CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola3xJ:D wrote:Tak,studia z klimatów medycznych i nieskończone położnictwo . Nie chcę się zagłębiać w takie szczegóły bo w internecie wolę być anonimową. A jest tu parę osób z mojej okolicy.
A co ja jadłam dzisiaj......jajca sadzone z boczkiem,pieczone ziemniaki,warzywa z oliwą z oliwek. To na śniadanie o 7. Później nie pamiętam. Wypiłam ze 3 kawy,zjadłam całego ananasa Na obiad smażone kalmary z sosem tatarskim i michę muli duszonych w białym winie z toną grzanek. Na kolację zupkę chińska....Korzystam z dobrego samopoczucia.
Egzotycznie. Ciekawe jak ananas smakuje, mógłby w sumie mieć smak skoro ma kwasek 🤔
Kalmary ostatnio podziwiałam pod wodą i mi się tak sposobaly, nie zjem ich nigdy przez to:pWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 21:35
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Ja tak ciągle mówię, że nie mam nudności
Ale czy odbijanie i niedobre uczucie jakby się miało zaraz zwymiotować to nie są też nudności?
Po prostu bez głównej "atrakcji"
Siedzę sobie na skraju łóżka bo leżąc niedobrze mi
Zaraz nocne leki, przy 10 dawkach dziennie 7 leków lepiej nie wymiotować jednak.. -
Karola3xJ:D wrote:Przecież od dawna masz typowe nudności.
Coś w głowie myślałam, że nudności to wymioty jedynie xd oświeciło mnie ostatnio👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Coś w głowie myślałam, że nudności to wymioty jedynie xd oświeciło mnie ostatnio
Nieee...ja przez całą poprzednia ciaze nie zwymiotowam ani razu a miałam okropne nudności. Coś jakby uczucie że zaraz się zwymiotuje. Czasem się zastanawiam czy nie lepiej jakbym wymiotowała...ale chyba lepiej nie bo wtedy traci się składniki odżywcze i psuje zęby. Najgorzej właśnie z myciem zębów u mnie. Na zapach pasty aż mi ciemno przed oczami. I to na każdy zapach każdej pasty przynajmniej do tej pory. Oby nam szybko minęło. Xonvea mi pomaga ale nie na 100proc. Bez xonvei to noe mogłam spać przez to. Odliczam tyg do końca tej przyjemności. Pamiętam ze po 2.5msc no moze 3msc znacznie się uspokoiło to liczę że już niedługo:) -
Cel95 wrote:Coś w głowie myślałam, że nudności to wymioty jedynie xd oświeciło mnie ostatnio
Nieee...ja przez całą poprzednia ciaze nie zwymiotowam ani razu a miałam okropne nudności. Coś jakby uczucie że zaraz się zwymiotuje. Czasem się zastanawiam czy nie lepiej jakbym wymiotowała...ale chyba lepiej nie bo wtedy traci się składniki odżywcze i psuje zęby. Najgorzej właśnie z myciem zębów u mnie. Na zapach pasty aż mi ciemno przed oczami. I to na każdy zapach każdej pasty przynajmniej do tej pory. Oby nam szybko minęło. Xonvea mi pomaga ale nie na 100proc. Bez xonvei to noe mogłam spać przez to. Odliczam tyg do końca tej przyjemności. Pamiętam ze po 2.5msc no moze 3msc znacznie się uspokoiło to liczę że już niedługo:)
U mnie zdecydowanie najgorzej jest rano i wieczorem. W środku dnia daje rade. Mogę leżeć jedynie na boku to ciut lepiej. Nie bardzo mogę siedzieć ani na plecach leżeć wtedy
-
Ja rozmawiałam dzisiaj z Mamą i jestem w ciężkim szoku, bo powiedziała, że nie miała że mną w ciąży ŻADNEGO USG! Wyobrażacie to sobie?
Trzeba mieć jednak dystans do tego wszystkiego i być dobrej myśli, teraz jest przeładowanie wszystkimi informacjami, a czas do wizyt się dłuży mimo że są co kilka tygodni, a 30 lat temu nie pozostawało nic poza obserwacją rosnącego brzucha
przygodami66, Alex_92, Flubbershy lubią tę wiadomość
🙍♀️ 31 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
🙍♂️ 31 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
Beta hCG:
07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
15.11. CRL 2,41 cm
20.12. CRL 8,07 cm
15.01. 220g 💙
31.01. 347g
06.02. 360g
🧬 07.04.2025
-
Szarotka12 wrote:Ja rozmawiałam dzisiaj z Mamą i jestem w ciężkim szoku, bo powiedziała, że nie miała że mną w ciąży ŻADNEGO USG! Wyobrażacie to sobie?
Trzeba mieć jednak dystans do tego wszystkiego i być dobrej myśli, teraz jest przeładowanie wszystkimi informacjami, a czas do wizyt się dłuży mimo że są co kilka tygodni, a 30 lat temu nie pozostawało nic poza obserwacją rosnącego brzucha
Moja miała jakieś na którym w 2 tyg mi się głowa zmniejszyła to już było pod koniec lekarz jej głupot nagadał
Poszła do innego głowa była spoko, ale mówiła, że nie stresowała się tylko uznała ze to debil i sobie gdzie indziej ogarnęła wizytę
Do tego miała propozycje amniopunkcji ze względu na wiek (38) ale nigdy tego nie brała pod uwagę👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Szarotka12 wrote:Ja rozmawiałam dzisiaj z Mamą i jestem w ciężkim szoku, bo powiedziała, że nie miała że mną w ciąży ŻADNEGO USG! Wyobrażacie to sobie?
Trzeba mieć jednak dystans do tego wszystkiego i być dobrej myśli, teraz jest przeładowanie wszystkimi informacjami, a czas do wizyt się dłuży mimo że są co kilka tygodni, a 30 lat temu nie pozostawało nic poza obserwacją rosnącego brzucha
-
No ja jestem z 95 to wtedy chyba już każdy miał jakieś usg🤔👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Luna30 wrote:Nieee...ja przez całą poprzednia ciaze nie zwymiotowam ani razu a miałam okropne nudności. Coś jakby uczucie że zaraz się zwymiotuje. Czasem się zastanawiam czy nie lepiej jakbym wymiotowała...ale chyba lepiej nie bo wtedy traci się składniki odżywcze i psuje zęby. Najgorzej właśnie z myciem zębów u mnie. Na zapach pasty aż mi ciemno przed oczami. I to na każdy zapach każdej pasty przynajmniej do tej pory. Oby nam szybko minęło. Xonvea mi pomaga ale nie na 100proc. Bez xonvei to noe mogłam spać przez to. Odliczam tyg do końca tej przyjemności. Pamiętam ze po 2.5msc no moze 3msc znacznie się uspokoiło to liczę że już niedługo:)
U mnie zdecydowanie najgorzej jest rano i wieczorem. W środku dnia daje rade. Mogę leżeć jedynie na boku to ciut lepiej. Nie bardzo mogę siedzieć ani na plecach leżeć wtedy
No to brawo ja, czyli ciągle mam nudności których mówiłam, że nie mam
Wieczorem u mnie najgorzej zdecydowanie👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:No ja jestem z 95 to wtedy chyba już każdy miał jakieś usg🤔
Ja 96 i mama wspominała, że miala 3/4 usg. Więc ja się nie wypowiadam nawet 😂😂
Jak moje dziecko kiedys powie, że dzięki temu często je oglądałam to ze smutkiem będę musiała przyznać, że oglądałam głównie krwiakaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 22:30
💔 Marcysia 21t 👼 -
Ja jestem 93, potem chyba zaczęły zachodzić szybkie zmiany w prowadzeniu ciąży po tym co Mama mówiła o ciążach koleżanek po niej 😅
Ja też mam nudności bez wymiotów, najgorzej jest rano jak muszę czekać godzinę żeby móc zjeść po łyknięciu Letroxu... No i jestem w stanie max 3 godziny nie jeść w ciągu dnia, bo wtedy mdłości zaczynają atakować. Bardzo mi się też zaczęło odbijać 😕🙍♀️ 31 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
🙍♂️ 31 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
Beta hCG:
07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
15.11. CRL 2,41 cm
20.12. CRL 8,07 cm
15.01. 220g 💙
31.01. 347g
06.02. 360g
🧬 07.04.2025
-
Ananas... Musicie przestać pisać o jedzeniu, ciągle robicie mi na coś ochotę 🤣. U mnie chyba najlepiej wchodzą obiady, do śniadania się przymuszam, a kolacja to w ogóle dramat. U mnie dziś owsianka z jabłkiem i gruszką, orzechami włoskimi i dżemem morelowym bez cukru, na obiad makaron alfredo z kurczakiem i brokułami, potem kilka mandarynek i na kolację malutka porcja obiadu, bo nic innego nie weszło 🤢. No i teraz ukradłam mężowi kilka chipsów do serialu 🤣za to wczoraj zjadłam pół słoika kapusty kiszonej od mojej mamy na kolację xddddd
Cel ja też nie wymiotuję. Mam duże mdłości, czasem na granicy wymiotów, ale na co dzień raczej nie mam odruchu wymiotnego, po prostu mdli mnie na sam widok i zapach jedzenia. Kolację to jem z zamkniętymi oczami prawie albo przeglądam jakieś rolki w telefonie żeby się nie skupiać na jedzeniu 🤣
Ale najbardziej mi dziś smakowała czarna herbata z plasterkiem pomarańczy. Ogólnie cytrusy w tej ciąży rządzą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2024, 22:36
-
Luna30 wrote:Revolutionary, a czy nie jest tak że przeszłaś te cytomegalia i to jest zakażenie wtórne? Bo oba te poziomy są wysokie. Czy ja coś źle kumam? Bo pamiętam ze mi poprzednio lekarz mówił że zakażenie wtórne jest mniej groźne i że dobrze ze mam przeciwciała. Za to co ciekawe nie mam przeciwko toxo a mieszkałam z wychodzącymi kotami, jestem zapalona ogrodniczka tez, golymi rekami grzebuecw ziemi...fakt, kuwet ich nigdy nie myłam bo to nie moje koty. Dziwne to bardzo. Na pewno lekarz coś mówił że dobrze mieć przeciwciała i że to nie chroni przed zakażeniem. Jestem na 90proc pewna że to było o tej cytomegali
Oby było tak jak mówisz... Niestety ja się nie znam a internet już miowi same złe rzeczy.
Też na toxo nie mam .2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Cel ja jestem 94 a moja siostra 96 i mama z żadną z nas nie miała USG. Mam jeszcze brata młodszego i dopiero z nim miała jedne, więc wcale nie wszyscy już wtedy mieli
Ja kiedyś rozmawiałam z mamą jakie wyniki robiła w ciąży itd to tak naprawdę mały ułamek z tego, co się robi teraz. Myślę, że kobiety w ciąży mają w Polsce dobrą opiekę obecnie
Co do toksoplazmozy to ja mam przeciwciała, ale wiecie co? Musiałam przechorowac tę chorobę między drugą a trzecią ciążą, bo z pierwszą córka nie miałam, a z drugą już tak 👍
Ja dziś robię dzień testowy bez xonvea, bo w środę będę sama jechać autem z dziećmi i nie zamierzam wtedy brać. Ciekawe, co się zadzieje 🫣
U mnie ostatnio każde mycie zębów kończy się wymiotamiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2024, 08:23
-
Ja szczerze mówiąc bardzo mało jem w tej ciąży. Zjem śniadanie, obiadu prawie w ogóle nie jem, sporadycznie a kolacji to też nie za bardzo piję kefir jogurt jakiś albo owoce. Nie mam ochoty na nic takiego „cięższego”.
Choć wczoraj zjadłam obiad w Mc’u 😅
Ale to dlatego że pojechałam z córką do galerii i oczywiście ona musiała…
Za to po 3h nadal byłam taka pełna że bylo mi nie dobrze ale żal było to zwrócić. Wieczorem trochę zgłodniałam to wypiłam właśnie kefir.
I tym sposobem jak mnie lekarka ważyła prawie 3tyg temu na wizycie to miałam 69,8 kg a teraz rano się zważyłam to 67,8 kg. -
Gusia dawaj znać czy się uda, w sumie wchodzisz już w 12 tydzień to powinno być lepiej
Mnie też mdłości męczą, ale nie wymiotuję. Czasem mam odruchy wymiotne szczególnie rano. Ciężko coś jeść jak jest człowiekowi niedobrze. Pamiętam że w pierwszej ciąży w 1 trymestrze schudłam 4 kg, potem nadrobiłam, ale teraz też widzę że chudnę. I jeszcze zrobił mi się zajad więc na pewno nie jestem wzorem który dostarcza organizmowi wszystkiego co potrzebuje 🤪
Dziewczyny ciągle czytam Was, ale długo nic nie pisałam bo w sumie nawet nie miałam co.
Teraz z niedogodności jeszcze mam taki ból piersi, że wybudza mnie w nocy przy nieodpowiedniej pozycji. Cycki powiększyły mi się już dwukrotnie, a jestem posiadaczką raczej tych mniejszych, zaczęłam już chodzić w sportowych 😝 to jest masakra
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Dziewczyny ja to tyje w oczach, raz mnie muli w ciągu dnia raz nie ale mam straszne zachcianki ciazowe np. dziś w nocy mi się marzyła tortilla z warzywami, serem i wedlina i nie zasnęłam dopóki jej nie zjadłam No i o 0.30 robiłam tortille a teraz mam już 4 kilo więcej na wadze a jestem dopiero w 8 tygodniu ciąży 😅🧔👩 29l
👶2l
03.2023 cb 💔
05.2023 poronienie w 9tc 💔
11.2023 cb 💔
01.2024 poronienie w 9tc 💔 (acard)
04.2024 badanie na trombofilie
mutacje Pai-1 hetero i MTHFR hetero
następna ciąża na acardzie i heparynie
17.10 II kreski✊️
28.10 pecherzyk w macicy
14.11 zarodek 1,24cm i ❤
4.12 CRL 3,89cm
12.12 prenatalne
17.02 połówkowe
-
Ja to marzę żeby dużo nie przytyć w tej ciąży..
Już i tak jestem niska i ciut za dużo ważę a jeszcze jak przywalę z 20kg jak w poprzedniej ciąży to chyba padnę 🫣😢 tyle że wtedy ważyłam 52kg na początku i skończyłam na 72kg. A teraz strach pomyśleć dokąd mogę dojść. Aczkolwiek moja córka jak się urodziła to ważyła 4kg także noo. Liczę teraz na mniejszego klocka w brzuchu ☺️