X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Maj.a Autorytet
    Postów: 684 1170

    Wysłany: 19 marca, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena321 wrote:
    I też tyle sikasz?! 🤣 ja co chwilę

    Żurawinę pijesz też ze względu na wyniki z moczu? 😆
    Kurde ja się tak wkręciłam w tą żurawinę że zamówiłam litrowy sok a już pół prawie nie ma 🤣🤣
    Różnie z tym bywa, raz muszę chodzić co 20 minut 🤣a raz nie muszę iść przez ponad godzinę

    Przed ostatnio miałam bakterie w moczu, a w dzisiejszych wynikach czysto. Żurawina ze względu na wit c bo żelazo się lepiej przyswajało.

    magdalena321 lubi tę wiadomość



    05.10. ⏸
    🏨👶🍼 22.06. 2830g

    age.png
  • Weronka Autorytet
    Postów: 939 2090

    Wysłany: 19 marca, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doświadczone mamy. ☺️

    Co jesteście w stanie powiedzieć o wprowadzaniu rutyny dnia u noworodka? Wiem, że z niektórymi dziećmi się nie da, ale ogólnie zaczęłam się tematem interesować i jeśli się uda chcę wprowadzić taką rutynę w życie. Wasze dzieci miały jakieś „harmonogramy dnia”? 😁 A jak tak, to jak one mniej więcej wyglądały na samym początku?

    👩🏻 29 | 👨🏻 30
    _______________________________________
    ➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
    ❌Niedoczynność tarczycy
    ❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
    _______________________________________
    📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
    📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
    📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
    📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
    📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
    📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
    📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
    📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
    📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
    📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙

    2025 r. będzie Nasz. 💙
    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1802 1594

    Wysłany: 19 marca, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronka wrote:
    Doświadczone mamy. ☺️

    Co jesteście w stanie powiedzieć o wprowadzaniu rutyny dnia u noworodka? Wiem, że z niektórymi dziećmi się nie da, ale ogólnie zaczęłam się tematem interesować i jeśli się uda chcę wprowadzić taką rutynę w życie. Wasze dzieci miały jakieś „harmonogramy dnia”? 😁 A jak tak, to jak one mniej więcej wyglądały na samym początku?

    Nie, u mnie była totalna samowolka 🤣

    age.png

    age.png
  • Lauraa Autorytet
    Postów: 665 1511

    Wysłany: 19 marca, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka też na jednym obchodzie lekarka mi powiedziała że wyniki w moczu są dobre a następnego dnia inny lekarz mi przepisał monural bo jednak się okazało, że bakterie są 🙈 także widzę, że podobnie. Mi ten monural pomógł i potem przed wizytą u gina zrobiłam sobie na własną rękę badanie moczu, byly pojedyncze bakterie w preparacie i machnął juz na to ręką. Potem wlasnie woda z żurawiną i tego parcia juz nie mam. Także może rzeczywiście warto się jeszcze skonsultować z innym lekarzem. Wiem jakie to irytujące, przytulam 🫂

    Szarotka12 lubi tę wiadomość

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10.24 ⏸️🤰
    05.25 💙👶 34+3

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1996 2863

    Wysłany: 19 marca, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronka wrote:
    Doświadczone mamy. ☺️

    Co jesteście w stanie powiedzieć o wprowadzaniu rutyny dnia u noworodka? Wiem, że z niektórymi dziećmi się nie da, ale ogólnie zaczęłam się tematem interesować i jeśli się uda chcę wprowadzić taką rutynę w życie. Wasze dzieci miały jakieś „harmonogramy dnia”? 😁 A jak tak, to jak one mniej więcej wyglądały na samym początku?

    U nas jako taka rutyna zaczęła funkcjonować dopiero około 5-6 miesiąca, jak się wyodrębniły trzy stałe drzemki. Wcześniej to był jeden wielki chaos 🙈 ale młoda też przez kolki bardzo mało spała w dzień, więc potem tylko na noc padała około 20 i w miarę dobrze spała, budziła sie 2-3 razy na karmienie i to tyle jeśli chodzi o rutynę.

    Ja się dużo wczytywałam w te różne teorie na temat snu, soothing ladder i te klimaty i szczerze u nas to było o kant dupy potłuc, bo młoda i tak jak chciała spać to tylko na rękach, więc w sumie ja wszędzie chodziłam z nią na rękach i czasem sobie spała, czasem nie, po powrocie z pracy mąż dalej z nią chodził i tak do 20 xD Od tego 6 miesiąca faktycznie było trochę lepiej, bo te pory drzemek się zrobiły stałe, nadal spała tylko na nas, ale chociaż było wiadome kiedy zacząć ją usypiać i od razu zasypiała, miała też lepszy humor jak była bardziej wyspana w ciągu dnia. No ale nie wiem jak by to wyglądało bez kolek, może będzie dane mi się przekonać. :P

    age.png
  • Szarotka12 Autorytet
    Postów: 427 865

    Wysłany: 19 marca, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauraa wrote:
    Szarotka też na jednym obchodzie lekarka mi powiedziała że wyniki w moczu są dobre a następnego dnia inny lekarz mi przepisał monural bo jednak się okazało, że bakterie są 🙈 także widzę, że podobnie. Mi ten monural pomógł i potem przed wizytą u gina zrobiłam sobie na własną rękę badanie moczu, byly pojedyncze bakterie w preparacie i machnął juz na to ręką. Potem wlasnie woda z żurawiną i tego parcia juz nie mam. Także może rzeczywiście warto się jeszcze skonsultować z innym lekarzem. Wiem jakie to irytujące, przytulam 🫂

    Ja Monural wzięłam już tydzień temu, wtedy wyniki były świetne, a parcie nieznośne. Nic nie pomógł, ale ponoć takie parcie może pochodzić z zatorów w nerkach/moczowodach. Teraz nawet nie wiem, jak jest z parciem, bo jestem wodospadem sików po przyjmowanej dawce wody xd Wszystko na opak 🤣

    🙍‍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
    🙍‍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024

    04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem

    06.10.2024 ⏸
    Beta hCG:
    07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
    16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
    25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
    15.11. CRL 2,41 cm
    20.12. CRL 8,07 cm
    15.01. 220g 💙
    06.02. 360g
    05.03. 737g
    16.03. 1060g
    07.04. 1503g
    12.04. 1667g
    30.04. 2136g
    09.05. 2433g
    21.05. 2717g
    28.05. 2979g
    06.06. 3250g
    19.06. 3850g Synek na świecie :)

    event.png
  • Weronka Autorytet
    Postów: 939 2090

    Wysłany: 19 marca, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    U nas jako taka rutyna zaczęła funkcjonować dopiero około 5-6 miesiąca, jak się wyodrębniły trzy stałe drzemki. Wcześniej to był jeden wielki chaos 🙈 ale młoda też przez kolki bardzo mało spała w dzień, więc potem tylko na noc padała około 20 i w miarę dobrze spała, budziła sie 2-3 razy na karmienie i to tyle jeśli chodzi o rutynę.

    Ja się dużo wczytywałam w te różne teorie na temat snu, soothing ladder i te klimaty i szczerze u nas to było o kant dupy potłuc, bo młoda i tak jak chciała spać to tylko na rękach, więc w sumie ja wszędzie chodziłam z nią na rękach i czasem sobie spała, czasem nie, po powrocie z pracy mąż dalej z nią chodził i tak do 20 xD Od tego 6 miesiąca faktycznie było trochę lepiej, bo te pory drzemek się zrobiły stałe, nadal spała tylko na nas, ale chociaż było wiadome kiedy zacząć ją usypiać i od razu zasypiała, miała też lepszy humor jak była bardziej wyspana w ciągu dnia. No ale nie wiem jak by to wyglądało bez kolek, może będzie dane mi się przekonać. :P

    No ja właśnie mam w otoczeniu dziecko, które ma wprowadzoną rutynę i jeny jak mi się to podoba. 🙈 Jego rodzice wiedzą, że np. o 13 ma drzemkę i coś będą mogli zrobić albo że o 19 kąpiel i o 20 już będzie spał i wtedy np. do nich przychodzimy i na spokojnie spędzamy wieczór i powiem Wam z tego co obserwuje no to po prostu faktycznie tak jest jak mają wypracowane. Wiadomo są dni kryzysów, ale nie często. Z tego co mówili to starali się trzymać określonych godzin od początku no i zaznaczali, że trzeba być też konsekwentnym jeśli chodzi o wyjazdy/odwiedziny i starać się np. na tą kąpiel o określonej porze jednak wracać do domu.

    Może od początku faktycznie ciężko, ale nawet taki 5-6 miesiąc wydaje się obiecujący jak człowiek byłby w stanie sobie stwierdzić np. że młody po 19 będzie spał to skoszę trawę albo cokolwiek. 😅

    Alex_92 lubi tę wiadomość

    👩🏻 29 | 👨🏻 30
    _______________________________________
    ➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
    ❌Niedoczynność tarczycy
    ❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
    _______________________________________
    📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
    📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
    📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
    📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
    📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
    📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
    📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
    📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
    📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
    📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙

    2025 r. będzie Nasz. 💙
    preg.png
  • Lauraa Autorytet
    Postów: 665 1511

    Wysłany: 19 marca, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szarotka12 wrote:
    Ja Monural wzięłam już tydzień temu, wtedy wyniki były świetne, a parcie nieznośne. Nic nie pomógł, ale ponoć takie parcie może pochodzić z zatorów w nerkach/moczowodach. Teraz nawet nie wiem, jak jest z parciem, bo jestem wodospadem sików po przyjmowanej dawce wody xd Wszystko na opak 🤣

    Ja jeszcze codziennie brałam urosept 3x2 może to też mi pomogło bardzo na to wypłukiwanie 🫣

    Hahah czyli teraz przynajmniej parcia nie ma tylko wodospad 🤣 zawsze to trochę lepiej 🤪

    Szarotka12 lubi tę wiadomość

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10.24 ⏸️🤰
    05.25 💙👶 34+3

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1996 2863

    Wysłany: 19 marca, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronka wrote:
    No ja właśnie mam w otoczeniu dziecko, które ma wprowadzoną rutynę i jeny jak mi się to podoba. 🙈 Jego rodzice wiedzą, że np. o 13 ma drzemkę i coś będą mogli zrobić albo że o 19 kąpiel i o 20 już będzie spał i wtedy np. do nich przychodzimy i na spokojnie spędzamy wieczór i powiem Wam z tego co obserwuje no to po prostu faktycznie tak jest jak mają wypracowane. Wiadomo są dni kryzysów, ale nie często. Z tego co mówili to starali się trzymać określonych godzin od początku no i zaznaczali, że trzeba być też konsekwentnym jeśli chodzi o wyjazdy/odwiedziny i starać się np. na tą kąpiel o określonej porze jednak wracać do domu.

    Może od początku faktycznie ciężko, ale nawet taki 5-6 miesiąc wydaje się obiecujący jak człowiek byłby w stanie sobie stwierdzić np. że młody po 19 będzie spał to skoszę trawę albo cokolwiek. 😅

    No u nas po tym 6 miesiącu tak było, że wieczorki już wolne i fajrant na seriale i lody, więc to było fajne 😄 wiadomo, w międzyczasie z 2-3 pobudki do tej 22-23 to była norma, ale chociaż partiami coś tam człowiek porobił dla siebie. Ale tak ja mówisz my też pilnowaliśmy tych godzin snu, nie jeździliśmy z dzieckiem po znajomych czy rodzinie jak wiedzieliśmy, że zbliża się pora spanka, bo potem dziecko przemęczone i jest drama. Zresztą do teraz nam się to nie zdarzyło, punkt 19:30 spanko w domu 😁 Ale teraz już ciągiem bez pobudek 🤞

    Weronka, Alex_92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7200 7084

    Wysłany: 19 marca, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarka ma moją hemoglobinę w szpitalu 10.6 powiedziała że jest dobra, więc mnie się już też kłócić o to nie chciało bo już nie miałam siły
    We wtorek lekarz mi pewnie dalej coś da.

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5799 6175

    Wysłany: 19 marca, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci potrzebują rutyny, żeby czuć się bezpiecznie, więc z punktu widzenia psychologii to jest bardzo dobre. Oczywiście nie jest tak, że noworodek czy dwumiesięczniak załapie pory chodzenia spac itd, ale my mimo to w domu zawsze uparcie kąpiel czy spacerki o stałych godzinach, zeby od poczatku dzieci do tego przyzwyczajac i np po kąpieli malucha juz raczej nie wychodziłam z nim z zaciemnionej sypialni, nawet, jak nie spał. Moze nie odhaczamy z listy punktów dnia, ale mamy posiłki o mniej wiecej stałych porach, jak juz drzemki były regularne tez nie przeciągałam w żadną stronę no i wieczorny rytuał z kolacją 18.30-19.00, po której kąpanko, książka i do łóżka dla mnie to świętość. Baaaardzo rzadko zdarza nam się wracac do domu później w takie zwykłe dni, zeby sobie tego nie zepsuc, bo sami z mezem dla swojej psychiki musimy miec te 2-3h wieczorem bez dzieci. (Choc czesto zwyczajnie wtedy jeszcze pracujemy, ale mniejsza o to.) Oczywiscie są dni jakies wyjazdowe, ze mamy gosci na weekend itd, gdzie bardziej luzujemy, ale w takie zwykłe dni raczej sie trzymamy pewnych elementów dnia stałych, zwłaszcza tego wieczornego wyciszania, zeby poszły spac o tej 20stej, wiec Weronka da sie, tylko trzeba konsekwencji - ale jak napisałas, kryzysy i tak bedą ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca, 16:43

    Weronka, Anabbit, Alex_92, Margareetka lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1802 1594

    Wysłany: 19 marca, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to wszytko zależy o jaki wiek pytasz. Po jakichś 5-6 msc to faktycznie wjeżdżają jakieś rytmy snu, no ale pytałaś o początki i ja tu polecam się nie nastawiać na nic. U nas była operacja chaos i mi akurat było z tym dobrze :)

    age.png

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4409 3476

    Wysłany: 19 marca, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronka wrote:
    Doświadczone mamy. ☺️

    Co jesteście w stanie powiedzieć o wprowadzaniu rutyny dnia u noworodka? Wiem, że z niektórymi dziećmi się nie da, ale ogólnie zaczęłam się tematem interesować i jeśli się uda chcę wprowadzić taką rutynę w życie. Wasze dzieci miały jakieś „harmonogramy dnia”? 😁 A jak tak, to jak one mniej więcej wyglądały na samym początku?
    Rutyna u 5 miesięcznego dziecka to nie osiągnięcie rodziców tylko rytm dziecka. Są dzieci które choćbyś się zesrała będą codziennie spać inaczej. Są skoki rozwojowe i różne etapy. Za dużo tego na raz żeby dziecko czegoś nauczyć. Wiadomo że są rzeczy które robisz codziennie jak poranne wstawanie,pierwsze karmienie,spacer, kąpanie,karmienie i układanie do snu. Ale jak to wyjdzie to tylko kwestia dziecka. O rutynie to ja myślę że można mówić coś około 8 miesiąca życia,może roku. Jak ktoś mówi,że wprowadził rutynę u niemowlaka to zwyczajnie przypadkowo mieli z dzieckiem tajming.
    Rutyna w lecie z noworodkiem to w ogóle kosmos .

    Ja jako luźny rodzic niegdy nie uznawałam latania gdzieś z egarkiem w ręku bo dziecko ma teraz czas na to i na to. Wręcz krzywo patrzę na ludzi,którzy wpadaja gdzieś tylko na chwilę bo dziecko musi coś zrobić za chwilę. Albo przyjeżdżają w gości i siedzą w aucie bo akurat jest pora drzemki. Mieliśmy w rodzinie mnóstwo akcji typu rodzinny obiad albo jakas duża okazja i byliśmy umówieni na 15 a akurat rodzina z dzieckiem siedzi w aucie albo będzie o 16 bo dziecko musi mieć drzemkę. I siedzieliśmy głodni przy stole i czekali. Jeszcze, żeby dla tych dzieci ten brak drzemki to byl jakos znaczący ale serio niekiedy nie byl.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca, 17:10

    kasssia, Anabbit lubią tę wiadomość

    event.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5799 6175

    Wysłany: 19 marca, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola ja jestem tą matką, co siedzi z dzieckiem w tym aucie ;) ale nie wymagam od nikogo, zeby naginał swoje plany z tego powodu xd już ten obiad beze mnie można zjeść przeciez, zawsze sobie odgrzeję :D

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1996 2863

    Wysłany: 19 marca, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Karola ja jestem tą matką, co siedzi z dzieckiem w tym aucie ;) ale nie wymagam od nikogo, zeby naginał swoje plany z tego powodu xd już ten obiad beze mnie można zjeść przeciez, zawsze sobie odgrzeję :D

    Piątka, ja też xD w wakacje byliśmy na trzydziestce przez całą godzinę, bo zaczynała się o 18, więc w sumie wypiliśmy kawkę, wręczyliśmy prezent i wracaliśmy na spanie. Nikt nie robił problemu :) Mnie nie bawi bieganie za przemęczonym dzieckiem, zwłaszcza że młoda nie ma już drzemek i jak przychodzi ta pora spania, to ona naprawdę jest zmęczona. 20-30 minut obsuwy i już wszystko jest na nie, usypianie zamienia się w jedną wielką, nikomu nie potrzebną dramę. Jak przyjeżdżaliśmy do cioci na kawkę w porze drzemki, to też się dyskretnie usunęłam na piętro i nikt krzywo nie patrzył. A jakby patrzył, to bym więcej nie przyjechała, bo moja rodzina jest dla mnie ważniejsza niż jakaś ciotka :P

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4108 3597

    Wysłany: 19 marca, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czytałam, że bardzo wszystko zależy od temperamentu dziecka więc się po prostu nie nastawiam, że akurat trafię na osóbkę z rutyną możliwą od razu 😅

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4409 3476

    Wysłany: 19 marca, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Karola ja jestem tą matką, co siedzi z dzieckiem w tym aucie ;) ale nie wymagam od nikogo, zeby naginał swoje plany z tego powodu xd już ten obiad beze mnie można zjeść przeciez, zawsze sobie odgrzeję :D
    No gorzej jak jedna osoba decyduje,że się czeka ...i 50 osób i czeka.
    Albo ludzie z ekipy wypadają bo nie przyjdą na spotkanie bo dziecko o 19 musi iść spać. Nie ważne że lato,że okazja raz na ruski rok sie spotkać. Później marudzą, że stracili znajomych. Ale no sami wybrali.
    Ja to miałam koleżankę,która nie zgodziła się na tańszy lot na wczasy bo godzina nie zgrywała się z obiadem dziecka.
    I tak siedzi w domu dwa lata,nigdzie nie chodzą bo mają rutynę. Czyli posiłki co 2 h,koniecznie w domu w krzesełku.

    event.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4108 3597

    Wysłany: 19 marca, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Lekarka ma moją hemoglobinę w szpitalu 10.6 powiedziała że jest dobra, więc mnie się już też kłócić o to nie chciało bo już nie miałam siły
    We wtorek lekarz mi pewnie dalej coś da.

    To ginekolog tak powiedziala? Chyba zaspala na studiach

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5799 6175

    Wysłany: 19 marca, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi znów czuję, że nadajemy na podobnych falach 🤣

    Tanashi lubi tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4409 3476

    Wysłany: 19 marca, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    Piątka, ja też xD w wakacje byliśmy na trzydziestce przez całą godzinę, bo zaczynała się o 18, więc w sumie wypiliśmy kawkę, wręczyliśmy prezent i wracaliśmy na spanie. Nikt nie robił problemu :) Mnie nie bawi bieganie za przemęczonym dzieckiem, zwłaszcza że młoda nie ma już drzemek i jak przychodzi ta pora spania, to ona naprawdę jest zmęczona. 20-30 minut obsuwy i już wszystko jest na nie, usypianie zamienia się w jedną wielką, nikomu nie potrzebną dramę. Jak przyjeżdżaliśmy do cioci na kawkę w porze drzemki, to też się dyskretnie usunęłam na piętro i nikt krzywo nie patrzył. A jakby patrzył, to bym więcej nie przyjechała, bo moja rodzina jest dla mnie ważniejsza niż jakaś ciotka :P
    Ty nie,ale ona nie biegała jak miała 5 miesięcy.

    event.png
‹‹ 1105 1106 1107 1108 1109 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ