CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola3xJ:D wrote:Czyli kiedy byłaś chora
Od 12 października, 17go wyszedł mi pozytywny test2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
To widzę dziewczyny to TSH sobie w ciąży żyje swoim życiem 🫣👩 33
08.24 biochemiczna 💔
10-16.10 beta 10,7/64,3/295,4/711,2
22.10 (5+1) pęcherzyk 7mm 🥹
07.11 (7+3) CRL 0,99 + FHR 142
26.11 (10+1) CRL 3,28 + FHR 175
02.12 - Nifty zdrowy chłopak 🩵
10.12 (12+1) prenatalne CRL 6,12 + FHR 163
16.12 (13+0) CRL 6,71 + FHR 158
04.02 (20+1) połówkowe
-
Lauraa wrote:Revolutionary Dzisiaj na ovu czytałam dobre historie dziewczyn z CMV w ciąży, bo sama czekałam długo na wyniki. Wazne, że masz zaraz lekarza i będzie można coś działać, chociaż domyślam się, że to dodatkowy stres
Wam też spadło TSH? Mi zjechało do 0,68
U mnie za to apetyt bardzo duży, ciągle zajadam mdłości 🤢
Ja też jakoś około 0,6 mam 🤔
Lauraa lubi tę wiadomość
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488 -
Lauraa wrote:Revolutionary Dzisiaj na ovu czytałam dobre historie dziewczyn z CMV w ciąży, bo sama czekałam długo na wyniki. Wazne, że masz zaraz lekarza i będzie można coś działać, chociaż domyślam się, że to dodatkowy stres
Wam też spadło TSH? Mi zjechało do 0,68
U mnie za to apetyt bardzo duży, ciągle zajadam mdłości 🤢
Nieee...rośnie kosmicznie szybko. Biorę już 2x dawke leku jak przed ciaza. -
Karola3xJ:D wrote:Mogłoby to tłumaczyć Twoja padaczkę w dzieciństwie i inne zaburzenia neurogiczn
Lekarze nigdy tego nie łączyli z tą różyczka a raczej z samym ciężkim porodem. Chodziło mi o to żeby nie nastawiać się negatywnie, lepiej nie czytać o możliwych powiklaniavh bo tak naprawdę i tak nie mamy na to wpływu i o ile stosujemy się do zaleceń to jest duże prawdopodobieństwo że będzie dobrze i nawet choroba nie poczyni szkód. -
Luna30 wrote:Dziewczyny wy też macie wstręt di jedzenia? Ja już w zasadzie nie odczuwam głodu. Od jakiś 3ch tyg I jest coraz gorzej. Probuje jesc na siłę ale i tak jem za mało. Policzyłam mniej więcej kcal i jem 1200-1500 po prostu czuje się najedzona cały czas. Wiem że to za mało bo powinno byc chyba coś koło 2000...absolutnie nie że chce się odchudzać ale po prostu nie mogę. Po kilku kęsach już jestem pelna...mam problem żeby nawet rano zjeść pół kanapki albo całej porcji obiadu. Przykładowo wczoraj zjadłam pół misecxki platkow na mleku z bananami i orzeszkami ziemnym, potem lasagne ( jedyny wiekszy posilek) a potem jogurt. I to wszystko. Dzisiaj bułkę słodka z serem, pół porcji chicken korma, pół bułki z ogórkiem, jajkiem i serem a na kolację szklankę soku marchewkowego. Myślicie że jeśli schudnę w 1 trymestrze to będzie źle? Przed ciaza miałam lekka nadwagę więc to chyba nieduży problem?
Wstręt i brak smaku
Ja schudłam 3kg i obecnie napycham się chociaż 1600-1700 kcal dla Dziecka. Rano mi niedobrze i wieczorem po tym całym jedzeniu jeszcze gorzej
Przynajmniej od 4 dni nie chudne już ani gram i może to utrzymam..
Staram się jeść mimo wszystko coś co 3h max bo tak zdrowiej. Ale zmuszam się mocnoWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 20:42
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Revolutionary wrote:We wtorek mam wizytę, nie wiem jak dotrwam do tego momentu...
Ale właśnie na internecie piszą że tego leczyć się nie da? 😩
Ogólnie czuje się normalnie i nic mi nie jest chorobowo, tyle co na początku jak zrobiłam test byłam chora właśnie...
Revolutionary, a czy nie jest tak że przeszłaś te cytomegalia i to jest zakażenie wtórne? Bo oba te poziomy są wysokie. Czy ja coś źle kumam? Bo pamiętam ze mi poprzednio lekarz mówił że zakażenie wtórne jest mniej groźne i że dobrze ze mam przeciwciała. Za to co ciekawe nie mam przeciwko toxo a mieszkałam z wychodzącymi kotami, jestem zapalona ogrodniczka tez, golymi rekami grzebuecw ziemi...fakt, kuwet ich nigdy nie myłam bo to nie moje koty. Dziwne to bardzo. Na pewno lekarz coś mówił że dobrze mieć przeciwciała i że to nie chroni przed zakażeniem. Jestem na 90proc pewna że to było o tej cytomegali
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Luna30 wrote:Czasy się zmieniły. Jak w wywiadzie położniczym jest obciążenie to się to obserwuje po porodzie. Zawsze lekarz ,pschycholog, fizjoterapeuta czy co ino zbiera wywiad o chorobach w ciąży ,żeby mieć jakiś punkt zaczepienia.Karola3xJ:D wrote:Mogłoby to tłumaczyć Twoja padaczkę w dzieciństwie i inne zaburzenia neurogiczn
Lekarze nigdy tego nie łączyli z tą różyczka a raczej z samym ciężkim porodem. Chodziło mi o to żeby nie nastawiać się negatywnie, lepiej nie czytać o możliwych powiklaniavh bo tak naprawdę i tak nie mamy na to wpływu i o ile stosujemy się do zaleceń to jest duże prawdopodobieństwo że będzie dobrze i nawet choroba nie poczyni szkód.
Bardzo ważne jest na jakim etapie ciazy jaka choroba wystąpiła.
Cytomegalia często ma to do siebie że we wczesnej ciąży następuje poronienie bo zarodek jest uszkodzony. Tutaj u Revolutionary to nie nastąpiło a sporo czasu minęło więc jest szansa że przejdzie bokiem.
-
Cel95 wrote:Wstręt i brak smaku
Ja schudłam 3kg i obecnie napycham się chociaż 1600-1700 kcal dla Dziecka. Rano mi niedobrze i wieczorem po tym całym jedzeniu jeszcze gorzej
Przynajmniej od 4 dni nie chudne już ani gram i może to utrzymam..
Staram się jeść mimo wszystko coś co 3h max bo tak zdrowiej. Ale zmuszam się mocno
Ja nie dam rady zjeść te 1700, z ledwością dobijam do 1200 a w dobry dzień z 1500 to max. Wyczytałam że koktajle to dobry pomysł, będę próbować bo płynne lepiej mi wchodzi to może jakiś sposób jest. Można dodać do nich też orzechy, banany, zawsze to kaloryczne i zdrowe przede wszystkim. Muszę też kupić awokado bo to też mega zdrowe.z tym że do awokado mam jakiegoś pecha ciągle ostatnio trafiam na przegnile lub niedojrzałe mimo że niby miękkie. -
U mnie tsh 0,29 🫣 konsultowałam to z ginekolog i mówiła, żeby po miesiącu powtórzyć badanie, bo wg niej jest mocno na granicy i trzeba trzymać rękę na pulsie. Nie mam żadnych chorób tarczycy, a przed ciążą miałam super wyniki tsh.Lauraa wrote:Revolutionary Dzisiaj na ovu czytałam dobre historie dziewczyn z CMV w ciąży, bo sama czekałam długo na wyniki. Wazne, że masz zaraz lekarza i będzie można coś działać, chociaż domyślam się, że to dodatkowy stres
Wam też spadło TSH? Mi zjechało do 0,68
U mnie za to apetyt bardzo duży, ciągle zajadam mdłości 🤢
Co do chudnięcia w pierwszym trymestrze - w każdej książce/aplikacji jakie czytam jest info, że lekka utrata wagi w tym momencie jest całkiem normalna i nie trzeba się nią bardzo martwić. Są w końcu kobiety, które zwracają wszystko co zjedzą, więc realnie przyjmują naprawdę mało co, a zarodek i tak sobie radzi. Ja schudłam już 3 kg, ale wierzę że niedługo to nadrobię 💪Czekamy na córeczkę 🥹🩷
-
U mnie wczoraj i przedwczoraj ok, dziś rano 3 krople brązowego plamienia ale cały dzień nic - chyba do takich minimalnych się trzeba przyzwyczaić biorąc leki przeciwzakrzepowe i wsadzając paluchy do środka z progiem. Pewnie te 3 kropelki po nocy skoro przed snem wsadzałam lek, a nie chce go też zbyt płytko dawać mimo wszystko
Mam plan kupić rękawiczki nitrylowe bo jedna dziewczyna z forum mi poleciła, mam nadzieję, że to pomoże
Jest mi tak niedobrze na żołądku a jednocześnie zmęczenie. Leżę z pełnym żołądkiem jakbym zjadła 7372728 wielkich gór jedzenia. A siedzieć też nie mam już siły...
Ja jadłam dziś jakby kogoś to jakimś cudem interesowało:)
2 jaja z płynnym żółtkuem z ogórkiem plus skyr z Borówką i nerkowce,
garść nerkowcow,
szklankę lekkiego kakao bez cukru z ciastem eko z marchwi (zaszalałam, bylam w ulubionej eko kawiarni),
nieco ekologicznych chrupkow orzechowych
Pełnoziqrnisty makaron z sosem z fety i pieczonych warzyw
Jabłko i kilka kostek bio czekolady z orzechami po obiedzie jako deser
Także kalorycznie szału to o dziwo nie robi, ale chyba dobiło tyle żebym dalej nie chudła..
Wtłaczam ile mogę żeby było te 1700 kalorii, fajnie być szczupłym i całe życie staje na głowie by zachować ładna figurę, ale wolę nie chudnąć dalej w obecnej sytuacji👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Luna30 wrote:Ja nie dam rady zjeść te 1700, z ledwością dobijam do 1200 a w dobry dzień z 1500 to max. Wyczytałam że koktajle to dobry pomysł, będę próbować bo płynne lepiej mi wchodzi to może jakiś sposób jest. Można dodać do nich też orzechy, banany, zawsze to kaloryczne i zdrowe przede wszystkim. Muszę też kupić awokado bo to też mega zdrowe.z tym że do awokado mam jakiegoś pecha ciągle ostatnio trafiam na przegnile lub niedojrzałe mimo że niby miękkie.
No ja widząc coraz więcej kilo na minusie się zawzięłam, nie będę wwalać 2000kcal czy więcej bo bym skończyła w łazience pewnie ale 1700 to taki kompromis👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Czasy się zmieniły. Jak w wywiadzie położniczym jest obciążenie to się to obserwuje po porodzie. Zawsze lekarz ,pschycholog, fizjoterapeuta czy co ino zbiera wywiad o chorobach w ciąży ,żeby mieć jakiś punkt zaczepienia.
Bardzo ważne jest na jakim etapie ciazy jaka choroba wystąpiła.
Cytomegalia często ma to do siebie że we wczesnej ciąży następuje poronienie bo zarodek jest uszkodzony. Tutaj u Revolutionary to nie nastąpiło a sporo czasu minęło więc jest szansa że przejdzie bokiem.
Będziemy 3mac kciuki. A ty masz Karola jakieś wykształcenie medyczne?
że tyle wiesz na te tematy?
-
awokado 🥑 wrote:U mnie tsh 0,29 🫣 konsultowałam to z ginekolog i mówiła, żeby po miesiącu powtórzyć badanie, bo wg niej jest mocno na granicy i trzeba trzymać rękę na pulsie. Nie mam żadnych chorób tarczycy, a przed ciążą miałam super wyniki tsh.
Co do chudnięcia w pierwszym trymestrze - w każdej książce/aplikacji jakie czytam jest info, że lekka utrata wagi w tym momencie jest całkiem normalna i nie trzeba się nią bardzo martwić. Są w końcu kobiety, które zwracają wszystko co zjedzą, więc realnie przyjmują naprawdę mało co, a zarodek i tak sobie radzi. Ja schudłam już 3 kg, ale wierzę że niedługo to nadrobię 💪
Ja dobrze się bardzo czułam mając przed ciaza tsh 0,1 - pewnie stąd w ogóle w nią zaszłam mając hashimoto I niedoczynność👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:No ja widząc coraz więcej kilo na minusie się zawzięłam, nie będę wwalać 2000kcal czy więcej bo bym skończyła w łazience pewnie ale 1700 to taki kompromis
Ja liczę na to że odrobię wszelkie niedobory ewentualne w 2 i 3 trymestr. Jem dużo jaj, nabialu i ogólnie przez ostatniev2 dni akurat nie ale zupy też mi wchodzą ładnie więc zupy też. Z tym że kcal nie mają dużo ale zawsze staram się dorzucić te pestki dyni, żurawinę suszona jakieś orzechy. Co dla mnie ciekawe nie mam ochoty na słodkie. Dzisiaj była wprawdzie słodka bułka na sniadanie ale też z serem bez lukru i i tak była za słodka ( mąż kupil w ulubionej piekarni). Tak to w tyg prawie nie tykam slodkiego ostatnio. Ewentualnie gorzka czekolade. A wcześniej byłam strasznym lasuchem. To dla mnie najciekawsze. Jutro gotuje zupę krem z dyni I te koktajle to jakiś plan jest:)
W poprzedniej ciąży też 1 trymestr pamiętam ze nie mialam apetytu. Więc liczę że wkrótce wroci. Ale ogólnie uczucie bd dziwne. Jedzenie mi smakuje ( oprocz smażonego i slodkiego) po prostu mam odczucie jakbym była mega najedzona cały czas.
Jedynie co mi ostatnio z typowych dań podpasowalo to...mięsny sos mojej teściowej z ogórkiem kiszonym. Dla mnie dziwne że akurat to bo od mies mnie odrzuciło, a tu takie staropolskie danie ziemniaki mięso i ogórek i zjadłam całą porcje tydz temu. Też się teściowa na mnie dziwnie patrzyla... Może coś podejrzewa bo zjadłam ten mięsny sos a odmówiłam ciasta:) a ona piecze wybitne ciasta:) to wszystko przez córkę bo ona jadła ten obiad jak po nie przyjechałam a mnie naszła taka ochota że ryzykowałam dekonspirację byle zjeść
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 21:11
-
Ja raz mam apetyt raz nie, więc jem na zmianę ale spadłam tylko 1kg z wagi więc chyba się to wyrównuje😂
Ale zaczęłam knuć teorie spiskowe, że jak mam takie meeega wzdęcia to … krwawię
to już z nudów bo to chyba nie możliwe, żeby to uciskało krwiaka
Ale przynajmniej mamy trochę śmiechu w tej fatalnej sytuacji💔 Marcysia 21t 👼 -
Mnie też dobrze wchodzą staropolskie smaki i Dania z dzieciństwa, choć raczej przez większość dnia nie mam apetytu. Dziś robiłam takie zapiekane ziemniaczki z cebulą i majerankiem, do tego ogórki kiszone i był pycha obiad. Dzieci i mąż zjedli też mięso, ale akurat odruch wymiotny na nie był u mnie silniejszy.
Trzeci dzień kończę dzień wymiotami mimo xonvea, bo mój organizm nadal nie ogarnął, że kaszel nie równa się odruch wymiotny. Byle do rana… Powiem Wam, że wcześniej też nie czułam się najlepiej na początku ciąży tzn w poprzednich ale w tej to czuję się po prostu tragicznie. I też jest różnica taka, że w poprzednich miałam duży apetyt od razu a teraz w sumie tylko co zjem porządny obiad reszta to jakieś drobnostki, co pewnie też wpływa na mój poziom energii życiowej. Choć dziś teściowa przywiozła naleśniki z serem i owocami, bo wie, że jestem chora i dzięki temu zaliczyłam dwa większe posiłki 👌 szkoda, że nie codziennie przyjeżdża z jedzeniem 😅
Lauraa, Alex_92 lubią tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Ja tak ciągle mówię, że nie mam nudności
Ale czy odbijanie i niedobre uczucie jakby się miało zaraz zwymiotować to nie są też nudności?
Po prostu bez głównej "atrakcji"
Siedzę sobie na skraju łóżka bo leżąc niedobrze mi
Zaraz nocne leki, przy 10 dawkach dziennie 7 leków lepiej nie wymiotować jednak..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 21:30
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Tak,studia z klimatów medycznych i nieskończone położnictwo . Nie chcę się zagłębiać w takie szczegóły bo w internecie wolę być anonimową. A jest tu parę osób z mojej okolicy.Luna30 wrote:Będziemy 3mac kciuki. A ty masz Karola jakieś wykształcenie medyczne? że tyle wiesz na te tematy?
A co ja jadłam dzisiaj......jajca sadzone z boczkiem,pieczone ziemniaki,warzywa z oliwą z oliwek. To na śniadanie o 7. Później nie pamiętam. Wypiłam ze 3 kawy,zjadłam całego ananasa Na obiad smażone kalmary z sosem tatarskim i michę muli duszonych w białym winie z toną grzanek. Na kolację zupkę chińska....Korzystam z dobrego samopoczucia.
Waga nie wiem ile pokazuje bo się nie ważyłam dawno ale spodnie mi wiszą a brzuch zmalał to chyba schudłam. Chyba że to mięśnie się tracą bo jednak nie trenuje już długo . Dupa sie jakaś galaretowata robi od tego siedzenia. Mięśnie to mam juz tylko na karku (tak mam kaptury😅) i rękach. Jakoś przed 40 te mięśnie szybko się tracą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 21:39
Luna30 lubi tę wiadomość
