CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja myślałam żeby coś sprezentować swojej położnej, na razie opieka wygląda oki, nie płacę za ktg więc supi, ale zobaczę jeszcze jak będą wyglądać te wizyty po porodzie ☺️ jeżeli chodzi o położne w szpitalu to też myślałam żeby kupić coś słodkiego, ale zobaczę jak będzie wyglądać ta opieka. Jeżeli chodzi o prowadzącą to nie planuje, tam jednak płatne wizyty to jakoś inaczej na to patrzę 😅 już podreperowałam jej budżet swoją osobą 😅😅
-
magdalena321 wrote:A powiedz mi jak uczucie po cc?
Mogłabyś opisać mniej więcej w skrócie jak wyglądał czas od operacji do pionizacji? 🫣 ja się mega tego boję choć już raz miałam ale nie pamiętam tego na prawdę kompletnie.. Poza tym teraz jest w ogóle inaczej niż kiedyś było.
Nie wiem czy masz messenger to bym tu nie zaśmiecała forum pytaniami moimi 🤣
Ohoh, żadne messengery! 😁 Tu kilka osób czeka na cięcie! 😂
Koktajlowa trzymam mocno kciuki! Super, że już dzisiaj się zobaczycie! 😊
Ja wczoraj w biegu. Rodzice przyjechali. Tata umył mi wszystkie okna, mama powiesiła firany i zasłony. Niby nic takiego, a jakoś mi lepiej z tym, że jednak dom jest ogarnięty i nie będę musiała o tym przez najbliższe tygodnie myśleć. Za to wieczorem z mężem w końcu poukładaliśmy ubranka w szufladach. Mąż przy okazji przeszedł szkolenie co jest czym. 😅 Nie mam tych ciuszków jakoś dużo… Ale nie będę szaleć, dokupię na oddział jakiś pięciopak bodych z długim rękawkiem jednokolorowych, bo wszystko mam takie wzorzyste no i jakieś półśpiochy, bo wyszło, że nie mam żadnych. Później zobaczymy i ewentualnie jak będzie potrzeba to będziemy kupować, nie chce robić zapasów.
W sobotę ostatnie zaliczenia na studiach i po pojedziemy z mężem do Ikei po fotel z podnóżkiem i jakieś organizery. Wieczorem może uda się wykąpać piesa, bo jeszcze to wisi na liście do zrobienia. 😅
A z prezentów i gagetów, rodzice prezentują nam ekspres babybrezza. Mamy zamówić. Ciekawe, czy faktycznie to taki ułatwiacz przy karmieniu samym mm. 😊
No i… odliczamy te 14 dni 🫣 szok, że tak mało dni zostało.
Revolutionary lubi tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Co do upominków dla personelu. Ja zobaczę jak będzie. Jeśli naprawdę będę czuła się zaopiekowana przez położne na oddziale, to powiem mężowi żeby na wyjście przywiózł jakiegoś torta z cukierni albo ciasto.
Jeśli chodzi o prowadzącego to myślałam o tym, ale no w sumie jeszcze nie wiem… Może na jakiejś wizycie kontrolnej coś bym mu jako to „dziękuję” dała, ale w sumie nie mam bladego pojęcia co. Zawsze mam z tym problem. 😅👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Koktajlowa kciuki 🤞
Karola, dobrze, że zostawili ząb, chociaż jak pisałaś, że zawsze ta sama historia.... oby chociaż tym razem było inaczej i oby to była ostatnia wizyta.
Co do prezentów, to chyba odpuszczę. Też płacimy kupę kasy, żeby prowadzić ciąże. 🤷♀️
Choć teraz tak piszę, a potem może mi się odwidzi w natłoku emocji i szczęścia i będę kazała coś kupić. 😅 -
Weronka wrote:Ohoh, żadne messengery! 😁 Tu kilka osób czeka na cięcie! 😂
Koktajlowa trzymam mocno kciuki! Super, że już dzisiaj się zobaczycie! 😊
Ja wczoraj w biegu. Rodzice przyjechali. Tata umył mi wszystkie okna, mama powiesiła firany i zasłony. Niby nic takiego, a jakoś mi lepiej z tym, że jednak dom jest ogarnięty i nie będę musiała o tym przez najbliższe tygodnie myśleć. Za to wieczorem z mężem w końcu poukładaliśmy ubranka w szufladach. Mąż przy okazji przeszedł szkolenie co jest czym. 😅 Nie mam tych ciuszków jakoś dużo… Ale nie będę szaleć, dokupię na oddział jakiś pięciopak bodych z długim rękawkiem jednokolorowych, bo wszystko mam takie wzorzyste no i jakieś półśpiochy, bo wyszło, że nie mam żadnych. Później zobaczymy i ewentualnie jak będzie potrzeba to będziemy kupować, nie chce robić zapasów.
W sobotę ostatnie zaliczenia na studiach i po pojedziemy z mężem do Ikei po fotel z podnóżkiem i jakieś organizery. Wieczorem może uda się wykąpać piesa, bo jeszcze to wisi na liście do zrobienia. 😅
A z prezentów i gagetów, rodzice prezentują nam ekspres babybrezza. Mamy zamówić. Ciekawe, czy faktycznie to taki ułatwiacz przy karmieniu samym mm. 😊
No i… odliczamy te 14 dni 🫣 szok, że tak mało dni zostało. -
Koktajlowa będzie kolejny bobas ale super 🥰 powodzenia, trzymam mocno kciuki i nie mogę się doczekać kolejnego słodziaka z forum
Smerfetka, my jedziemy z masażem. Wzięłam Męża do fizjo i bardzo pilnie się uczył. Leżysz sobie pół gola a tu raz coś działa fizjo raz Mąż więc zabawnie, ale mega przydatne to jest i z masażem czy relaksem też ma wspólnego no niewiele, w sensie to po prostu napina tkanki, które się potem rozluzniaja z Twoja praca oddechem.
Samej już teraz bym się po prostu męczyła strasznie z tym.
Ja mam mega postępy po tym masażu, bylam w poniedziałek na wizycie u fizjo I sprawdzała mi po 2 tyg.
Życie pokaże co mi to da, ale już odczucie takiej dużej różnicy jest satysfakcjonującexSmerfetkax lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ja myślę o czymś małym, miłym i na pewno mój lekarz ma ścianę z fotkami dzieci i cieszy się jak ktoś przynosi
a na odwrocie zdjęcia kilka słów
Mnie mój lekarz dużo uspokajał i to było mi potrzebne, na początku samym i przy tej torbielce było to dla mnie bardzo ważne.
Raczej teraz się daje drobiazgi, myślę, że jak wszystko jest dobrze i jest się zadowolonym to najlepszy prezent dla lekarza.Nosa lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Jeszcze nie myślałam o prezentach, ale wydaje mi się, że skoro place to wymagam pewnego standardu i poziomu opieki 🤔 najwyżej coś słodkiego po porodzie. Właśnie bardziej o poloznej środowiskowej myślałam żeby jej podziękować. Chciałam napisac, że może sama cos upiekę, ale chyba oszalalam, że tak pomyślałam 🤪
-
Mnie to mój lekarz prowadzący wkurzał dość mocno, więc nawet nie idę do niego na wizytę po połogu 😅
Ale w szpitalu kupiłam ciasto dla położnych od noworodków, dla lekarzy od noworodków i dla położnej i lekarza od porodu symbolicznie ciasteczka zostawiłam z kartką.
U mnie kryzys jakiś dzisiaj. Facet został w domu bo dalej umiera, mała wietrzy tą pupę, bidulka. Myślę, że dopóki ta brzydka kupa nie minie to to się jakoś super nie zaleczy. Ma ktoś doświadczenia z rotawirusem ile to trwa? Nie wiem nawet czy to to, ale coś musi być 😭 -
Ja powiem Staremu, żeby wziął kawałek ciasta - jak mnie w końcu wypiszą xd a skoro mam wrócić to niech sobie zapamiętają dobre ciasto 😅 a przemiłe są te babeczki wszystkie, lekarze to się w sumie mało co przewijają, głównie to jednak one. Dziewczyna od nas z pokoju urodziła rano 3kg dziewczynkę, taka kruszynka się wydaje 🙈 bardzo jestem ciekawa naszego jutrzejszego usg jak tam wygląda sprawa 🙈
Co do masażu krocza to jak mielismy warsztaty z fizjo ze szkoły rodzenia to mówiła, że osobiście nie przepada za takim typowym masażem wewnętrznym, a równie dobrze efekty obserwuję jak pacjentki robią masaż piłeczka taka np tenisowa czy baseballową, normalnie nawet przez ubranie - bez ryzyka infekcji, więc może jak się ma infekcję to też można? Nie pamiętam która z Was pisała o infekcji, ale może by to było rozwiązanie? Zawsze to jakaś praca z tkankamiMargareetka lubi tę wiadomość
-
Ryzyko infekcji to żaden problem ponieważ wystarczy zastosować rękawiczki nitrylowe. Jednak ta praca wewnętrzna daje najwięcej i możesz też rozluzniac konkretne punkty gdzie masz największe napięcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 15:22
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Kkk77 wrote:Ja powiem Staremu, żeby wziął kawałek ciasta - jak mnie w końcu wypiszą xd a skoro mam wrócić to niech sobie zapamiętają dobre ciasto 😅 a przemiłe są te babeczki wszystkie, lekarze to się w sumie mało co przewijają, głównie to jednak one. Dziewczyna od nas z pokoju urodziła rano 3kg dziewczynkę, taka kruszynka się wydaje 🙈 bardzo jestem ciekawa naszego jutrzejszego usg jak tam wygląda sprawa 🙈
Co do masażu krocza to jak mielismy warsztaty z fizjo ze szkoły rodzenia to mówiła, że osobiście nie przepada za takim typowym masażem wewnętrznym, a równie dobrze efekty obserwuję jak pacjentki robią masaż piłeczka taka np tenisowa czy baseballową, normalnie nawet przez ubranie - bez ryzyka infekcji, więc może jak się ma infekcję to też można? Nie pamiętam która z Was pisała o infekcji, ale może by to było rozwiązanie? Zawsze to jakaś praca z tkankami -
Cel95 wrote:Ryzyko infekcji to żaden problem ponieważ wystarczy zastosować rękawiczki nitrylowe. Jednak ta praca wewnętrzna daje najwięcej i możesz też rozluzniac konkretne punkty gdzie masz największe napięcie
Może jedynie co na ból pomaga -
Elza1234 wrote:Ale niestety zaczyna być co raz więcej badań że w kontekście pęknięć/nacięć nie daje to żadnego rezultatu i jak ma pęknąć to pęknie
Może jedynie co na ból pomaga
Dokładnie, to że daje najwięcej to nie jest powiedziane, że inne działania też tego nie dają 🙈 i też właśnie wspominała, że w badaniach to tak różnie wychodzi, można się starać i wymasować ile się da, a jednak sama budowa tkanek też zrobi swoje i co ma pęknąć to i tak pęknie 🤷🏽♀️
Na pewno w sytuacji gdy nie ma możliwości masażu wewnętrznego, jest to jakieś rozwiązanie 😉 -
Elza1234 wrote:Ale niestety zaczyna być co raz więcej badań że w kontekście pęknięć/nacięć nie daje to żadnego rezultatu i jak ma pęknąć to pęknie
Może jedynie co na ból pomaga
Metaanaliza opublikowana w roku 2006 wykazała, że masaż krocza wykonywany w okresie, co najmniej miesiąca przed porodem znamiennie zmniejsza u pierworódek ryzyko urazów krocza wymagających szycia. (...) Badano również w tym kontekście rolę śródporodowego masażu krocza. Wykonywany przez położną masaż krocza w czasie porodu miał związek ze zmniejszeniem częstości urazów wymagających założenia szwów, zmniejszeniem częstości nacięcia krocza oraz mniej nasilonymi dolegliwościami bólowymi do 3. miesięcy po porodzie. Masaż śródporodowy nie wpływał natomiast na ryzyko pęknięć krocza 3. i 4. stopnia
Ten robiony miesiąc przed jakiś efekt może miećbadanie z 2006 wprawdzie no ale watpie, żeby tu daty były najważniejsze, może w tym wyszło, a w innych różnie jak piszesz tych nowszych
Spróbować zawsze warto jak nie ma przeciwskazań. Ja osobiście naprawdę w doznaniach bólowych odczuwam wyraźną różnicę po masażu. Każdy jest inny, mi takie rozciągania i pozbywanie się napięć oraz przyzwyczajanie w ogóle do poczucia, że coś tam się dzieje, boli, napiera, naprawdę pomaga
Gwarancji nikt mi nie da, ale przynajmniej nawet jak popękam to wiem, że próbowałam temu zapobiec xdWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 15:36
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Kkk77 wrote:Dokładnie, to że daje najwięcej to nie jest powiedziane, że inne działania też tego nie dają 🙈 i też właśnie wspominała, że w badaniach to tak różnie wychodzi, można się starać i wymasować ile się da, a jednak sama budowa tkanek też zrobi swoje i co ma pęknąć to i tak pęknie 🤷🏽♀️
Na pewno w sytuacji gdy nie ma możliwości masażu wewnętrznego, jest to jakieś rozwiązanie 😉
To na pewno, jak nie ma innej opcji to jasne. Ja zresztą taki też robię czasem bo mam z kursu MDM różne takie ćwiczenia pozapisywane i od fizjo też.
Wiecie ja po prostu namawiam spróbować jak nie ma przeciwskazań👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Badania badaniami, życie życiem. U mnie w szpitalu np przy drugim i kolejnym porodzie już nie nacinają, a ja miałam tak dynamiczny poród, że i tak skończyłam z nacięciem, bo poród od pierwszego skurczu trwał godzinę czterdzieści i mam twardą, nieelastyczną skórę mimo picia kolagenu dwa miesiące przed porodem i innych głupot. Tylko usłyszałam od lekarza, że zaraz pęknie i żeby położna nacięła. Więc ja się osobiście nie zdziwię jak trzeci raz też skończę ze szwami, trudno xd mojego męża bratowa natomiast 4 dzieci ten sam szpital przy żadnym nie miala nacięcia i nie pękła 🫣 te same położne, te same procedury inna skóra 🤷♀️ naprawdę różnie bywa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 15:36
-
Na pewno bywa różnie bo w ogóle kto nam zagwarantuje poród SN:D
Ja po prostu z racji zerowego doświadczenia chwytam się wszystkiego czyli zajęcia MDM, oddechowe, fizjo, masaż itp itd kto wie co się przyda - i tak człowiek się obawia, a takie przygotowanie może chociaż minimalnie poprawia poczucie sprawczosci w tej sytuacji przedporodowej
Może się i tak skończyć popękanie, w bólach... no ale jak pisałam podjęłam próbę jakichś przygotowań, bo przy braku medycznych przeciwskazań po prostu miałabym do samej siebie żal👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nie no pewnie, lepiej coś zrobić niż nie. Choć ja tym razem już właśnie po poprzednich dwóch nacięciach odpuszczam ten masaż i kolagen bo u mnie to naprawdę nic nie dało. Więc zwyczajnie mi się nie chce już nastawiać na to, że teraz będzie inaczej. Bardziej myślę co robić na lepsze gojenie się rany - przez hashimoto mi się wszystko długo goi