CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Gusia_ wrote:Ale wiecie że za dwupokojowe mieszkanie są inne opłaty niż za dom? I rodzina 5 osób płaci inne rachunki niż dwoje dorosłych plus bobas? Tak tylko mówię, że pewnych rzeczy nie da się porównać 🤣 u nas np wodę grzeje się na prąd w wakacje, mamy monitoring 10 kamer, maz pracuje z domu wieczorami przy kompie itd.
U nas na upał pomaga jedynie klima i siedzenie w domu. Po prostu nie wychodzimy jak naprawdę nie trzeba.
Karola, u mnie stabilnie. Ale chwilowo to, że nie jest gorzej uważam za dobry znak 👌
My też wychodzimy jedynie wcześnie rano. Dla Młodego za gorąco. Z klima mi pięknie spi:,p
Wczoraj np spał 2h na spacerze potem półtorej godz a potem jeszcze półtorej
Najśmieszniejsze że jak jest siostra spi dużo więcej tak go wymeczyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 15:06
-
Ja dzisiaj zaliczyłam pierwsze długie wyjście z koleżanką na kawę. Kawa zajęła nam ponad 3h xd mąż już był jakiś nerwowy jak wróciłam xd czyżby za długo? Xd
Młody mu 2h jadl, kweczal i nie spał a Starsza chciała robić plastyczne rzeczy czego on nie cierpi. Nie chciała jesc zupy bo nie dał jej dodatków jak ja daje typu tarty ser ( to się okazało jak wróciłam jemu nie jadłam i jeczala że chce coś innego) :p -
My od rana na zakupach byliśmy i myślałam że dostanę na głowę. Syn zamianił się w potwora. Z decathlonu wywalila nas ochrona. W domu nie lepiej z nim. Całe szczęście umówiłam się z córką na zakupy ubraniowe a później idę z ekipą ze wspinania na piwo i jedzenie na miasto.
Elza1234 lubi tę wiadomość
-
Polubiłam za to piwo i jedzenieKarola3xJ:D wrote:My od rana na zakupach byliśmy i myślałam że dostanę na głowę. Syn zamianił się w potwora. Z decathlonu wywalila nas ochrona. W domu nie lepiej z nim. Całe szczęście umówiłam się z córką na zakupy ubraniowe a później idę z ekipą ze wspinania na piwo i jedzenie na miasto.
Ja mam w środę wyjście na jedzenie z ludźmi z pracy i tak się cieszę na zmianę otoczenia na chwilę. -
Jeju jak piszecie takie wagi to od razu sprawdzam ile mają wasze dzieci 🤣🙆♀️ ale dobra, moj dopiero 7 tygodni to jeszcze może być aż taka różnica 😄
Elza1234 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
Zwykle dzieci mają zęby później, ja bym obstawiała, że coś złapał… Współczuję bardzo, najgorsze chorowanie u takich maluszków a wbrew pozorom teraz pełno wirusów i zmiany temperatur za oknem też nie pomagają. U nas wczoraj 34 a dziś 22…
My za to wczoraj zaliczyliśmy gorączkę z przegrzania u czterolatki. Też nie polecam. A wcale za wiele nie siedziała na dworze, na słońcu to wręcz wgle
Padam po całym dniu roboty w ogrodzie. Ale kawał pracy za mną i mężem 👌 -
Obstawialiśmy jeszcze przegrzanie chociaż w samochodzie raptem godzinę był, delikatna klimatyzacja i na dworze tyle co przejść do budynków. Na zęby za wcześnie, może wczoraj wieczorem zmarzł chociaż wieczór ciepły był. Najgorzej, że jutro chrzest, mam nadzieję, że będzie już mu dobrze.
-
Ja to z maluszkami akurat szybko z gorączką do lekarza się wybieram żeby osłuchać itd bo nieraz wydaje się że nic dziecku nie jest a okazuje się że to pozory. Współczuje Nineq, że jeszcze wam się to nałożyło na chrzest…
-
Nineq oby to nie bylo nic poważnego! ✊️ zdrówka 🙏🏻
Nineq lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
A 37.5 to już się traktuje jako gorączka? Gdzieś kiedyś czytałam, że przedział 36.5-37.5 to jest zwykłą temperatura u maluszków wynikająca z tego, że nie ogarniają termoregulacji. Moje bobo ma często jakieś 37.2-37.5 jak jest ciepło a odwali jakieś intensywne machanie kończynami i właśnie myślałam, że to nic takiego 😳
-
Moja też miała parę razy taką temperaturę i położna nam powiedziała, że dopiero od 38 jest gorączka, więc może Nineq u Ciebie nie będzie to wynikało z przeziębienia i itp. Powodzenia jutro, będzie dobrze. My mieliśmy chrzciny w 6 tygodniu i pomimo, że mała miała całą mszę oczy jak pięć złotych i patrzyła na księdza, to zapłakała tylko przy samej chrzcielnicy jak ją polali wodą. A martwiłam się, że będzie płakać całą mszę. Później na gościnie przespała praktycznie większość w wózku, niestety po imprezie nam trochę pomarudziła i płakała ale zabraliśmy ją na wieczorny spacer i później już przespała całą noc.
Nineq lubi tę wiadomość
-
U niemowląt gorączką zaczyna się od 37.5. Chyba że zwyczajowo dziecko ma niższą i nagle ma duży skok to wtedy obserwacja .
Z mojego wyjścia wyszło w sumie samo piwo i spina z mężem. Znajomi nie chcieli jeść tylko na piwo więc ja głodna siedziałam i piłam herbate i piwo 0%. Takze żołądek pusty i cycki pełne.
Mąż mnie odstawił bo założył, że wrócę pewnie o 20. Nie zdążyłam wrócić za jasnego bo się zagadaliśmy, z myślą że wrócę autobusem i dojde piechotą ale mój mąż się uparł, że mnie odbierze z przystanku o 22 z dwójką śpiących dzieci w aucie...Wydarłam się na niego za to bo o tej porze dzieci powinny spać w łóżku a nie się pałętać za matką,jak jakas patologia. Mam.straszną obsesję na punkcie spania dzieci w domu. Co by się nie działo dziecko ma zasnąć normalnie u siebie o normalnej godzinie a nie gdzieś się plątać.
Gusia_ lubi tę wiadomość
-
Jak Karola pisała, młody ma zazwyczaj poniżej 37. Zresztą nosiłam go i jak zwykle chłodny to było czuć, że gorący. Myślałam, że może, bo dosypiał na mnie, ale nie przeszło. Zresztą, płakał jak jadł - dostał paracetamol to jak zaczął działać na spokojnie dokończył całość.Blackapple wrote:A 37.5 to już się traktuje jako gorączka? Gdzieś kiedyś czytałam, że przedział 36.5-37.5 to jest zwykłą temperatura u maluszków wynikająca z tego, że nie ogarniają termoregulacji. Moje bobo ma często jakieś 37.2-37.5 jak jest ciepło a odwali jakieś intensywne machanie kończynami i właśnie myślałam, że to nic takiego 😳
Jak u Ciebie jest spokojne dziecko to pewnie wszystko ok. Myślę, że na tyle już znamy nasze dzieci, że wiedziałabyś, że coś nie tak.
Blackapple lubi tę wiadomość
-
Każdy nocny pomiar (a było ich ze 4 co najmniej) poniżej 37°. Zresztą wstał bez płaczu, uśmiecha się i zachowuje normalnie.
Luna30, Gusia_, przygodami66, Elza1234, Lauraa, Werzol, Revolutionary , xSmerfetkax, Anabbit, amoze, Margareetka lubią tę wiadomość
-
U nas 37.5 było przy covidzie. Ale ja nie dałam paracetamolu. Nie wiedziałam że to goraczka...
Jak nocka? U nas taka sobie. Córka pojechała na żagle. Tak mi było dziwnie samej w domu że nie mogłam zasnąć. Poszłam spać koło 22, Młody mnie obudził ok 1.30. Potem znowu się wierciłam zanim zasnęłam i on o 6 się obudził. Z tym że egzorcyzmy odprawiał już od 5...
Swoja droga kiedy dzieci zaczynają spać normalnie nad ranem ? Mam wrażenie że córka na mm spała spokojniej...hmm. chodzi mi o sen nad ranem, nie wiem czemu on się tak miota po tym łóżeczku wierzga, jeczy.










