jest często, mam podobnie i częściej. W poprzednich ciążach miałam dużo częściej i intensywniej. Także nie ma się co sugerować jak u innych to wygląda raczej.
Kapod lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Miałam taki okres gdzieś w okolicach 22 tc że potrafiłam przez kilka godzin dziennie czuć jak macica pracuje - nie przez cały czas i mijało przy odpoczynku, ale gdy akurat nie mogłam odpocząć albo trochę się przeforsowalam to momentalnie odczuwałam tego skutki. A wtedy szyjka miała blisko 4,5 cm, więc totalnie w normie. Teraz tak co drugi dzień czuje te stawianie - najczęściej gdy przejdę kilka razy po schodach góra-dół, albo gdy za długo stoję, np. w sklepie i nosze cięższe zakupy - takie typowo wysiłkowe to jest. Magnez u mnie zdecydowanie pomógł jesli chodzi o częstotliwość, duże dawki, codziennie na noc.
Mój lekarz twierdzi że to jest norma na tym etapie, że każda aktywność fizyczna w mniejszym czy większym stopniu będzie macice stymulować. Nie kazał mi się tym specjalnie przejmowac, nospy brać nie zalecał, tylko magnez w dalszym ciągu i odpoczynek w razie nasilenia. Jeśli niepokoja cię te twardnienia to spróbuj umówić się na konsultacje wcześniej, najdokładniej będzie jeśli zostanie wykonany pomiar w USG dopochwowym.Kapod, zazu lubią tę wiadomość
-
Jeśli masz się tym ciągle martwić to ja bym poszła i sprawdziła u lekarza zawsze lepiej jedna wiztę więcej niż jedną za mało
U nas wszystko ok mamy prawie 1,2 kg i jesteśmy na 52 centralu 💙zazu, Loki, Sunday_92, edka85, Ewk@, Anulka87, Kapod, Namisa lubią tę wiadomość
-
Tak zrobię, umówiłam się dziś prywatnie na USG i poproszę o sprawdzenie tej szyjki. Mąż wyjeżdża na tydzień więc też chce mieć pewność czy muszę się jakoś mocno oszczędzać czy mogę normalnie funkcjonować mimo tych twardnień.
zazu, Kalolika lubią tę wiadomość
-
Kapod wrote:Tak zrobię, umówiłam się dziś prywatnie na USG i poproszę o sprawdzenie tej szyjki. Mąż wyjeżdża na tydzień więc też chce mieć pewność czy muszę się jakoś mocno oszczędzać czy mogę normalnie funkcjonować mimo tych twardnień.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Dziewczyny a Wy macie wizyty co 3 tyg czy co 4? Ja miałam ostatnio co 4 ale teraz znowu chce co 3 mieć, jakoś im bliżej porodu tym wole częściej 😅
-
Ani0nka wrote:Dziewczyny a Wy macie wizyty co 3 tyg czy co 4? Ja miałam ostatnio co 4 ale teraz znowu chce co 3 mieć, jakoś im bliżej porodu tym wole częściej 😅
Ale bliżej porodu pewnie co 2❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ani0nka wrote:Dziewczyny a Wy macie wizyty co 3 tyg czy co 4? Ja miałam ostatnio co 4 ale teraz znowu chce co 3 mieć, jakoś im bliżej porodu tym wole częściej 😅
Właśnie dzisiaj miałam, synek ma 1327g, 85 percentyl. Szyjki na USG lekarz nie mógł za bardzo ocenić, bo pessar zasłania, zbadał palpacyjnie i podobno jest ok. Mam nadzieję, że damy radę w dwupaku do chociaż 32 tygodnia 🤞Ulcia9112, zazu, edka85 lubią tę wiadomość
-
Ja już po wizycie. Szyjka na USG ponad 5cm. Lekarz powiedział że takich szyjek nie widuje... Powiedział żeby brać magnez i potas na twardnienia, ale że nie widać skutków twardnień w szyjce.
Przy okazji zbadał przepływy w tętnicach macicznych i niestety ciągle poza normami. Ale Mała rośnie póki co już ma ponad 1200.
Pisałam ostatnio, że tylko rano mam podwyższony cukier, więc edytuje... Zrobiliśmy dziś domowe sushi z pieczonym łososiem i po godzinie mam cukier 170... Masakra...Ulcia9112, edka85, zazu, Namisa lubią tę wiadomość
-
W sushi najwięcej jednak jest ryżu, więc pewnie to ci tak podbiło cukier.
Ja po środowej wizycie wiem tyle, że mała mieści się w normach, tzn wagę ma w normach ale ma mały brzuszek, poniżej normy, dlatego na kolejną wizytę idę za dwa tygodnie w ramach kontroli przyrostu. Przepływy są dobre, więc może Julka będzie po prostu drobnicą. Już 6 tyg temu wtedy jak byłam w szpitalu mówili, że jest mała, więc jakby ten stan się ciągnie, a nie pogarsza. Teraz w 28+0 miala jakoś 970 g.
Lekarz sam zasugerował wizytę u fizjo także miło mnie zaskoczył
Czy miewacie czasem tak nadmuchany brzuch, że ciężko wam oddychać na stojąco ? Pozdrawiamzazu lubi tę wiadomość
🩷 Julka 25.05.2023 -
Kapod wrote:Ja już po wizycie. Szyjka na USG ponad 5cm. Lekarz powiedział że takich szyjek nie widuje... Powiedział żeby brać magnez i potas na twardnienia, ale że nie widać skutków twardnień w szyjce.
Przy okazji zbadał przepływy w tętnicach macicznych i niestety ciągle poza normami. Ale Mała rośnie póki co już ma ponad 1200.
Pisałam ostatnio, że tylko rano mam podwyższony cukier, więc edytuje... Zrobiliśmy dziś domowe sushi z pieczonym łososiem i po godzinie mam cukier 170... Masakra...
Z tym cukrem to niestety sushi jest naładowane węglami
Kapod lubi tę wiadomość
-
Ależ macie duże dzieciaki. To moja przy was jest kruszynką, bo we wtorek miała zaledwie 900 gram
Ulcia, ja tam nie widzę niczego złego w tym, że dziecko ma teraz mniejszy brzuch od głowy. Te proporcje między hc a ac zmieniają się przed porodem. Wtedy brzuchy są większe, ale nie powinny przekroczyć 4cm w stosunku do głowy, bo wtedy mamy do czynienienia z makrosomia i raczej nie pozwolą na SN. -
Ani0nka wrote:Dziewczyny a Wy macie wizyty co 3 tyg czy co 4? Ja miałam ostatnio co 4 ale teraz znowu chce co 3 mieć, jakoś im bliżej porodu tym wole częściej 😅
U mnie do tej pory byly co trzy tygodnie. Ostatnio wyszly podwyzszone proby watrobowe i mam sie udac na konsultacje do poradni patologii ciazy. Moze z tego powodu kolejna wizyta nie za 4, lecz za 3 tygodnie.
Starania od 01.2020
2021 /2022 Przewlekle zapalenie endometrium, usuniety polip
3 histeroskopie, biopsja, 2 antybiotykoterapie
Pazdziernik 2022 planowane IUI, zamiast tego niespodzianka i 2 kreski
Termin: czerwiec 2023, bedzie coreczka! -
Ulcia9112 wrote:W sushi najwięcej jednak jest ryżu, więc pewnie to ci tak podbiło cukier.
Ja po środowej wizycie wiem tyle, że mała mieści się w normach, tzn wagę ma w normach ale ma mały brzuszek, poniżej normy, dlatego na kolejną wizytę idę za dwa tygodnie w ramach kontroli przyrostu. Przepływy są dobre, więc może Julka będzie po prostu drobnicą. Już 6 tyg temu wtedy jak byłam w szpitalu mówili, że jest mała, więc jakby ten stan się ciągnie, a nie pogarsza. Teraz w 28+0 miala jakoś 970 g.
Lekarz sam zasugerował wizytę u fizjo także miło mnie zaskoczył
Czy miewacie czasem tak nadmuchany brzuch, że ciężko wam oddychać na stojąco ? Pozdrawiam
Mi w ogole czasem ciezko wziac gleboki oddech..ale tak mam od czasu do czasu od poczatku ciazy. Strach sie bac co bedzie w upaly, a temperatury na zewnatrz juz zaczynaja rosnac..
Moje Malenstwo we wtorek 7.03 mialo jakies 850 gramow, mam nadzieje ze przez ten czas troche podroslo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2023, 21:26
Starania od 01.2020
2021 /2022 Przewlekle zapalenie endometrium, usuniety polip
3 histeroskopie, biopsja, 2 antybiotykoterapie
Pazdziernik 2022 planowane IUI, zamiast tego niespodzianka i 2 kreski
Termin: czerwiec 2023, bedzie coreczka! -
edka85 wrote:Ależ macie duże dzieciaki. To moja przy was jest kruszynką, bo we wtorek miała zaledwie 900 gram
Ulcia, ja tam nie widzę niczego złego w tym, że dziecko ma teraz mniejszy brzuch od głowy. Te proporcje między hc a ac zmieniają się przed porodem. Wtedy brzuchy są większe, ale nie powinny przekroczyć 4cm w stosunku do głowy, bo wtedy mamy do czynienienia z makrosomia i raczej nie pozwolą na SN.
Ja się póki co nie martwię. Lekarz stwierdził że lepiej sprawdzić czy to nie pójdzie później w kierunku gorszej pracy łożyska.🩷 Julka 25.05.2023 -
Ulcia różnice między hc i AC do dwóch tygodni są jeszcze w normie także spokojnie jak lekarz mówi że ok to nie dokładaj sobie stresu.
Kapod 5 cm 🤦🤦🤦 matko i córko 🤭
My dziś skręcamy meble do garderoby. Już pomalowane. Bardzo się cieszę 😅Kapod, Ulcia9112, Ewk@ lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Już powoli widać jak nasze dzieci różnie rosną, jednak powyżej 10 i poniżej 90 percentyla to wszystko norma, więc rozbieżności będą coraz większe. U nas, póki co, wszystkie obwody idą niemalże równo; BPD 88%,HC 75%, AC 73%, FL 81%, także podobno wszystko idealnie, jeżeli by się udało donosić do terminu to zapowiada się dobre 4kg (mąż miał 4kg i 61cm jak się urodził, teraz też 190cm i rozmiar buta 49, także ma po kim synek rosnąć). Ja póki co odliczam do 32 i 34 tygodnia i mam z tyłu głowy, że zagrożenie porodem przedwczesnym jest, ale mam tez wielką nadzieję, że może akurat się uda donosić.
@zazu, zazdroszczę, że remont tak postępuje ❤️ ja muszę pogonić męża żeby się wziął za pokój Gustawa, bo trzeba tam zrobić listwy, pomalować, położyć tapetę i potem zmontować paxa - dopóki tego nie zrobi wiem, że nie ruszę w pełni z wyprawką, bo wkurza mnie, że nie mam gdzie tego wszystkiego układać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2023, 08:58
-
Sunday nie ma czego zazdrościć bo przed nami całe poddasze do zrobienia. Na razie nawet ścian działowych nie ma 😂😂😂 a garderoba czekała już 1,5 roku 🤦 ale oczywiście lepiej późno niż wcale 🤭
Z tym porodem przedwczesnym to często jest tak że jak ktoś ma przesłanki to stresuje się, łyka leki, oszczędza, a potem wybija 37 tydzień i dziecko ani myśli wychodzić 😅 u Ciebie już 28 tygodni to już naprawdę dobrze. Oczywiście niech siedzi jeszcze kolejne 10 grzecznie ale najgorszy stres już chyba za Tobą. Teraz z każdym dniem tylko lepsze prognozy w razie czego.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
zazu wrote:Sunday nie ma czego zazdrościć bo przed nami całe poddasze do zrobienia. Na razie nawet ścian działowych nie ma 😂😂😂 a garderoba czekała już 1,5 roku 🤦 ale oczywiście lepiej późno niż wcale 🤭
Z tym porodem przedwczesnym to często jest tak że jak ktoś ma przesłanki to stresuje się, łyka leki, oszczędza, a potem wybija 37 tydzień i dziecko ani myśli wychodzić 😅 u Ciebie już 28 tygodni to już naprawdę dobrze. Oczywiście niech siedzi jeszcze kolejne 10 grzecznie ale najgorszy stres już chyba za Tobą. Teraz z każdym dniem tylko lepsze prognozy w razie czego.
To fakt, że w porównaniu ze stresem 6 tygodni temu, jest lepiej, ale nie ukrywam, że chciałabym już dobić do 32tc, czyli powiedzmy tej bezpiecznej granicy. Trochę pociesza mnie fakt, że 6 lat temu, moja kuzynka urodziła w 30 tygodniu, dzisiaj jej synek jest w pełni zdrowym, energicznym dzieckiem, na szczęście konsekwencje wcześniactwa go totalnie ominęły, ale strachu było dużo. I w sumie tak jej przykład mi też pokazuje, że czasem wszystko jest świetnie, a mimo to dziecko urodzi się za wcześnie - u niej nie było żadnych przesłanek wskazujących na zagrożenie porodem przedwczesnym, kilka dni wcześniej była jeszcze na moim panieńskim, a potem nagle odeszły jej wody i już porodu nie dało się zatrzymać.