CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Cel na tym etapie ciąży zgaga normalka. Ja codzień się z nią męczę i w dodatku skończyły mi się dziś tabletki a zapomniałam powiedzieć mężowi jak robił zakupy, żeby podskoczył do apteki 😅
W ogóle słuchajcie, ja też dziś mam powody do otwierania szampana! Wygrałam konkurs na mega projekt i to taki dlugofalowy. Normalnie skakałam z radości jak odczytałam maila. Termin oddania początek przyszłego roku więc będę miała co robić jesienią ❤️❤️❤️ narzekam że mi się nie chce ostatnio pracować ale nie umiem żyć bez tego 😅 nic mnie tak nie napędzaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 18:50
asiun, Paulinaaa_, Nosa, Cel95, Elza1234, Anabbit, Blackapple, amoze, Truuskaawka, Moooniii, xSmerfetkax, CelinaJan, KasiaGosiaWerka, kasssia, SZKODNIK, Margareetka, Lauraa, Alex_92, Anuncja, Werzol, Katikat, eeemakarena, Lola93, Natalia1992 lubią tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Cel na tym etapie ciąży zgaga normalka. Ja codzień się z nią męczę i w dodatku skończyły mi się dziś tabletki a zapomniałam powiedzieć mężowi jak robił zakupy, żeby podskoczył do apteki 😅
W ogóle słuchajcie, ja też dziś mam powody do otwierania szampana! Wygrałam konkurs na mega projekt i to taki dlugofalowy. Normalnie skakałam z radości jak odczytałam maila. Termin oddania początek przyszłego roku więc będę miała co robić jesienią ❤️❤️❤️ narzekam że mi się nie chce ostatnio pracować ale nie umiem żyć bez tego 😅 nic mnie tak nie napędza -
Nineq wrote:Jakieś konkretne?🤔bo tydzień temu piłam warkę cytrynową radler i okocim wiśniowe.
Mój też skakał jak głupek po tym.
Cel ja zakwasów nie pije bo mam zgagę właśnie.
Gusia graty, co to za projekt? -
Taka seria dla dzieci bardzo długa do ilustrowania w jednym z najlepszych wydawnictw
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca, 07:10
Elza1234, Truuskaawka, Nosa, KarolaKinga, kasssia, Lauraa, Alex_92, Anuncja, Werzol, Revolutionary , eeemakarena lubią tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Taka seria dla dzieci bardzo długa do ilustrowania w jednym z najlepszych wydawnictw. Więc myślę, że zleceń na lata i bardzo dla mnie to opłacalne finansowo, bo planują jakieś puzzle, gry itd.
Brawo😊 brzmi superancko
No ja to słuchajcie naprawdę nigdy nie miałam zgagi. Poczułam się jakby mi ktoś pokryjomu spirytus pędzony na kwasie wlał do gardła🤕 także współczuję jak ktoś ma to częściej👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Gusia_ wrote:Taka seria dla dzieci bardzo długa do ilustrowania w jednym z najlepszych wydawnictw. Więc myślę, że zleceń na lata i bardzo dla mnie to opłacalne finansowo, bo planują jakieś puzzle, gry itd. Cała taka otoczkę
-
Uwaga,wieczorne opowieści!
Poszłam z synem do sklepu i przy lodówkach zaczął głośno mówić ze chce salmonellę. Oczywiście sie zafiksował jak to autystyk i ciągle to powtarzał. Pytałam o co mu chodzi ale on ta salmonella i salmonella. Nagle przed frytkami mówi,że no ta salmonella. To wzięłam mu te frytki i mówię czy to jest okej. Ale on rzucił nimi i mówi, że on chce frytki z salmonellą a nie same frytki. Jak sie trochę uspokoił to go pytam, naprowadzam a on mi mówi,że tata mu zrobił kiedyś frytki z serem salmonellą...
Chodziło mu o mozzarellę 😅magdalena321, Cel95, Lauraa, Alex_92, Anuncja, Revolutionary , eeemakarena, Lola93 lubią tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Rysuję
i dzięki za gratulacje dziewczyny, jest umowa, to już nie muszę niezapeszać 😅
Magda współczuję oczekiwania -
Karola3xJ:D wrote:Uwaga,wieczorne opowieści!
Poszłam z synem do sklepu i przy lodówkach zaczął głośno mówić ze chce salmonellę. Oczywiście sie zafiksował jak to autystyk i ciągle to powtarzał. Pytałam o co mu chodzi ale on ta salmonella i salmonella. Nagle przed frytkami mówi,że no ta salmonella. To wzięłam mu te frytki i mówię czy to jest okej. Ale on rzucił nimi i mówi, że on chce frytki z salmonellą a nie same frytki. Jak sie trochę uspokoił to go pytam, naprowadzam a on mi mówi,że tata mu zrobił kiedyś frytki z serem salmonellą...
Chodziło mu o mozzarellę 😅 -
Gusia_ wrote:Rysuję
i dzięki za gratulacje dziewczyny, jest umowa, to już nie muszę niezapeszać 😅
Magda współczuję oczekiwaniaGusia_, Elza1234 lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Uwaga,wieczorne opowieści!
Poszłam z synem do sklepu i przy lodówkach zaczął głośno mówić ze chce salmonellę. Oczywiście sie zafiksował jak to autystyk i ciągle to powtarzał. Pytałam o co mu chodzi ale on ta salmonella i salmonella. Nagle przed frytkami mówi,że no ta salmonella. To wzięłam mu te frytki i mówię czy to jest okej. Ale on rzucił nimi i mówi, że on chce frytki z salmonellą a nie same frytki. Jak sie trochę uspokoił to go pytam, naprowadzam a on mi mówi,że tata mu zrobił kiedyś frytki z serem salmonellą...
Chodziło mu o mozzarellę 😅
O skisłam 🤣🤣🤣🤣
Jeszcze chwila i bym się aż posikała ze śmiechu jakbym nie doleciała do łazienki -
Elza taaaak, sporo, ale ja chyba wolę zostać anonimową, bo wiecie, tu dużo o prywacie piszemy, zaraz ktoś przeczyta obcy i wygoogla. Za to cenię forum, że mogę sobie pisać co chce i nikt potem nie powie że ta to to czy tamto
Karola frytki z salomonella brzmią mega spoko, tak idealnie na dziecko osoby ze świata medycyny 🤣🤣🤣👌 uśmiałabym się słysząc coś takiego w sklepie 😅 raz miałam taką zabawną sytuację, moja córka w rossmanie zrobiła ogromną awanturę, bo jakaś starsza babka rzuciła tekstem „o jaka piękna dziewczynka choć zabiorę cię do domu” no i wiadomo płacz, histeria, w dodatku ja byłam wtedy w ciąży zaawansowanej, zakaz dźwigania bo szyjka już krótka, (poprzedniej) - dopiero ją udobruchałam kupnem zabawki (nieplanowanym, ale no już naprawdę to była trudna sytuacja dla mnie) i poszłam potem do sklepu obok, gdzie mój mąż coś tam wybierał i akurat podobną aferę kręciło dziecko jakiemuś facetowi - też histeria, tam już wgle grubo bo rzucanie się na podłogę - i on mówi do tego syna pokazując moją córkę: patrz jaka grzeczna dziewczynka jak spokojnie robi zakupy wgle nie płacze 👌 taaa… pan nie widział, co się działo 5 minut wcześniej 🫣Elza1234, KarolaKinga, Lauraa, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
magdalena321 wrote:Gusia gratki!☺️ kiedy Ty masz czas rysować?!
No to ta moja praca. Mąż wraca z pracy a ja sobie rysuję kilka godzin 🤷♀️magdalena321, eeemakarena lubią tę wiadomość
-
Tanashi ja chciałam pisać książki a je rysuję ( choć nie tylko książki), więc żółwik 🤣👌
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca, 19:37
Tanashi lubi tę wiadomość
-
Gusia w temacie pracy i dzieci to syn kiedyś w sklepie podleciał do kieliszków do wódki i krzyknął, że to jest to co wkłada się do pochwy. Dobrze ,że nikt nie stał obok. On usłyszał nasze opowieści na grillu,byłam pewna że dzieci są w odpowiedniej odległości bo były w piasku a my siedzieliśmy i wiecie no jak opowieści z branży,przy wódce i kieliszkach ...Były taka co miała kielonek w pochwie,ktoś tam to zaczął wspominać pokazując kielonek....Młody to wyłapał a pamięć ma dobrą