👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Kapod wrote:Dziękuję...
Ja najbardziej boję się powikłań, że zaszkodze tym badaniem dziecku. Nie miałaś żadnych powikłań? Plamien skurczy odpływania wód? To tego się boje...
Oczywiście jesli nie chcesz pisać o tym to zrozumiem.
Rano przed zabiegiem wzięłam no-spę. Nie czułam kompletnie wkłucia. Nie wiedziałam,że tak powiem co te panie tam kombinują. Odciągnięcia płynu do strzykawki również nie poczułam. Stresujący był po prostu sam fakt,że ktoś zamierza mi wbić igłę w brzuch. Najpierw usg i sprawdzanie gdzie. Potem ten ciemny wyłączony ekran,żebym oczywiście tego nie widziała.
Dostałam po wszystkim zastrzyk rozkurczowy i leżałam w domu ten jeden dzień-cały.Brałam no-spę i magnez.
Pamiętam,że jak długo stałam bez zmiany pozycji to miałam uczucie ciężkości w brzuchu ale to zupełnie jak w ciąży mi się czasami zdarzało.
Żadnych plamień,żadnych skurczy.Nic się nie sączyło.
-
Kapod wrote:Mam wyznaczony termin na 15w0d. Lekarz na codzien robi ten zabieg w szpitalu. Dziękuję dziewczyny. Ja nie mam takich doświadczeń i pewnie stąd mój strach. Mnie zdziwiło to że się idzie na godzinę określoną zabieg i do domu❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
smoothie wrote:Rano przed zabiegiem wzięłam no-spę. Nie czułam kompletnie wkłucia. Nie wiedziałam,że tak powiem co te panie tam kombinują. Odciągnięcia płynu do strzykawki również nie poczułam. Stresujący był po prostu sam fakt,że ktoś zamierza mi wbić igłę w brzuch. Najpierw usg i sprawdzanie gdzie. Potem ten ciemny wyłączony ekran,żebym oczywiście tego nie widziała.
Dostałam po wszystkim zastrzyk rozkurczowy i leżałam w domu ten jeden dzień-cały.Brałam no-spę i magnez.
Pamiętam,że jak długo stałam bez zmiany pozycji to miałam uczucie ciężkości w brzuchu ale to zupełnie jak w ciąży mi się czasami zdarzało.
Żadnych plamień,żadnych skurczy.Nic się nie sączyło.
A jak z wizytami w toalecie? Normalnie można w tym dniu chodzić do łazienki? Wiem, że to może głupie pytanie, ale jak każą leżeć to wolę dopytać... -
Kapod wrote:A jak z wizytami w toalecie? Normalnie można w tym dniu chodzić do łazienki? Wiem, że to może głupie pytanie, ale jak każą leżeć to wolę dopytać...
Tak, normalnie. Z tego co pamiętam dostałam zalecenie po prostu nie dźwigać, nie sprzątać, nie wykonywać niepotzrebnych prac. Nie podnosić dziecka. Odpoczywać te 1-3dni.
Ostatnio czytałam,że bezpiecznie jest tak naprawdę po 3 tygodniach(nie miałam tej świadomości i naprawdę dzień zabiegu odpoczywałam), a potem wracałam do rzeczywistości ale powikłania jednak stanowią znikomą część tego zabiegu.
Jestem gotowa/nastawiam się aby znów zrobić amniopunkcję, chociaż strach jest ogromy.Ale bardziej bałabym się biopsji.
Im bardziej doświadczony operator tym lepiej.
Powinnaś dostać zalecenia i oczywiście pytaj o wszystko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2022, 15:01
-
Ani0nka wrote:Smoothie Twoja stopka bardzo mnie zasmuciła, robiłaś terminację w 19 tygodniu?
-
Kapod wrote:Smootkhie bardzo Ci dziękuję!
Ja mam badanie w czwartek. Niby w ciągu tygodnia mam mieć wyniki, więc dobrze że przed świętami już mam je dostać.
Z mikromacierzami robisz? W IMID zwykle po tygodniu jest wynik.
-
Smoothie bardzo mi przykro ale rozumiem ze podjęliście taka decyzje, czy córeczka sama odeszła? Moja koleżanka wykonywała zabieg w Niemczech
-
Ani0nka wrote:Smoothie bardzo mi przykro ale rozumiem ze podjęliście taka decyzje, czy córeczka sama odeszła? Moja koleżanka wykonywała zabieg w Niemczech
AniOnka wybacz ale nie czuję kompletnie potrzeby dzielenia się na forum naszą stratą.
Ale jeśli pytasz mnie czy podjęłabym decyzję o terminacji ciąży to tak, jestem na to gotowa. Uważam,że żadne dziecko nie zasługuje żeby zgotować mu świadomie taki los. Nawet mimo tego,że żyjemy w chorym kraju. Uważam,że to wybór kobiety(rodziców).MalaEw, Anulka87, Nadulka lubią tę wiadomość
-
Oczywiście rozumiem, wiele z nas przeszło niestety wiele przykrych historii. Trzymam za Ciebie mocno kciuki! A pamiętaj ze nasze Aniołki czuwają nad nami w niebie powodzenia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2022, 15:55
smoothie, Mal86 lubią tę wiadomość
-
MalaEw wrote:Namisa nie za szybko ta szkoła? Słyszałsm, że najlepiej zgłosić się tam w 3 trymestrze.
W ogóle ile ona u Ciebie trwa i ile Cie to kosztowało? Wiem, że wiele szkół jest darmowych.
Nie ma takiej konieczności żeby zaczynać w 3 trymestrze. W mojej szkole sugeruja żeby zacząć w 24 tygodniu, ale to są tylko sugestie, nikt nie weryfikuje tego bo to prywatna szkoła i moja decyzja. Zajęcia trwają ponad miesiąc. Jak zacznie się w 30 tygodniu a przyjdzie rodzic wcześniej, co się zdarza, to można nie zdążyć ukończyć. Ja zacznę w 19 tc. Chciałam w lutym zacząć i skończyć w połowie marca, ale mąż nie był w stanie się dopasować a lutym, a to szkoła dla par, więc wyszło trochę wcześniej. Każdy robi jak uważa, ja wolę pewne rzeczy ogarnąć wcześniej kiedy mam dużo siły. Koszt to 600 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2022, 20:12
Nadulka lubi tę wiadomość
-
W poprzedniej ciąży chodziłam do szkoły rodzenia,teraz sobie odpuszczę.
Wczoraj byłam u gin prowadzącego. Powiedziałam o tej Wit d. Zyebał mnie jak świat stoi...że Wit 2 teraz taka.modna,że lepiej w ciąży mieć niedobór,bo jak się przesądzi,to dziecko moze mieć choroby psychiczne...a ja się tylko spytałam o radę... Teraz nie wiem,czy mojej Endo mówić...
Plus,że chwilę podejrzelismy Kropka 🥰 pluskała sobie oczywiście 🥰
Powiem Wam,że jak się ciut lepiej czuje,to troszkę szybciej mi leci czas. Za miesiąc idę na zwolnienie. Gin nalega za kazdym razem i jest zdziwiony,że chce pracować. Trudno zrozumieć. Tak to źle,bo kobieta od razy na wolne,tak to źle,bo chce pracować.
W wigilię chcemy powiedzieć Synkowi o rodzeństwie 😊 już sporo książek czytaliśmy z biblioteki o posiadaniu rodzeństwa,coś więc tam rozumie. Od kilku lat mówił o rodzeństwie,od dawna już się pyta,kiedy, kiedy. Ostatnio mówi do mnie. Mama, daj telefon. Zadzwonię do Bozi,żeby już zesłał z chmurki braciszka 🥰 oj....wywróci mu się świat o 180 stopni. Będzie pięknie 🥰
Dobrej soboty Wam życzę ❤️🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2022, 06:32
-
Kapod wrote:Ja w 10w6d miałam 12,4%
Czekam na amniopunkcję niestety...
Cały czas mam mętlik w głowie, niby Harmony wyszło dobrze, pierwsze USG z pappa też ale wszyscy lekarze zgodnie mówią że przy ryzykach które wyszły podczas drugiego USG powinnam zrobić amonio. Od tygodnia chodzę załamana, myślę tylko o tym. Podobno to niespotykana sytuacja nawet dla genetyków.
Boje się...
Trudno mi zrozumieć,że skoro Harmony ,jedno pappa wyszło ok,a jedno,ostatnie badanie nie... Standardowo opieramy się na jednym badaniu... Jakby lekarze podważali poprzednie badania. Ale z drugiej strony,ja też wyznaje zasadę,że lepiej dmuchać na zimne,a strzeżonego Pan Bóg strzeże.
Będzie dobrze, musi ❣️❣️❣️Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2022, 06:46
-
Sunday, prześlesz nam wyprawkę,które zrobisz? A może jeszcze my będziemy dodawać cos od siebie i będzie wyprawka idealna 😊
Zazu jak szpital w domu? Lepiej już się czujecie? -
Anulka87 wrote:Sunday, prześlesz nam wyprawkę,które zrobisz? A może jeszcze my będziemy dodawać cos od siebie i będzie wyprawka idealna 😊
Zazu jak szpital w domu? Lepiej już się czujecie?
No ciekawa jestem jak starszaki na rodzeństwo zareagują. U nas przy pierwszym była różnica 3 lata więc to jeszcze taki maluch był, nie bardzo ogarniał. Ale teraz podobnie jak u Ciebie 6 lat to już wiadomo że inaczej dziecko podchodzi. Mój to nie wiem czy się cieszy. Wie z czym to się je, ma siostrę, więc pewnie sobie kalkuluje że nie zawsze jest to opłacalne😂😂 ale myślę że jak się maluch urodzi będzie love, na pewno na bardziej świadomym poziomie niż z młodsza córka. Chociaż jej też się pozmienia świat... Ehhh ciężkie te poczatki będą 🤭
Byle tylko zdrowe było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2022, 09:16
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Dziewczyny, jestem zawiedziona i podłamana. Otóż miałam wykonane usg prenatalne, które zdaniem lekarza wyszło ok, NT 0.9, kość nosowa obecna. Zalecił zrobić pappe, wspomniał, że najlepiej w diagnostyce. Nie podał mi DOKLADNIE które badanie zrobić, a wierzcie mi, w diagnostyce jest kilka badań o różnych nazwach i można się pogubić. Ja jako laik, który niewiele wie o tym badaniu (teraz już wiem wiecej) znalazłam na stronie internetowej badanie które wobec mnie będzie ok,(było to pappa standard według fmf). Powiedziałam także pani w rejestracji, że miałam od lekarza kartkę z napisem pappa, bhcg, fmf i one uznały że to badanie będzie okej. Sek w tym, że lekarz potwierdził mi, że to badanie mogę wykonać a ja sądziłam cały czas, że to jest jakby pakiet, który w wynikach poda i stężenie pappa i bhcg. Pewnie przez to, że większość ludzi skrótowo na to wszystko mówi po prostu pappa. No i teraz już po ptokach, czas zleciał, leci 15 tydz, a ja w ręce mam tylko wynik pappa i usg. Pytanie czy z tego będzie można coś więcej wywnioskować o stanie zdrowia naszej dziewczyny. Obawiam się, że będę musiała bulić bezsensownie za nifty🩷 Julka 25.05.2023