CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzisiaj karmiłam malutką i przebierałam 🥰
Boziu jak cudownie się czuję. Czekam jeszcze na telefon że jest ten pokój, może jutro.
A tak poza tym to mam mleka do szpitala narazie nie nosić przez 2 dni bo ona nie nadąża go spijać, pół oddziału bym mogła nim wykarmić 🤣🤣🤣🤣 jak żem się zawzięła tak odciągam co 2-3h 🤣amoze, Elza1234, Katikat, Lauraa, SZKODNIK, Kindziukowa, kasssia, Truuskaawka, Anabbit, Werzol, Natalia1992, Anuncja, Gusia_, Margareetka, Cel95, ezra, Klaudek11, Biedronka@, Revolutionary lubią tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
xSmerfetkax wrote:Dziewczyny które są pierwszy raz mamami, też czujecie się tak pokracznie przy ubieraniu i przewijaniu? 🫣🫣🫣👀
-
Nineq wrote:Do dziś idzie mi pokracznie😂myślałam, że opanowałam pieluchy, bo od kilku dni suche ciuchy, a właśnie zauważyłam na plecach małą plamę 😂
Przybijam piątkę, u nas właśnie plecy mokre 😝 -
xSmerfetkax wrote:Dziewczyny które są pierwszy raz mamami, też czujecie się tak pokracznie przy ubieraniu i przewijaniu? 🫣🫣🫣👀
Pewnie, że tak… zmiana pampersa z kupą zajmuje mi około 10 minut. Więc no. 😅👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Awokado dzięki za apke, właśnie mi brakowało czegoś takiego bo mam milion notatek w telefonie przez to pilnowanie pory karmienia i ilości i wagi żeby przybrał 🙈
Kurcze ale sie nacierpiałaś, dosyć że Cię przeciągali z tym porodem to jeszcze znieczuleniemam nadzieję, że szybko minie 🥵
Karola te Twoje historie 🤣
Nineq czyli widać że każda ma inaczej, też myślałam że będę wolała dawać butelkę i tak robiłam ale zauważyłam że refluks nam się wtedy nasila i mam stresa przy każdym karmieniu jak się dusi i charczy. A też już sprawdziłam mnóstwo buteleka przy piersi problem nie istnieje. Jedynie pytanie czy będzie przybierał
awokado 🥑 lubi tę wiadomość
-
Klaudek powodzenia 🥰 dawaj znać jak już będziecie razem!
Magda super 🥰 nareszcie!!magdalena321, Klaudek11 lubią tę wiadomość
-
A właśnie z tą aplikacją przypomniałyście mi, jak karmiłam swojego starszego, przyszedł czas kiedy dałam cyca ten ostatni raz i jak odpaliłam te aplikację po jakimś dluuuuzszym czasie to okazała że ostatni raz karmiłam jakieś 7362748846263 godzin temu 😂
Magda! Super! To zadaniowe podejście z mlekiem daje super poczucie misji i ogromnej satysfakcji. Super, bo bije od Ciebie pozywtywba energia ❤️😍
Ja to samo miałam w szpitalu kiedy młody leżał w inkubatorze. Też zasłynęłam na cały oddział jako „ta, którą trojaczki by wykarmiła”.
Zbieraj mleko do woreczków i mróź! Będziesz miała na przyszłośćja już mam 2 pełne szuflady w zamrażalce. Przestrzeń mi się kurczy na normalne jedzenie 🙉😂
Dziewczyny na porodówkach powodzenia! 🤞🙏🏻❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca, 19:53
kasssia, Elza1234, magdalena321, ezra, Klaudek11, eeemakarena lubią tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Tyle stron przybyło,myślałam że tu jakiś wysyp bobasów naszedł 😃
Domcia Gratulacje mamo 🥳
Nosa i Klaudek trzymam kciuki ✊🏻✊🏻
Weronka super że z pieskiem się udało. Co do szczelinki- moja siostra też miała coś takiego i u niej samoistnie się zamknęła,bez żadnych powikłań do dnia dzisiejszego 😊
Moana my mamy Lionelo Leonie i te kółka też nam wydawały sie liche. Dokupiliśmy na allegro inne,trochę większe i na tych śmiga super.
Awokado no Tobie to spokoju nie dadzą... Oby wszystko było ok i szybko przeszło 🫂
Amoze naszło mnie pytanko odnośnie szpitala- położne na pierwszy raz pokazywały/pomagały przy pielęgnacji kikuta? I czy korzystałaś z ubranek szpitalnych czy miałaś swoje?
Moja córka chyba wzięła sobie do serca moje narzekanie- dzisiaj zauważyłam że brzuch troche opadł. No i gmeranie jej czuje tak naprawde nisko😄 Chłop spanikował jak mu pokazałam,chciał znowu oglądać i ćwiczyć pozycje porodowe 😄
Elza1234, Klaudek11, Domcia897 lubią tę wiadomość
-
Nosa i Klaudek czekamy na wieści 💖
Awokado jeju współczuję, oby jak najszybciej to przeszło 🥲
Karola 🤣
Powiem Wam, że się zarzekałam, że żadnych gości w połogu, a tak się dobrze czuję, że normalnie zaprosiliśmy rodziców na weekend żeby poznali wnuka 😅. Jakoś łaskawy jest dla mnie ten drugi połóg. Zrobimy jakieś małe ciacho, bo młodej się marzy coś czekoladowego 😝Elza1234, amoze, Anuncja, Anabbit, ezra, Klaudek11, Werzol lubią tę wiadomość
-
Tanashi to u mnie też tak było. Pierwszy połóg żadnych gości, w drugim już mi nie przeszkadzali. Dziś liczyłam, że teściowie wpadną na kawę po procesji a oni uznali, że nie będą przeszkadzać i było mi zwyczajnie przykro że nie przyszli goście 🫣
Ja właśnie zamówiłam tetrę i otulacze dwa muślinowe, bo okazało się, że przyda się jednak więcej niż zakładałam. Ale mam teraz coś takiego, że jak już są lekko brudne to mi przeszkadza 🫣Tanashi lubi tę wiadomość
-
Truskawka położne zabierały mi Anielkę przy okazji jakiś badań, szczepień itp itd i wtedy od razu robiły całą pielęgnację - mycie, kikut itp itd - dzidziuś wracał uspokojony (nie płacz) lub ewentualnie na śpiocha wypachniona i zawinięta w pieluszki i kocyki. Ubranka były szpitalne, ja swoje miałam tylko na wyjście. Ps przy wyjściu dostaliśmy też rożek typu minky, na jesień będzie w sam raz
ogólnie w salach było ciepło więc ja ją z tych bambetli rozwijałam jak wychodziły położne i po prostu przykrywałam/otulałam. Zazwyczaj ubierały ją w body na długi lub krótki rękaw, tak żeby było łatwo zmieniać pampersa. Położne są tam cudowne (i te od dzieci i te od nas) jak tylko był jakiś problem czy coś to przychodziły i pomagały. Tak jak np miałam sytuację, że leżałam jeszcze z cewnikiem, a wiedziałam, że mała zrobiła 💩 to zadzwoniłam dzwonkiem i położna przyszła i bez żadnego ale zmieniła jej pampersa. Myślę, że jak je poprosisz żeby Ci pokazały to czy tamto to też nie będą robić problemów
Aniela ❤️ 4020g, 57cm, 06.06.2025 -
Nosa, Klaudek powodzenia
czekamy na bobasy
Super tip z tą aplikacją, też sobie ściągnę, żeby mieć pod ręką wszystkie informację. O ile tylko będę je sumiennie tam zapisywać
Magda cieszę się z dobrych wieści od CiebieKlaudek11, magdalena321 lubią tę wiadomość
-
Rany, pół dnia próbowałam Was nadrobić xD
Co do przebierania - chyba dopiero dzisiaj przestał mnie zalewać pot przy przebieraniu młodego jak się drze 🤣
Karmienie to nam idzie jak krew z nosa - szczerze mówiąc, żeby kurwicy nie dostało żadne z nas to muszę najpierw mu dać trochę butelki, on się uspokoi i dopiero mogę mu dać cycka - powisi sobie na nim chwilę, trochę popije, trochę pomemla, trochę przyśnie i ewentualnie jak zaczyna grymasić to dostaje znowu trochę butelki. No nie ma bata, żeby był tylko kp, mi chyba woda z tych cycków leci. Na mm żeby się najadł (bez cycka) i żeby nie skończyć głodnym ani jako tłusta klucha to musi wypić lekko 90ml 🙈
A jak sobie przypomnę początki ze szpitala 🙈 w 1 dzień tak mi poranił brodawki, że myślałam, że od razu powiem, żeby mi dali leki na zahamowanie laktacji, bo nie ma opcji, żeby to kontynuować. Jeszcze przeprawa z tymi durnymi kapturkami o zgrozo. Jak położna środowiskowa pokazała jak go przystawić + zaczął jeść z aventu 1 to dopiero ogarnął jak robić glonojada i łapać całą brodawkę.
Nie poddałam się jeszcze całkiem z tym kp, ale no jestem coraz bliżej mimo wszystko zakończenia tej historii
Generalnie to złote dziecko, noworodek na jakiego chyba nie zasłużyłamkocha spanko, nie ryczy jakoś dużo, wybacza nasze debilne błędy i ćwiczy nasz refleks przy celowaniu sikiem. Największą misją są dla nas wyjścia z domu, póki co pediatra i wyjście z psem do żabki xD bo ogródka nie liczę. Podziwiam jak chodzicie od razu gdzieś daleko 🤣 spanie to ma jak Stary - kiedyś zażartowałam do niego, że życzę mu, żeby trafił kiedyś na budzenie kogoś, kto ma taki sen jak on. Nie spodziewałam sie, że trafi to we mnie rykoszetem i teraz będę mieć takich dwóch
raz to nam stracha napędził, bo serio zwłoki. Noce są idealne TFU TFU - budzi się tylko na zmianę pieluchy, je praktycznie na śpiocha i elo, śpi dalej i tak co 3h.
Jeszcze w temacie psa - dla naszej z początku też był to ogromny szok, chociaż to naprawdę super adaptujący się do nowych warunków pies, który dla człowieka zrobi wszystko. A tu nagle była na mnie obrażona przez 2 dni, bo zniknęłam na tydzień i wróciłam ze śmierdzącym szczeniakiem 🤡 mocno się początkowo nakręcała, nie wiedziała co się dzieje, przychodziła na każde jego kwęknięcie i świdrowała wzrokiem. Po 3 dniach wyluzowała, jak zobaczyła, że chyba jednak tak będzie teraz wyglądało nasze życie i szczeniak póki co zostaje 🙈 kamień mi spadł z serca, bo odzyskała swój wesoły humorek i przychodzi teraz tylko, żeby sprawdzić czy obdzieramy go już ze skóry jak ryczy na pół dzielnicy 😅 potrafi się też na spokojnie położyć obok i niekoniecznie próbować wejść mi na ręce jako pasażer na gapę 🙈 trzymam też kciuki za Wasze psiaki, pamietajcie, że nawet najlepiej przygotowani mogą po prostu potrzebować czasu i nie płaczcie nad nimi po 1 dniu jak ja, bo to bez sensuczas czas i czas i spokój mogą nas wszystkich uratować 🫠🫠🫠
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca, 21:39
Weronka, amoze lubią tę wiadomość
-
Nineq wrote:Do dziś idzie mi pokracznie😂myślałam, że opanowałam pieluchy, bo od kilku dni suche ciuchy, a właśnie zauważyłam na plecach małą plamę 😂
U nas to często tak że ściągnę pieluchę i mały wtedy zrobi siku i body do przebrania 🫣🫣🫣Kkk77, Werzol lubią tę wiadomość
-
To ja wam powiem że mnie wczoraj po powrocie ze szpitala spotkała niemiła niespodzianka 🫣 poszłam do łazienki żeby się ogarnąć, wiecie zrobić pierwszy raz dwójkę po tym nacinaniu, wykąpać się na spokojnie w swojej łazience, umyć włosy pierwszy raz od porodu, a tutaj uwaga, bez zapowiedzi wizytą teściów 🫣 a ja w łazience oczywiście tylko koszula do karmienia….
Pomijam fakt miliona rad, tekstów że mały na pewno jest głodny i płacze…..