X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • kasssia Autorytet
    Postów: 866 591

    Wysłany: 21 listopada 2024, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna30 wrote:
    No właśnie na pewno po 30 już jest kiepsko bo sasiadka 32l robila i się stresowała. Ponoc ze względu na wiek jej pokazało źle. I chyba jeszcze coś z tarczycę ma. Ale głównym powodem ponoc był wiek. Ja mam zamiar zrobić najpierw usg prenatalne a po nim ( ten sam dzuen) będę decydować.

    no tak, po 30 z 946 zmienia się na 626 ale po 35 już na 249, wiec duuuużo wyżej.

    pappa.png

    Luna30 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • AgnieszkaW Autorytet
    Postów: 276 389

    Wysłany: 21 listopada 2024, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:)!
    Mało się udzielałam, ale starałam się Was podczytywać.
    Ja mam troszkę stresa, bo jutro wizyta (dla mnie mocno decydująca, ponieważ w poprzedniej rozwijającej się ciąży na takie wizycie dowiedziałam się, że serduszko już nie bije).
    Chciałam Was podpytać, jak wasze objawy na tym etapie?
    Wg. aplikacji dzisiaj mam 9tc+5d.

    Gratuluję pozytywnych wiadomości :)

    ♒👩33 l ❤♏🧑35 l
    starania od 2018
    2020 - poronienie zatrzymane (9 tc); 2020 - cb; 2021 - cp (jajnikowa); 2022 - cb
    3xIUI - 2023 - cb

    06.2024 - IVF
    pobrano 10 kumulusów - 8 prawidłowych komórek - 3 zarodki, przebadane (2 x 4.1.1 i 1 x 4.2.2)

    01.10.2024 - transfer (4.1.1.)
    6 dpt cień cienia; 8 dpt beta: 93,50 (blada kreska); 10 dpt 226,00; 13 dpt 987,6; 18 dpt pęcherzyk w macicy :); 29 dpt CRL 7,2 mm i ❤; 11tc+6 CRL 52,1 mm i ❤ 171; 12tc+6 prenatalne - niskie ryzyka
    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 866 591

    Wysłany: 21 listopada 2024, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    A dziewczyny jak to jest z Pappa, ta krew się oddaje wcześniej przed USG czy tego samego dnia czy jak? 🤔

    tak jest najlepiej i chyba tak robią zwykle, ale wiem, że w Medicover czasami też tak robią że max. dzień przed / po można też oddać krew.

    Revolutionary lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3939 4090

    Wysłany: 21 listopada 2024, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laseczki weźcie z tą trzydziestka i okolicami, przecież teraz większość kobiet rodzi w takim wieku i większość rodzi jednak dzieci zdrowe. Jesteśmy młode i sprawne, ja jakoś w ogóle nie myślę, że trzydzieści to późno na dziecko itd. Teraz czterdziestolatki chodzą z wózkami, świat się zmienia…

    Ja tak robię badania, żeby po prostu wiedzieć i rozważyć różne opcje jeśli coś by było nie tak. Skoro są możliwości dowiedzieć się o wielu sprawach czy wykluczyć jakieś kwestie przed porodem to dlaczego nie skorzystać z tej możliwości? Ja bym nie chciała żyć w niewiedzy do porodu gdy medycyna jest na takim etapie, że wiele można dowiedzieć się wczesniej

    Nineq, kasssia, Tanashi, SZKODNIK, Lauraa, Revolutionary lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Weronka Autorytet
    Postów: 689 1502

    Wysłany: 21 listopada 2024, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam podobne podejście do Karoli. Badania robię, bo chcę wiedzieć, czy dziecko jest zdrowe, przynajmniej na tyle na ile mogę sprawdzić, bo wiadomo, że badania nie pokażą wszystkiego.

    Myślę, że na dzień dzisiejszy nie zdecydowałabym się na urodzenie chorego dziecka. Taka jest prawda, że w momencie, w którym takie dziecko pojawia się na świecie to pięknego życia nie ma ani to dziecko ani rodzice. Ok, mogę się poświęcić i zrobić wszystko żeby dziecko miało jak najlepsze życie, ale ja żyć wiecznie nie będę, a co później z takim chorym dorosłym, który zostaje sam? No właśnie. Na ten moment po prostu nie i niech sobie ludzie myślą co chcą.

    kasssia, Lauraa, HejAnku🌸, Revolutionary lubią tę wiadomość

    👩🏻 29 | 👨🏻 30
    _______________________________________
    ➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
    ❌Niedoczynność tarczycy
    ❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
    _______________________________________
    📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
    📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
    📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
    📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
    📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
    📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
    📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
    📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
    📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
    📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙

    2025 r. będzie Nasz. 💙
    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 1985 1163

    Wysłany: 21 listopada 2024, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam ale ja jestem stara i niesprawna a wózek będę traktować jak balkonik🤣

    preg.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 949 1215

    Wysłany: 21 listopada 2024, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Przepraszam ale ja jestem stara i niesprawna a wózek będę traktować jak balkonik🤣

    Mój tata jak miał 46 lat i bawił się z 2-letnim synem na dywanie, chodził na czworakach i woził go na plecach, to potem jak mial wstać to mówił "poczekaj synu, twój tata jest dinozaurem" 🤣 Ale muszę przyznać, że bawił się lepiej niż niejeden dwudziestolatek :P

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3939 4090

    Wysłany: 21 listopada 2024, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola a ile Ty masz lat? Sorry jak przegapiłam xd

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Nosa Autorytet
    Postów: 612 851

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie piękne wiadomości dziś, jak to się dobrze czyta.
    Malo się udzielam, bo tworzycie wiele stron dziennie a ja mam jakoś dużo pracy i mało do powiedzenia na poruszane tematy.

    Dzisiaj byłam u diabetologa po glukometr, jutro kupie paski i musze ruszac z zabawa... na maksa się stresuje tak wewnętrznie, robię wszystko żeby nie myśleć o tym, czy wszystko się fobrze rozwija, bo nie chce się zamęczać, jednak ten podświadomy stres powoli wywołuje we mnie ataki paniki. Myślałam, że jestem już za tym etapem 🫣 w poniedziałek mam wizyte u gina w luxmedzie. Mam spokój z objawami i to wyzwala we mnie ten stres. Gdyby nie raz na jakiś czas bolące cycki, senność I sporadycznie ciągnące więzadła to bym podejrzewała same wiecie co. Na codzień jestem optymistka, ale ciąża uczy pokory.

    Ja zrobię i Pappe, i jakieś genetyczne. Wiek, waga, choroby - nie sprzyjają mi niestety. Mam nadzieję, że wyczerpałam limit zespołów downa na ciążę u jednej kobiety 😄

    38👩& 37🧔
    PCOS, IO, SM, AMH: 8,68
    Kariotypy ✅️
    28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione

    13.10.2024 10dpo ⏸️🌈
    🧬 11.02.
    🩺 19.02.
    1. prenatalne i Nifty - wyniki prawidłowe, chłopiec 💙
    preg.png
  • awokado 🥑 Autorytet
    Postów: 384 954

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Laseczki weźcie z tą trzydziestka i okolicami, przecież teraz większość kobiet rodzi w takim wieku i większość rodzi jednak dzieci zdrowe. Jesteśmy młode i sprawne, ja jakoś w ogóle nie myślę, że trzydzieści to późno na dziecko itd. Teraz czterdziestolatki chodzą z wózkami, świat się zmienia…
    Zgadzam się w 100% - mając 26 lat i będąc mężatką od dwóch, czuję się jakbym była w nastoletniej ciąży 🤣 Większość osób w moim otoczeniu decyduje się na dziecko spokojnie po 30.

    Bardzo się cieszę z cudownych wieści z wizyt! Niestety jestem trochę wyłączona, bo w tym tygodniu wymioty zmiotły mnie z ziemi. Wymiotuję codziennie, w tak randomowych momentach, jak mycie rąk, czy dzisiaj na ulicy, po drodze do piekarni 🙃 wierzyłam, że 11 tydzień to będzie już końcówka objawów, a okazało się, że najgorsze dopiero się zaczęło

    Czekamy na córeczkę 🥹🩷

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 1985 1163

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Karola a ile Ty masz lat? Sorry jak przegapiłam xd
    Jeszcze 38. Ale ja mam 19 letnie dziecko co postarza😅

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 1985 1163

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    awokado 🥑 wrote:
    Zgadzam się w 100% - mając 26 lat i będąc mężatką od dwóch, czuję się jakbym była w nastoletniej ciąży 🤣 Większość osób w moim otoczeniu decyduje się na dziecko spokojnie po 30.

    Bardzo się cieszę z cudownych wieści z wizyt! Niestety jestem trochę wyłączona, bo w tym tygodniu wymioty zmiotły mnie z ziemi. Wymiotuję codziennie, w tak randomowych momentach, jak mycie rąk, czy dzisiaj na ulicy, po drodze do piekarni 🙃 wierzyłam, że 11 tydzień to będzie już końcówka objawów, a okazało się, że najgorsze dopiero się zaczęło

    Ja dzisija rzygałam w pracy i koleżanka mi powiedziała że ona tak miała 9 miesięcy. Także ten

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3939 4090

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avocado wiem co przechodzisz z tymi wymiotami, bo ja po myciu zębów wieczorem wymiotuję nawet mimo tabletek na wymioty 🤮 W poprzednich ciążach też mi się zdarzało zwracać do śmietnika na ulicy jak jakiś menel, no ale widocznie to nie mogło poczekac…

    Rodziłam pierwszą córkę mają 26 lat i też się czułam wtedy mega młodo, moje znajome nawet nie myślały o dzieciach. Dobrze, że mąż ma starszych braci, co już mieli dzieciaki, nie byłam dziwna w rodzinie 😅

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Nosa Autorytet
    Postów: 612 851

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, tak jak doceniam zawsze wypowiedzi szczere każdej osoby na forum, to w moim osobistym odczuciu przesadziłaś z tak obrazowym i przerysowanym przedstawieniem tematu 🙂

    Sama też jestem zdania, że kazdy sądzi wg siebie, swojego sumienia i moralności. I tak jak dzisiaj podchodzę do tematu racjonalnie i ze względu na własny stan zdrowia nie zdecydowałabym się na urodzenie dziecka z poważnymi wadami genetycznymi, to ciąża to taki trochę nieprzewidywalny stan i za 3tyg mogę już uważać (hormony), że absolutnie nie mogłabym usunąć. Wciąż liczę na jasność umysłu przez cały okres ciazy 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2024, 20:20

    kasssia, Alex_92 lubią tę wiadomość

    38👩& 37🧔
    PCOS, IO, SM, AMH: 8,68
    Kariotypy ✅️
    28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione

    13.10.2024 10dpo ⏸️🌈
    🧬 11.02.
    🩺 19.02.
    1. prenatalne i Nifty - wyniki prawidłowe, chłopiec 💙
    preg.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 866 591

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosa wrote:

    Dzisiaj byłam u diabetologa po glukometr, jutro kupie paski i musze ruszac z zabawa... na maksa się stresuje tak wewnętrznie, robię wszystko żeby nie myśleć o tym, czy wszystko się fobrze rozwija, bo nie chce się zamęczać, jednak ten podświadomy stres powoli wywołuje we mnie ataki paniki. Myślałam, że jestem już za tym etapem 🫣 w poniedziałek mam wizyte u gina w luxmedzie. Mam spokój z objawami i to wyzwala we mnie ten stres. Gdyby nie raz na jakiś czas bolące cycki, senność I sporadycznie ciągnące więzadła to bym podejrzewała same wiecie co. Na codzień jestem optymistka, ale ciąża uczy pokory.

    jakbyś chciała zainwestować to polecam sensor libre, który stale ci monitoruje poziom glukozy i masz super wgląd w to, kiedy ci cukier skacze/spada. droga zabawa, ale warto choćby raz kupić (jedna szt. jest na 2 tygodnie) i zobaczyć jak to u nas wygląda. niestety bez diagnozy cukrzycy nie jest refundowany.

    preg.png
  • Nosa Autorytet
    Postów: 612 851

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasssia wrote:
    jakbyś chciała zainwestować to polecam sensor libre, który stale ci monitoruje poziom glukozy i masz super wgląd w to, kiedy ci cukier skacze/spada. droga zabawa, ale warto choćby raz kupić (jedna szt. jest na 2 tygodnie) i zobaczyć jak to u nas wygląda. niestety bez diagnozy cukrzycy nie jest refundowany.
    Właśnie czytalam o tym na wątku słodkich mamusiek 😃 kusi mnie, ale na razie to jeszcze nie jest na tyle problem żebym nie spróbowała najpierw dieta. Ale sprawdzę w necie co i jak, dziękuję! 💖

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2024, 20:23

    kasssia lubi tę wiadomość

    38👩& 37🧔
    PCOS, IO, SM, AMH: 8,68
    Kariotypy ✅️
    28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione

    13.10.2024 10dpo ⏸️🌈
    🧬 11.02.
    🩺 19.02.
    1. prenatalne i Nifty - wyniki prawidłowe, chłopiec 💙
    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 1985 1163

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosa wrote:
    Karola, tak jak doceniam zawsze wypowiedzi szczere każdej osoby na forum, to w moim osobistym odczuciu przesadziłaś z tak obrazowym i przerysowanym przedstawieniem tematu 🙂

    Sama też jestem zdania, że kazdy sądzi wg siebie, swojego sumienia i moralności. I tak jak dzisiaj podchodzę do tematu racjonalnie i ze względu na własny stan zdrowia nie zdecydowałabym się na urodzenie dziecka z poważnymi wadami genetycznymi, to ciąża to taki trochę nieprzewidywalny stan i za 3tyg mogę już uważać (hormony), że absolutnie nie mogłabym usunąć. Wciąż liczę na jasność umysłu przez cały okres ciazy 😅
    To Ci sie tylko wydaje przerysowane bo nie masz pojęcia o faktach. Gdybyś miała wiedziałabyś że to prawda 😃 Wsparcie państwa kończy się z urodzeniem dziecka. Jako matka dziecka z niepełnosprawnością mam o tym olbrzymie pojęcie.
    A jeśli ktoś oddaje dziecko jak rzecz to wg mnie nie ma moralności a ja mam pełne prawo oceniać taką osobę bo szkoda mi porzuconych dzieci. No chyba że matka je zrobiła między jednym jabolem a drugim to wtedy zawsze jest szansa że będzie jednak miało lepiej.

    preg.png
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 754 884

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dzisiaj miałam wizytę, pierwsza na NFZ. Więc nie nastawiałam się specjalnie nawet na to że będzie miał aparat usg. Po prostu chciałam dostać skierowanie na badania. A wyszłam tak pozytywnie zaskoczona, podejściem lekarza, kompetencjami, troską, że przebija o stokroć moją lekarkę prywatną. Jestem w szoku! I zostaje u niego 👌
    I miał nowoczesny aparat usg, wszystko dokładnie było widać. Widziałam już rączki, nóżki, i nawet maluch podskakiwał!! Mimo, że ma dopiero 2,2 cm 🤪 ale wszystko ok! Uff…
    8ee8a7d97ee60.jpghttps://zapodaj.net/plik-MjY5NxsFLW

    Gusia_, kasssia, asiun, Nosa, eeemakarena, awokado 🥑, przygodami66, Kropka_93, Motylek🦋, Alex_92, Cel95, Revolutionary , Cinia95, KarolaKinga, CelinaJan, Klaudek11, Kozina, Truuskaawka, koktajlowa lubią tę wiadomość

    preg.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1023 475

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Avocado wiem co przechodzisz z tymi wymiotami, bo ja po myciu zębów wieczorem wymiotuję nawet mimo tabletek na wymioty 🤮 W poprzednich ciążach też mi się zdarzało zwracać do śmietnika na ulicy jak jakiś menel, no ale widocznie to nie mogło poczekac…

    Rodziłam pierwszą córkę mają 26 lat i też się czułam wtedy mega młodo, moje znajome nawet nie myślały o dzieciach. Dobrze, że mąż ma starszych braci, co już mieli dzieciaki, nie byłam dziwna w rodzinie 😅


    Ja rodziłam w wieku 27. Chciałam wcześniej no ale starania długo zajęły. A w druga ciaze zaszłam praktycznie od razu. Dziwne. U mnie wśród znajomych i rodziny jest bardzo bardzo mało dzieci. Mimo wieku po 30 to wśród najbliższych akurat dzieci brak. Wśród sąsiadów i znajomych dalsz7ch jest trochę, spotykamy się często ale na spotkaniach rodzinnych tylko nasze...w obu rodzinach. Więc u nas to ja z tych najbardziej doświadczonych:) najbardziej mi smutno bo miałyśmy być z siostrą w ciąży w rym samym roku ale ona ma czerwone światło póki co :/ ze względów zdrowotnych. Rozumiem ale mi szkoda bo już miałam nadzieję że będą się razem bawić nasze dzieci.

  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1023 475

    Wysłany: 21 listopada 2024, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    To Ci sie tylko wydaje przerysowane bo nie masz pojęcia o faktach. Gdybyś miała wiedziałabyś że to prawda 😃 Wsparcie państwa kończy się z urodzeniem dziecka. Jako matka dziecka z niepełnosprawnością mam o tym olbrzymie pojęcie.
    A jeśli ktoś oddaje dziecko jak rzecz to wg mnie nie ma moralności a ja mam pełne prawo oceniać taką osobę bo szkoda mi porzuconych dzieci. No chyba że matka je zrobiła między jednym jabolem a drugim to wtedy zawsze jest szansa że będzie jednak miało lepiej.


    Ja mam w bliskiej rodzinie osobę niepełnosprawna no i jest jak mówisz. Mala jest pomoc. A medycyna poszla tak do przodu ze czesto da sie bardzo duzo rechabilitowac/operowac tylko to kosztuje a nie jest refundowane. To też zależy dużo od wady a tego jie bardzo da sie chyba określić. Bo np w przedszkolu córki jest chłopiec który na 1 ucho nie słyszy a drugie ma niedosłuch duzy i oni zbierają właśnie na leczenie w USA co ponoć może przywrócić mu sluch. Ma rechabilitacje wiadomo, wizyty itp ale ogólnie dzieciak normalnie funkcjonuje, z aparatem słyszy i bawi się z moim dzieckiem w zasadzie podobnie jak każde inne dziecko. Niepełnosprawność niepełnosprawności nierowna. Problem ze ciężko w ciąży określić...tak samo córka znajomej urodziła się z wada serca, operowali ja po urodzeniu i jest teraz całkiem zdrowa. A w ciąży było różnie mówione...zmierzam do tego że chłopiec mial być zdrowy a ona ciężko chora i jeszcze miała mieć zd a nie ma. No i chłopiec jest bardziej niepełnosprawnych od niej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2024, 20:43

‹‹ 212 213 214 215 216 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ