CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Anabbit wrote:Czy jest tu ktoś, kto wciąż wstaje co 3-3,5h na karmienie nocne?
Jak czytam, że wasze maluchy śpią po 5h to się zastanawiam, czy zostałam sama na polu bitwy 🫠 u nas zazwyczaj 3 nocne bloki snu 3,5/2,5/3 😔
Powodzenia na szczepieniach
Nineq gratulacje udanej imprezki. Ja to nawet nie zaczęłam planować tego chrztu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 10:21
-
Elza1234 wrote:Ano właśnie wszystko ta komisja.
Pytam, bo nie spotkałam się z tym wcześniej. Ale fajnie, że coś takiego istnieje i można ten macierzyński o te pół roku wydłużyć
To pozostaje trzymać kciuki, żeby Ci sie udało. Będziesz miała spokojną głowę na dalszą diagnostykę -
Anabbit wrote:Czy jest tu ktoś, kto wciąż wstaje co 3-3,5h na karmienie nocne?
Jak czytam, że wasze maluchy śpią po 5h to się zastanawiam, czy zostałam sama na polu bitwy 🫠 u nas zazwyczaj 3 nocne bloki snu 3,5/2,5/3 😔
No ja, 5 godzin to się nam raz zdarzyło xD
Chociaz widzę światełko w tunelu, 3 dzień z rzędu zasnął koło 22.30 zamiast o północy, ale za to następne karmienie raz było o o 1.30, raz o 24.00 a raz o 2.30 (luksus), no ale na nastepne już się budzi co te 2.5-3. Generalnie zawsze robi jakieś nieco dłuższe przerwy w weekend i się zastanawiam czy to nie kwestia tego że mężowi budzik nie dzwoni rano lub czy ogólnie nie jest bardziej zmęczony jak ma cały dzień z tatusiem. -
Anabbit wrote:Czy jest tu ktoś, kto wciąż wstaje co 3-3,5h na karmienie nocne?
Jak czytam, że wasze maluchy śpią po 5h to się zastanawiam, czy zostałam sama na polu bitwy 🫠 u nas zazwyczaj 3 nocne bloki snu 3,5/2,5/3 😔
My wstajemy, najdłuższy blok snu to 4h, raz się zdarzyło 4,5h ale to bardzo w drodze wyjątku. Potem kolejne bloki snu to już coraz krótsze 2-3h. -
Katikat wrote:My dzisiaj tak równo co 3 godz. Może jakby nie zasypiał przy cycku to by dłużej pospal. Jak dam butelką ilość wyliczoną to więcej śpi ale za to nad ranem potrafi szczać co 10min i wyć 😆
Powodzenia na szczepieniach
Nineq gratulacje udanej imprezki. Ja to nawet nie zaczęłam planować tego chrztu..
Ostatnio Dec na Jasnej Gorze znowu pierdzielnal takim tekstem ze mi sie odechciewa być częścią tej społeczności. -
Anabbit wrote:Czy jest tu ktoś, kto wciąż wstaje co 3-3,5h na karmienie nocne?
Jak czytam, że wasze maluchy śpią po 5h to się zastanawiam, czy zostałam sama na polu bitwy 🫠 u nas zazwyczaj 3 nocne bloki snu 3,5/2,5/3 😔
U nas ostatnio karmienie około 18:30-19, potem 22-23, potem 2, potem 5 i o piątej zaczynamy dzień 🫡 -
Karola3xJ:D wrote:I to zupełnie przypadkowo pewnie się zapaliło. Powinni m walić kary w milionach za to.
Ja sobie obmyśliłam taki plan,że (jeśli lekarz się zgodzi w co wątpię) wystapie o świadczenie "za życiem" co da mi dodatkowe 26 tygodni urlopu rodzicielskiego. Ciekawe co mi z tych moich planów wyjdzie
To zawsze jest przypadek, pewnie ktoś niechcący kiepa rzucił 🤡 -
Katikat wrote:My dzisiaj tak równo co 3 godz. Może jakby nie zasypiał przy cycku to by dłużej pospal. Jak dam butelką ilość wyliczoną to więcej śpi ale za to nad ranem potrafi szczać co 10min i wyć 😆
Powodzenia na szczepieniach
Nineq gratulacje udanej imprezki. Ja to nawet nie zaczęłam planować tego chrztu.. -
Karola3xJ:D wrote:Całe to "za zyciem" powstało, żeby zachęcić matki do rodzenia kadłubków. Decydujesz się urodzić z wadą zagrażającą życiu i cyk,dostajesz 4 koła za urodzenie plus dużo obietnic. A później radź sobie sama. .
-
Blackapple wrote:No ja, 5 godzin to się nam raz zdarzyło xD
Chociaz widzę światełko w tunelu, 3 dzień z rzędu zasnął koło 22.30 zamiast o północy, ale za to następne karmienie raz było o o 1.30, raz o 24.00 a raz o 2.30 (luksus), no ale na nastepne już się budzi co te 2.5-3. Generalnie zawsze robi jakieś nieco dłuższe przerwy w weekend i się zastanawiam czy to nie kwestia tego że mężowi budzik nie dzwoni rano lub czy ogólnie nie jest bardziej zmęczony jak ma cały dzień z tatusiem.
Nie wierzę, że to pisze, ale potwierdza się teza bratnich dusz 😂 nasza też już nauczyła się zasypiać między 22 a 23 xd
Ostatnio udało nam się położyć ją w spiworku (ale rozpiety od dołu żeby mogła kopać tymi szalonymi nogami). Możesz też spróbować, czy to już ten czas 😂 -
Anabbit wrote:Niesamowite. U nas o 5 to dopiero druga pobudka nocna 😂
Myślę, że u nas też by tak było, ale on od 5 do 6 ma przerwę na stękanie i kupę i o 6 by zasnął, ale wtedy mój mąż wstaje do pracy, więc córka zazwyczaj też się budzi i już nie ma szansy na spanie dla młodego 😅
Młoda mi zrobiła dziś taką aferę że czuję się jak ten rozjechany lis z memów. Dobrze że najbliższe dwa tygodnie będzie ją ogarniał ojciec, bo i can't 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 10:47
-
A komuś zasypia bombelek o 19-20? Bo tak czytam, że u Was głównie 22-23 a mój jakoś szybko te najdłuższą odcinkę sobie robi 🙈
Rozmiar 74 mamy już zabezpieczony, poluje jeszcze tylko na jakieś fajne ogrodniczki z newbie albo nexta 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 10:57
-
Tanashi o co poszło? 😀
Zwolnił się na jutro termin u mojej urofizjo, w końcu do niej zawitam po porodzie ❤️ i akurat dzień przed wyjazdem mojej mamy więc zajmie się małą w tym czasie
Ja za to kolejną noc budzę małą na jedzenie po 6 godzinach przerwy bo bolą mnie piersi, w ciągu dnia nadrabiamy bo je co półtorej godziny 🤪 -
Kkk77 wrote:A komuś zasypia bombelek o 19-20? Bo tak czytam, że u Was głównie 22-23 a mój jakoś szybko te najdłuższą odcinkę sobie robi 🙈
Rozmiar 74 mamy już zabezpieczony, poluje jeszcze tylko na jakieś fajne ogrodniczki z newbie albo nexta 🙈
Przed urodzenie się młodego chodziliśmy spać 21.30, teraz chodzimy 21 także i dziecko podobnie 😅nie da się go przeciągnąć dłużej zresztą nie chce.Kkk77 lubi tę wiadomość
-
Werzol wrote:Tanashi o co poszło? 😀
Zwolnił się na jutro termin u mojej urofizjo, w końcu do niej zawitam po porodzie ❤️ i akurat dzień przed wyjazdem mojej mamy więc zajmie się małą w tym czasie
Ja za to kolejną noc budzę małą na jedzenie po 6 godzinach przerwy bo bolą mnie piersi, w ciągu dnia nadrabiamy bo je co półtorej godziny 🤪
Obraziła sie jak powiedziałam że nałożę jej jogurt tylko odłożę młodego, bo zasnął mocno. Zaczęła krzyczeć misiu obudź się i trzaskać garnkami w zabawkowej kuchni, obudziła młodego, a jogurtu nie zjadła finalnie 🤡 lord help meWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 11:04
-
Kkk77 wrote:A komuś zasypia bombelek o 19-20? Bo tak czytam, że u Was głównie 22-23 a mój jakoś szybko te najdłuższą odcinkę sobie robi 🙈
Rozmiar 74 mamy już zabezpieczony, poluje jeszcze tylko na jakieś fajne ogrodniczki z newbie albo nexta 🙈
Potem pobudka o 1 w nocy i ok. 4 bo wtedy wie ze tata idzie do pracy i będzie spal U nas w lozku a nie w łóżeczku i wtedy juz pobudka kolejna o 6/7 i po 9 wstajemy.
Chociaż od 2 dni nowa pobudka po 2:00 sie wdala 😬😪Kkk77 lubi tę wiadomość
-
No u nas jak zaśnie o tej 19-20 to zawsze ma pobudkę o 3.30 praktycznie co do minuty, czasami jest w rozrywkowym nastroju i zasnie dopiero 4.30 i później już z zegarkiem w ręku co 3h, chociaż ostatnio często głodnieje po 2,5h, więc chyba czas na zwiększenie porcji 🫠
-
Tanashi wrote:Obraziła sie jak powiedziałam że nałożę jej jogurt tylko odłożę młodego, bo zasnął mocno. Zaczęła krzyczeć misiu obudź się i trzaskać garnkami w zabawkowej kuchni, obudziła młodego, a jogurtu nie zjadła finalnie 🤡 lord help me
-
Moja też zasypia koło 20. Nieraz przed ósmą, nieraz w pół do 9, ale nie siedzimy do późna. I wtedy pierwszą pobudkę ma koło 1, potem między 3-4 a potem już co godzina się budzi zwykle ale to też może dlatego, że nasza dwulatka nad ranem też ma już płytki sen i gada coś pod nosem, wierci się itd. Generalnie mała spi w nocy najlepiej z naszych wszystkich dzieci jak na ten moment.
U nas chrzciny zaplanowane, zostało mi zamówić balony na hel. Może nawet dziś to ogarnę i będzie wszystkoMaj.a lubi tę wiadomość