X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Lauraa Autorytet
    Postów: 747 1558

    Wysłany: 3 września, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq przykro mi 🫂

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10.24 ⏸️🤰
    05.25 💙👶 34+3

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4353 3655

    Wysłany: 3 września, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze to ja widzę raczej pełne place zabaw w swojej okolicy
    Ale po 16 lub w weekend

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 10:15

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Anabbit Autorytet
    Postów: 857 908

    Wysłany: 3 września, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Bo stać na to ludzi na wsi. I pewnie jest mniej żłobków
    Myślę że w dzisiejszych czasach ludzie w naszym wieku, którzy budują dom na wsi i tam się przenoszą mają naprawdę dobre prace, albo zdalne właśnie i stać ich na to, żeby jeden rodzic mniej pracował lub był na wychowawczym. Na pewno nie wszyscy, ale myślę że duża część.
    Ale to moja obserwacja ludzi z mojego otoczenia.
    My z mężem mamy pracę które musimy odbębnić fizycznie, do tego nie mamy aż takich zarobków żeby móc sobie wybudować dom. Więc Muszę oddać dziecko do żłobka, mimo że nie chce i serce i pęka na myśl o tym.

    Mam dokładnie te same obserwacje. Ludzie na wsi, którzy pobudowali domy raczej mają spoko prace i stać ich żeby jedno pracowało a drugie siedziało z dziećmi.
    Mi też serce pęka, że muszę ją wysłać do żłobka i niestety będzie w nim siedziała 8:30-16:30, ale inaczej nigdy nie zarobimy na dom i nie będzie miała swojego pokoju.
    Moglibyśmy życ z jednej wypłaty na luzie, ale właśnie mając już miejsce docelowe, a nie nasze 50 metrów 😞
    Plus no my jeszcze mamy kredyt na mieszkanie, które kupiliśmy pod wynajem w zeszłym roku.
    Śmiejemy się z mężem, że my jeszcze sobie miejsca docelowego nie kupiliśmy a nasza córka już ma mieszkanie w Warszawie przy metrze kupione na studia 😂

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4679 3596

    Wysłany: 3 września, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza też musi iść do żłobka. Będę się strac żeby była 8-13 .30 ,zobaczymy jak to wyjdzie.

    Pisałyście o profilaktyce. Dla mnie to konieczność. Nie wyobrażam sobie nie iść z dzieckiem.na usg jamy brzusznej chociaż te dwa razy w pierwszym roku życia.

    event.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2171 3088

    Wysłany: 3 września, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi domami to chyba zależy, my mamy nowo wybudowany dom na wsi, ale ani ja ani mąż nie zarabiamy kokosów, nie mamy żadnego kupionego mieszkania, odkładamy od 5 lat i mieszkamy u teściów żeby nie płacić czynszu 😅 także nie powiedziałabym że pływamy w luksusach, zwłaszcza że od 2023 do prawie końca 2024 pracowałam na pół etatu żeby nie oddawać córki do żłobka, a potem na 3/4.

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7646 7332

    Wysłany: 3 września, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    Z tymi domami to chyba zależy, my mamy nowo wybudowany dom na wsi, ale ani ja ani mąż nie zarabiamy kokosów, nie mamy żadnego kupionego mieszkania, odkładamy od 5 lat i mieszkamy u teściów żeby nie płacić czynszu 😅 także nie powiedziałabym że pływamy w luksusach, zwłaszcza że od 2023 do prawie końca 2024 pracowałam na pół etatu żeby nie oddawać córki do żłobka, a potem na 3/4.
    Ale mieszkacie u teściów, dzięki czemu możecie odkładać. A my mieliśmy opcje albo wynajmować - u nas w mieście to zaczyna być koszt ok 3/4 tys za normalny standard, albo kredyt na coś swojego w ramach naszych możliwości, żeby nie opłacać komuś kredytu.
    Nie chcę tu żadnych kłótni rozpoczynać, może źle rozporządzam kasą, nie wiem, ale no po prostu nie byliśmy w stanie odłożyć na budowę przez wynajem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 10:40

    Anabbit lubi tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2171 3088

    Wysłany: 3 września, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, no ja nie krytykuję tutaj Waszych słów, tylko chodzi mi o to że właśnie jakbym żyła na wynajmie to bym tego domu nie zbudowała 😅 Więc też chyba nie każdy z domem ma pięciocyfrowa wypłatę podejrzewam xD

    Anabbit lubi tę wiadomość

    age.png
  • Szarotka12 Autorytet
    Postów: 476 931

    Wysłany: 3 września, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna30 wrote:
    Byliśmy wczoraj u tego czarodzieja osteopata i fizjoterapeuta 2w1 xd i powiem wam że szok. Dużo lepiej dzisiaj cwiczy ma brzuchu
    .bd dużo wskazówek itp
    300zl wizyta ale dobrze wydana kasa
    Wgl okazuje się że przy pakiecie luxmed mam dla dzieci 70proc zwrotu ale musi być wpisane konsultacja fizjoterapeutyczna. Nie rehabilitacja. Tzn na rehabilitację mam 4 refundacje w roku. A na konsultacje nielimitowane
    Ile wy płacicie? 300 to chyba sporo?

    My też płaciliśmy 300, ale to taki bardziej znany osteopata, pewnie można było taniej, ale do tego mieliśmy polecajkę.

    U mnie w pakiecie firmowym też jest refundacja 70%, fajna sprawa

    Luna30, Luna30, Luna30 lubią tę wiadomość

    🙍‍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
    🙍‍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników

    04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem

    06.10.2024 ⏸
    19.06. 3850g Synek na świecie 💙

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7646 7332

    Wysłany: 3 września, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Nasza też musi iść do żłobka. Będę się strac żeby była 8-13 .30 ,zobaczymy jak to wyjdzie.

    Pisałyście o profilaktyce. Dla mnie to konieczność. Nie wyobrażam sobie nie iść z dzieckiem.na usg jamy brzusznej chociaż te dwa razy w pierwszym roku życia.
    Też mam w planach wydębić skiero na usg brzucha, może się uda. Ale mieliśmy wśród przyjaciół bardzo ciężką chorobę, która dopiero usg brzucha wykryło i jakoś mam traumę po tymi i ciągle to z tyłu głowy także też obiecałam sobie że na pewno jej zrobię. Jak nie ma NFZ to prywatnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 10:49

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 927 814

    Wysłany: 3 września, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Ja też nie rozumiem. Dlatego mój K. bierze urlop i będzie w razie czego z nim wychodził, tak jak i na cmentarz.

    Ja mieszkam w średniej wielkości mieście, żłobki są, przedszkola są. Paczkomaty i galerię nawet mam obok. Generalnie podoba nam się lokalizacja, bo pod blokiem plac zabaw, szkoły itd. Wiemy, że jeśli chcemy większe mieszkanie to może nie być tak kolorowo.
    Do pracy dla zdrowia psychicznego wrócę. Myślę, że w październiku kolejnego roku. Nie dam rady z dwójką małych dzieci. Od zawsze byłam raczej aktywna i siedzenie na tyłku mnie dobija. Nie jestem super kreatywną mamą niestety.

    Też mam tak, że chce wrócić do pracy dla zdrowia psychicznego. Generalnie nie jest mi źle z młodym, w szczególności, że nie licząc tego, że jest cycoholikiem i się wścieka jak odpowiednio szybko nie dostanie oraz, że robi mało drzemek w dzień, to jest raczej spokojne dziecko, można odłożyć do kołyski/bujaka/na matę jak chce zjeść, zrobić pranie itp i raczej nie ma problemu. Tylko, że ja czuję, że dłużej niż rok nie wytrzymam z słuchaniem kołysanek itp, jak ostatnio coś branżowego tłumaczyłam koledze to się poczułam jakoś tak super odmóżdżona xD
    No i też mam poczucie, że w żłobku mu pewnie zaproponują jakieś ciekawsze zabawy niż ja mu wymyślam.

    Anabbit, Elza1234, Lauraa lubią tę wiadomość

    age.png
  • Anabbit Autorytet
    Postów: 857 908

    Wysłany: 3 września, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    Tak, no ja nie krytykuję tutaj Waszych słów, tylko chodzi mi o to że właśnie jakbym żyła na wynajmie to bym tego domu nie zbudowała 😅 Więc też chyba nie każdy z domem ma pięciocyfrowa wypłatę podejrzewam xD

    Nie no, wiadomo, że nie każdy.
    Różne są sytuacje właśnie. Wy macie możliwość mieszkania u rodziców, co na pewno ma swoje plusy i minusy. Inni tej możliwości nie mają i muszą wynajmować, bo też nie każdy ma zdolność kredytową żeby od razu kupić sobie mieszkanie.
    Ja mam wciąż znajomych, którzy muszą wynajmować, bo niestety nie stać ich żeby odłożyć na wkład własny.
    Ogólnie czasy są takie, że młodzi ludzie bez pomocy rodziców na start mają ciężko. Nie chcę generalizować, bo pewnie zaraz ktoś się odezwie że nie dostał nic, a się dorobił. Jasne, nie mówię, że się nie da. Widzę tylko jak ciężko jest z totalnie niczego, ogarnąć sobie mieszkanie czy dom.
    Po studiach dostajesz pracę za te 5-6 tysięcy, wynajem mieszkania w tym momencie (mówię o Warszawie lub dowolnym dużym mieście) wynosi 3,5-5 tysięcy z opłatami. To już praktycznie cała jedna wypłata na mieszkanie. I tak, nie każdy musi mieszkać w dużym mieście, zgoda, ale np. W moim małym rodzinnym mieście nie znalazłabym pracy w moim zawodzie.

    Elza1234, Lauraa lubią tę wiadomość

    age.png
  • Anabbit Autorytet
    Postów: 857 908

    Wysłany: 3 września, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackapple wrote:
    Też mam tak, że chce wrócić do pracy dla zdrowia psychicznego. Generalnie nie jest mi źle z młodym, w szczególności, że nie licząc tego, że jest cycoholikiem i się wścieka jak odpowiednio szybko nie dostanie oraz, że robi mało drzemek w dzień, to jest raczej spokojne dziecko, można odłożyć do kołyski/bujaka/na matę jak chce zjeść, zrobić pranie itp i raczej nie ma problemu. Tylko, że ja czuję, że dłużej niż rok nie wytrzymam z słuchaniem kołysanek itp, jak ostatnio coś branżowego tłumaczyłam koledze to się poczułam jakoś tak super odmóżdżona xD
    No i też mam poczucie, że w żłobku mu pewnie zaproponują jakieś ciekawsze zabawy niż ja mu wymyślam.

    Mam podobnie. Ogólnie jak oglądam fejsa „naszego” żłobka to jestem pod wrażeniem, co oni robią z tymi maluchami. Ja w życiu bym nie wpadła na tak kreatywne zabawy.
    Mój ścisły umysł jest bardzo ograniczony co do pomysłów zabaw i zajęć dla dzieci. Najchętniej to bym robiła z nią tylko książeczki z zadaniami 😂
    W ogole pytanie do doświadczonych mam, czy zabawy w odgrywanie ról można polubić? Strasznie mnie przerażające zabawy oparte na wyobraźni i nic mnie tak nie męczy jak one (czasem bawię się z dzieciakami w rodzinie).

    Blackapple lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 2004 2698

    Wysłany: 3 września, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackapple wrote:
    Też mam tak, że chce wrócić do pracy dla zdrowia psychicznego. Generalnie nie jest mi źle z młodym, w szczególności, że nie licząc tego, że jest cycoholikiem i się wścieka jak odpowiednio szybko nie dostanie oraz, że robi mało drzemek w dzień, to jest raczej spokojne dziecko, można odłożyć do kołyski/bujaka/na matę jak chce zjeść, zrobić pranie itp i raczej nie ma problemu. Tylko, że ja czuję, że dłużej niż rok nie wytrzymam z słuchaniem kołysanek itp, jak ostatnio coś branżowego tłumaczyłam koledze to się poczułam jakoś tak super odmóżdżona xD
    No i też mam poczucie, że w żłobku mu pewnie zaproponują jakieś ciekawsze zabawy niż ja mu wymyślam.
    Dokładnie. Mam wrażenie, że też z innymi dziećmi złapie kontakt i będzie bardziej otwarty. A kołysanie, śpiewanie itd... no nie umiem w takie rzeczy. A zabawy żłobki mają super.
    Mój też nie jest bardzo płaczący, raczej jak głodny czy zmęczony. Ale siedzę z nim sama całymi dniami, czuję czasem przytłoczenie 🤷‍♀️cieszę się, że pod koniec października zaczynam korepetycje, zawsze jakaś odmiana.
    Oczywiście żeby nie być źle zrozumianą - cieszę się, że on jest, jest bardzo chciany, nie wyobrażam sobie jakby go nie było. Ale potrzebuję czasem czegoś innego niż kupa, jedzenie i gaworzenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 11:06

    Blackapple, Elza1234, Anabbit, Revolutionary , Lauraa lubią tę wiadomość

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7646 7332

    Wysłany: 3 września, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, czyli nie tylko ja mam problem w kreatywność 🙈 mam tak ścisły i analityczny umysł że naprawdę wchodzę na wyżyny swojej kreatywności teraz, nie wiem co będzie później 😅
    Dobra idę na to szczepienie
    Aż mnie brzuch boli

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Werzol Autorytet
    Postów: 569 507

    Wysłany: 3 września, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza kciuki za Was!

    Ja się jeszcze zastanawiam jak ogarnąć powrót do pracy, też chodzi mi po głowie kolejny bobas 😉 koleżanka z pracy wróciła ostatnio na pół etatu, więc raczej nie byłoby z tym u mnie problemu. Jeszcze zostaje moja mama która jest opiekunka i jeśli nie miałaby żadnego podopiecznego to może zostałaby z nami, ale miałaby kawałek drogi więc to też nie jest idealne rozwiązanie. Jakoś się boję tego chorowania w żłobku, ale jeśli nie byłoby innego wyjścia to musielibyśmy przez to przejść. Też marzymy o domie, ale na razie jesteśmy na etapie mieszkania

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 2219 2333

    Wysłany: 3 września, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza kciuki! 🤞

    Mi to się na maxa marzy domek jakiś gdzieś pod miastem 🥹🙏🏻

    My kupiliśmy mieszkanie rok temu, dzięki kredytowi 2% tylko i wyłącznie, inaczej w życiu by nie było nas stać. Mieszkanie z rynku wtórnego, w moim rodzinnym mieście (ok 19 tys mieszkańców). Niestety, od rodziców nie dostaliśmy nic, a ceny wynajmu w pobliskim mieście wojewódzkim są wysokie.

    Mam nadzieję że kiedyś jednak uda nam sie kupić działkę gdzieś pod miastem i postawić dom, to moje wielkie marzenie 🙏🏻 ja całe życie wychowana w domu, co prawda bliźniaku, ale jednak swoją działka była, no a w mieszkaniu to jednak zupełnie inaczej sie mieszka...

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Truuskaawka Autorytet
    Postów: 638 953

    Wysłany: 3 września, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza kciuki ✊🏻
    Ja na szczęście nie mam problemów z zabawami,byłam żłobkową 'ciocią' więc na brak pomysłów nie narzekam. Tylko czekać aż mała podrośnie.
    Niestety przerobiłam kilka placówek i wiem jak wygląda to wszystko od wewnątrz. Sporo osób które pracuje w tym zawodzie w ogóle nie powinny mieć styczności z dziećmi. I wiem że to nie jest reguła i mogą być naprawde super miejsca. Mimo to mam nadzieje że sytuacja finansowa pozwoli nam na to,żebym została z nią w domu aż będzie w stanie sama mi powiedzieć czy wszystko było w porządku.

    My mamy mieszkanie 68m z fajnym układem pomieszczeń w małym miasteczku przy lesie. Do dużego miasta do centrum mamy 15minut. A przy granicy z nim jest mniejsza galeria handlowa,rok temu na wiosnę to nawet piechotą tam chodziłam. Oczywiscie na kredyt. Ale nie marze o wyprowadzce do domu,mieszkanie to dla mnie wygoda bo nie trzeba przy nim nic robić oprócz sprzątania 😅

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4353 3655

    Wysłany: 3 września, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fakt jest też taki ze za te 50m w Warszawie i Krakowie w dobrej lokalizacji można kupić dom na wsi bo to podchodzi pod 800 tys już
    Coś za coś

    My mogliśmy sobie zrobić remont piętra w moim domu o większym metrażu, ale to też jest koszt. No i Mąż chciał mieć coś swojego to kupił mieszkanie. A że ja mogłam mu zaoferować okrągłe 0 jako studentka która jeszcze nie pracowała to nie ma ono 100 metrów 😅 szkoda bo ceny były o wiele lepsze w 2018
    Także dziecięcy pokój to dopiero jak ten remont ogarniemy, a nawet nie jest nic zaplanowane plus trzeba mieć na to właśnie nadwyżkę finansowa.

    Kurde ja to w szoku byłam że czasem w dużym mieście w pracy która brzmi poważnie nie zaoferują tego przedziału wynagrodzeń na początku Annabit. I to teraz jak się szuka pracy... Także tego.. a sam wynajem dwóch pokoi to jest 4k..

    Z moich znajomych albo ludzie mają mieszkanie od bogatej rodziny albo wynajmują. Jedni mają swoje z kredytem.

    Licząc że para ma 10 tys razem i wynajmuje za 5.. no nie oszukujmy się 4k pójdzie na jedzenie, życie itp. A ciężko żyć bez rozrywki, wyjazdu chociaż małego. Także skąd ludzie coś mają oszczędzić? Jak 45m jak teraz patrzę np koło mnie nowy deweloper oferuje za ok 750k. Puste ściany więc liczmy 850 minimum...

    A dziecko też kosztuje, nie każdy ma Dziadków którzy z radością sami coś ciągle chcą kupować więc nawet wyprawka to już jest koszt.
    Więc ja się nie dziwię, że ceny mieszkań+narracja medialna o rodzicielstwie + więcej wygody w codziennym życiu i przyzwyczajenie do tego = kryzys demograficzny


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września, 12:11

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7646 7332

    Wysłany: 3 września, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże uplakalam sie razem z nią

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2171 3088

    Wysłany: 3 września, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anabbit wrote:
    Mam podobnie. Ogólnie jak oglądam fejsa „naszego” żłobka to jestem pod wrażeniem, co oni robią z tymi maluchami. Ja w życiu bym nie wpadła na tak kreatywne zabawy.
    Mój ścisły umysł jest bardzo ograniczony co do pomysłów zabaw i zajęć dla dzieci. Najchętniej to bym robiła z nią tylko książeczki z zadaniami 😂
    W ogole pytanie do doświadczonych mam, czy zabawy w odgrywanie ról można polubić? Strasznie mnie przerażające zabawy oparte na wyobraźni i nic mnie tak nie męczy jak one (czasem bawię się z dzieciakami w rodzinie).

    Ja się bawię z córką, ale jak 50 raz tego samego dnia chce żebym była Elsa albo Anną to mówię wprost, że chce odpocząć od tej zabawy i może się teraz sama pobawić, a ja z nią potem poukładam puzzle albo porysuje :) A sama z siebie to właśnie proponuję takie zabawy, jakie lubię, czyli malowanie farbami, wymyślam jakieś zadania tematyczne (teraz robimy sobie cykl zajęć o Polsce) albo po prostu angażuję ją w robienie obiadu, kroi pieczarki i ma super zabawę xD

    Anabbit, KarolaKinga, Werzol, Lauraa lubią tę wiadomość

    age.png
‹‹ 2164 2165 2166 2167 2168 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ