CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie etap mamozy na 200%. Musi być styk. Jak nie ma styku ,to jest największa tragedia w jej życiu . Sprzątałam dzisiaj w szufladzie, ona była obok w bujaczku i trzymała mnie za stopę (tak,wsadzilam jej stopę do bujaczka bo ręce miałam zajęte).
Nawet nie komentuje jak wyglądało dzisiaj moje ogarnianie chaty i gotowanie na jutro.
-
Ja pier*ole laski, zaczęliśmy rozpakowywać ten kojec a tam zasuszona skolopendra. Zamawiam nowy lionelo z allegro.
Mogę Wam wrzucić fotę jak ogarnę jak to się robi i o ile nie jesteście jakieś bardzo bojące się odrażających rzeczy.
I potwierdzam nawęglan, miałam w sumie ochotę wymoczyć cały ten pokrowiec od kojca w nim. -
U nas ma tyle zabawy z dziadkami, 3 wujkami i siostrą, że jak zostaniemy sami to będzie jeden wielki jęk 🫠 stają na głowie żeby go zabawić 😅 ale drzemki ostatnio tylko na stojąco w nosidle, mój kręgosłup już się nadaje tylko do kasacji. Mam problem żeby się w pełni wyprostować xd
-
Wrzucilam to w neta bo nie znam typa. Czytam,że to nie żyje w Polsce. Skąd byś to miała u siebie?Blackapple wrote:Ja pier*ole laski, zaczęliśmy rozpakowywać ten kojec a tam zasuszona skolopendra. Zamawiam nowy lionelo z allegro.
Mogę Wam wrzucić fotę jak ogarnę jak to się robi i o ile nie jesteście jakieś bardzo bojące się odrażających rzeczy.
I potwierdzam nawęglan, miałam w sumie ochotę wymoczyć cały ten pokrowiec od kojca w nim. -
Karola3xJ:D wrote:Wrzucilam to w neta bo nie znam typa. Czytam,że to nie żyje w Polsce. Skąd byś to miała u siebie?
W Polsce to może być drewniak, na moją znajomość robali to te wije sa wszędzie jak cholerne rybiki - ciepło, ciemno, wilgotno.
Z drzemkami za dnia przerzuciłam się w 100% na drzemki w łóżku. Jedna ma w wózku jak jesteśmy na spacerze (no chyba że nie jesteśmy) a później 2 ma na naszym łóżku. Przynajmniej kładę się wtedy z nim i czasem jedną sama też sobie strzelę xd ale w ten sposób śpi po godzinę albo i 1,5, także luksus. Dzisiaj przyszła barierka, wzięłam z primabobo wsadzana pod materac, jest całkiem wysoka, biorąc pod uwagę, że mamy 40cm samego materaca xDWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia, 19:59
-
Napisałaś,że zamawiasz nowy zamiast, że ten był nowy ,tak?Blackapple wrote:Założyłam, że se tam wlazło w Chinach czy innej Kambodży w fabryce, ale Kkk ma rację, to może być ten drewniak, jak tak patrzę.
Może faktycznie jednak to nasza Polska odmiana. Tak czytam to te robale są długie. Fuj
-
Karola widzę że jedziemy na tym samym wózku. Jak dziś małej układałam w komodzie leżała na dywanie centymetr ode mnie i to było niestety za daleko. Plus drzemki nadal tylko z matką najlepiej z cyckiem w buzi 🫣
-
Kawał gnoja. FujBlackapple wrote:Tak to wyglądało https://ibb.co/qMFbLtKq
Gusia to moja na szczęście nie chce mieć ciągle cycka. Ona nadal.je jak musi. Ale pamiętam te rozmieknięte,szczypiące sutki jak syn miał lęk separacyjny. Dla niego to istniał głównie cycek -
Matko ja już bym chyba to wszystko spaliła. Obrzydlistwo, jeszcze takie ogromneBlackapple wrote:Tak to wyglądało https://ibb.co/qMFbLtKq
No to u nas gaworzenia prawie w ogóle nie ma. Raz zdarzyło się jej do naszego psa powiedzieć dada, a tak to raczej bliżej nieokreślone okrzyki z siebie wydaje. No i regularnie woła jakiegoś geja, ale to robi od dawna. Od jakiś dwóch tygodni też pełza w przód (wcześniej kilka tygodni pełzała tylko w tył), ale musi mieć do tego dobre warunki - na macie bez problemu, ale na śliskich panelach już jest jej ciężko się przesunąć -
Nineq ale ma bogate słownictwo 😍 u nas nadal więcej krzyków i pisków niż gaworzenia.
Ta skolopendra czy cokolwiek to jest wygląda przerażająco 😨
My na koniec roku mamy w domu covid party... Teściowa chora, a dziś bawiła się chwilę z małym. Co prawda założyła sobie maseczkę, bo od rana się średnio czuła. -
awokado 🥑 wrote:Matko ja już bym chyba to wszystko spaliła. Obrzydlistwo, jeszcze takie ogromne
Jesteś już drugą osobą która tak mówi 😄
Na razie wrzuciłam pokrowiec do pralki na jakiś długi program, a resztę przejechałam myjką parową. Robal sobie leży w woreczku+kartonie na strychu, bo jakiś szalony kolega mojego męża go chce. Zgłosiłam też sprzedawcy na allegro, zobaczymy czy coś odpisze. -
awokado 🥑 wrote:Matko ja już bym chyba to wszystko spaliła. Obrzydlistwo, jeszcze takie ogromne
No to u nas gaworzenia prawie w ogóle nie ma. Raz zdarzyło się jej do naszego psa powiedzieć dada, a tak to raczej bliżej nieokreślone okrzyki z siebie wydaje. No i regularnie woła jakiegoś geja, ale to robi od dawna. Od jakiś dwóch tygodni też pełza w przód (wcześniej kilka tygodni pełzała tylko w tył), ale musi mieć do tego dobre warunki - na macie bez problemu, ale na śliskich panelach już jest jej ciężko się przesunąć
Rozbawił mnie ten gej, mój też wola jakiegoś geja 😆 raz mu się zdarzyło wołać bababa, ale poza tym standardowo wola tylko ej na wszystko. I powoli się przymierza do nie, zaczyna robić takie "ne"
Blackapple chyba bym umarła jakbym to na żywo otworzyła 😩 ja dostałam zawału latem jak w ogrodzie odwiedziła nas modliszka xDWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia, 20:57
-
Blackapple wrote:Tak to wyglądało https://ibb.co/qMFbLtKq
Brzydze sie i boje wszelkich robaki
Ale ciekawosc zwyciezyla,sprawdzilam
😵😵😵😵
Dołączam do teamu Spaliłabym to
+pakuje walize i wyprowadzam się aż ktoś mi wysprząta chate 🙈
U nas są tylko krzyki,piski,prychanie i pierdzenie buzią 😅 -
U nas jest ciągle tatatatatata, zaczyna od szeptu i jak wchodzi w rejestry to cały blok słyszy że tata
Ostatnio jak bociek kle kle mówiłam
A kiedyś mąż ją wziął do jej pokoju rano, żebym mogła dospać a ona „heeej”. Wiem że to było od tak, bez znaczenia słowo, ale fajnie się zgrało
Robal obrzydliwy, spaliłabym na stosie ten bujak
-
Alex my jesteśmy w Arche Uphagena, ale czy polecam to niekoniecznie. Niewygodne łóżka i ciasno na śniadaniu. Teraz było drogo przez termin, ale w tańszym terminie celowałabym w coś w okolicy wyspy spichrzów , bardzo się tam pozmieniało przez ostatnie lata i jest pięknie. Może holiday inn będzie miał ludzkie ceny. Novotel też spoko lokalizacja i są family friendly ale ten akurat jest trochę stary.
Dzisiaj spacerowałam od 11 do 17 z przerwą na obiad 🙈 nie wiem co ze mną nie tak. Wszyscy zmarznięci, niby odczuwalna -11 a mi w ogóle zimno nie było 🤣 dzisiaj nieźle wiało i śnieg/ grad padał ale było mega uroczo no i w końcu prawdziwa zima 🥶
Awokado, ja się już boję tu wchodzić co wam się znów przydarzyło matko boska. Mam nadzieję że następny rok trafi u was ktoś w totka szóstkę.
Tanashi kciuki za zdrówko. -
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH















