X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
1 2 3 4 5
  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 689 810

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel dziękuję❤️ Na razie będę się próbowała wbić do tej z prenatalnych. Jak powiedziałam to na głos to w końcu do mnie dotarło, że specjalista może być super ale akurat nie w moim przypadku i trzeba zmienić (+ jak się już chodzi prywatnie to fajnie jakby ten sprzęt był dobry…).

    Co do jedzenia - to ja prowadzę pasożytniczy tryb życia więc u nas catering firmy mama 😂

    💔 Marcysia 21t 👼
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2779 2387

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Cel dziękuję❤️ Na razie będę się próbowała wbić do tej z prenatalnych. Jak powiedziałam to na głos to w końcu do mnie dotarło, że specjalista może być super ale akurat nie w moim przypadku i trzeba zmienić (+ jak się już chodzi prywatnie to fajnie jakby ten sprzęt był dobry…).

    Co do jedzenia - to ja prowadzę pasożytniczy tryb życia więc u nas catering firmy mama 😂

    Powodzenia i jak coś pisz na priv polecę Ci osoby które znam z wizyt :) bo byłam u różnych osób, a ostatnio na kontroli też byłam zmuszona iść do kogoś innego przez urlop mojego lekarza Prowadzącego

    Dużo jest dobrych ginekologów pracujących na Kopernika, ale mam wrażenie, że tam bez lekarza stamtąd także dobrze traktują pacjentów.

    HejAnku🌸 lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4370 4509

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś się nie martwię o jedzenie po porodzie 😅 mój mąż zawsze brał po porodzie 2 tygodnie wolnego i on wtedy gotował, a potem ja już jakieś szybkie jedzenie lub robiliśmy na dwa dni coś wieczorem, ja nie mam opcji wziąć cateringu bo mam małe dzieci, które mają swoją jakąś pulę jedzenia, ostatecznie mamy 10 km od domu teściowa, czasem coś jak jestem w ciąży podrzuci, więc jak byśmy awaryjnie poprosili o obiad po porodzie to na pewno by nie odmówiła. Teraz też mąż na pewno weźmie jakieś wolne jak urodzę :) Robię 3 miesiące po porodzie wolnego z pracy, u nas schody się zaczynają jak wracam do roboty, a jak nie muszę pracować to na luziku dom i dzieci ogarniam więc tu zero stresów. Ja jak myślę poród bardziej się boję komplikacji. Jak urodzę bez kompilacji zdrowe dziecko to już resztę jestem w stanie ogarnąć 🫣

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • asiun Autorytet
    Postów: 712 765

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tydzień po porodzie rozwinęła się sepsa dlatego też bardziej myślę o braku komplikacji, jak wszystko pójdzie jak należy to resztę ogarniemy 🙂

    Gusia_, HejAnku🌸 lubią tę wiadomość

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4370 4509

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mamy podobne podejście asiun. Współczuje bardzo doświadczeń. Ja nie miałam nigdy komplikacji po porodzie, ale z drugą córka długo jeździłam po lekarzach i wylądowałyśmy w szpitalu na chorobach rzadkich, jak byłam jeszcze w połogu. Nie chciałabym kolejny raz tych stresów przechodzić…

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2024, 14:49

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 661 671

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę wam tej teściowej „w okolicy”. Niby na co dzień się cieszę, że mieszka 100km ode mnie, ale jednak. Mama jeszcze dalej. Mam nadzieję, że mój mąż weźmie urlop po porodzie chociaż ta te pierwsze 2-3 tygodnie.

    HejAnku - jak to 1500 zł za zmianę lekarza?! 😵 a jak po prostu nie przyjdziesz do niej to co, też Ci rachunek wystawi? To w ogóle legalne? Jestem w szoku. Ja bym poszła do niej ostatni raz, powiedziała dokładnie co mi nie pasuje i to dla mnie wystarczający powód do zmiany lekarza. Dodatkowo można wystawić opinie na znanym lekarzu, ale nie wiem czy by tego chciała na przyszłość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2024, 14:54

    Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
    On: 37l obniżone parametry nasienia

    ➡️Starania od 2019.
    Klinika Ovum Lublin 05.2021
    -AMH 4.60
    -10.2021 1 IUI, beta - 0 💔

    04.2023 I procedura IVF
    -Double Stimulation
    ➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
    07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
    beta 0 😥
    31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
    beta 0 😥

    06.2024 II procedura IVF
    ➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️

    02.09.2024 Test receptywności endometrium
    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 2483 1548

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czasmi jak się komuś bliskiemu urodzi dziecko i jedziemy pierwszy raz to przywozimy żarcie ze sobą. Zawsze człowiek świeżo upieczonych rodziców nakarmi obiadem 😅

    W sumie buliony właśnie mam pomorożne. Jak rosół zostaję to mrożę.

    Zazdroszczę jedzących dzieci,mój syn nie je praktycznie nic. W 2 lata wagi nie zmienił

    preg.png
  • asiun Autorytet
    Postów: 712 765

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    To mamy podobne podejście asiun. Współczuje bardzo doświadczeń. Ja nie miałam nigdy komplikacji po porodzie, ale z drugą córka długo jeździłam po lekarzach i wylądowałyśmy w szpitalu na chorobach rzadkich, jak byłam jeszcze w połogu. Nie chciałabym kolejny raz tych stresów przechodzić…
    Wiesz ja dlatego teraz tak wszystko przeżywam, bo moja pierwsza ciąża i czas po niej naprawdę był najtrudniejszym w moim życiu. Od początku widziałam że mojej córce coś jest, niestety lekarze których miałam w pobliżu twierdzili że trochę wymyślam i że pewnie jakaś alergia. Owszem z alergią mieli rację, no ale ja drążyłam dalej pojechałam 100 km do porządnego gastroenterologa zostałyśmy przyjęte na oddział w Bydgoszczy praktycznie od razu po wizycie w ten sam dzień. Mała miała wtedy trzy miesiące, a ze szpitala wychodziłyśmy jak miała pół roku... Także znam ten ból, podejrzewali różne choroby genetyczne wątroby, metaboliczne i tak dalej bo jej wyniki prób wątrobowych były w tysiącach. Co się okazało po jakimś czasie wszystko spadło, lekarz który tak bardzo mnie wyśmiewał że mojemu dziecku nic nie jest zakwalifikował ją do szczepienia i to wszystko było ogromnym nopem...a wystarczyło posłuchać przewrażliwionej matki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2024, 14:55

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4370 4509

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex_92 wrote:
    Zazdroszczę wam tej teściowej „w okolicy”. Niby na co dzień się cieszę, że mieszka 100km ode mnie, ale jednak. Mama jeszcze dalej. Mam nadzieję, że mój mąż weźmie urlop po porodzie chociaż ta te pierwsze 2-3 tygodnie.

    Moja teściowa jest u mnie rzadziej niż rodzice, co mieszkają na drugim końcu Polski 🫣 jej pomoc to ewentualnie ugotowanie obiadu, który mąż odbiera albo raz na pół roku jak już naprawdę nie mam wyjścia zostanie mi chwilę z dzieckiem (w przypadku lekarza, gdy mąż nie może). Więc to nie jest taka babcia na codzień, z którą mamy jakiś super kontakt, ale w bardzo awaryjnej sytuacji pomoże.

    I zgadzam się z Tobą Karola, że najlepszy prezent w połogu to jedzenie 🤣👌

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4370 4509

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiun wrote:
    Wiesz ja dlatego teraz tak wszystko przeżywam, bo moja pierwsza ciąża i czas po niej naprawdę był najtrudniejszym w moim życiu. Od początku widziałam że mojej córce coś jest, niestety lekarze których miałam w pobliżu twierdzili że trochę wymyślam i że pewnie jakaś alergia. Owszem z alergią mieli rację, no ale ja drążyłam dalej pojechałam 100 km do porządnego gastroenterologa zostałyśmy przyjęte na oddział w Bydgoszczy praktycznie od razu po wizycie w ten sam dzień. Mała miała wtedy trzy miesiące, a ze szpitala wychodziłyśmy jak miała pół roku... Także znam ten ból, podejrzewali różne choroby genetyczne wątroby, metaboliczne i tak dalej bo jej wyniki prób wątrobowych były w tysiącach. Co się okazało po jakimś czasie wszystko spadło, lekarz który tak bardzo mnie wyśmiewał że małemu dziecku nic nie jest zakwalifikował ją do szczepienia i to wszystko było ogromnym nopem.

    To też miałaś stresy… u nas druga córka miała uszkadzaną przez moje przeciwciała tarczycę i też właśnie kilka miesięcy po porodzie bujaliśmy się po lekarzach, szpitalach, ciągle pobrania krwi… No to był też dla mnie trudny etap, bo druga córka była jeszcze w domu, serce rozdarte między nimi, połóg, w którym nic nie odpoczęłam…Ale przeżyliśmy. Nasz życiowy sukces

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1129 558

    Wysłany: 23 listopada 2024, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    My byśmy na cateringu zbankrutowali jakby trzeba było dla 3 osób zamawiać, moja córka już je normalne porcje 😅 wiadomo dziecięce, ale dziś akurat mieliśmy jedzenie na wynos i zjadła prawie całego mini burgera, frytki i coleslaw, więc dla niej musiałabym mieć osobny catering 🤣 Jak teściowa teraz też zaoferuje wsparcie to chętnie skorzystamy, a potem już będziemy sami ogarniać. Ale ja lubię mieć dużo pomrozonych bulionów itd., bo potem nawet z bobasem na ręce dorzucę warzywa czy passate i mam dobrą zupę. U mnie mrożenie to już kwestia nawyku, staram się żeby córka zjadła codziennie albo chociaż co drugi dzień zupę , więc zawsze mam jakieś buliony pomrożone 😅


    U nas je w przedszkolu. Zupę zawsze jej robie też na bulionie eko moja mama na pewno nam pomoże z tym że go nam dostarcza ( taka pasta eko z termomixa mega sprawa można ją mrozić lub w lodowce chyba msc trzyma). To to jest rzeczywiście super. Ale ja na zupkach nie dam rady jeśli będę kp:p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2024, 15:13

  • asiun Autorytet
    Postów: 712 765

    Wysłany: 23 listopada 2024, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    To też miałaś stresy… u nas druga córka miała uszkadzaną przez moje przeciwciała tarczycę i też właśnie kilka miesięcy po porodzie bujaliśmy się po lekarzach, szpitalach, ciągle pobrania krwi… No to był też dla mnie trudny etap, bo druga córka była jeszcze w domu, serce rozdarte między nimi, połóg, w którym nic nie odpoczęłam…Ale przeżyliśmy. Nasz życiowy sukces
    Dla mnie to też sukces, że to przetrwałam, mój pierwszy mąż to moja porażka życiowa... Więc jak się domyślasz wsparcia nie miałam wcale, od niego też słyszałam że wymyślam i jestem wariatką. Raz nawet pani doktor na oddziale musiała ostro zwrócić mu uwagę. Jakiś czas po wyjściu z oddziału, jak już zdrowie mojej córki się ustabilizowało to podjęłam decyzję o rozwodzie. W tym roku w maju wyszłam za mąż po raz drugi. Teraz mam bardzo wspierającego męża niekiedy aż nie dowierzam że może być tak dobrze, wszystko wynika z tego że wcześniej trafiłam na niewłaściwego człowieka po prostu. Więc wiem że teraz mimo wszystko z odpowiednią osobą przy boku co by się nie działo będzie ok ☺️.

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1188 1555

    Wysłany: 23 listopada 2024, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja po prenatalnych, bobek się kręcił, raz ma 5,24 cm raz 5,73 cm, zależy jak się ułoży, NT w normie, 2 ręce, dwie nogi, kosc nosowa, żołądek, pęcherz moczowy🙏TP zostaje na 07.06.
    Na ryzyka nie patrzę, bo bez sensu, a wyszły dobrze. Lekarz nie zaleca dodatkowych testow, bo z USG jest dobrze 🙂a nawet jeśli to dziecko z ZD i tak urodzę i wychowam, bo jest moje❤️
    Nie wiadoma płeć, ale skłaniał się ku dziewczynce. Mi wszystko obojętne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2024, 15:07

    asiun, HejAnku🌸, Cel95, Nosa, Tanashi, Kindziukowa, CelinaJan, Lauraa, Cinia95, Biedronka@, koktajlowa, Alex_92, Truuskaawka, Weronka, Klaudiaaa93, kasssia, eeemakarena, Revolutionary , Klaudek11, awokado 🥑, przygodami66, KarolaKinga lubią tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙🥰

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4370 4509

    Wysłany: 23 listopada 2024, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiun życzę Ci tego z całego serca, żeby teraz wszystko wyglądało u Was inaczej ❤️

    asiun lubi tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 4370 4509

    Wysłany: 23 listopada 2024, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    A ja po prenatalnych, bobek się kręcił, raz ma 5,24 cm raz 5,73 cm, zależy jak się ułoży, NT w normie, 2 ręce, dwie nogi, kosc nosowa, żołądek, pęcherz moczowy🙏TP zostaje na 07.06.
    Na ryzyka nie patrzę, bo bez sensu, a nie wyszły dobrze. Lekarz nie zaleca dodatkowych testow, bo z USG jest dobrze 🙂a nawet jeśli to dziecko z ZD i tak urodzę i wychowam, bo jest moje❤️
    Nie wiadoma płeć, ale skłaniał się ku dziewczynce. Mi wszystko obojętne.

    Nineq będzie dobrze ❤️ też marzę o takich dobrych wiadomościach na prenatalnym usg

    Nineq lubi tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • asiun Autorytet
    Postów: 712 765

    Wysłany: 23 listopada 2024, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Asiun życzę Ci tego z całego serca, żeby teraz wszystko wyglądało u Was inaczej ❤️
    Dziękuję, nie może być inaczej ☺️☺️
    I ja Tobie również jak najmniej stresu ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2024, 15:06

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1176 1564

    Wysłany: 23 listopada 2024, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Ja czasmi jak się komuś bliskiemu urodzi dziecko i jedziemy pierwszy raz to przywozimy żarcie ze sobą. Zawsze człowiek świeżo upieczonych rodziców nakarmi obiadem 😅

    W sumie buliony właśnie mam pomorożne. Jak rosół zostaję to mrożę.

    Zazdroszczę jedzących dzieci,mój syn nie je praktycznie nic. W 2 lata wagi nie zmienił

    To jest super sprawa i też doceniłam ją dopiero po własnym porodzie 🤣 ja przepraszam, ale żadne ciuszki dla młodej i pampersy przywożone tłumnie mnie nie cieszyły tak bardzo, jak talerz rosołu i tłuste pierogi z boczkiem od teściowej zaraz po wyjściu ze szpitala 🤣

    Ja bardzo doceniam to, że mamy teściową na miejscu (po przeprowadzce będzie nas dzielić w sumie 15 km, więc nadal ok). Ona już jest na wczesnej emeryturze, więc nadal w sile wieku i nie ma problemu żeby zostać z młodą jak muszę iść do lekarza, tylko musimy ustalać to wcześniej, bo ma czwórkę wnuków i w sezonie chorobowym bywa rozchwytywana 😅 Ale jest taką typową babcią zawsze chętną do zabawy i nigdy nie ma dość wnuków, więc doceniam to, że możemy korzystać jak jest potrzeba. Z moją mamą byłoby podobnie, ale że dzieli nas 70 km to widujemy się średnio raz w miesiącu i zwykle to my do nich jeździmy, bo u nas jest słabo z miejscem tak żeby ugościć chociaż rodziców i najmłodszego brata.

    preg.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1188 1555

    Wysłany: 23 listopada 2024, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Nineq będzie dobrze ❤️ też marzę o takich dobrych wiadomościach na prenatalnym usg
    Miałam błąd w poście, ryzyka wyszły dobrze 🤭
    Wierzę, że to zdrowe dziecko, a ewentualne podwyższenie to mój wiek 🤷‍♀️😁wszyscy, łącznie z ciotką położną mówią, że wyszło bardzo dobrze więc chyba mogę odetchnąc.

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    💔28/03/2024

    ⏸️30/09/2024 🥹🙏🌈

    💙🥰

    preg.png
  • asiun Autorytet
    Postów: 712 765

    Wysłany: 23 listopada 2024, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Miałam błąd w poście, ryzyka wyszły dobrze 🤭
    Wierzę, że to zdrowe dziecko, a ewentualne podwyższenie to mój wiek 🤷‍♀️😁wszyscy, łącznie z ciotką położną mówią, że wyszło bardzo dobrze więc chyba mogę odetchnąc.
    A ja właśnie przeczytałam, że wyszły dobrze 😅
    Gratuluję ☺️

    Nineq lubi tę wiadomość

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2779 2387

    Wysłany: 23 listopada 2024, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobre wiadomości nineq teraz mam nadzieję będziesz spokojniejsza ☺️💗

    Nineq lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
    5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png
‹‹ 228 229 230 231 232 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ