CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Pytanie mam formalne do tych z Was które już otrzymują macierzynski.
Dla celów wyliczeniowych załóżmy, że w pasku płac za dzień macierzyńskiego w czerwcu dostałam 10zł🤣
Czyli chcąc wyliczyć kwotę za cały lipiec który ma 31 dni biorę:
31×10=310 i odejmuje od tej sumy 12% z 310?
Już się walnęłam w chorobowym na spory plus na szczęście więc zastanawia mnie czy tu dobrze kminie23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ja dostałam więcej macierzyńskiego niż się spodziewałam także nie pomogę w wyliczeniach, bo sama się pierdyknęłam, a finalnie wyszło prawie 500 zł więcej.
Nie wiem jak bardzo macie rozkręconą laktację, ale ja jak rezygnowałam to ograniczyłam odciąganie do minimum, a jak odciągałam to do uczucia ulgi. I stosowałam zimne okłady na bolące i twarde miejsca, zero dotykania i masażu przez facetów 😜
Minus... cycki jakieś takie sflaczałe😂 -
Nineq wrote:Ja dostałam więcej macierzyńskiego niż się spodziewałam także nie pomogę w wyliczeniach, bo sama się pierdyknęłam, a finalnie wyszło prawie 500 zł więcej.
Nie wiem jak bardzo macie rozkręconą laktację, ale ja jak rezygnowałam to ograniczyłam odciąganie do minimum, a jak odciągałam to do uczucia ulgi. I stosowałam zimne okłady na bolące i twarde miejsca, zero dotykania i masażu przez facetów 😜
Minus... cycki jakieś takie sflaczałe😂
Na dodatek młoda dostaje boleści po moim mleku - dziś to potwierdziliśmy. Także dupa blada, będę ściągać do kąpieli..
trochę się czuję już bezużyteczna 🤡 -
Karola chce drugi laktator,na wypadek gdyby ten pierwszy się zepsuł nagle w środku nocy 🙈 A nie wiem ile czasu potrwa to kpi. Będziemy próbować za jakiś czas czy przystawi się do piersi. Jeśli nadal nie będzie chciała to będę ciągnąć kpi aż starczy mi sił.
Dzisiaj właśnie podjęłam nie łatwą dla mnie decyzję,że idziemy w kpi i narazie odpuszczamy próby przystawiania do piersi. Ale podobnie jak u Elzy,czuje że dalsze próby doprowadziłyby mnie do depresji. Ciągły płacz mój i małej. Ja nadal jeszcze mam wyrzuty sumienia i popłakuje,ale wiem że dla niej to póki co lepsza decyzja. O tyle się pocieszam że mimo to nadal karmię ją swoim mlekiem. U mnie na jedną sesje potrafię odciągnąć 300ml.
Neurologopeda i cdl twierdzą że jak podrośnie będzie jej łatwiej przystawić się- naprawdę mam nadzieję że tak będzie i za jakiś czas uda nam się kp. -
Cel95 wrote:Pytanie mam formalne do tych z Was które już otrzymują macierzynski.
Dla celów wyliczeniowych załóżmy, że w pasku płac za dzień macierzyńskiego w czerwcu dostałam 10zł🤣
Czyli chcąc wyliczyć kwotę za cały lipiec który ma 31 dni biorę:
31×10=310 i odejmuje od tej sumy 12% z 310?
Już się walnęłam w chorobowym na spory plus na szczęście więc zastanawia mnie czy tu dobrze kminie
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Ja jeszcze zrobię ostatnią próbę jak wrócę do domu, ale jeśli będzie tak źle jak było to też się poddaje. Bo wpadnę w depresję - i nie jest to przenośnia. Już mi położna dała kartkę z grupą psychologiczną wsparcie dla mam. Także coś jest na rzeczy
U mnie to nawet recepta nie będzie potrzebna, położna mówiła żeby co raz mniej odciągać aż w końcu samo zaniknie, przy tej ilości którą mam
No też się nie zdziwię jak w ciągu tego tygodnia mi samo zaniknie, bo przy odciągnięciu mam zawrotne 30ml 🤣 wiem, że to żaden wyznacznik, ale no Młody też nie bez powodu w pewnym momencie sie wkurwia i kończy i wypija flaszkę 🥲 najwyraźniej nie jest mi to pisane, ale też jeśli chodzi o moje podejście do tematu to było raczej luźne, więc jestem pogodzona z dawaniem mm, grunt żeby bobas był zadowolon -
Anabbit wrote:My dziś mieliśmy najgorszą noc ever. Nasze dziecko postanowiło przetestować naszą cierpliwośc. Od 21:30 do 3:30 tylko rączki, oczy otwarte non stop, każda próba odłożenia to ryk, że całe osiedle Ją chyba słyszało.
Ja dostałam dreszczy, bólu mięśni i 38 stopni. Jak udało się ją finalnie położyć spać przed 4, to po 5 obudziłam się cała zlana potem, cała pościel mokra, łącznie z prześcieradłem 🫣 zrobiłam dziś test combo no ale wszystko git. Myślicie, że to może być ze zmęczenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca, 23:59
-
Karola3xJ:D wrote:Ja mamm tkaną,elastyczna jak dla mnie to szit. Póki mala nie będzie gotowa na tkana to noszę ja w takim,bardzo tanim rozwiązaniu. Nie dosyć że to na vinted kosztuje grosze (ja dałam 8 zł na szmatach) ,to dziecko w to pakujesz w 2 minuty.
https://www.fabrykawafelkow.pl/29826-caboo-chustonosidlo-z-bawelny-organicznej-pewter.html
Fajne to chusto nosidło, będę szukać na vinted, żeby właśnie mieć taką opcję na szybko.
Zawiązałam sobie małego wczoraj na chwilę w tej chuście tkanej i chyba mu się podobało 😀 czekam tylko aż zacznie trzymać główkę i będzie wtedy idealnie ☺️ -
Dzień dobry w sobotę ☀️ u nas pobudka o 5 krzykami młodego, potem córka się obudziła i zażądała natychmiast śniadania bo jest głodna, potem młody zwymiotował na mnie tak, że wyglądało to jak scena z horroru i to wszystko przed szóstą xD zaliczyliśmy wczoraj wizytę u położnej i stwierdziła że trochę za dużo przybiera (wyszło znowu po 70 g na dobę), więc kazała włączyć smoczek między karmieniami żeby go trochę oszukać ze ssaniem. Zobaczymy czy będzie chętny 😝 mamusia na szczęście nie przybiera za dużo, dlatego dziś robię jagodzianki 😏😏😏
Elza1234, Revolutionary , Alex_92, Anuncja, amoze lubią tę wiadomość
-
przygodami66 wrote:Annabit ja tak miałam dwa dni (temperatura powyżej 38, ból wszystkich mięśni w szczególności na klatce piersiowej, dreszcze plus dodatkowo gula na jednej piersi, która po rozmasowaniu bolała jakby była obita). To chyba był zastój piersi ale odczucia jak na chorobę i te budzenie się całym mokrym. Brałam dwa dni paracetamol, masowałam i z trzy razy przykładałam lód na tą pierś i przeszło. Nie fajne odczucie ale przeszło…tylko u mnie raczej wiadomo było od czego to.
Wiesz co, jak teraz to analizuje to faktycznie ja tego dnia obudziłam się z bólem jednej piersi, który się utrzymywał do końca dnia. Może nie wyczuwałam guli, ale taki właśnie ból jakby obitej piersi i nie mogłam swobodnie podnosić ręki do góry, bo ten ból szedł jakby spod pachy. -
Anabbit wrote:Jezu Tanashi u Ciebie to serio kremówka nie mleko 😂 ja się zastanawiałam czy nasze 37g na dobę to nie za dużo, a u Was prawie 2 razy więcej 😄😂
Serio powinni mnie chyba wysłać do krajów trzeciego świata i problem głodu zostałby rozwiązany xDAnabbit, Elza1234, Revolutionary , Nosa, Margareetka, CelinaJan, Alex_92, amoze lubią tę wiadomość
-
Tanashi jak ty ukręcasz takie mleko to ja nie wiem. Moja na mm a po 40 g tyje na dobę 🙈
Ale mam przyjaciółkę i ona tak samo, młoda ma 3 miesiące a prawie 7 kg już waży a też tylko cycek
I się do niej śmiałam że jeszcze chwila i im wyrośnie z gondoliWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca, 07:28
-
Elza1234 wrote:Tanashi jak ty ukręcasz takie mleko to ja nie wiem. Moja na mm a po 40 g tyje na dobę 🙈
Ale mam przyjaciółkę i ona tak samo, młoda ma 3 miesiące a prawie 7 kg już waży a też tylko cycek
I się do niej śmiałam że jeszcze chwila i im wyrośnie z gondoli
U nas było tak samo 😅 córka na roczek ważyła 12 kg. Dodam że z mężem zasypiała tylko na rękach więc była mała siłownia xD -
Tanashi moja młodsza ma 2,5 a waży 10,5kg 🤣
Co tam w weekend planujecie? U nas leje i dwulatka z katarem, więc chyba tylko do teściów na kawę po południu skoczymy a tak to jakieś porządki w domu. Przyrost średnio wychodzi 33g na dobę więc jestem spokojna i karmimy się na luzie dalej. U nas położna była ostatni raz już, no chyba, że by się coś działo mam pisać. A w piątek ortopeda
Co do noszenia w chuście jak bobas nie trzyma jeszcze super głowy to zgapiłam zza granicy takie wiązanie, co główkę wkłada się lekko pod ten kawałek co idzie na ramię, w Polsce się z takim nie spotkałam wśród koleżanek, ale sprawdza egzamin, także może ktoś też zgapi albo się zainspiruje. W stanach jest popularneWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca, 08:02
asiun, Margareetka lubią tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Dzień dobry w sobotę ☀️ u nas pobudka o 5 krzykami młodego, potem córka się obudziła i zażądała natychmiast śniadania bo jest głodna, potem młody zwymiotował na mnie tak, że wyglądało to jak scena z horroru i to wszystko przed szóstą xD zaliczyliśmy wczoraj wizytę u położnej i stwierdziła że trochę za dużo przybiera (wyszło znowu po 70 g na dobę), więc kazała włączyć smoczek między karmieniami żeby go trochę oszukać ze ssaniem. Zobaczymy czy będzie chętny 😝 mamusia na szczęście nie przybiera za dużo, dlatego dziś robię jagodzianki 😏😏😏
U mnie młody wczoraj tak chlusnął jak go przewijałam przed pójściem spać że z przewijaka poleciało na podłogę aż takim łukiem, w szoku byłam ze tak sie da w ogole 😶
Nieźle Ci młody przybiera! 😶💪 A jak często go karmisz?
Mmm, domowe jagodzianki bym zjadła. 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca, 08:24
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Gusia_ wrote:Tanashi moja młodsza ma 2,5 a waży 10,5kg 🤣
Co tam w weekend planujecie? U nas leje i dwulatka z katarem, więc chyba tylko do teściów na kawę po południu skoczymy a tak to jakieś porządki w domu. Przyrost średnio wychodzi 33g na dobę więc jestem spokojna i karmimy się na luzie dalej. U nas położna była ostatni raz już, no chyba, że by się coś działo mam pisać. A w piątek ortopeda
Co do noszenia w chuście jak bobas nie trzyma jeszcze super głowy to zgapiłam zza granicy takie wiązanie, co główkę wkłada się lekko pod ten kawałek co idzie na ramię, w Polsce się z takim nie spotkałam wśród koleżanek, ale sprawdza egzamin, także może ktoś też zgapi albo się zainspiruje. W stanach jest popularne
Jezu z tą pogoda to jest dramat, patrzę ze do czwartku ma padać 😵💫😑
U nas sie udało wczoraj posprzątać co uważam za sukces 💪😄 dzisiaj pewnie spędzimy w domu. Mąż kupil wczoraj nowy telewizor to może przetestujemy 🤣
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
U nas weekend już zaplanowany, obudziłam się z temperaturą ponad 38 stopni, gilem i bolącym gardłem. U młodej wczoraj była kupa z zielonymi nitkami i taka bardziej luźna bo częściowo wsiąknęła w pieluszkę, więc mam obawy, że i u niej coś się zaczyna
kończę karmienie i idę spać a mąż przejmuje małą
-
Cześć!
U nas też deszczowo, więc pewnie dzisiaj niestety bez spacerkuwczoraj zdążyliśmy przed tymi ulewami na szczęście. Chcieliśmy jechać zobaczyć na dni miasta, ale w takiej pogodzie to bez sensu 🫣 skoczymy chyba tylko na kawę do rodziców i przyjaciółki. Jutro za to mamy dzień odwiedzić to będzie wesoło 😅🫣