CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Truskawka rzeczywiście brzmi bardzo średnio, ja mam pierwszą wizyte dopiero za tydzień (też dziewczyna mega polecana) to się podzielę też jak to u mnie wyglądało, ale chętnie poczytam jak to było u dziewczyn
-
Hej, ja mam ft4 ze szpitala 13.10 (zakres 9-19).
Truskawka, ja byłam w poprzedniej ciąży to dużo rozmawiałyśmy o tym jak wygląda moje sikanie, powiedziała jakie mam ćwiczenia robić, różne polecajki mi dała już nie pamiętam, ale dużo mi powiedziała. Po CC pokazała mi jak masować bliznę.
Dziewczyny z cukrzyca, mam przeciek od koleżanki z sali szpitalnej. Przyszła jakaś mega otyła dziewczyna z cukrem 280 i w szpitalu przy diecie cukrzycowej jej się naprawiło. Lekarze śmieją się, że dotknął jej cud szpitalny 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 16:07
-
Truuskaawka wrote:I teraz muszę się wam wyżalić? Poskarżyć? Nie wiem jak to określić.
Byłam dzisiaj u fizjoterapeuty uroginekologicznego i to w takiej prywatnej klinice bardzo polecanej. Czytając w internetach i u was jak takie wizyty wyglądają, pojechałam nastawiona że wymasuje plecy,sprawdzi czy nie ma rozejścia,pokaże jakieś ćwiczenia czy coś.
No i co dostałam? Palec w pochwie i stwierdzenie że mam bardzo dobre mięśnie dna macicy i jak będę je sobie dalej ćwiczyć to bardzo prawdopodobne że uniknę nacięcia albo pęknięcia. I jeszcze że po 37 tygodniu możemy wykonać jakąś elektrostymulacje żeby naturalnie wywołać poród żeby nie czekać aż dziecko urosnie jakieś duże w tej końcówce tak żeby ochronić krocze. I oczywiście żeby przyjść do niej w 34 tygodniu na nauke masazu krocza oraz plecam zakup gwizdka za 200zł wraz z aplikacja. Cos tam jeszcze pogadała teorii ale wszystko to już wiedzialam z filmikow zaufaj poloznej. Dziękuję,200zł poproszę.
Nie wiem czy ja miałam jakieś wygórowane oczekiwania i to normalna wizyta była? Czy faktycznie polecieli ze mną w kulki.
Wydaje mi się, że nie powinno to tak wyglądać. Tzn palcem w pochwie moja też mi sprawdzała mięśnie (chociaż zaznaczała, że to dopiero jak nie poczuje czy dobrze napinam dotykając w jakimś miejscu przy kolcach biodrowych, no ale niestety nie wyczuła), potem mi pokazywała ćwiczenia na mdm a potem jeszcze takie jak przyjmować odpowiednią postawę, żeby nie bolało w odcinku lędźwiowym (to było 2 wizyty temu).
Na ostatniej wizycie miałam masaż 30 minut, potem kontrola mięśni, a potem robiłyśmy ćwiczenia na rozluźnienie bioder (no bo mnie bolały ostatnio). Zawsze też mi rozpisuje ćwiczenia na kartce na koniec żebym mogła sobie porobić w domu między wizytami.
A na takich wizytach wcześniej to w I trymestrze miałam zawsze masaż tego co mnie bolało i te ćwiczenia do domu. Jak chodziłam do niej przed ciążą to też mnie masowała, raz mi robiła akupunkturę (w sumie nie myślałam, że to pomoże, ale rzeczywiście pomogło).
-
Truuskaawka wrote:I teraz muszę się wam wyżalić? Poskarżyć? Nie wiem jak to określić.
Byłam dzisiaj u fizjoterapeuty uroginekologicznego i to w takiej prywatnej klinice bardzo polecanej. Czytając w internetach i u was jak takie wizyty wyglądają, pojechałam nastawiona że wymasuje plecy,sprawdzi czy nie ma rozejścia,pokaże jakieś ćwiczenia czy coś.
No i co dostałam? Palec w pochwie i stwierdzenie że mam bardzo dobre mięśnie dna macicy i jak będę je sobie dalej ćwiczyć to bardzo prawdopodobne że uniknę nacięcia albo pęknięcia. I jeszcze że po 37 tygodniu możemy wykonać jakąś elektrostymulacje żeby naturalnie wywołać poród żeby nie czekać aż dziecko urosnie jakieś duże w tej końcówce tak żeby ochronić krocze. I oczywiście żeby przyjść do niej w 34 tygodniu na nauke masazu krocza oraz plecam zakup gwizdka za 200zł wraz z aplikacja. Cos tam jeszcze pogadała teorii ale wszystko to już wiedzialam z filmikow zaufaj poloznej. Dziękuję,200zł poproszę.
Nie wiem czy ja miałam jakieś wygórowane oczekiwania i to normalna wizyta była? Czy faktycznie polecieli ze mną w kulki.)
To poza tym co napisałaś na pewno na 1 wizycie zrobiła mi już jakiś masaż, poza tym właśnie sprawdzanie mięśni, wywiad, jakieś usg na pełnym pęcherzu bla bla bla
Ale masażu krocza rzeczywiście nie można teraz robić, mnie to wg mówili że można dopiero po 36 tc.
A ta elektrostymulacja to chyba trochę na wyrost. Po co już w 37 tc pobudzać poród? Jak nie ma wskazań? -
Ten palec w pochwie trochę mnie zaniepokoił 😅 byłam już dwa razy i za każdym razem dużo rozmowy, pokazywania ćwiczeń, i masaż. Głównie masaż powięzi (jeśli dobre nazywam, miejsca powyżej pachwinach po obu stronach). Teraz gadałyśmy o porodzie, a bardziej pomogła mi przemyśleć do kogo na konsultacje pójść żeby podyskutować czy próbować naturalnie, czy może są wskazania do cesarki. Płacę dużo, ale dziewczyna zna sie na rzeczy, plus rozumie co to stwardnienie rozsiane i jeszcze pamięta o tym, rozwaza poród SN pod kątem mojego SMu, itd. Tak więc trochę kiepska wizyta niestety, Truskawko, moim zdaniem ofkors.
A moje FT4 było ostatnio poniżej jednego, 0,96. Teraz nie kazała mi badac TSH, ale skoro ogarniam te badania na luxmed to zrobię i to za jednym kluciem.38👩& 37🧔
PCOS, IO, Stwardnienie Rozsiane, AMH: 8,68
Kariotypy ✅️
28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione
13.10.2024 10dpo ⏸️🌈 Czekamy na Witka! 💙
Acard/Polocard 150, Euthyrox 75, Pueria Duo, wit.D., Magnez
🍫 cukrzyca ciążowa na nocnej insulinie
🩺 16.04. 1765g cudownego chłopczyka 💙 (30t6d)
🩺 08.05. następna wizyta (34t)
-
Truskawka - u mnie na ostatniej wizycie było dużo ćwiczeń na mięsień prosty brzucha + tejpy. Później też miałam badanie palcem, by określić czy mam za słabe mięśnie dna miednicy, czy zbyt spięte. Na koniec dostałam listę ćwiczeń na maila + darmowego ebooka o tym jak dbać o mięśnie dna miednicy i brzuch. Proponowała mi pracę nad plecami, ale wtedy mnie nie bolały, więc nie zgłaszałam takiej konieczności. Na kolejnej wizycie na pewno już poproszę o masaż pleców
Ja właśnie pożegnałam się w pracy, zakończyłam ostatni szalony dzień! Ale dziwnie się czuję 😅Elza1234, KarolaKinga, Alex_92, Lauraa, Werzol lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Pochwaliłam dzień i mam za swoje. Pojechałam odebrać fotelik z bazą a tu fotelika ani bazy nie ma. Sprzedali. I jakies dziwne dochodzenia robią jakbym to ja ich usiłowała oszukać. Gamonie jedne. Musimy czekać 3 tygodnie na dostawę. Super,że kupowaliśmy go w styczniu i miał być na magazynie i czekać.38👩& 37🧔
PCOS, IO, Stwardnienie Rozsiane, AMH: 8,68
Kariotypy ✅️
28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione
13.10.2024 10dpo ⏸️🌈 Czekamy na Witka! 💙
Acard/Polocard 150, Euthyrox 75, Pueria Duo, wit.D., Magnez
🍫 cukrzyca ciążowa na nocnej insulinie
🩺 16.04. 1765g cudownego chłopczyka 💙 (30t6d)
🩺 08.05. następna wizyta (34t)
-
😡😡😡
No masakra,z tego wkurwienia to się aż popłakałam. Niby 200zl nie jakiś majątek ale teraz
jednak każdy grosz się liczy. Biednemu to zawsze wiatr w oczy.
Wiadomo że już tam na pewno nie wrócę.
Czyli teraz co,kolejne dwie stówki wywalić i iść do kogoś innego? Załamałam się. A jak mój A się dowie o tym to tez się wkurwi na to,bo tak zachwalalam że mnie pewnie wymasuje wszystko sprawdzi i nauczy jak ćwiczyć a tu dupa 😭 Kasa wydana na nic -
Ja na pierwszej wizycie u fizjoterapeutki urogin miałam ocenę postawy, pokazane jak powinna wyglądać prawidłowa. Potem USG mięśni brzucha, ocena rozejścia. Palec w pochwie też był do oceny mięśni dna miednicy. Oprócz tego dostałam do wykonywania parę ćwiczeń. Dzisiaj druga wizyta z powodu napięć w odcinku piersiowym kręgosłupa. Pół godziny masażu, ocena rozejścia mieśni brzucha (ale to raczej na życzenie), dostałam zestaw nowych ćwiczeń i tejpy. Podglądnęłyśmy też Synka, dowiedziałam się, że jakby nie chciał się ustawić główkowo przez parę następnych tygodni, to można też wprowadzić ćwiczenia, które mogą mu ułatwić obrót - żebym się porozciągała w różnych miejscach, więc też fajna opcja do rozważenia zwłaszcza jak ktoś wie, że ma dużo różnych partii pospinanych🙍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
🙍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
Beta hCG:
07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
15.11. CRL 2,41 cm
20.12. CRL 8,07 cm
15.01. 220g 💙
06.02. 360g
05.03. 737g
16.03. 1060g
07.04. 1503g
12.04. 1667g
🩺 02.05.2025
-
Truuskaawka wrote:😡😡😡
No masakra,z tego wkurwienia to się aż popłakałam. Niby 200zl nie jakiś majątek ale teraz
jednak każdy grosz się liczy. Biednemu to zawsze wiatr w oczy.
Wiadomo że już tam na pewno nie wrócę.
Czyli teraz co,kolejne dwie stówki wywalić i iść do kogoś innego? Załamałam się. A jak mój A się dowie o tym to tez się wkurwi na to,bo tak zachwalalam że mnie pewnie wymasuje wszystko sprawdzi i nauczy jak ćwiczyć a tu dupa 😭 Kasa wydana na nic
Jedyne co ci zostaje to napisać opinie żeby ostrzec inne przed wizytami tam.Cel95 lubi tę wiadomość
-
Katikat wrote:Super dzięki!
Ile macie FT4 teraz?👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
magdalena321 wrote:Tarczycę badacie na zlecenie swojego prowadzącego?
Mi tylko raz jakoś ok 20 tc kazała sprawdzić TSH bo ta moja waga ją martwiła że nic nie rośnie ale było ok a teraz już nic nie mówiła o tarczycy 🤔
Ja mam niedoczynność i hashimoto. Ale takie ogarnięte od prawie 20 lat xD wyniki mam dość dobre, a tsh jakoś 1.2 tylko ft4 spadło, ale długo było ładne. Po prostu każdemu spada już koło 3 trymestru. Ft4 zjadają nam dzieci z tego co zrozumiałam 👌magdalena321, Alex_92 lubią tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Truuskaawka wrote:I teraz muszę się wam wyżalić? Poskarżyć? Nie wiem jak to określić.
Byłam dzisiaj u fizjoterapeuty uroginekologicznego i to w takiej prywatnej klinice bardzo polecanej. Czytając w internetach i u was jak takie wizyty wyglądają, pojechałam nastawiona że wymasuje plecy,sprawdzi czy nie ma rozejścia,pokaże jakieś ćwiczenia czy coś.
No i co dostałam? Palec w pochwie i stwierdzenie że mam bardzo dobre mięśnie dna macicy i jak będę je sobie dalej ćwiczyć to bardzo prawdopodobne że uniknę nacięcia albo pęknięcia. I jeszcze że po 37 tygodniu możemy wykonać jakąś elektrostymulacje żeby naturalnie wywołać poród żeby nie czekać aż dziecko urosnie jakieś duże w tej końcówce tak żeby ochronić krocze. I oczywiście żeby przyjść do niej w 34 tygodniu na nauke masazu krocza oraz plecam zakup gwizdka za 200zł wraz z aplikacja. Cos tam jeszcze pogadała teorii ale wszystko to już wiedzialam z filmikow zaufaj poloznej. Dziękuję,200zł poproszę.
Nie wiem czy ja miałam jakieś wygórowane oczekiwania i to normalna wizyta była? Czy faktycznie polecieli ze mną w kulki.
Ja na 1 wizycie miałam takie wprowadzenie, badanie postawy, badanie "ginekologiczne" tych mięśni, pokazanie jak mam się rozluzniac, gdzie jest u mnie problem itp badanie rozejscia mięśni brzucha
Ale też nóg mi się wymasowac nie dało, były zbyt spięte
Na 2 już masaż karku, mocny masaż nóg i dalej zalecenia już pod nogi i plecy
Teraz idę na 3na 4 będzie nauka masażu krocza do porodu dla mnie i Męża, potem jeszcze wizyta pod sam poród i oddechy itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 17:09
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Kurczę ile jeszcze człowiek może się dowiedzieć na starość od Was 😃😃
Wgl odkrycie moje, dopiero teraz… jaki wstyd się przyznać…
Że mleko kobiece tworzy się z krwi a nie tego ile się zje i co się zje 🤦🏻♀️😜 stara baba 32 lata prawie a ja dopiero teraz się o tym dowiedziałam. Czyli te wszystkie gadania babć mam starszych pokoleń że się je małowartościowe rzeczy albo trzeba dietę mieć to o kant dupy rozbić 🫣
A tak poza tym to jeszcze nie mam wyników z moczu, zaraz zwariuję ze stresu i bólu żołądka 🤣 -
magdalena321 wrote:Kurczę ile jeszcze człowiek może się dowiedzieć na starość od Was 😃😃
Wgl odkrycie moje, dopiero teraz… jaki wstyd się przyznać…
Że mleko kobiece tworzy się z krwi a nie tego ile się zje i co się zje 🤦🏻♀️😜 stara baba 32 lata prawie a ja dopiero teraz się o tym dowiedziałam. Czyli te wszystkie gadania babć mam starszych pokoleń że się je małowartościowe rzeczy albo trzeba dietę mieć to o kant dupy rozbić 🫣
A tak poza tym to jeszcze nie mam wyników z moczu, zaraz zwariuję ze stresu i bólu żołądka 🤣
Po drugie - no trochę żyłaś pod kamieniemod wielu lat się mówi że nie ma diety matki karmiącej. Wiadomo że jak się będziesz głodzić to odżywczych składników w mleku będzie mniej, ale no nadal mleko powstaje z krwi. Niczym osocze czy mocz - kolejny przefiltrowany twór
magdalena321 lubi tę wiadomość
-
magdalena321 wrote:Kurczę ile jeszcze człowiek może się dowiedzieć na starość od Was 😃😃
Wgl odkrycie moje, dopiero teraz… jaki wstyd się przyznać…
Że mleko kobiece tworzy się z krwi a nie tego ile się zje i co się zje 🤦🏻♀️😜 stara baba 32 lata prawie a ja dopiero teraz się o tym dowiedziałam. Czyli te wszystkie gadania babć mam starszych pokoleń że się je małowartościowe rzeczy albo trzeba dietę mieć to o kant dupy rozbić 🫣
A tak poza tym to jeszcze nie mam wyników z moczu, zaraz zwariuję ze stresu i bólu żołądka 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 17:14
magdalena321 lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Popatrz na kobiety żyjące w skrajnej biedzie,np w o ryżu,manioku i szklance wody dziennie. Mają pokarm.
Racja, nie myślałam o takich przypadkach ale jak zagłębiam się teraz w temat to jest to fakt 👌🏻Elza1234 lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Moja koleżanka (lekarka) mi suszyła głowę że mam wypić ze dwa piwa bezalkoholowe zeby przegonić ten pęcherz,żeby się płukal. Przy połowie pierwszego moje dziecko zaczęło tak wierzgac jak nigdy. Wy dzieci słodkim pobudzacie a moje na piwsko reaguje😅
Mój też skakał jak głupek po tym. -
Pierwszy raz w życiu doświadczyłam zgagi... chciałam się zdrowi napić zakwasu z buraka. Kiedyś to lubiłam go pić, w ciazy na początku czasem mi się po nim robiło lekko niedobrze, ale myślę, no nic takiego spróbuję wypić teraz, przyda się jako wsparcie do zelaza
No nie ma bata nie będę pić zakwasu
Zażyłam zelazo ale godzinę przed tym zakwasem oraz do posiłku, było wszystko ok. Może to się jakoś nie łączy?👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀