👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też się dołączam, mam pokopane sny i wybudzam się po kilka razy, objaw ciąży czy raczej nerwicy 🤔
-
O matko, a mi się dziś śniło, że byłam na cmentarzu i szukałam jakiegoś grobu. No i przy okazji spotkałam na tym cmentarz... papieża Benedykta XVI, coś mnie zagadał i tak chwilę pogdalismy 🤦♀️
Ja szyjki nie ruszam. -
Ja za to mam sny erotyczne 😂 za to w okolicach dostania okresu ciągle mi się śniło,że dostaje okres.
W ogóle tak myślę,że część z nas weszła w.drugi miesiąc 🙊🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2022, 11:33
-
Też mam sny na wariackich papierach 😵💫 Wczoraj miałam nawet taki który przeniósł się na jawe. Śniło mi się że leżałam w szpitalu, łóżko skierowane tak że mogłam patrzeć na to co się dzieje na korytarzu. Korytarzem szedł jakiś stary dziad, który jak mnie zauważył to się cofnął i wszedł do mojego pokoju. Ze strachu obudziłam się, otworzyłam oczy, widziałam już swoją sypialnię wokół, a dziad dalej był i szedł w moją stronę! No myślalam że zawału dostanę, odpychalam go dosłownie ręką w powietrzu. Ale zniknął szybko całe szczęście 😮💨 I tak dosłownie co noc, mózg szaleje.
A co do objawów - u mnie sinusoida, parę dni temu było wszystko, łącznie z całodniowymi mdłościami. Dziś prawie nic, tylko piersi czuje. Wczoraj cały dzień z tego względu towarzyszył mi niepokój, ale już dzisiaj się trochę otrząsnęłam i jest lepiej. -
Gravity wrote:Cześć w ten pochmurny weekend!
Ja byłam na kolejnej wizycie wczoraj. Okruszek ma już 1,6cm, serduszko bije 160 ud/min❤
Jedyny zgrzyt po wizycie miałam taki, że lekarz mi powiedział, że nie ma nigdzie podpisanej umowy z NFZ i nie może mi przepisać heparyny z refundacją, także muszę sobie szukać dodatkowego źródła recept 😩 i preneatalnych na NFZ też u niego nie zrobię, więc muszę gdzieś szukać na luxmed.. Ehh
Oprócz tego mam się powoli przestawiać z duphastonu na luteinę i zwiększyć dawkę acardu na 150.
Ja biorę 300mg magnezu dziennie, wolę dmuchać na zimne i zrobić wszystko ze swojej strony, żeby donosić tą ciążę.
Ale się cieszę że u was wszystko ok! Odpoczywaj, łykaj magnez i rosnijcie zdrowo 🍀💚🤰Gravity lubi tę wiadomość
-
To ja snów niemam wogole jakoś dziwnych🤔🤔albo może niepamietam 🤣jezzzuuu ja dziś umieram tak mnie cały dzień mdli no koszmar ani ruszać się nieumiem bo tak mdli a jak czymkolwiek zapach nie to już dramat...niewiem co gorsze to że tak mdli czy może lepiej jakby wymiotywala i sobie ulżyła🤢🤮
-
Ja dziś do pracy wróciłam po urlopie i nie dość,ze mnie mdli,to jeszcze jakiś ślinotok mam. Plus,że zdalnie pracuje,ale minus,że na helpdesku,więc ciągle gadam na słuchawce 🙊
-
Namisa wrote:Też mam sny na wariackich papierach 😵💫 Wczoraj miałam nawet taki który przeniósł się na jawe. Śniło mi się że leżałam w szpitalu, łóżko skierowane tak że mogłam patrzeć na to co się dzieje na korytarzu. Korytarzem szedł jakiś stary dziad, który jak mnie zauważył to się cofnął i wszedł do mojego pokoju. Ze strachu obudziłam się, otworzyłam oczy, widziałam już swoją sypialnię wokół, a dziad dalej był i szedł w moją stronę! No myślalam że zawału dostanę, odpychalam go dosłownie ręką w powietrzu. Ale zniknął szybko całe szczęście 😮💨 I tak dosłownie co noc, mózg szaleje.
A co do objawów - u mnie sinusoida, parę dni temu było wszystko, łącznie z całodniowymi mdłościami. Dziś prawie nic, tylko piersi czuje. Wczoraj cały dzień z tego względu towarzyszył mi niepokój, ale już dzisiaj się trochę otrząsnęłam i jest lepiej.
O Boże jaki koszmar 🙈 to mi się śniło że mój tata dostał zawału i zmarł w pracy i nikt nas nie powiadomił, a ja rozkminialwm jak ja wezmę okolicznościowy urlop akurat w tym terminie kiedy Kierowniczka chciała wziąść -
Martyna175 wrote:U mnie niestety nieciekawie, od piątku późnego wieczora zaczęły się plamienia. Jestem przerażona, wizytę mam dopiero za 2 tygodnie. Do tego czasu pozostaje mi tylko leżeć i czekać 😔
-
Martyna175 wrote:U mnie niestety nieciekawie, od piątku późnego wieczora zaczęły się plamienia. Jestem przerażona, wizytę mam dopiero za 2 tygodnie. Do tego czasu pozostaje mi tylko leżeć i czekać 😔
Nie chcesz podjechać do jakiegoś szpitala z oddziałem położniczym i zgłosic się na izbie przyjęć? Może pojawił się jakiś krwiak który się wchlonie i to on daje takie objawy? Współczuję przeżyć i mam nadzieję że to nie będzie nic poważnego, takie plamienia się jednak zdarzają też w zdrowych ciążach 🤞🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2022, 17:02
-
Dominisia35 wrote:O Boże jaki koszmar 🙈 to mi się śniło że mój tata dostał zawału i zmarł w pracy i nikt nas nie powiadomił, a ja rozkminialwm jak ja wezmę okolicznościowy urlop akurat w tym terminie kiedy Kierowniczka chciała wziąść
Masakra, co też te nasze głowy kminią 🤯 Oby to przeszło z czasem. -
Za pierwszym razem gdy miałam taką sytuację, mój ginekolog nie widział krwiaka bo krwiak był pod kosmówką. Najpierw zaczęły się plamienia a dopiero później żywa krew. Mogę powiedzieć, że dzisiaj tych plamień już nie było, możliwe że ustąpily. Plamienia zbiegły się w terminie następnej miesiączki więc łudze się, że przez to mogło tak być.
Mam dużo leżeć i brać duphaston jak do tej pory 3×1. -
Martyna175 wrote:Za pierwszym razem gdy miałam taką sytuację, mój ginekolog nie widział krwiaka bo krwiak był pod kosmówką. Najpierw zaczęły się plamienia a dopiero później żywa krew. Mogę powiedzieć, że dzisiaj tych plamień już nie było, możliwe że ustąpily. Plamienia zbiegły się w terminie następnej miesiączki więc łudze się, że przez to mogło tak być.
Mam dużo leżeć i brać duphaston jak do tej pory 3×1.
Bardzo współczuję ci przeżyć 😔 ja na twoim miejscu wpadłabym w panikę. Życzę dużo zdrówka i spokoju dla ciebie i maluszka! -
Hej dziewczyny. Ja dziś na 18:00 mam pierwsza wizytę u ginekologa. Bardzo bardzo się stresuje, że coś może być nie tak. Wczoraj dla spokoju ducha zbadałam betę 5841,20 więc ostatni wzrost był o 120%.
Rozumiem Wasze obawy i troski. Każda z nas chce, aby było jak najlepiej, jednak jestem zdania, że trzeba być gotowym na wszystko.....
Z kalendarza wynika, że dziś mam 5+3, ciekawa jestem czy widać będzie już serduszko.
Co do objawów....nie mam prawie żadnych już, tylko piersi mnie bolą, czuję jakby ważyły 100 kg. Żadnych mdlosci, zachcianek itd itp. -
MalaEw wrote:Hej dziewczyny. Ja dziś na 18:00 mam pierwsza wizytę u ginekologa. Bardzo bardzo się stresuje, że coś może być nie tak. Wczoraj dla spokoju ducha zbadałam betę 5841,20 więc ostatni wzrost był o 120%.
Rozumiem Wasze obawy i troski. Każda z nas chce, aby było jak najlepiej, jednak jestem zdania, że trzeba być gotowym na wszystko.....
Z kalendarza wynika, że dziś mam 5+3, ciekawa jestem czy widać będzie już serduszko.
Co do objawów....nie mam prawie żadnych już, tylko piersi mnie bolą, czuję jakby ważyły 100 kg. Żadnych mdlosci, zachcianek itd itp.
Kciuki za twoją wizytę 🤞🍀💚 Realistycznie rzecz ujmując w 5+3 jest niewielka szansa na serduszko - ba, może nie być widać jeszcze nawet zarodka. Ja ostatnio byłam w 5+6, ale ciąża jest 3 dni młodsza, czyli wychodzi właśnie 5+3 - był widoczny pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk żółtkowy. Oczywiście może u ciebie będzie widac więcej ale pisze to żebyś się nadmiernie nie stresowała, bo to bardzo wcześnie.MalaEw, Madziq6 lubią tę wiadomość
-
Jeśli wszystko będzie okej to zobaczysz pecherzyk ale na nic więcej się nie nastawiaj, bo to za wcześnie.
MalaEw lubi tę wiadomość
-
MalaEw ja też mam dziś wizytę na 18.30 to moja druga wizyta, jestem 5+1
Na pierwszej wizycie byłam 4+4 i był widoczny pęcherzyk 3,32 mm. Idę dzisiaj sprawdzić dla swojego spokoju czy pojawił się może żółtkowy i czy wszystko ok, bo zżerają mnie nerwy.
Trzymam mocno kciuki za nasze dzisiejsze wizyty ❤️MalaEw, Namisa lubią tę wiadomość