CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Lauraa wrote:Najśmieszniejsze jest to, że wczoraj przed tą całą akcją jak nic się jeszcze nie działo to mąż podszedł do brzucha i zapytał “i co tam, kiedy wychodzisz?” 🙈🙈 myślicie że to jego zasługa? 🤣
Cel95, Lauraa lubią tę wiadomość
-
Lauraa wrote:Najśmieszniejsze jest to, że wczoraj przed tą całą akcją jak nic się jeszcze nie działo to mąż podszedł do brzucha i zapytał “i co tam, kiedy wychodzisz?” 🙈🙈 myślicie że to jego zasługa? 🤣
Teraz się zastanowi dwa razy zanim coś powie xDDLauraa lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Ja niestety miałam ciężką noc, nie dość że przed snem siostra nam naopowiadała o tym morderstwie na UW (jej koleżanka była świadkiem z okna), to jeszcze wczoraj w południe moją babcię zabrała karetka i czekałam ciągle na info od mamy co z nią w końcu jest
Także jakoś przeleżałam na kanapie, czasem mi się oko zamknęło , ale ogólnie kiepsko się czuję psychicznie
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny w szpitalu- wierzę że jeszcze trochę wytrzymacie w dwupaku.
Kassia - jesli tylko tego potrzebujesz dla swojej głowy, to rób sobie przerwy ile potrzebujesz. Ale pamiętaj - nie jesteś winna tego, że stało się jak się stało. Jeszcze chwila, wrócicie z małą do domu i będziecie się mogły cieszyć sobą pełną gębą -
Trzymam kciuki za babcie Elza, mam nadzieję, że się okaże, że to nic poważnego.
Ja dzisiaj dobrze spałam dla odmiany, tylko jedna pobudka na siku i ze dwa razy czułam, że młody się mocno wierci, tak jakby próbował nogi przesuwać po przedniej ścianie brzucha, ale obrotu chyba mu się nie udało zrobić, bo teraz znowu czuje kopanie na dole 😒 -
Elza współczuję, oby z babcią było wszystko okej 🫂
U mnie dziś pobudka o trzeciej, bo młodej przyśniła się mucha i kazała mi zatykać sobie uszy bo bała się, że jej wleci. Czterdzieści minut jej zatykałam, cały czas gadała, poszłam do łazienki, wracam, a ta po trzech minutach śpi w najlepsze wtulona w tatusia 🙃Revolutionary , Lauraa lubią tę wiadomość
-
Babcia to jest twardzielka, w ciągu 4 lat przeszła covid, zatorowość płucna, sepsę, złamane biodro, pęknięcie wrzodu w żołądku i krwotok. I skubana trzyma się dobrze
Tym razem zapalenie płuc plus jakieś inne dziwne rzeczy, nie będę ukrywać stresuje mnie to bardzo, bo jestem z nią zżyta niesamowicie
Także dziękuję za kciuki, przydadzą się -
Elza1234 wrote:Babcia to jest twardzielka, w ciągu 4 lat przeszła covid, zatorowość płucna, sepsę, złamane biodro, pęknięcie wrzodu w żołądku i krwotok. I skubana trzyma się dobrze
Tym razem zapalenie płuc plus jakieś inne dziwne rzeczy, nie będę ukrywać stresuje mnie to bardzo, bo jestem z nią zżyta niesamowicie
Także dziękuję za kciuki, przydadzą się -
Elza, Twoja babcia brzmi jak silna babka, ale tak czy siak będziemy trzymać kciuki za jej jak najszybszy powrót do zdrowia!
U mnie po wczorajszej super nocy, dzisiaj było kiepsko. Też dużo się nasłuchałam o tym morderstwie na UW, bo moja mama pracuje w administracji innej uczelni i u nich w środowisku szybko się to rozniosło, szybciej niż w mediach. Może też przez to miałam problem z zaśnięciem.
Jutro mam fryzjera, żeby nie musieć się męczyć z długimi włosami i maluchem, a zaraz po tym mam mini babyshower „niespodziankę” 😅 niby nic nie wiem, ale jednak coś tam wiem, więc nie mogę się doczekaćeeemakarena, Nosa lubią tę wiadomość
-
Lauraa wrote:Najśmieszniejsze jest to, że wczoraj przed tą całą akcją jak nic się jeszcze nie działo to mąż podszedł do brzucha i zapytał “i co tam, kiedy wychodzisz?” 🙈🙈 myślicie że to jego zasługa? 🤣
Szanse są 😂😂😂
Przypadek ? Nie sądzę 😂
Ej w ogóle niepokoją mnie te bóle brzucha, kurde jakbym miała rodzić naturalnie to mi wsjo ryba, ale chce wytrzymać te2-3tygodnie, żeby jakieś krwawienie nie poszło xD
Jak poczytałam wczoraj to faktycznie CC przy łożysku przodującym zaleca się 36-37t,
A na fb każda kobita mówiła że miała w 37t.
Umówiliśmy się jeszcze do ordynatora na przyszły tydzień na czwartek, i chyba z nim dogadamy co i jak.
Nie wiem czy czekać na mojego prowadzącego aż się zdecyduje jaki termin 😅😅😅😅
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g -
Elza, zdrówka dla babci ❤️ oby było wszystko ok ❤️
Apropo tego zabójstwa, mąż mi dzisiaj zdjęcia pokazywał 😵💫 przeraża mnie jakie poj*by chodzą po tym świecie. Dramat.Elza1234 lubi tę wiadomość
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g -
Eeemakarena to dawaj znać co ustalicie
Elza przykro mi z powodu babci. Też mam babcie w szpitalu aktualnie, z nowotworem. W sumie może stamtąd wyjdzie, może nie, bo jest naprawdę kiepsko. Ja to mam szczęście do pogrzebów bliskich osób w ciąży niestety. Druga babcie moi rodzice chowali jak byłam w poprzedniej ciąży jakoś w 7 miesiącu. Nie jechaliśmy już całą Polskę na pogrzeb i takie to było słabe
Co do tego morderstwa to moja siostra jest wykładowcą na UW, ale ja tylko sprawdziłam że to ktoś starszy i już nie czytałam dalej, w tym etapie ciąży nie na moje nerwy
Tanashi a Twoja córka hit. Moja młodsza tez na trudną relację z muchami, także trochę rozumiem 🫣Tanashi lubi tę wiadomość
-
przygodami66 wrote:Koktajlowa tak jak piszesz zgłosisz to następnym razem położnym.
A jak Ty się w ogóle czujesz?przygodami66, Lauraa lubią tę wiadomość
PAI homo
09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog.14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.24 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.24 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.24 [12+5] 6,51 cm 🐭 I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
xSmerfetkax wrote:Chce dokupić jeszcze kilka pieluch nuslinowych. Na razie mam wszystkie w dużych rozmiarach 70x70 i 60x60. Z doświadczenia polecacie dokupić 30x30 czy 50x30? 🤔 ooo I jeszcze jedno pytanie! Jakie kolektory macie?
Ja w sumie wolę większe więc bym brała te 50x30Kolektor w poprzedniej ciąży miałam Lansinoh. Teraz kupiłam tylko muszlę na razie, do nich też coś tam nakapie, z pierwszą córką właśnie nie miałam kolektora tylko muszle zakładałam do karmienia i też coś zawsze się udało zebrać i zamrozić po całym dniu
-
Lauraa wrote:Najśmieszniejsze jest to, że wczoraj przed tą całą akcją jak nic się jeszcze nie działo to mąż podszedł do brzucha i zapytał “i co tam, kiedy wychodzisz?” 🙈🙈 myślicie że to jego zasługa? 🤣
Haha zdecydowanie. Teraz musi powiedzieć "Co tam, posiedzisz sobie jeszcze trochę w brzuszku?" i wtedy już na pewno wytrzymacie trochę dłużej:PLauraa lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Tak,myślę że tak. Możesz handlować tą uslugą🤣
Jak będzie nam stukał 39 tydzień to telefon do Męża Laury, głośnik i żadnej indukcji nie będzie trzebaeeemakarena, Blackapple, przygodami66, Szarotka12, KarolaKinga, Moooniii, Anuncja, Alex_92, Lauraa lubią tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Wy patrzycie na taką patologiczna sytuację przez pryzmat własnej niedogodności a ja zawsze widzę w tym wszystkim to dziecko które sie urodzi i będzie w tej rodzinie musiało się wuchowywać. Ja jak jestem świadkiem.patologii to zgłaszam to na policję jeśli to jest dynamiczna sytuacja,jeśli coś obserwuje jakoś czas to zgłaszam do mops z imienia i nazwiska. Jeśli dzieje się to w pracy,służbowo to już dyżurny lekarz to zgłasza. Takie ciężarne piździska które są przywiezione 5 raz w ciągu miesiąca pod wpływem dopalaczy to bym najchętniej sama utylizowała ale prawo nie pozwala.
Koktajlowa ta co leków na nadciśnienie nie bierze i może poronić to robi mądrze,bo przynajmniej jak poroni będzie jedno zaniedbane dziecko mniej na tej planecie. A może przy odrobinie szczęścia i ona poleje do głowy i świat na chwilę stanie się piękniejszy.
Sorry za nerwy ale no nienawidzę patologii.
Kurcze,dobrze że przypomniałyście o tym szumisiu. Muszę swój wystawić na vinted,oczywiście najpierw go wykopać ze strychu.
Dla mnie to samo zło ten szumiś.
Ja mamdzisja dentyste i szczepienie. Same przyjemności 😅
A czemu nie lubisz szumisiow Karola? Jest tu jakas grubsza historia? 😄38👩& 37🧔
PCOS, IO, Stwardnienie Rozsiane, AMH: 8,68
Kariotypy ✅️
28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione
13.10.2024 10dpo ⏸️🌈 Czekamy na Witka! 💙
Acard/Polocard 150, Euthyrox 75, Pueria Duo, wit.D., Magnez
🍫 cukrzyca ciążowa na nocnej insulinie
🩺 16.04. 1765g cudownego chłopczyka 💙 (30t6d)
🩺 08.05. następna wizyta (34t)