CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Elza1234 wrote:Cel, obserwuje dziewczynę której udało się dostać teraz obywatelstwo w Australii i ona tam pojechała z mężem tylko dlatego, że mąż dostał tam pracę i on miał zaproszenie. To, ile ona musiała spełnić wymogów, żeby dostać obywatelstwo to głowa mała. Nie mówiąc o tym, że oni mają listę zawodów które im są potrzebne. Jak uznają że masz dla nich bezwartościowy zawód - to nara. Kanada ma chyba dość podobnie.
A jak się tu jakaś wojna wydarzy to raczej ciężko ci będzie lecieć samolotem do Australii - jak niebo będzie bombardowane. Dziewczyna z Ukrainy, która u mnie pracowała jechała do Polski 3 dni, bo przecież się inaczej nie dało jak autobusem i autem.
Takze to nie takie proste wszystko.
Ale fajnie że macie tam rodzinę bo na pewno łatwiej jechać pozwiedzać taki kraj. Odchodzi cena noclegu, bo Australia jest dość droga.
No myślałam, że łatwiej jest trochę na wizie dla osób mających sponsorów, bo akurat mam trochę rodziny tam. W teorii Maz by sie im przydal bo ma doświadczenie jakie chcą. A ja niby tak, ale nie do konca bo nostryfikacja dyplomu u nich jest strasznie trudna. Zawsze była. Moja ciocia lekarka w PL nigdy nie ogarnęła sobie pracy w zawodzie tam a wyjechała z 30 lat temu.
Turystycznie kiedyś byłoby super. A w razie czego to wiadomo pewnie najpierw trzeba by było jechać do jakiegoś innego kraju i stamtąd dopiero lecieć, tak jak robili ludzie z UA. Bo wizy się tylko online ogarnia, nie trzeba nic w konsulacie robić itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października, 13:05
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:No myślałam, że łatwiej jest trochę na wizie dla osób mających sponsorów, bo akurat mam trochę rodziny tam. W teorii Maz by sie im przydal bo ma doświadczenie jakie chcą. A ja niby tak, ale nie do konca bo nostryfikacja dyplomu u nich jest strasznie trudna. Zawsze była. Moja ciocia lekarka w PL nigdy nie ogarnęła sobie pracy w zawodzie tam a wyjechała z 30 lat temu.
Turystycznie kiedyś byłoby super. A w razie czego to wiadomo pewnie najpierw trzeba by było jechać do jakiegoś innego kraju i stamtąd dopiero lecieć, tak jak robili ludzie z UA. Bo wizy się tylko online ogarnia, nie trzeba nic w konsulacie robić itp. -
Nie jest łatwo w takich sprawach.
Ja to myślałam że jak ktoś bierze za mnie odpowiedzialność i mnie sponsoruje to na luzie można jechać w przeciągu paru miesięcy np na rok początkowo czy dwa
No ale nie jest tak23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Ten regres snu jest dobijający. Szkoda ,że to może trwać latami😅
Jak Mala w nocy sie budzi wyspana po 20 razy to do męża już w nocy syczę:nie nawiazuj kontaktu wzrokowego! Jak zauwazy ,że się na nią patrzymy,albo odwzajemnimy uśmiech to koniec. Impreza się rozkręca na dobre.
O boże totalnie się podpisuję pod tym 😅 już myślałam, że tylko ja jestem taka wyrodną matka i udaje że nie widzę że nie śpi xDAlex_92 lubi tę wiadomość
-
Margareetka wrote:O boże totalnie się podpisuję pod tym 😅 już myślałam, że tylko ja jestem taka wyrodną matka i udaje że nie widzę że nie śpi xD
Czasem jeszcze dodam: nie ma mnie i chowam się pod kołdrą 🤣Margareetka, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Kkk77 wrote:Ja w 9/10 przypadków jak staram się go uśpić czy w wózku czy na rękach czy w łóżeczku to staram się nie utrzymywać kontaktu wzrokowego, bo wtedy od razu się śmieje i w pizdu z całym spaniem 🤣🤣🤣
W nocy nie ma problemu, bo łóżeczko kawałek od nas stoi to nas nie widzi. Zresztą po jedzeniu ostatnio gada do siebie i się śmieje. Tak tylko z 5x trzeba mu dać smoczka, żeby usnął. A jak zaczyna meczeć jak koza czy owca to znaczy, że zaraz uśnie. Tylko ja spać nie mogę, bo mnie to śmieszy.
Wczoraj po wydojeniu 230 ml mleka o 19, dzieć spał do 2. Juhuuu! Obudził się 23:45 i myślałam, że jaja sobie robi, że głodny, ale potrzebował smoczka.
-
Mój były pracowal w Australii jak byliśmy jeszcze razem,sto lat temu. Mial pozwolenie na pracę parę dobrych lat. Później wiem ,że był z jakąś Australijką ale stracił robotę i musiał opuścić Australię natychmiastowo. Wiem że jakoś niedawno wziął ślub z nią i tam mieszkają razem ale ponoć.to nie takie łatwe.
-
Nineq wrote:Ja tez. A potem spojrzę szybko, czy śpi, a on patrzy się na mnie i cieszy.
W nocy nie ma problemu, bo łóżeczko kawałek od nas stoi to nas nie widzi. Zresztą po jedzeniu ostatnio gada do siebie i się śmieje. Tak tylko z 5x trzeba mu dać smoczka, żeby usnął. A jak zaczyna meczeć jak koza czy owca to znaczy, że zaraz uśnie. Tylko ja spać nie mogę, bo mnie to śmieszy.
Wczoraj po wydojeniu 230 ml mleka o 19, dzieć spał do 2. Juhuuu! Obudził się 23:45 i myślałam, że jaja sobie robi, że głodny, ale potrzebował smoczka.
Ja to rozkminiam jak to możliwe, że w dzień 120ml to czasem za dużo i ulewa, ale na noc obalić 200 na zapas i zasnąć w międzyczasie to zaden problem xD
Z zasypianiem na noc to jeszcze czasem jest tak, że musi zostać sam, bo inaczej nie umie się skupić na spaniu 🙈 tylko właśnie po kryjomu trzeba czasem smoczek ulokować w bazie xD -
Karola3xJ:D wrote:Nadszedł czas,kiedy moje dziecko pracujące w sklepie dostało wyższa pensję niż ja. Z jednej strony dobrze ,że ma taką kasę w już w pierwszej pracy ale ja się serio zastanawiam nad zmianą zawodu.
-
Elza1234 wrote:Dostała więcej niż ta nasza pensja po tej podwyżce teraz? Bo obstawiam że mamy obie taką samą, chyba że masz specjalizację to pewnie masz wyższą przez wyższy współczynnik
-
Karola3xJ:D wrote:Mam speckę i 20 lat wysługi lat (tzn 15 bo pierwsze 5 lat się nie liczy). Ma pensje liczoną ze średniej bez weekendów bo nie robiłam ich w pewnym momencie. Śmiech na sali też zarobki.
Ale no zgadzam się, za taką odpowiedzialność wiadomo że człowiek powinien więcej zarabiać. Choć dzięki tej ustawie i tak jest lepiej, bez niej mój zawód dalej by zarabiał najniższą krajową. Niestety u nas izba to śmiech na sali. Wasza potrafi nie raz zawalczyć o swoje -
Cel95 wrote:Alex my sobie zbadaliśmy przy okazji innych badań wit d i wyszedł nam poziom koło 45 - a dawałam jej co 2 dzień więc codziennie mogłaby mieć lekko za dużo. Ja też biorę wit D i przy kp to chyba się też przekazuje nieco jak kobieta suplementuje
Więc może warto zbadać.Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Kkk77 wrote:Ja to rozkminiam jak to możliwe, że w dzień 120ml to czasem za dużo i ulewa, ale na noc obalić 200 na zapas i zasnąć w międzyczasie to zaden problem xD
Z zasypianiem na noc to jeszcze czasem jest tak, że musi zostać sam, bo inaczej nie umie się skupić na spaniu 🙈 tylko właśnie po kryjomu trzeba czasem smoczek ulokować w bazie xD -
Nineq wrote:Może wiedzą, że to na noc i trzeba się najeść? Bo u mnie znowu to samo, zjedzone 220 ml, a w ciągu dnia walka o to, żeby zjadł. Usnął tacie na rękach podczas odbijania.
Kręciła mi się na rękach, odłożyłam ją do łóżeczka żeby j siebie wyciszyć bo naprawdę aż mnie już mdli, a ona sama zasnęła 🙈 idę się zamknąć w ciemnym pokoju bo czuję że mózg mi dzisiaj wychodzi nosem -
Obudziłam się dzisiaj zestresowana, bo dopiero z budzikiem męża, tuż przed 6. A dzieć zasnął po 21 i nie wołał o jedzenie 😳 coś kwękała, bo pamiętam że się budziłam, ale widocznie nie było protestów skoro zasnęłam dalej. Jak czytam o waszych nockach to aż boję się pochwalić to co u nas, żeby się nie odmieniło
Fryzjer dzisiaj odhaczony, młoda została z babcią a ja jeszcze później działałam z podziękowaniami na chrzest, wymyśliłam że sama zrobięElza1234, Margareetka lubią tę wiadomość