CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do „narzekania” na macierzyństwo to u mnie w pamięci został ten stres czy nie urodzę zaraz kilogramowego dziecka. Więc serio, jak teraz przytulam 4kg dorodnego bobasa, który płacze głośno i ssie cyca to serio mi wszystko jedno 😅
Dzisiaj znowu fajny dzień. Prawie cały dzień się tułałyśmy po okolicy i wróciliśmy o 18 do domu 😅 od sklepu do piekarni, na lody, do warzywniaka… tak sobie wyobrażałam życie z dwójką dzieci. Wieczorem za to dała popalić, teraz jest na cycu i mam nadzieję, że w końcu zaśnie 🙃
Tanashi a nadal jesz nabiał? Mnie alergia pierwszej córki przekonała, że moja rodzina nie jest stworzona do jedzenia nabiału 😅 ja sama jem bardzo mało i tylko bardziej przetworzone formy mleka więc niejako mam profilaktyczną dietę eliminacyjną 😅 dzisiaj znów jadłam orzechy (odstawiłam je po paru cięższych wieczorach u małej) no i chyba jednak szkodzą jej… w końcu to mocny alergen.CelinaJan, Natalia1992, Kindziukowa, Alex_92, Tanashi, Nosa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry 😁 melduje że Mikołaj od 1.45 jest po drugiej stronie brzucha 🥰 o 21 odeszły mi wody , od 23.00 zaczęły się bóle krzyżowe ale były do zniesienia przez prawie godzinę , przed 1.00 dostałam zastrzyk przeciwbólowy żeby troszkę odpocząć i zasnąć , finalnie Mikołaj po 10 min partych był z Nami 🙂
awokado 🥑, przygodami66, Truuskaawka, Nineq, Lauraa, Elza1234, Blackapple, Gusia_, Kkk77, asiun, Cel95, Tanashi, Biedronka@, KarolaKinga, SZKODNIK, Katikat, xSmerfetkax, CelinaJan, kasssia, Werzol, Anuncja, Margareetka, Anabbit, Moooniii, Szarotka12, Natalia1992, Klaudek11, amoze, Revolutionary , Kindziukowa, Nosa, Miśka00, ezra, Alex_92 lubią tę wiadomość
A🩷 27.11.2020
M🩵02.07.2025 -
Maniaaa. wrote:Dzień dobry 😁 melduje że Mikołaj od 1.45 jest po drugiej stronie brzucha 🥰 o 21 odeszły mi wody , od 23.00 zaczęły się bóle krzyżowe ale były do zniesienia przez prawie godzinę , przed 1.00 dostałam zastrzyk przeciwbólowy żeby troszkę odpocząć i zasnąć , finalnie Mikołaj po 10 min partych był z Nami 🙂
Gratyfikacje ♥️
I moje 50 min partych zazdrości tych 10 🤣Maniaaa. lubi tę wiadomość
-
Maniaaa. wrote:Dzień dobry 😁 melduje że Mikołaj od 1.45 jest po drugiej stronie brzucha 🥰 o 21 odeszły mi wody , od 23.00 zaczęły się bóle krzyżowe ale były do zniesienia przez prawie godzinę , przed 1.00 dostałam zastrzyk przeciwbólowy żeby troszkę odpocząć i zasnąć , finalnie Mikołaj po 10 min partych był z Nami 🙂
Gratuluję!Maniaaa. lubi tę wiadomość
-
Ja się nigdy nie zbiorę pisze do Was 3 dzień 10 raz. My dalej w szpitalu
Mania gratuluję! 10 min partych woow u mnie to 2h
U nas jak pisałam badania ksiazkowe, ile sie dalo to szukalam powodow i zrobilismy czyli echo ekg usg glowki itp. Pozostaje kwestia że Córka jest długa, ale chuda jak Tata plus ubyła na wadze bo u mnie mleko niby super badając ale leci na początku.. a potem mniej. Więc takie 20ml na sesję z laktstorem, a ona po przystawieniu i tym moim mleku dojada jakieś 30ml mm. Rozmawiałam z położnymi i doradczynią laktacyjne bo akurat była.
Też chciałam tylko kp i mi z tym faktem średnio ale jeszcze gorzej się poczułam że wiecie Dziecko ssa godzinami jesteś pewna o super najada się a tu ubywa 10% lekko ponad nawet. Wczoraj odkąd to wiem to od rana do wieczora przybyło jej 2%, zobaczymy co będzie dziś rano. No nie pomyślałabym bo ona ma taki odruch ssania, że tutejsze butelki z mm które dają mogłaby zmiażdżyć dosłownie a jej siła i Medeli na 5tce nie jest w ogóle różna. Zresztą od razu po porodzie mi ją dali i w sekundę załapała temat.
Mam nadzieję, że będzie przybierać i że w domu też sobie poradzę. Rozważam wypożyczenie tej medeli, może w wolnej chwili przetestuję swój laktator jakby mieli nas zostawić.
Mój rekord snu to jakieś 2.5h ciągiemManiaaa. lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Mania ogromne gratulacje 💐🥳
Kasia jem nabiał, ale daje sobie kilka dni żeby zobaczyć czy z tym Espumisanem będzie poprawa i jak nie, to odstawie, bo szkoda mi go jak tak się męczya jak córka miała alergię to niestety jest szansa, że młody też ma.
Maniaaa. lubi tę wiadomość
-
Cel to pierwsze karmienie piersią takie jest, laktacja musi się rozbujać. Moja córka też spadła z wagi i musiałam ją dokarmić mm w szpitalu, bo u mnie nawał rozbujał się dopiero po 3 dobie. i potem już jej nie karmiłam, była cały czas na moim mleku
daj sobie czas, spokojnie się to rozbuja. Dobrze że mała chętnie ssie, przystawiaj ją jak najczęściej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 06:57
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Maniaaa gratuluję 🥳
Jeszcze tylko czekamy na ostatniego, pięćdziesiątego bobasa Anucji🎉ładne zamknięcie będzie.
Moje dziecko zrobiło mnie ciula... obudził się, kwękał, jadł ręce więc wzięłam, żeby nakarmić, bo ponad 2.5h minęło, a on wciągnął 10 ml i poszedł spać 🤡obudził się po prawie kolejnych 2h.Biedronka@, Nosa, Maniaaa. lubią tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Cel to pierwsze karmienie piersią takie jest, laktacja musi się rozbujać. Moja córka też spadła z wagi i musiałam ją dokarmić mm w szpitalu, bo u mnie nawał rozbujał się dopiero po 3 dobie. i potem już jej nie karmiłam, była cały czas na moim mleku
daj sobie czas, spokojnie się to rozbuja. Dobrze że mała chętnie ssie, przystawiaj ją jak najczęściej
Dzięki tak się pocieszamy właśnie, chcielibyśmy już być w domku ale dobrze ze tez jesteśmy tu bo dopiero teraz ogarniam co i jak. Konsultacja z położna laktacyjne była bardzo wartościowa
Jedyne co jest minusem to giga odłożenie to też trochę wiecie daje na psychikę choć wszyscy mili w pokoju gdzie mamy komfort na 2 osoby a jest nas 4
Była i moja położna I mój lekarz także fajnie. Dobry wybór z nimi zrobiłamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 07:18
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cześć dziewczyny 🙂
Znów mała aktualizacja co u nas, ja czytam co u Was słychać ale nie piszę bo szczerze nie mam kiedy w sumie, bo nie powiem opieka samej nad noworodkiem to nie lada wyzwanie, jeszcze w szpitalu (bo dalej w nim jesteśmy finalnie) no i mój stres, zmęczenie, ogólne samopoczucie „walczy” ze sobą także noo.
Mała ma dzisiaj drugi rezonans, angiorezonans dokładnie, wczoraj przyszedł wynik afp spadł o połowę czyli teraz przynajmniej wiemy już że to nic nowotworowego 🙏🏻 teraz czekać co postanowią po angiorezonansie i liczę na wyjście do domku…
Ja mam antybiotyk na ranę po cc bo w jednym miejscu zaczęła mi się rozchodzić i babrać ropą, także już w miarę się goi ale niestety okazało sie na szwie na loży na macicy mam krwiaka/torbiel ok 5cm, czuję ją mocno na zewnątrz bo takie zgrubienie nad blizną jest no i zostaje obserwować co dalej z tym będzie..
Także u mnie tak, chciałabym żeby w końcu po tej 🌩️ wyszło dla nas ☀️Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
Cel95 wrote:Ja się nigdy nie zbiorę pisze do Was 3 dzień 10 raz. My dalej w szpitalu
Mania gratuluję! 10 min partych woow u mnie to 2h
U nas jak pisałam badania ksiazkowe, ile sie dalo to szukalam powodow i zrobilismy czyli echo ekg usg glowki itp. Pozostaje kwestia że Córka jest długa, ale chuda jak Tata plus ubyła na wadze bo u mnie mleko niby super badając ale leci na początku.. a potem mniej. Więc takie 20ml na sesję z laktstorem, a ona po przystawieniu i tym moim mleku dojada jakieś 30ml mm. Rozmawiałam z położnymi i doradczynią laktacyjne bo akurat była.
Też chciałam tylko kp i mi z tym faktem średnio ale jeszcze gorzej się poczułam że wiecie Dziecko ssa godzinami jesteś pewna o super najada się a tu ubywa 10% lekko ponad nawet. Wczoraj odkąd to wiem to od rana do wieczora przybyło jej 2%, zobaczymy co będzie dziś rano. No nie pomyślałabym bo ona ma taki odruch ssania, że tutejsze butelki z mm które dają mogłaby zmiażdżyć dosłownie a jej siła i Medeli na 5tce nie jest w ogóle różna. Zresztą od razu po porodzie mi ją dali i w sekundę załapała temat.
Mam nadzieję, że będzie przybierać i że w domu też sobie poradzę. Rozważam wypożyczenie tej medeli, może w wolnej chwili przetestuję swój laktator jakby mieli nas zostawić.
Mój rekord snu to jakieś 2.5h ciągiem
Jak odciagasz 20 ml to i tak dużo, mnie się dopiero udało raz 15, tak to mam koło 10, ja wypozyczylam tą medele na kilka dni, jakby nie mieli w Koali (to była pierwsza moja myśl skąd wziąć) to mogę Ci podesłać kontakt na priv do Pana który dowozi do domu. Na pewno Ci podrośnie jak dajesz mm, też miałam kryzys psychiczny z tym, że ssa a się nie najada, ale już się chyba powoli z tym ogarniamy. Pogadaj jeszcze raz nawyzej z cdl, do mnie wczoraj jeszcze przyszła sama z siebie i pochwaliła moje 10 ml odciagniete. Ja sobie jeszcze pije femaltiker 1x dziennie chyba też trochę pomaga, nawet mi go napakowali do domu jak byliśmy po wypis na noworodkach to może się obejdzie bez dokupowania.
No i trzymam kciuki za szybkie wyjście do domku. -
Mania gratulacje!
Cel na wszystko masz czas, to się pewnie jeszcze rozbija i moim zdaniem serio dużo odciągasz! Ja byłam już prawie dwa tygodnie na samej piersi, ale wczoraj się okazało że mały stanął z wagą i miałam dokarmić wieczorem mm i ściągać laktatorem swoje mleko, żeby stymulować te piersi, zobaczymy co będzie dalej..Maniaaa. lubi tę wiadomość
-
Cel na początku też tyle miałam. Teraz tydz po porodzie a odciągam sumarycznie 40/50 ml, i też mam medele w domu pożyczona
I i tak muszę dokładać mm bo przecież jest głodna.. próbowałam dzisiaj w nocy i teraz ją przystawić i guzik. Zasysa, ssą bo czuję jak boli, ale po chwili wchodzi taki krzyk że po 20 min płaczu i próbach dostawiania kapitulujemy i dostaje mm na dobicie (dzięki za wczorajszą łopatologiczna instrukcje, mąż dzielnie w nocy mleko robił).
I tak sobie leżę z nią przytulna i płaczę z tej bezsilnościNosa lubi tę wiadomość
-
Cel a doradczynią Ci nie mówiła, że to normalne ze leci a później mniej? Dobrze ze u Was wszytko ideolo. Pokarmisz ją i wyjdziecie. Ja zauważyłam, nie będąc jakiś czas w obiegu,że w tych szpitalach maja obsesję tego spadku wagi. Kiedyś spadek był normalny teraz to od razu butla i tuczyć jak gęś. Te stare położne maja w sobie spokój, te nowe zajadą człowieka psychicznie. Tyle się mówi o kp ale robią z tych kobiet matki niezdolne do wykarmienia. 3 dni w szpitalu i kobiety przestają karmic piersią bo nie przybiera,bo ma żółtaczkę,bo ma mało kup,bo ma za dużo kup itp
No gdzie ja bym pomyślała, że będę płakać przez jakieś pizdy na oddziale. Młode siksy stały nademna i mówiły ,że jak odciągam 30 ml z jednej piersi w 3 dobie to mało i że mam odciągać więcej. No co ja jestem,mlekomat non limit?
Elza a dostawiasz jak jak jest najedzona, żeby possała tą pierś czysto rekreacyjnie?
Ja mała chyba załatwiłam bobem ,zjadłam wczoraj rano miskę bobu i całą noc miala brzuch jak skałę i ja bolało. Także odstawiam bób. Jak to nie pomoże to odstawie mleko do kawy bo to jedyna forma nabiału która spożywamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca, 08:33
-
Maniaaa. wrote:Dzień dobry 😁 melduje że Mikołaj od 1.45 jest po drugiej stronie brzucha 🥰 o 21 odeszły mi wody , od 23.00 zaczęły się bóle krzyżowe ale były do zniesienia przez prawie godzinę , przed 1.00 dostałam zastrzyk przeciwbólowy żeby troszkę odpocząć i zasnąć , finalnie Mikołaj po 10 min partych był z Nami 🙂
Maniaaa. lubi tę wiadomość