CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Alex wszystkiego najlepszego ❤️
Ja 11kg i patrząc po jakichś kalkulatorach wagi w ciąży i po relacjach koleżanek to idę totalnie średnią albo nawet mniej, bo dużo dziewczyn z otoczenia bliżej 20kg. A tu rzeczywiście szok, że takie małe przyrosty macie 🙈 ale i tak myślę, że zaraz zleci po porodzie, także się nie przejmuję 🤪Alex_92 lubi tę wiadomość
-
Anabbit wrote:U mnie +7kg i właśnie już ujrzałam 7 z przodu 🫣 mam nadzieję, że to po porodzie szybko spadnie, a najlepiej to w ogóle chciałabym wrócić do mojej wagi idealnej 58kg 😄
Dziękuję za życzenia 😊Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
O jeny, dopiero budzę się do życia. Imprezka do 1, później pomogliśmy rodzicom zawieźć do domu jedzenie no i jakoś przed 3 byliśmy w domu. Oczywiście się nie najadłam, zmieściłam w sumie tylko obiad i ciastko, a tyle dobroci było… ALE! Mam dostać jedzonko do pomrożenia na połóg, jakieś mięsa itp., bo sporo zostało. Potańczyć też za bardzo nie potańczyłam. W sumie nic takiego się nie działo, ale no nie wiem, jakoś bałam się szaleć. Julkowi ewidentnie po 23 głośna muzyka nie pasowała, bo naparzał mnie mocno.. 😅
U mnie waga tak jak na początku spadła o 6 kg tak stoi w miejscu, więc chyba mogę uznać, że nadal chudnę, bo jednak Julek wagowo do najmniejszych nie należy i przybiera, a ja nie.
No nic, czas się zebrać i zjeść śniadanie. 😂 Po południu sąsiedzi mają wpaść na grilla. Tego nie lubię w imprezach, że kolejny dzień zaczynam o 13… 😂
Gusia miłej rocznicy! No i reszcie również miłego i słonecznego dnia, bo w sumie pogoda nie taka zła jak zapowiadali. ☀️
Gusia_ lubi tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Koktajlowa, trzymaj się! Pewnie chcą dać sterydy jakby pilnie trzeba było kończyć ciążę ze względu na zakażenie albo coś z tętnem. Trzymam kciuki, żeby udało się zatrzymać dziecko jak najdłuższej 🤞🤞
Gusia, Alex gratulacje dla was i udanej rocznicy ♥️
Karola, pytałaś o to kiedy mogę wchodzić do dziecka, to jednak mogę cały czas, ale kangurowanie od 13, bo wcześniej badania i obchody.
Dzisiaj w nocy nie miała żadnych spadków 🙏 mieli już dzisiaj przenieść do łóżeczka, ale jednak chyba nic z tego nie wyjdzie. Widzę, że ich tu muszę pilnować, bo raz ktoś coś powie, ale nie zapisze i się nic nie dzieje. Niektóre położne średnio fajne. Teraz też przez ten weekend jest tylko lekarz dyżurny, więc wiadomo 😢 od pon mam nadzieję, że będę jakieś konkrety, będą też fizjo to będę ich dopytywać o karmienie. Nie mogę też przeżyć, że dają jej smoczka, ale z drugiej strony ciężko się patrzy jak płacze, a nie mogę jej przytulić 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja, 12:30
Gusia_, Alex_92, amoze, koktajlowa lubią tę wiadomość
-
Alex_92 wrote:@Gusia u nas wczoraj również 6 rocznica ślubu 🥰 dużo miłości dla was na kolejne lata!
Mój mi wczoraj z okazji rocznicy ogarnął balkon na tip top, nawet płytki zamiatał na kolanach 🫣 także teraz można uprawiać balkoning 😅 Jeszcze pewnie dokupię jakąś lawendę na parapet. No i musimy zamontować parasol, bo powiem wam, że mamy wyjątkowy ciepły ten balkon tutaj.
@koktajlowa 🤞🏻🤞🏻 oby jak najdłużej w dwupaku.
@Annabit moje 🥳 gratulacje. Możliwość kierowania to jednak przydatna rzecz. Z czasem będzie coraz lepiej i zobaczysz jeszcze będziesz śmigać bez obaw 🥰
🍉 wchodzi jak złoto potwierdzam.
Laski jak to się stało, że wy tak mało przytyłyście? 🫣 ja się cieszyłam, że ja od początku ciąży „tylko” 12 na plusie, bo słyszałam o historiach 20+ a tutaj jakaś waga piórkowa u niektórych z was.
Ja szczerze mówiąc sama jestem w szoku że tak mało bo się bałam że dowale jakieś 20 właśnie, a totalnie się nie ograniczam i słodkie wpada często i dużo.. 🤫😶 ale ja już przed ciążą miałam naście kg za dużo, więc może ten organizm już tak nie odkłada teraz, a jak ktoś jest szczupły to tyje więcej w ciąży 🤷♀️ zresztą myślę że nie ma co się porównywać, każda z nas jest inna, inaczej przechodzimy ciąże, a po porodach najwyżej wszystkie będziemy cisnąć żeby "wrócić do siebie"2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Karola3xJ:D wrote:Ja mam 3 kg na plusie ale ja tak mam,ze w ciąży tyje ok 4 kg tylko. Problem pojawia się po,kiedy oragnizm zaczyna wariować i nabieram kg . Po każdej ciąży ok 8 kg na plusie .
Kurde ja też tak miałam w pierwszej ciąży!
Oby teraz nie dowaliło mi, bo + 10kg od mojej normalnej wagi nie przeżyję. -
kasssia wrote:Koktajlowa, trzymaj się! Pewnie chcą dać sterydy jakby pilnie trzeba było kończyć ciążę ze względu na zakażenie albo coś z tętnem. Trzymam kciuki, żeby udało się zatrzymać dziecko jak najdłuższej 🤞🤞
Gusia, Alex gratulacje dla was i udanej rocznicy ♥️
Karola, pytałaś o to kiedy mogę wchodzić do dziecka, to jednak mogę cały czas, ale kangurowanie od 13, bo wcześniej badania i obchody.
Dzisiaj w nocy nie miała żadnych spadków 🙏 mieli już dzisiaj przenieść do łóżeczka, ale jednak chyba nic z tego nie wyjdzie. Widzę, że ich tu muszę pilnować, bo raz ktoś coś powie, ale nie zapisze i się nic nie dzieje. Niektóre położne średnio fajne. Teraz też przez ten weekend jest tylko lekarz dyżurny, więc wiadomo 😢 od pon mam nadzieję, że będę jakieś konkrety, będą też fizjo to będę ich dopytywać o karmienie. Nie mogę też przeżyć, że dają jej smoczka, ale z drugiej strony ciężko się patrzy jak płacze, a nie mogę jej przytulić 😭
Kasia jesteście obie bardzo dzielne 🤗 super że malutka nie ma już spadków. Oby tak zostało i cały czas była poprawa 🙏🏻
Mam nadzieję że wszystkie badania będą wychodziły ok i obie będziecie mogły niedługo wyjść do domku cieszyć się sobą ☺️😚kasssia, Karola3xJ:D, Alex_92 lubią tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
kasssia wrote:Kurde ja też tak miałam w pierwszej ciąży!
Oby teraz nie dowaliło mi, bo + 10kg od mojej normalnej wagi nie przeżyję. -
Z tym tyciem to myślę, że kwestia osoby… Ja np. bardzo przytyłam po poronieniach, a że było ich kilka w krótkim odstępie czasowym, to było widać, że spuchłam, przeważnie, że jestem niska… Położna stwierdziła, że mogłam utyć po tych poronieniach tak sztucznie troszkę, hormonalnie no i po prostu, że zajadałam to no i teraz jak ciąża przebiega prawidłowo uspokoiłam stres i hormony też się w miarę „unormowały” to organizm oddał to co przybrał. Aktualnie nadal dopinam jeansy sprzed ciąży, więc no… 😂
Co by nie było, to na zrzucenie wagi będzie czas. Ważne żeby dzieciaczki urodziły się zdrowe. Ale! Pomimo to uważam, że każda z nas powinna znaleźć ten czas dla siebie w tym również na powrócenie do formy nawet po porodzie jak dzieci będą dawały w kość. Zasługujemy na dobre samopoczucie, a wiadomo, że jest ono o wiele lepsze jak patrzymy w lustro i czujemy się dobrze z samą sobą.Revolutionary , Werzol, Anuncja lubią tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Podobno kobiety dzielą się na typy które tyją przy karmieniu piersią i chudną, więc z tymi wahaniami wagi może być różnie. U mnie mimo że jadłam tonami to waga przy karmieniu piersią chyba była najniższa w dorosłym życiu 🤷🏼♀️ A serio były dni że jadłam więcej niż mąż.
-
@Koktajlowa oby jak najdłużej w dwupaku. Dużo siły i cierpliwości,trzymam kciuki ✊🏻✊🏻
@Gusia i Alex wszystkiego najlepszego,jak najwięcej miłości ❤️
@Kasssia Dzielne babki z Was,oby już tylko szło ku lepszemu 🌸💪🏻
A z wagą no cóż,jestem w najgorszej sytuacji z nas wszystkich. Zaczynalam już z nadwagą i mimo diety to na dzień dzisiejszy +22kg. Staram się nie brać do głowy,ale no jest ciężko bo gołym okiem widać jak przytyłam w nogach,rękach po prostu cała. Ale schudłam raz to schudnę i drugi-ciezka praca mnie czeka 😅
Alex_92, koktajlowa lubią tę wiadomość
-
Dzięki za życzenia dziewczyny!
U mnie ostatnio na wizycie było 13 albo 14 kg na plusie, już dokładnie nie pamiętam. Niemniej no zaczynałam z niedowagi plus też wiem już że po prostu w ciąży tyje. Na szczęście potem właśnie podczas kp chudnę więc mam nadzieję, że i tym razem to szybko zejdzie. Aktualnie żadnych swoich spodni bym nie wciągnęła dalej niż do połowy ud, bo u mnie idzie też w biodra xd w sumie w brzuch i biodra 🤷♀️
U nas świętowanie chwilowo urwane, bo mąż pojechał na świąteczną opiekę. Wczoraj miał kleszcza, wyciągnęliśmy całego ale dziś zaczęło mu się coś to paprać i czerwony plac się zrobił dookoła więc pojechał po tą profilaktyczną dawkę antybiotyku. Lepiej chyba wziąć niż nie wziąć w tej sytuacji. Tylko pewnie będzie problem z dyżurną aptekąno ale trudno będzie musiał gdzieś znaleźć
Kasssia domyślam się, że Ci trudno jak patrzysz na pewne rzeczy, ale sama wiesz że to etap przejściowy i zaraz będziecie razem. Jesteś mega dzielna ♥️♥️♥️kasssia lubi tę wiadomość
-
Gusia, Alex wszystkiego dobrego dla Was na kolejne wspólne lata z małżonkami!!
U mnie około 10 kilogramów na plusie, w pierwszej ciąży przytyłam ok.15 więc myślę, że teraz będzie podobnie.Alex_92 lubi tę wiadomość
🧔👩 29l
👶2l
03.2023 cb 💔
05.2023 poronienie w 9tc 💔
11.2023 cb 💔
01.2024 poronienie w 9tc 💔 (acard)
04.2024 badanie na trombofilie
mutacje Pai-1 hetero i MTHFR hetero
następna ciąża na acardzie i heparynie
17.10 II kreski✊️
28.10 pecherzyk w macicy
14.11 zarodek 1,24cm i ❤
4.12 CRL 3,89cm
12.12 prenatalne
17.02 połówkowe
-
Kasssia i tak jesteście mega dzielne! Wierze, że jeszcze chwilka i będziecie już razem w domku ♥️
Truuskaawka właśnie ode mnie sporo dziewczyn przybrało tyle co Ty, więc sama nastawiałam się raczej w tym kierunku. Na formę życia przyjdzie jeszcze czas, trzymam mocno kciuki. Z resztą właśnie tak jak pisałaś, raz się udało to na pewno uda się i drugi.
Jeszcze raz pięknie dziękuję 🙏 za życzenia.
Gusia dobrze, że pojechał. Lepiej dmuchać na zimne.Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Gusia_ wrote:Dzięki za życzenia dziewczyny!
U mnie ostatnio na wizycie było 13 albo 14 kg na plusie, już dokładnie nie pamiętam. Niemniej no zaczynałam z niedowagi plus też wiem już że po prostu w ciąży tyje. Na szczęście potem właśnie podczas kp chudnę więc mam nadzieję, że i tym razem to szybko zejdzie. Aktualnie żadnych swoich spodni bym nie wciągnęła dalej niż do połowy ud, bo u mnie idzie też w biodra xd w sumie w brzuch i biodra 🤷♀️
U nas świętowanie chwilowo urwane, bo mąż pojechał na świąteczną opiekę. Wczoraj miał kleszcza, wyciągnęliśmy całego ale dziś zaczęło mu się coś to paprać i czerwony plac się zrobił dookoła więc pojechał po tą profilaktyczną dawkę antybiotyku. Lepiej chyba wziąć niż nie wziąć w tej sytuacji. Tylko pewnie będzie problem z dyżurną aptekąno ale trudno będzie musiał gdzieś znaleźć
Kasssia domyślam się, że Ci trudno jak patrzysz na pewne rzeczy, ale sama wiesz że to etap przejściowy i zaraz będziecie razem. Jesteś mega dzielna ♥️♥️♥️
Dobrze zrobił, z tym nie ma żartów... nienawidzę tych dziadów 😬🤨2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Ja teraz ważę, co w maju 4 lata temu, kiedy skapnelam się ze coś jest nie tak, że w pół roku utyłam 10 kg - no i znalazłam wtedy winowajcę - IO
Ogólnie zawsze się śmieję, że byłam jedyną panną młodą która poszerzała sukienkę do ślubu. Bo jak kupowałam to ważyłam 58, potem utyłam do 68 z powietrza a od maja do sierpniowej przymiarki udało mi się schudnąć chyba 3 kg więc i tak mi musiały poszerzać 😅 resztę kg zrzuciłam dopiero później jak dołożyłam siłownięWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja, 14:14
-
Karola3xJ:D wrote:Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 39-40kg. Jak rodziłam to miałam 45. Ze dwa tyg po pordzie ważyłam znowu 40 kg. Po pół roku zaczelo rosnąć i w ciągu roku urosło do 50 kg ,czyli 10 kg w rok. Później przez 11 lat no to te 6 kg gdzies uzbierałam jeszcze. Z synem startowałam z 56 kg,rodziłam z 62 kg. Od razu zeszło,dosłownie też w 2 tyg. I znowu po roku nagle jeb,8 kg do góry w ciągu równego roku. Teraz to chyba się załamię jak przytyje bo mój wzrost plus ta waga to juz za dużo
a to u mnie trochę inaczej, bo mam wrażenie, że chwilę po porodzie mój organizm nie umiał sobie poradzić z większym zapotrzebowaniem kalorycznym i oszalał. Prawie nic po porodzie zemnie wtedy nie zeszło. Teraz też czuję mega głód, no i niestety w szpitalu zostają szybkie przekąski typu paszluszki albo jakieś wafle 😩 dzisiaj przed obiadem już zaliczyłam spadek glukozy 😏 -
Karola to pomyśl przy moim wzroście te 72kg jak szłam córkę rodzic… normalnie karzeł z otyłością. Serio wyglądałam masakrycznie jak taka mała kulka klucha.
No a teraz przed tą ciążą to się zapuściłam na własne życzenie. Przez własną głupotę, używki itd.
Wystarczyło zajść w ciążę żeby schudnąć i żeby zrozumieć że po ciąży trzeba zrobić coś ze swoim ciałem i silną wolą żeby znów nie doprowadzić do takiego „zatłuszczenia” 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja, 14:36