CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Zaczął się temat wagi, więc i ja się zważyłam. Ostatnio doznałam szoku, ale teraz widzę że nic się nie ruszyło od poprzedniego tygodnia, więc może dobijemy maksymalnie do 70. Nie ukrywam, że apetyt mam cały czas 😅 tylko tak jak pisałyście, muszę jeszcze często, ale małe porcje bo po większych czuję straszny ucisk
Kasia, u Was teraz najgorszy moment na majówkę, pewnie mało się dzieje, ale i tak trzeba ich pilnować. Trzymam kciuki, żeby od poniedziałku było lepiej i żebyście mogły wyjść do domu! ☺️ -
Dobra, torba porodowa spakowana, rzeczy do walizki na oddzial w większości gotowe, ostatnie zakupy na Gemini zrobione, został mi tylko laktator i niania do zamówienia ale mam już wybrane. Kąt dla dziecka jeszcze nie przyszykowany ale juz powiedziałam mężowi ze mam to gdzieś, byle lozeczko i przewijak stały jak wrocimy ze szpitala 😅 Mogę spokojnie leżeć conajmniej do wyborów prezydenckich i hodować kurczaka w brzuchu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja, 15:01
Revolutionary , amoze, Gusia_, eeemakarena lubią tę wiadomość
-
Ja skończyłam prać i suszyć ubranka, w tygodniu ma być brzydka pogoda to będę prasowała i układała w komodzie 😊
Mam jeszcze 3 rzeczy do kupienia ale nie są to takie must have bez których się nie obejdzie, więc na spokojnie. Zostaje mi spakować torbę. Ale chyba zrobię to po następnym weekendzie jak wrócę od rodziców 🤗KarolaKinga lubi tę wiadomość
-
Werzol wrote:
Kasia, u Was teraz najgorszy moment na majówkę, pewnie mało się dzieje, ale i tak trzeba ich pilnować. Trzymam kciuki, żeby od poniedziałku było lepiej i żebyście mogły wyjść do domu! ☺️
Jednej strony tak, z drugiej pocieszam się, że logistycznie łatwiej, bo facet ma wolne i może ogarnąć córkę. A tak poobserwują ją przez tydzień i będzie już widać na czym stoimy. W pon mam nadzieję, że ruszy z kopyta, bo pewnie też będzie więcej dzieci z planowych cc.Werzol lubi tę wiadomość
-
Truuskaawka wrote:@Koktajlowa oby jak najdłużej w dwupaku. Dużo siły i cierpliwości,trzymam kciuki ✊🏻✊🏻
@Gusia i Alex wszystkiego najlepszego,jak najwięcej miłości ❤️
@Kasssia Dzielne babki z Was,oby już tylko szło ku lepszemu 🌸💪🏻
A z wagą no cóż,jestem w najgorszej sytuacji z nas wszystkich. Zaczynalam już z nadwagą i mimo diety to na dzień dzisiejszy +22kg. Staram się nie brać do głowy,ale no jest ciężko bo gołym okiem widać jak przytyłam w nogach,rękach po prostu cała. Ale schudłam raz to schudnę i drugi-ciezka praca mnie czeka 😅
Nie martw się, ja mam +19, a wcale się nie objadam jakoś strasznie, fakt, że czuję się po prostu napuchnięta, pomimo że ludzie mówią, że niby dobrze wyglądam, ale no wiem jak wyglądam 🙈 zaczynałam z 72 przy 177cm, mam 91 🫠 i tak cieszę się, że przez ubiegły rok schudłam 15kg, bo byłoby kiepsko 🥲 ale też wychodzę z założenia, że schudłam raz to schudnę i drugi, przynajmniej mam już menu na 3 miesiące od dietetyczki z poprzedniego odchudzania 🤣 bo bez bata nad głową to ja w deficyty kaloryczne nie umiem 🤣 -
Kkk schudniesz ♥️ I jeszcze będziesz z sentymentem ciąże wspominać!
Też się zmobilizowałam i spakowałam 👌 Nawet udało mi się nie robić osobnej torby na poród tylko te kilka rzeczy włożyć do tej przegródki rozsuwanej z góry, jestem zadowolona, bo im mniej tych bagaży tym moim zdaniem łatwiej. Co w końcu wzięłyście dla bobasów do ubranka? Ja dwa śpioszki na długi rękaw, dwa body na krótki, dwa razy spodenki i dwa razy skarpetki i raz czapeczka i sweterek na wyjście jakby było chłodniej. Myślę, że po porodzie i tak ubiorą bobasa na długi rękaw. Czy się może mylę?
Mam nadzieję, że niczego nie zapomniałam. Ale jak coś to mąż dowiezie. Jeszcze tylko wypiorę poduszkę do karmienia. Chyba od razu brać nie będę, ale może się przydać, to żeby była już czysta jakbym jednak chłopu kazała ją dostarczyć na oddział 😉 -
Ja dzisiaj zamówiłam jeszcze dwie koszule z wyprawkowo, zobaczymy jak z jakością. Jednak stwierdziłam, że to co mam może być średnie na poród, koszula której mniej mi szkoda ma spory dekolt no i guziki się rozchodzą od brzucha, więc jednak odpada 😀 jutro pożyczam dużą walizkę i też chcę się już spakować. Bo jednak średnia walizka mojej mamy okazała się za mała
-
Gusia, u mnie na stronie szpitala jest napisane, żeby wziąć 3-5 sztuk body i tyle samo pajacyków. Do tego skarpety i czapeczki. To znaczy, że zakładają body pod pajacyki? Nie ma mowy nic o śpiochach czy półśpiochach.
Może głupie pytanie, ale nie mam doświadczenia 🫣 -
Pewnie to właśnie to znaczy
Ale ja ubieram bobasy tak, że albo śpiochy albo body i polspiochy (lub wiadomo sukienka), a w moim szpitalu można ubierać jak się chce plus no myślę, że będzie ciepło, więc też nie ide w tyle warstw
Werzol lubi tę wiadomość
-
Na wyście to ja myślę, że trzeba być gotowym na wszystko. Np w nast tygodniu ma być znowu zimno ok 12. Więc ja mam w domu w gotowości nawet kombinezon z merino. Wiem, że wy pewnie w czerwcu będziecie wychodzić, ale u nas z pogodą nigdy nie wiadomo. Jak będzie deszczowy tydzień to i do 15 może spaść. Więc ja bym miała gotowe opcje na różną pogodę, może niekoniecznie do szpitala, ale chociaż gotowe, poprane w domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja, 16:50
Gusia_, Alex_92, Werzol lubią tę wiadomość
-
Mam też na wyjście spakowany kombinezon dresowy w razie W
Poza tym pakowałam body z krotkim, cały taki pajacyk ze stopkami, mam z 3 czapki i z 3 pary skarpetek. Wzielam 5 zestawów na przebranie plus jeden na wyjście. Ja naprawdę nie znam obsługi dziecka także oczywiście pewnie wzięłam za dużo.
Mam jeden rożek, jeden kocyk i do zestawu ubraniowego poporodowego wzięłam dużą pieluchę muślinowa do spowijania ale tam chce wziąć ich rożek, mój dopiero na później.
Ja muszę jeszcze sobie wysterylizować parę rzeczy i kupić przekąski.
Boże, dzisiaj u rodziny męża był grill, o 13 zjadłam 3 kiełbaski i do teraz ledwo oddycham z przejedzenia 🤡 ale śmiejemy się że nasze dziecko jest mięsożerne bo jak zjem mięso to robi takie fikołki że aż boli 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja, 17:03
-
Na pewno wpakowuje też przedłużacz. Ostatnio miałam kontakt tylko nad głową wysoko, ledwo mi telefon do szafki dosięgał, teraz to się mogłam podnosić do tego.
Na pewno wezmę też rolkę zwykłego papieru toaletowego, bo ostatnio nie miałam 🤡 co pięterko to jakby inne finansowe możliwości oddziału 🤡 ale mam też mokry papiery i pełno nakładek na WC biodegradowalnych
Przyszły mi wczoraj kompresy multimam, ale muszę wziąć nożyczki bo wszyscy mówią że można je spokojnie na pół przeciąć
Kurka sztucce jeszcze, tego nie wpakowałam
Jak dobrze że mamy 10 min autem do szpitala to mi mąż będzie dowoził bo jestem pewna że coś zapomnę 🙈 -
Gusia, Alex wspaniałych, szerokich dróg z Waszymi Lubymi!
Margaretka, ja wczoraj zrobiłam jakieś apteczne zamówienie plus termometr, prać rzeczy być może zacznę w tym tygodniu, na baby shower (17.05) poprosilam o laktator i rogal do karmienia, więc na to też poczekam - jeżeli Cię to jakoś pociesza, że nie jesteś jedynaKupiłam jakiś czas temu używany przewijak z ikei i jak zaczęliśmy składać z mężem, to okazało się, że przy rozkładaniu zostały połamane kołki, więc czekamy aż mój ojczym wroci z majówki i nas wspomoże swoją wiertarką, więc nawet nie mam jak tych rzeczy układać czy upychać na czysto. Jak się mieszka na takim małym metrażu (28m2), to wszystko przypomina grę w tetrisa
Alex_92, Margareetka lubią tę wiadomość
-
Ja wzięłam do zestawu startowego krótkie body i otulacz, bo taka była sugestia ze strony szpitala. A pozostałe mam 3x body krótkie, 1x body długie, 1x spodenki długie, 2x pajacyki z długim rękawem, na stronie szpitala niby były wypisane 3 pajacyki, ale nie mam 3 z długim, może jeszcze dokupię, chociaż nie wiem czy się przydadzą. Będę mieć też grubszy rożek w razie co. Do tego mam 2x czapeczkę i 3x skarpetki. No i ja się jednak nastawiam na poród bliżej końca czerwca to prędzej się spodziewam, że będzie upał niż jakieś 15 stopni.
-
Mąż mi walizki postawił obok łóżka, chyba daje mi do zrozumienia ,że mam się ruszyć 🤣
Ja sibie do spzitala zabieram mokry papier toaletowy i ręcznik papierowy do wycierania tyłka po podmywaniu.
Rzeczy dla dziecka i dla mnie na wyjście będą leżały w foteliku.
Totalnie nie wiem jak się spakować. Ubrania którem mam sprawdzone noszę na codzień przeciez... Kosmetyczka to kij,mam tyle kosmetykow ze bym mogła 10 kosmetyczek spakować... -
Ja torbę postaram się spakować pod koniec przyszłego tygodnia, tylko muszę najpierw wyprać koszule na oddział i kupić stanik do karmienia.
Właśnie skończyłam prasować ubranka 56 i 62🤩 jeden punkt z listy co zrobić w maju odhaczone.
Elza1234, Margareetka, KarolaKinga, asiun, przygodami66, Lola93, Klaudek11, jowmat, CelinaJan, Werzol, amoze, eeemakarena, KasiaGosiaWerka lubią tę wiadomość