CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
HejAnku🌸 wrote:Nie maluje się bo na spotkaniach i tak nikt nie włącza kamerki 😂
haha a wiesz co, a ja mam kamerkę non stop włączoną, ale mamy nowy monitor, który ma ekstra kamerkę i mam dobre oświetlenie przy biurku, do tego delikatne rozmycie w teamsach i zadziwiająco dobrze wyglądam 😂 😂 😂
HejAnku🌸, Nosa, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Nosa wrote:Po prostu masz włączone oszczędzanie energii Znam ten stan. Bardziej zaniedbałam dom niż siebie, ale tłumaczę się, ze to ten remont tak mnie uwstecznił, bo dopóki nie będzie kuchnia gotowa nie chce mi się za wiele ruszać...
Ja wczoraj posprzątałam dom ale co 15min odpoczywałam kolejne 15min...No ale podstawowe porządki są. Ja mam bd malo energii niestety -
Ale jestem osłem🙈 codziennie mój mąż mi przygotowuje wodę z cytryną (w takim wiecie, dużym kubku termicznym ze słomką) i wczoraj na niego nakrzyczałam, że nie umył tego kubka i ta woda jest stęchnięta. Polazłam obrażona do kuchni i ostentacyjnie przygotowałam sobie nową wodę (a wczoraj jeszcze byłam pewna, że odkleja mi się kosmowka)
To nie woda - cyclonamina ma taki okropny smak 😂 Muszę go przeprosić jak wrócieeemakarena, asiun, Alex_92 lubią tę wiadomość
💔 Marcysia 21t 👼 -
Revolutionary wrote:Dziękuję to miłe ❤️
Czekam na poranny obchód z duszą na ramieniu... 🙊
U nas też trochę napadało, w nocy jak wstałam siku o 3 to było tak ładnie, sypał śnieg zero samochodów, taki cichy i spokojny krajobraz 🤩 tylko później zasnąć przez godzinę nie mogłam, mam nadzieję że się nie zaczynają jakieś problemy ze snem 🫣
Ktoś dzisiaj wizytuje? ✊🏻
Daj znać jak po obchodzie 🥰 wytrzymujesz tam jeszcze ?
karola3xj:D Mi wczoraj wreszcie założyli kartę ciąży, ale położna nie potrafiła ogarnąć jak to się stało że przez tyle wizyt nikt mi nie założył 😅
U nas też pełno śniegu, aż mi się lepiej zrobiło 😃
Wyszłam z psem, poganiałyśmy trochę frisbee 💪🏼
Ostatnio jakaś taka rozbita psychicznie byłam, że nawet nie chciało mi się z nią pobawić, a dzisiaj jakoś tak pozytywnie 💪🏼
Te kilka dni wolnego dobrze mi zrobiło, w poniedziałek wrócę znowu do szarej roboczej rzeczywistości.
Ale chyba się postawię, żeby wrócić do domu i zdalnie pracować, nie zdzierżę tego smrodu dłużej. Albo chociaż pół na pół trochę tu trochę tu.
💑
21.02.2024 ⏸
12.04.2024 💔
〰️
02.10.2024 ⏸
02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏
04.10 BHCG 136, PROG 49
07.10 BHCG 488 -
asiun wrote:Daj znać koniecznie po.
A jak Twoje plamienia ?
Ale martwię się jajnikiem .Wczoraj coś mnie bolało,od nocy kłuje boli,niedobrze mi,ból takimi falami idzie. Jak od jajnika. Nie może się ruszyć za szybko bo czuje ostry ból. Mam nadzieję że tam się niec nie zbiera -
Ja czy ciąża, czy nie, lubię się pomalować, a dres czy leginsy to nie mój styl. Szczerze to chyba nigdy nie miałam etapu tej mamuśki z byle jakim koczkiem i w brudnych ciuchach. Mnie by to dołowało, jakbym widziała taką siebie w lustrze 😅 mimo dzieci i ciąż lubię widzieć siebie
eeemakarena, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Ja czy ciąża, czy nie, lubię się pomalować, a dres czy leginsy to nie mój styl. Szczerze to chyba nigdy nie miałam etapu tej mamuśki z byle jakim koczkiem i w brudnych ciuchach. Mnie by to dołowało, jakbym widziała taką siebie w lustrze 😅 mimo dzieci i ciąż lubię widzieć siebie
-
Gusia_ wrote:Ja czy ciąża, czy nie, lubię się pomalować, a dres czy leginsy to nie mój styl. Szczerze to chyba nigdy nie miałam etapu tej mamuśki z byle jakim koczkiem i w brudnych ciuchach. Mnie by to dołowało, jakbym widziała taką siebie w lustrze 😅 mimo dzieci i ciąż lubię widzieć siebie
Ja bym właśnie chciala kupić jakieś fajne rzeczy po domu. Bo maluje się, dbam o włosy, sama jakieś małe zabiegi robię, do kosmetyczki wracam ale już blizej 2 trymestru, no ale kurde pod kocem z herbata nr będę siedzieć w jeansach
Także muszę coś kupić, kupiłam legginsy ciazowe ale na wyjście z domu musze się rozejrzeć za jakimś kompletem do domu. Coś polecacie?
Na razie siedzę w swetrze męża z przeszłości (w sumie taki zwykły sweter, ale on to lubi się ubrać więc basicowy sweter został moja pizamka) I spodniach od piżamy takich śmiesznych xdWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 09:14
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 🙏
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
SZKODNIK wrote:Jak nie masz bakterii to jest połowa sukcesu .
Ja też mam taki dziwny ucisk na pecherz czasem, nie raz odczuwam bol, ale to już po siusiu. W badaniu moczu aktualnie wszystko ok.
Może takie dziwne odczucia, bo macica gdzieś uciska.
W temacie dbania o siebie i samopoczucia, czuję i wyglądam jak troll bagienny
Spałabym i leżała
Włosów nie ścinam, bo wywnioskowałam, że może zapuszczę?!. Pazurow już dość długo nie robię...
Myślę, że też pora roku nas nie mobilizuje, bo teraz szale, czapki, luźne kurtki dużo można ukryć.
Biorę urosept, urolact i pije sok z żurawiny 100%. -
Karola3xJ:D wrote:Nie plamie. Na wakacjach ustało. Może że dwa razy coś tam poleciało ale jednorazowo.
Ale martwię się jajnikiem .Wczoraj coś mnie bolało,od nocy kłuje boli,niedobrze mi,ból takimi falami idzie. Jak od jajnika. Nie może się ruszyć za szybko bo czuje ostry ból. Mam nadzieję że tam się niec nie zbiera
Ale dobrze, że nie plamisz 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 09:19
-
Kurczę to ja jako tako zabiegów nieeee, w domu to peeling twarzy haha. A tak serio to nie maluje się bo rzęsy robię sobie sama w sensie kleję raz na 2-3 tyg, w ustach mam kwas także trochę tylko pomadką z nivei machnę żeby były nawilżone bardziej, paznokcie maluje zwykłymi lakierami bo na hybrydę mam uczulenie, stopy też maluje zwykłymi lakierami. Włosy akurat mam fresh zafarbowane także luz ☺️ Na jakieś większe wyjście umaluje się podkładem czy tam pudrem i szminką w kolorze. Ogólnie staram się wyglądać jakoś mimo że mi się nie chce serio bo też lenistwo mnie ogarnęło zmęczenie i najchętniej bym siedziała i leżała na kanapie 😅 ah i nadal mało jem schudłam 2 kg.
-
Cel95 wrote:Ja bym właśnie chciala kupić jakieś fajne rzeczy po domu. Bo maluje się, dbam o włosy, sama jakieś małe zabiegi robię, do kosmetyczki wracam ale już blizej 2 trymestru, no ale kurde pod kocem z herbata nr będę siedzieć w jeansach
Także muszę coś kupić, kupiłam legginsy ciazowe ale na wyjście z domu musze się rozejrzeć za jakimś kompletem do domu. Coś polecacie?
Na razie siedzę w swetrze męża z przeszłości (w sumie taki zwykły sweter, ale on to lubi się ubrać więc basicowy sweter został moja pizamka) I spodniach od piżamy takich śmiesznych xd
Ja chodzę albo w dzianinowych sukienkach +rajstopy ciążowe, albo dzianinowe spódnice, sweter i rajstopy, albo tak typowo po domu to legginsy z wysokim stanem i też jakiś sweter zimowy
Mnie się też nie zdarza chodzić w brudnych ubraniach, no chyba że się pobrudze przy gotowaniu i chwila minie zanim się przebiorę bo trzeba dalej coś w kuchni ogarniać 🤪, ale ogólnie wolę w domu wygodę. Niekoniecznie oznacza to rozciągnięte bluzki i spodnie, ja noszę normalne sweterki czy bluzki takie jak "do ludzi", a spodnie no to coś wygodniejszego, latem często len albo bawełniane spódnice też.
Natomiast makijaż totalnie odpada. Przestałam się malować na kilka lat przed zajściem w ciążę i makijaż przy dziecku mnie strasznie denerwuje. Nie lubię tego, że nie mogę się wygodnie ułożyć do karmienia na leżąco żeby łóżka nie pobrudzić, że młoda mi jeździ po twarzy ręką a ja się boję że potem będzie podkład wkładać do buzi. No zdecydowanie wolę bez ale też dobrze się czuję bez makijażu, odkąd go nie robię mam super cerę i nie czuję potrzeby żeby coś na siebie nakładaćAlex_92 lubi tę wiadomość
-
Cel na ciążę polecam sukienki Dla mnie tak najwygodniej, choć mam jedne jeansy typowo ciążowe na jakieś zakupy. Legginsy też jakieś mam, ale ja ich używałam w sumie głównie jak leżałam końcówkę poprzedniej ciąży w szpitalu. Ale to typowo dlatego, że właśnie nigdy nie byłam team dresy i legginsy
-
W ogóle kopertowe sukienki z luźnym dołem są też dla mnie idealnym ubraniem na połóg - do karmienia i można łatwo po korzystaniu z toalety wejść pod prysznic bez ściągania spodni itd. Drugi połóg cały spędziłam w sukienkach 👌
-
Ja to zmarzluch więc muszę mieć nogi ciepłe xd👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 🙏
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ja akurat po porodzie lubilalam spodenki z ciążowym pasem bo jak karmiłam gdzieś w autobusie albo na ławce w mieście to podciągałam bliluzke delikatnie i nie było widać ani bebzola ani cycka.
Ja w kieckach czuje się jak 3 latka na przedszkolnym przestawieniu,jeśli wiecie o co kaman😅
Po domu często chodzę brudna bo tu odnawiam mebel,tu maluje,tam sprzątam i bywa że pół dnia jestem jak wieprzek. W tym koczku z tym że ja mam trzy włosy na krzyż to raczej pseudo koczku.
Jedyne luksusy to to że mam brudne ubrania z kaszmiru albo merino 😅
Do pracy się maluje. Ale jakoś ostanio mam wrażenie że wyglądam jak drag queenWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 09:33
-
Ja pracuję stacjonarnie w miejscu w którym czasem zjawiają się na spotkaniach bardziej istotni ludzie (ceo firmy na europe centralną) więc muszę wyglądać... jakoś. Chociaż chętnie śmigałabym w dresach nieumalowana, ale wtedy wyglądam jakbym była chora.
-
Polecam tą z reserved
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://www.reserved.com/pl/pl/dzianinowa-sukienka-z-paskiem-515bm-09m&ved=2ahUKEwjo1vCbxO-JAxUKJhAIHcaLNdMQjjh6BAgkEAE&usg=AOvVaw1kRYrEu9N_Z6mLQTQJZfjd