CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Majówka? Jaka majówka? 🤣
Magda ja też miałam dużo wód no i chlustało znów na maksa. Jak się szykowałam do szpitala to parę razy się prawie wywaliłam, nie było jak chodzić po mieszkaniu. No ale mi tak pęcherz pękł z hukiem a nie tam jakieś ciurkanie. Dokładnie tak samo jak z pierwszą córką. Widocznie ten typ tak ma. Dobrze że siostra była i umyła podłogę.
Dzięki dziewczyny że pytacie ♥️ u mnie lepiej, poza niewyspaniem oczywiście. Płytki urosły do 150 i mogłabym wyjść jutro, ale nie tłumów, więc wstępnie zostaje do poniedziałku. Wyjęli mi welfron i umyłam włosy 🤣
Mała wszystkie wyniki ok. Gazometria, usg głowy, posiew krwi (odstawili antybiotyki), tylko standardowo żółtaczka i już leży pod lampą. Naszczęście udało mi się ją pokangurować, bo teraz znowu ban na wyciąganie z inkubatora. Jutro zbadają bilirubinę i zobaczymy czy dalej lampa czy nie. Fajnie, bo ma odruch ssania więc jutro chyba spróbują karmić ze smoka zamiast sądą 🤞Cyce już mam jak donice, więc chyba zaraz będzie co dawać jej konkretniej. Narazie jeszcze w ml strzykawką. Nie kupujcie femaltikera karmelowego obrzydliwy jest. Czekoladowy do wypicia.
Dzisiaj trochę się napatrzyłam jak płakała przy usg i przy pobieraniu krwi 🥺 no i trochę płakała tak ogólnie, chyba jej ta sonda przeszkadza i nawet odczepiła sobie sama plasterek, który trzymał tą sondę, nie wiem jak to zrobiła 😁 mam nadzieję, że jutro da radę ze smokiem.
Trzymajcie kciuki żebym jak najdłużej była w tej sali sama 🤞
Aa któraś z was pytała o bank. Tak, dostaje z banku, no ale wiadomo wolę żeby dostawała moje, bo to z banku to jest takie dojrzałe mleko, zupełnie inne niż moje, wcześniacze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 20:04
przygodami66, amoze, Nineq, magdalena321, Moooniii, Truuskaawka, KarolaKinga, Tanashi, eeemakarena, Anuncja, Lauraa, Alex_92, Klaudek11, KasiaGosiaWerka, Werzol, Lola93, xSmerfetkax, Revolutionary , Margareetka lubią tę wiadomość
-
Kasia, czyl wszystko zmierza w dobrą stronę, oby tak dalej. Mała jest sprytna
ale to niesamowite, że już jesteście razem na świecie 🥰
kasssia lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ja pytałam o bank 🙂kasssia wrote:Majówka? Jaka majówka? 🤣
Magda ja też miałam dużo wód no i chlustało znów na maksa. Jak się szykowałam do szpitala to parę razy się prawie wywaliłam, nie było jak chodzić po mieszkaniu. No ale mi tak pęcherz pękł z hukiem a nie tam jakieś ciurkanie. Dokładnie tak samo jak z pierwszą córką. Widocznie ten typ tak ma. Dobrze że siostra była i umyła podłogę.
Dzięki dziewczyny że pytacie ♥️ u mnie lepiej, poza niewyspaniem oczywiście. Płytki urosły do 150 i mogłabym wyjść jutro, ale nie tłumów, więc wstępnie zostaje do poniedziałku. Wyjęli mi welfron i umyłam włosy 🤣
Mała wszystkie wyniki ok. Gazometria, usg głowy, posiew krwi (odstawili antybiotyki), tylko standardowo żółtaczka i już leży pod lampą. Naszczęście udało mi się ją pokangurować, bo teraz znowu ban na wyciąganie z inkubatora. Jutro zbadają bilirubinę i zobaczymy czy dalej lampa czy nie. Fajnie, bo ma odruch ssania więc jutro chyba spróbują karmić ze smoka zamiast sądą 🤞Cyce już mam jak donice, więc chyba zaraz będzie co dawać jej konkretniej. Narazie jeszcze w ml strzykawką. Nie kupujcie femaltikera karmelowego obrzydliwy jest. Czekoladowy do wypicia.
Dzisiaj trochę się napatrzyłam jak płakała przy usg i przy pobieraniu krwi 🥺 no i trochę płakała tak ogólnie, chyba jej ta sonda przeszkadza i nawet odczepiła sobie sama plasterek, który trzymał tą sondę, nie wiem jak to zrobiła 😁 mam nadzieję, że jutro da radę ze smokiem.
Trzymajcie kciuki żebym jak najdłużej była w tej sami sama 🤞
Aa któraś z was pytała o bank. Tak, dostaje z banku, no ale wiadomo wolę żeby dostawała moje, bo to z banku to jest takie dojrzałe mleko, zupełnie inne niż moje, wcześniacze.
Bardzo Ci życzymy, żeby malutka szybko ogarnęła butle, bylo z nią lepiej kazdego dnia i zebyscie szybko mogły iść do domu. Jeju, ciagle trudno w to uwierzyć, że już spotkalas lokatorke brzuszka 🩷
kasssia lubi tę wiadomość
Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Tak, właśnie dziwie sie, bo pierwsza mimo, ze tydzień później i 100g więcej, była bardziej spokojna.
Ja powiem ci, że spoko. Trochę to jest dla mnie powtórka z rozrywki, więc mniej się stresuje. No i nie mam takich dołów emocjonalnych jak po CC wtedy. Wiadomo, że serce mi się kraja jak patrzę jaka jest malutka, ale ważne, że póki co wszystko idzie do przodu.
Tak sobie teraz myślę, że ten mój poród też był fajny. Ciesze, że był mój facet, mimo, że widział jak kupa mi leci przy parciu 😩 teraz też jest inaczej, bo normalnie może do nas przyjść a nie jak wtedy w czasie pandemii. Jeszcze wracając do porodu to nie wiedziałam w ogóle, że podczas SN jest lekarz na stałe, myślałam, że się go woła tylko jak coś się dzieje.
-
Ktoś chciał stópki, proszę, stopki wygrzewające się pod lampą 😅
Blackapple, Gosiaczek.prosiaczek, Elza1234, Nineq, przygodami66, Truuskaawka, Moooniii, KarolaKinga, SZKODNIK, magdalena321, Cel95, asiun, eeemakarena, Nosa, jowmat, Anuncja, Kkk77, Lauraa, Alex_92, Anabbit, Klaudek11, amoze, KasiaGosiaWerka, Domel98, Werzol, Lola93, CelinaJan, Herbaciana, shaylen, Maniaaa., xSmerfetkax, Revolutionary , Katikat, Natalia1992, Margareetka lubią tę wiadomość
-
Przy indukcji też lekarz przychodził mnie raz zbadać tak jak już było rozwarcie 7-8 cm i potem dopiero na parcie
Kasssia te niebieskie światło to moje wspomnienia podszyte babybluesem po pierwszym porodzie jak mała była słaba, miała żółtaczkę nasilona, średnio ogarniała ssanie i mąż nie mógł nas odwiedzać 🫣 aż mi się przypomniał ten kiepski czas 😅 akurat w tym względzie ciśnie mi się na usta: dobrze, że było minęło i jestem już na innym etapie matczynej drogi
kasssia lubi tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
kasssia wrote:Tak, właśnie dziwie sie, bo pierwsza mimo, ze tydzień później i 100g więcej, była bardziej spokojna.
Ja powiem ci, że spoko. Trochę to jest dla mnie powtórka z rozrywki, więc mniej się stresuje. No i nie mam takich dołów emocjonalnych jak po CC wtedy. Wiadomo, że serce mi się kraja jak patrzę jaka jest malutka, ale ważne, że póki co wszystko idzie do przodu.
Tak sobie teraz myślę, że ten mój poród też był fajny. Ciesze, że był mój facet, mimo, że widział jak kupa mi leci przy parciu 😩 teraz też jest inaczej, bo normalnie może do nas przyjść a nie jak wtedy w czasie pandemii. Jeszcze wracając do porodu to nie wiedziałam w ogóle, że podczas SN jest lekarz na stałe, myślałam, że się go woła tylko jak coś się dzieje.
Podobno 💩 przy porodzie to najzdrowsza opcja dla dziecka, więc nie ma co się przejmować 👌🏼 u mnie też trochę poszło, nie dało się inaczej przy partych, ale dwa lata później ja podcieralam męża przez trzy tygodnie po zabiegu wycinania ropnia z dupy, więc jesteśmy kwita 🤣👌🏼
kasssia, Alex_92, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
U mnie też majówka w domu...jakoś nie mam odwagi jechać nad morze mimo że to tylko godzinka drogi😉
Jutro jakiś grill wleci ze znajomymi a reszta weekendu zleci na odpoczynku🏖🏖
Z tyłu głowy ciągle mam że następna wizyta za tydzień i pierwsze KTG jakby pokazało jakieś nieprawidłowości to od razu kierunek szpital🫣 na wizytę zabieram spakowaną torbę🙄👸 &🤴 &🧒&👶
-
Ja też majówka w domu i jutro sama z córką, bo mąż z bratem kończy podmurówki do płotu. Ale mamy plan upiec po śniadaniu drożdżówki z rabarbarem i pojedziemy im zawieźć.
Kurczę powiem Wam że waham się czy umówić się na jeszcze jedną wizytę, miesiąc temu wyszły mi jakieś pojedyncze drożdże i bakterie w moczu, piłam żurawinę i wzięłam sobie pimafucin na własną rękę i przeszło. Ale zgłosiłam lekarzowi dwa tygodnie temu i zapisał mi jeszcze macmirror. I tak jak mnie nie bolało, to po tym macmirrorze coś mnie boli jak na infekcje
nie wiem czy to podrażnienie po tych kapsułkach czy jechać znowu na wymaz jakiś... Jak ja nie cierpię infekcji intymnych 😵💫
-
Tanashi współczuję. Pewnie bym w tej sytuacji poszła na wizytę się upewnić co tam się dzieje oczywiście takie rzeczy w majówkę… Ja od poniedziałku natomiast się bujam z bólem ucha, dziś mi siostra już zapisała antybiotyk po kiepskiej nocy, chciałam się wyleczyć apapem ale no niestety nie dało się, a już dłużej nie mam cierpliwości do tego ucha. U nas w święta nie ma dyżurnej apteki w mieście, więc mąż mi dziś wykupił leki…
Biedronk@ totalnie rozumiem wyjazd na wizytę z walizka w bagażniku 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 21:02
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Jakie ładne stópki, i wcale nie wyglądają na jakieś wychudzone 😊 I jeżyki też wesołe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 20:56
kasssia lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Biedronka, jakbym miała godzinę nad morze to kurde nie ma bata bym się wybrała 🤣 ale może stąd, że mieszkam na 2 końcu Polski i to dla mnie rarytas taka wycieczka. Pewnie Ty juz milion razy jeździłaś
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Kasia, jakie słodkie stópki 😍 silna ta Twoja dziewczynka, zresztą Ty też, fajnie że dajesz znać co u Was 🙂
Werzol, trzymaj się i odpoczywaj ile wlezie!
Ja tez majówkę spędzam w domu, w pozycji leżącej, mam zamiar wstać tylko do zjedzenia kiełbaski z grilla którą mi mąż przyniesie 😅
kasssia, Werzol lubią tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Podobno 💩 przy porodzie to najzdrowsza opcja dla dziecka, więc nie ma co się przejmować 👌🏼 u mnie też trochę poszło, nie dało się inaczej przy partych, ale dwa lata później ja podcieralam męża przez trzy tygodnie po zabiegu wycinania ropnia z dupy, więc jesteśmy kwita 🤣👌🏼
😆😆
No nie da sie inaczej zgadzam się. Ja akurat tego dnia nie załatwiłam się w ogóle i jak mi wody odeszły to cały czas mnie to dręczyło.
Gusia to ja tak wspominam dźwięk laktatora, ale teraz używam tego samego i te emocje mi przeszły naszczęście. Kurczę mam nadzieję, że nie będę miała jakiegoś problemu. Mam piersi na maksa wypełnione a laktatorem leci tyle co nic. Przy następnym odciąganiu zrobię ciepły okład, jak to nie podziała to poproszę o CDL
