CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny ❤️❤️
Mam nadzieję że jutro już się podniosę i normalnie się napiję zjem i nie wyrzygam xD
Mąż mówi prześpij się, ja będę pilnował
Mówię dobra, chwilę muszę
A minęło z 15-20minut otwieram oczy mąż chrapie 😂😂😂😂 hahahaah
No więc dałam sobie spokój, on też zmęczony, emocje pewnie go puściły.
A ja nie zmrużę oka nie gapiąc się na tego małego chrabąszcza xD
Nineq jak u Ciebie ?
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g -
Eeemakarena wielkie gratulacje!!! 🥳🥳
eeemakarena lubi tę wiadomość
🧔👩 30l
👶3l
03.2023 cb 💔
05.2023 poronienie w 9tc 💔
11.2023 cb 💔
01.2024 poronienie w 9tc 💔 (acard)
04.2024 badanie na trombofilie
mutacje Pai-1 hetero i MTHFR hetero
następna ciąża na acardzie i heparynie
17.10 II kreski✊️
28.10 pecherzyk w macicy
14.11 zarodek 1,24cm i ❤
4.12 CRL 3,89cm
12.12 prenatalne
17.02 połówkowe
-
Mnie wieczorem karetka zabrała bo takie miałam duszności i ból w klatce piersiowej i miedzy łopatkami, że nie dało się oddychać, mąż w końcu zadzwonił po karetkę i mnie zabrali dokładnie przebadać, wczoraj też odstawiłam acard. Z małą wszystko okej waży już 3 kilo, przeplywy okej, wód dużo no i rozwarcie na dwa palce, skurczy brak, dostałam kroplówkę z magnezu, wszystkie badania z krwi w normie, wątrobowe, pod kątem zatorowosci i zakrzepicy też, mała nadal pośladkowo więc cesarka mnie raczej nie ominie.. jutro może uda się wyjść do domu🧔👩 30l
👶3l
03.2023 cb 💔
05.2023 poronienie w 9tc 💔
11.2023 cb 💔
01.2024 poronienie w 9tc 💔 (acard)
04.2024 badanie na trombofilie
mutacje Pai-1 hetero i MTHFR hetero
następna ciąża na acardzie i heparynie
17.10 II kreski✊️
28.10 pecherzyk w macicy
14.11 zarodek 1,24cm i ❤
4.12 CRL 3,89cm
12.12 prenatalne
17.02 połówkowe
-
Eeemakarena Gratulacje i dużo zdrówka dla Was ! 🥳
Klaudek 11 dobrze że zbadali i wszystko dobrze, ważne że jesteś pod opieką zbadana i możesz spać spokojnie, ale ciekawe skąd taki atak 🧐eeemakarena lubi tę wiadomość
21.08.24- ostatnia 🩸
11.09.24- owu
21.09.24- I kreska
22.09.24- ⏸️ kreski
22.09.24- Beta 11.9
25.09.24- Beta 61.9 progesteron 22,8
30.09.24- Beta 2487
02.10.24- GS 6mm + YS / torbiel
09.10.24- CRL 2,9 / torbiel plus krwiak
18.11.24- cytomegalia +
20.11.24 prenatalne
55 CRL, wszystko dobrze
Prawdopodobnie dziewczynka 👧🏼🩷
21.11.24- testy genetyczne - prenatal testDna karyo plus Rh
28.11.24 wyniki - zdrowa dziewczynka 🩷
16.04- 2120g- dziecko nisko krotka szyjka
14.05 2800g - 0,5cm szyjka -
eeemakarena wrote:Dzięki dziewczyny ❤️❤️
Mam nadzieję że jutro już się podniosę i normalnie się napiję zjem i nie wyrzygam xD
Mąż mówi prześpij się, ja będę pilnował
Mówię dobra, chwilę muszę
A minęło z 15-20minut otwieram oczy mąż chrapie 😂😂😂😂 hahahaah
No więc dałam sobie spokój, on też zmęczony, emocje pewnie go puściły.
A ja nie zmrużę oka nie gapiąc się na tego małego chrabąszcza xD
Nineq jak u Ciebie ?
Jezu, to samo miałam, nie mogłam spać, bo się patrzyłam, a jak przysnęłam, mały kwęknął przez sen to oczy jak 5 zł 😅
Ja się uczę bobasowej rutyny. Nie spodziewałam się kiedykolwiek w swoim życiu, że będę się przejmować, czy ktoś zrobił 💩
Klaudek, dobrze że wszystko okazało się okej💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca, 03:17
-
Klaudek11 wrote:Mnie wieczorem karetka zabrała bo takie miałam duszności i ból w klatce piersiowej i miedzy łopatkami, że nie dało się oddychać, mąż w końcu zadzwonił po karetkę i mnie zabrali dokładnie przebadać, wczoraj też odstawiłam acard. Z małą wszystko okej waży już 3 kilo, przeplywy okej, wód dużo no i rozwarcie na dwa palce, skurczy brak, dostałam kroplówkę z magnezu, wszystkie badania z krwi w normie, wątrobowe, pod kątem zatorowosci i zakrzepicy też, mała nadal pośladkowo więc cesarka mnie raczej nie ominie.. jutro może uda się wyjść do domu
Kurczę ciekawe jaka przyczyna
Może temperatura na dworzu zrobiła robotę plus ciąża itd ?
Kciuki i zdrówka kochana 😘!💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g -
Nineq wrote:Jesteś w sali na przeciwko punktu położnych? Bo może zajdę w ciągu dnia pomachać, bo słyszałam, że chyba dziś wyjdziemy 😅
Jezu, to samo miałam, nie mogłam spać, bo się patrzyłam, a jak przysnęłam, mały kwęknął przez sen to oczy jak 5 zł 😅
Ja się uczę bobasowej rutyny. Nie spodziewałam się kiedykolwiek w swoim życiu, że będę się przejmować, czy ktoś zrobił 💩
Szczerze mówiąc to ja nie wiem gdzie ja leżę 😂😂
Ale jutro mają mnie przenieść do 18, tzn dzisiaj xD
Jak coś zapraszamy hihihi ❤️
Szybciutko, super że nie musicie tu siedzieć za długo ❤️
Ps. Pani Dorotka mnie odwiedziła 😅!
W ogóle jak mnie masakrycznie swędzi całe ciało, no zadrapie się tutaj.💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488
03.04.2025 1500g -
Klaudek11 wrote:Mnie wieczorem karetka zabrała bo takie miałam duszności i ból w klatce piersiowej i miedzy łopatkami, że nie dało się oddychać, mąż w końcu zadzwonił po karetkę i mnie zabrali dokładnie przebadać, wczoraj też odstawiłam acard. Z małą wszystko okej waży już 3 kilo, przeplywy okej, wód dużo no i rozwarcie na dwa palce, skurczy brak, dostałam kroplówkę z magnezu, wszystkie badania z krwi w normie, wątrobowe, pod kątem zatorowosci i zakrzepicy też, mała nadal pośladkowo więc cesarka mnie raczej nie ominie.. jutro może uda się wyjść do domu
-
Eeemakarena gratulacje 🥰
Dużo zdrówka dla Was.
Pionizacją się nie przejmuj. Daj sobie czas. Pociesze Cię, że po pierwszej laparoskopii wstałam od razu, a po drugiej dopiero na następny dzień, bo zlewały mnie zimne poty. Nie ma reguły, organizm sam wie co dla niego dobre w danym czasie . 😊
Klaudek11 dobrze, że wszystko ok. 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca, 05:51
-
eeemakarena wrote:Szczerze mówiąc to ja nie wiem gdzie ja leżę 😂😂
Ale jutro mają mnie przenieść do 18, tzn dzisiaj xD
Jak coś zapraszamy hihihi ❤️
Szybciutko, super że nie musicie tu siedzieć za długo ❤️
Ps. Pani Dorotka mnie odwiedziła 😅!
W ogóle jak mnie masakrycznie swędzi całe ciało, no zadrapie się tutaj.
Ooo jak miło, że przyszła, pewnie same przydatne rzeczy mówiła? Ja muszę dziś zadzwonić do niej, żeby piątkową wizytę odwołać.
-
Eeemakarena gratulacje! Witamy Twojego bobasa niespodziankę 🩵🥰🥳🥳🥳 dochodz do siebie po operacji na spokojnie, każdy inaczej reaguje na znieczulenie, pionizację itd. Wspaniale wiesci i zobacz jaki sredniej wielkości bobuś Ci się udał 🩵🩵🩵
Klaudek ojej co to za akcja! Zamiast porodowej to takie historie. Dobrze, ze Cie przebadali, ale coś stwierdzono? Dawaj znać!
Jak nocka u Kkk77? Jakieś postępy? 🤞 -
Eeemakarena gratulacje!
My już w domu i uczymy się siebie nawzajem 😅 Dzisiejszą noc na prawdę ciężka, młoda nie mogła w ogóle spać na początku tylko krzyk non stop przez 2h - czy jeżeli jest nakarmiona i przebrana to macie jakieś inne pomysły o co chodzi? Brzuszek? Jak biorę ją na ręce to zazwyczaj jest spokojniejsza, no ale ja też muszę spaćwczoraj już się popłakałam z tej frustracji
Ogólnie jest super poza tymi momentami kiedy nie wiem jak jej pomóc.. najciężej idzie odkładanie do łóżeczka 🙈
No i cały czas mam w sobie jakieś takie zdziwienie - to na prawdę jest moje dziecko? Bardzo to dla mnie dziwne 😅Werzol, kasssia, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Paulinaaa_ wrote:Eeemakarena gratulacje!
My już w domu i uczymy się siebie nawzajem 😅 Dzisiejszą noc na prawdę ciężka, młoda nie mogła w ogóle spać na początku tylko krzyk non stop przez 2h - czy jeżeli jest nakarmiona i przebrana to macie jakieś inne pomysły o co chodzi? Brzuszek? Jak biorę ją na ręce to zazwyczaj jest spokojniejsza, no ale ja też muszę spaćwczoraj już się popłakałam z tej frustracji
Ogólnie jest super poza tymi momentami kiedy nie wiem jak jej pomóc.. najciężej idzie odkładanie do łóżeczka 🙈
No i cały czas mam w sobie jakieś takie zdziwienie - to na prawdę jest moje dziecko? Bardzo to dla mnie dziwne 😅
Paulina moja też tak krzyczała i jedyne co pomagało to spanie razem w łóżku. Inaczej nie dało się zasnąć 🫣 chciała być koło mamy i koniec.
Klaudia współczuję, niefajna przygoda
W ogóle to dzień dobry! Mogłabym dziś urodzić, bo mam córkę z 3 stycznia, a 3 czerwca też brzmi fajnie prawda 😅. Póki co się nie zapowiada. Chyba czas wziąć męża w obroty, bo ostatnio te skurcze były po 😈, czas na rundę drugą xD -
Gratulacje Makaron! 🤣
My dalej w dwupaku, cośtam się chyba dzieje, nie wiem czy w nocy wybudzały mnie skurcze czy siku, ale na pewno działo się tam coś więcej niż wczoraj, a co to może podpowie ktg albo badania później 🫠 upocilam się na dodatek w nocy strasznie, a gorączki nie miałam 🙈 zobaczymy co dzisiaj 🫠eeemakarena, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Paulinaaa_ wrote:Eeemakarena gratulacje!
My już w domu i uczymy się siebie nawzajem 😅 Dzisiejszą noc na prawdę ciężka, młoda nie mogła w ogóle spać na początku tylko krzyk non stop przez 2h - czy jeżeli jest nakarmiona i przebrana to macie jakieś inne pomysły o co chodzi? Brzuszek? Jak biorę ją na ręce to zazwyczaj jest spokojniejsza, no ale ja też muszę spaćwczoraj już się popłakałam z tej frustracji
Ogólnie jest super poza tymi momentami kiedy nie wiem jak jej pomóc.. najciężej idzie odkładanie do łóżeczka 🙈
No i cały czas mam w sobie jakieś takie zdziwienie - to na prawdę jest moje dziecko? Bardzo to dla mnie dziwne 😅SZKODNIK lubi tę wiadomość
-
Oj też miałam właśnie taki egzemplarz, co łóżeczko bolało (dostawka, żeby nie było, że gdzieś sama) i spała mi pod pachą albo wcale. Jakby brzuszek to pewnie by się tak łatwo nie uspokajała na rękach jak dziewczyny piszą, ale zawsze można spróbować coś dać na gazy czy trawienie i zobaczysz czy działa
-
Hejo,
Makaron gratki i szybkiej rekonwalescencji.
My dziś tfu, tfu kolejna super noc, po 4.5h snu w kawałku oby tak dalej.
Ja i tak miałam 2 przerwy w tym na laktator, bo lało mi się po brzuchu 🙈
Dziewczyny, poczytajcie o 4 trymestrze, dzidziusie płaczą bo nagle wyszły z jaskini i mama jest daleko 😭kasssia, eeemakarena, Revolutionary lubią tę wiadomość