👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Namisa, od 01.11 moje dni tak wyglądają. Zaczynam się już martwić, bo kompletnie nic nie jem. Dziś udało mi się wcisnąć dwa wafle ryżowe. Boję się czy kropek będzie zdrów....
magggie lubi tę wiadomość
-
U mnie nuda, dzisiaj 7+1, dalej praktycznie bezobjawowo. Współczuję Wam tych mdłości. To musi być męczarnia. ☹️ Mnie jedyne co się dzieje to lekki ból piersi i odrzuciło mnie od czekolady, która całe życie jadłam nałogowo. Dzień bez deserku to był dzień stracony. Brzuch tak samo rano płaski na deska, a wieczorem zaawansowana ciąża 😄
Kapod lubi tę wiadomość
-
Edka cudowne wieści 😍! Piękny kropek!
Namisa, MalaEw zazdroszczę wam tych dolegliwości 😪 u mnie od dwóch dni zanik mdłości, bólu piersi...
-
Cześć, ja z tych z lekkimi mdłościami. Gorzej, że koncentracja leży i kwiczy, dzisiaj wybrałam się na badania laboratoryjne, m.in. moczu, bez próbki moczu. Pielęgniarka poprosiła o próbkę i dopiero mnie oświeciło, że należało się do badania przygotować Poprosiłam o pojemnik i poszłam uzupełniać zaległości.
Gorzej, że wahania nastroju nie chcą odpuścić. W pakiecie z nieprzytomnością robi to ze mnie pracownika roku po prostu. A nie mogę, póki co, pochwalić się w pracy ciążą, więc udaję dzielną, a potem zadaję głupie pytania.
Na wizycie 2.11 gin potwierdził ciążę, acz było za wcześnie, by potwierdzić tętno. Na serduszko musimy jeszcze poczekać. Może się pokaże w poniedziałek, bo wtedy mamy ostatnią wizytę, taką na podsumowanie leczenia, w klinice od płodności.
Z zachcianek to smakują mi różne kwaśno-świeże rzeczy: twarożek, pomarańcze, pomidory, sałata. Odrzuca od cebuli i niektórych smażonych. No i raz miałam fazę na sushi, wzięłam takie bez surowej ryby. Mąż koło mnie tańczy, rozmawia z brzuchem, spełnia zachcianki i wykazuje cierpliwość wobec wahań nastroju. Skarb, nie mąż
Mam gorsze krążenie niż zwykle - jak tylko przestanę się ruszać, marzną mi dłonie i stopy. Wczoraj spałam z termoforem i bardzo sobie chwalę ten wynalazek. -
Edka gratulacje
Tak to wlasnie jest w zyciu.. na tezdlosci prawie nie mam a tak chcialabym miec bo przynajmniej wydaje mi sie ze wtesy czulabym ze cos sie dzieje.. a tak to jedynie piersi pobolewaja i to czasem zanika wtedy stres na poziomie max. Zabawne to ktos ma mdlosci i biedny cierpi, a my bez chcialybysmy miec oj czysty cyrk..
Miaukens ja tez w pnam wizyte i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
Odnosnie zmiany lekarza.. czy wlasnie tak robicie ze po I trymestrze wychodzi sie od lekarzy ds nieplodnosci i przechodzi na tzwn normalnych lekarzy?
Ja tez chcialam spac z termoforem ale balam sie ze cos moze zle wplynac na kropka
Stwierdzone pcos.
💔 czerwiec 2021, ciaza naturalna
Starania na powaznie od maja 2022
Termin: 21.06 chlopak 🥰
Polowkowe: 01.02 (pepowina dwunaczyniowa) -
Z tymi dreszczami i zimnem też mam,zwłaszcza wieczorami. I to właśnie od czasu jak jestem.w.ciazy. ja po.pierwszej zachciance.... chipsy. Jestem w szoku,bo w 1.ciazy nie miałam zachcianek a tu proszę. Gdzie ja nie jadam fast foodów 🙊
-
Ja też w pierwszej ciąży nie miałam zachcianek a tu co chwilę jakaś😅 ja już spie z poduszką ciążowa bo tak mnie kręgosłup boli i brakuje mi spania na brzuchu więc poduszka ratuje sytuację i jakoś radzę sobie w nocy dzięki niej.
-
Kalolika wrote:Ja też w pierwszej ciąży nie miałam zachcianek a tu co chwilę jakaś😅 ja już spie z poduszką ciążowa bo tak mnie kręgosłup boli i brakuje mi spania na brzuchu więc poduszka ratuje sytuację i jakoś radzę sobie w nocy dzięki niej.
-
Basniowa wrote:Edka gratulacje
Tak to wlasnie jest w zyciu.. na tezdlosci prawie nie mam a tak chcialabym miec bo przynajmniej wydaje mi sie ze wtesy czulabym ze cos sie dzieje.. a tak to jedynie piersi pobolewaja i to czasem zanika wtedy stres na poziomie max. Zabawne to ktos ma mdlosci i biedny cierpi, a my bez chcialybysmy miec oj czysty cyrk..
Miaukens ja tez w pnam wizyte i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.
Odnosnie zmiany lekarza.. czy wlasnie tak robicie ze po I trymestrze wychodzi sie od lekarzy ds nieplodnosci i przechodzi na tzwn normalnych lekarzy?
Ja tez chcialam spac z termoforem ale balam sie ze cos moze zle wplynac na kropka
Hej. Ja już ostatnio zmieniłam lekarza na "normalnego". Na początku myślałam że do 12 tygodnia będę jeździć do kliniki ale ostatecznie zmieniłam zeby mieć kogoś kto w razie potrzeby jakoś mna pokieruje. Lekarze będą wiedzieć co i jak więc bez stresu -
Anulka87 wrote:Z tymi dreszczami i zimnem też mam,zwłaszcza wieczorami. I to właśnie od czasu jak jestem.w.ciazy. ja po.pierwszej zachciance.... chipsy. Jestem w szoku,bo w 1.ciazy nie miałam zachcianek a tu proszę. Gdzie ja nie jadam fast foodów 🙊
-
Kapod wrote:A z tym spaniem na brzuchu to już nie możemy? 😱 Bo ja cały czas jeszcze tak śpię...
edka85 lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ja nie leżę na brzuchu bo po prostu zaraz zaczynają mnie boleć a to miejsca po wkłuciu a to jajniki. Ale przyznam szczerze że nawet nie wiedziałam że można
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2022, 13:25
-
A pilnujecie picia wody? Mi ginekolog mówił żeby koniecznie pić 3 litry wody dziennie. Jest to dla mnie totalnie nie do osiągnięcia zwłaszcza jak jest tak chłodno. Staram sie, ale chyba jeszcze nie wyszło. A jak jest u Was?
-
Ja ze wzgledu na bakterie w moczu mam przykaz picia 2 l.. ten tydzien tak to wlasnie wygladalo .. ale .. co 30 min w toalecie na siku wiec juz troche nam tego doscStwierdzone pcos.
💔 czerwiec 2021, ciaza naturalna
Starania na powaznie od maja 2022
Termin: 21.06 chlopak 🥰
Polowkowe: 01.02 (pepowina dwunaczyniowa) -
Ja prawie w ogóle nie jestem w stanie pić.
Kilka dni na kroplówkach przeżyłam, teraz wymuszam w siebie wodę z cytryną z lodówki ale to może 300-400 ml mi się udaje...
Jakimś cudem nie wymiotuje mimo bardzo silnych mdłości więc może się nie odwodnie 🙄
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Basniowa - ja miałam plan odbyć ostatnią wizytę w klinice płodności, a potem zacząć chodzić do "normalnego" lekarza. Traf chciał, że termin do tego ostatniego trafił mi się przed ostatnią wizytą w klinice.
Mdłości przybierają na sile, ale jeszcze nie jest tak źle, jak u niektórych z was. Czuję się trochę samotna, bo póki co nikomu nie chwaliłam się ciążą (mam swoje powody) i trochę nie mam o tym z kim pogadać. Dobrze, że jest to forum.
Współczuję wszystkim walczącym z mdłościami. Razem przetrwamy.
-
Miaukens wrote:Basniowa - ja miałam plan odbyć ostatnią wizytę w klinice płodności, a potem zacząć chodzić do "normalnego" lekarza. Traf chciał, że termin do tego ostatniego trafił mi się przed ostatnią wizytą w klinice.
Mdłości przybierają na sile, ale jeszcze nie jest tak źle, jak u niektórych z was. Czuję się trochę samotna, bo póki co nikomu nie chwaliłam się ciążą (mam swoje powody) i trochę nie mam o tym z kim pogadać. Dobrze, że jest to forum.
Współczuję wszystkim walczącym z mdłościami. Razem przetrwamy.
Mi bardzo pomogły shoty pomarańcza z imbirem z biedronki. Ja też nikomu jeszcze nie mówiłam o ciąży....na razie wiemy tylko we dwoje... Czasem jest ciężko bo wiele pytań i wątpliwości....ale jak mówisz....tutaj możemy się wygadać.